Żel antybakteryjny do rąk marki Merci Handy o nazwie Hello Sunshine. Tym razem żółta wersja. Z całego zestawu tych żeli ten mi najmniej przypasował na równi z tą pomarańczowa wersja. Tamta przypominała mi zapach słynny olejku NUXE, ale ten chyba jeszcze bardziej mi go przypomina. Ja nie lubię tego zapachu, jest dla mnie bardzo męczący, chociaż sam olejek jest świetny, ale nie o tym chmurka.
Po za tym oczywiście świetnie się sprawdzał po za domem czy to na dworze czy w pracy. Odświeżał i myl dłonie bez użycia wody, a przy tym nie powodował lepkości. Mimo małej wielkości jest wydajny i starcza na jakiś czas. Ładnie wygląda, jest poręczny i spełnia swoją funkcję w 100%. Zapach wiadome kwestia indywidualna, ale po za tym świetny.
Merci Handy, żel antybakteryjny Hello Sunshine
Ostatnio poczyniłam duże zapasy żeli antybakteryjnych marki Merci Handy. Pierwszy żel , od którego zaczynam jest w kolorze żółtym i jest on z serii Disney'owskiej , z przodu ma buzię Mickey Mouse. Pojemność tego żelu to 30ml, więc raczej szybko go zużyję. Kolor ma ciemnożółty z malutkimi kuleczkami. Ma świetną lekką konsystencję, która błyskawicznie się wchłania, nie zostawiając klejącej warstwy na dłoniach. Zapach początkowo mocno alkoholowy, bardzo szybko znika i zostawia bardzo intensywny zapach gardenii tahitańskiej. Naprawdę czuć go wkoło. Bardzo fajne są te żele i naprawdę je mocno polecam
Podobne produkty
