3 na 3 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 05.05.2021 przez Marynata

Kneipp Kryształki do kąpieli, Erkältungszeit, Eukaliptus

Kneipp - Kryształki do kąpieli, Erkältungszeit, Eukaliptus.

Sól mieści się w białej saszetce z grafiką eukaliptusa.
Niby taka minimalistyczna grafika, ale bardzo ładnie wyglada. 😍
Jest jej tutaj 60 gram i taką ilość zużyłam na jedną kąpiel.
Była drobna, szybko się rozpuszczała barwiąc przy tym wodę na zielony kolor.
Miała bardzo mocny zapach, taki typowo miętowy, który był wyczuwalny nawet po kąpieli.
Po ciężkim dniu było naprawdę przyjemnie powdychać taki rześki zapach.
Nie miała żadnych właściwości na moją skórę, ale mimo to byłam z niej zadowolona.

Zobacz post

Denko listopad 2021

A o to podsumowanie mojego listopadowego denko.
Jestem zadowolona, ponieważ udało mi się zużyć dosyć dużo rzeczy.
Najbardziej zapadła mi w pamięci sól do kąpieli Kneipp. Cudowny, relaksujący zapach eukaliptusa. Opakowanie dosyć wydajny.
Udało mi się również zużyć kilka zalegających produktów od kilku miesięcy.
Zużyłam również kilka pięknie pachnących żeli do kąpieli.

Z denko na denko pojawia się coraz to więcej miejsca w szafce. 😁

Zobacz post

Zakupy z Rossmanna

Moje dzisiejsze zakupy z Rossmanna. Troszkę mnie poniosło, bo mam w domu jeszcze zapas maseczek. 🙈 Jednak nie mogłam się powstrzymać jak zobaczyłam nowe, kremowe maseczki od Tołpa. Zatrzymaj czas, Otulający kokon i Na dobranoc. Dwie z nich są nawilżające, a jedna wygładzająca. Każda z nich zawiwra dwie saszetki na dwa użycia. Zdecydowałam się też na różową maseczkę w płacie FaceBoom. Skusilam się na nią ze względu na różowe denko. 🙈😅
Maseczka ma za zadanie rozświetlić i nawilżyć cerę.
Dodatkowo zdecydowałam się na sól do kąpieli Kneipp. Wszystkie w saszetce mi się już pokończył. Zapach eukaliptusowy bardzo mnie zauroczył. Idealny na jesienne i zimowe wieczory. Już się nie mogę doczekać kąpieli!

Zobacz post

Kneipp Kryształki do kąpieli, Erkältungszeit, Eukaliptus

Sól do kąpieli Kneipp Erkältungszeit .

Uwielbiam zapach eukaliptusowy i bardzo ułatwia mi oddychanie. Na co dzień zmagam się z astmą i stąd moje zamiłowanie do tego typu zapachów w umilaczach kąpielowych, nie tylko podczas przeziębienia, kiedy to dedykuje się takie dodatki do wanny, ale wtedy też się sprawdzają. Tutaj ciut byłam zawiedziona zapachem tj. pachnie ładnie w opakowaniu, po kontakcie z wodą słabnie, ale też może dlatego, że mój nos już dawno przyzwyczaił się do tej woni i wcześniej używałam bardzo intensywnego płynu po kąpieli z Elkos. A też jest trochę tak, że Kneipp przyzwyczaja do rozpieszczania na wysokim poziomie i stąd moje może nie tyle rozczarowanie, a taki niedosyt zapachowy . Ale jak zawsze nie podrażnił skóry, może ta wersja nie zawierała w sobie olejków zapachowych, ale moja skóra nie odczuwała swędzenia i przesuszenia i w tym wypadku jak zawsze Kneipp spisał się na medal. Saszetka wystarczyła na jedną kąpiel. kryształki zabarwiły wodę na delikatnie zielonkawy kolor. Sól szybko się rozpuściła, ale niestety nie pamiętam czy wytworzyła się pianka.

Zobacz post
1