Balea

Puder do wanny Balea Deine Auszeit kupiłam go na Allegro. Opakowanie ma piękną grafikę i kolorystykę. Ta firma robi naprawdę ładne opakowania. Puder ma także cudowny kwiatowy zapach. Te kwiaty razem pachną obłędnie. Zapach wyczuwalny jest w całej łazience. Woda za specjalnie się nie zabarwia może jest trochę mętniejsza. Tworzy się też delikatna pianka ale szybko znika. Po kąpieli skóra nie była ani nawilżona ani wysuszona. Byłam po tej kąpieli totalnie zrelaksowana.

Zobacz post

Puder do wanny wersja Deine Auszeit od Balea. Pachnie on kobieco i kwiatowo, a dokładniej gardenią i hibiskusem. Zapach był bardzo intensywny i długo wyczuwalny w wodzie, jak i w całej łazience. Mimo, że nie jestem fanką hibiskusa, w tej wersji bardzo mi się podobał. Kosmetyk jest koloru pudrowego różu. Po wsypaniu do wody staje się ona koloru mlecznego, pojawia się też delikatna pianka. Saszetka ma 60gram i idealnie starcza na jedną kąpiel. Wprawdzie raczej nie nawilża, ale ja i tak jestem zadowolona, bo zrelaksowałam się, odpoczęłam i było bardzo przyjemnie. Chętnie wrócę nie jeden raz.

Zobacz post

Kolejne zakupy z allegro tym razem z niemieckimi kosmetykami od balea . Już od bardzo dawna nie miałam od nich żadnych nowości, dlatego skuszona waszymi chmurkami postanowiłam co nieco kupić. Tak na prawdę kupiłam niewiele, ale same rzeczy, które mnie interesowały, czyli rzeczy do kąpieli . Kupiłam 3 żele pod prysznic, płyn do kąpieli i 4 saszetki z pudrami/solami do kąpieli. Czy muszę coś mówić na temat opakowań ? Są po prostu piękne, kolorowe i cieszące oko, co za tak niską cenę nie jest często spotykane . Jeśli chodzi o żele pod prysznic dla męża wybrałam żel 3w1 w wersji sensitive. Ma mieć delikatną formułę i w dalszym ciągu dobrze oczyszczać. Mimo, że mąż ma dużo produktów do mycia to i z tego się ucieszył, zwłaszcza, że w lato nadużywamy produktów od mycia . Ja wybrałam dla siebie żel oczywiście z arbuzem vamos a la playa. Jest to limitowana edycja, więc cieszę się, że będę mogła ją wypróbować. W składzie znajdziemy również mango. Kolejny żel to również limitowana edycja my summer paradise o zapachu brzoskwini i wanilii. Mam nadzieję, że obie wersje się u mnie sprawdzą . Wybrałam również płyn do kąpieli ziołowy, lawendowy. Lawenda znana jest z właściwości kojących i ułatwiających zasypianie a dodatkowo ostatnio mam trochę fazę na ten zapach. Postanowiłam więc zdecydować się na ten produkt. Na koniec jednorazowe saszetki. Wybrałam puder do kąpieli deine auszeit z gardenią i hibiskusem oraz sole do kąpieli: fur dich z mlekiem migdałowym i kwiatami oraz sól tagtraumer. Mam nadzieję, że te produkty się u mnie sprawdzą, zwłaszcza, że kosztowały grosze .

Zobacz post

Balea - Puder do kąpieli, Deine Auszeit. Gardenia i Hibiskus.

Puder mieści się w saszetce z bardzo ładną szatą graficzną.
Jest jej tutaj 60 gram i ja zużyłam to na jedną kąpiel.
Sam produkt bardzo szybko rozpuścił się w wodzie tworząc odrobine piany.
Zapach jest bardzo intensywny na sucho w połączeniu z wodą już mniej, ale nadal idzie wyczuć perfumowany zapach kwiatów.
Moja skóra po kąpieli nie była ani nawilżona ani wysuszona.
Sama kąpiel była dla mnie średnia i znam lepsze sole do kąpieli, aczkolwiek te z Balea nie są drogie i uważam, że są warte wypróbowania. ❤️

Zobacz post