4 na 4 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 19.03.2021 przez KosmeSylki

Maui Moisture Balsam do ciała, Moisture Body Care, Ananas i papaja

Balsam do ciała Maui o zapachu ananasa i papai. Kupiłam go już kilka miesięcy temu w Rossmannie na dobrej promocji za kilkanaście złotych, w cenie regularnej około 50zł raczej bym nie była nim zainteresowana. To moja pierwsza styczność z tą marką.
🍍Ma bardzo ładne opakowanie, plastikowa przezroczystą buteleczka wygląda niczym smakowity jogurt pitny. Butelka jest pojemności 384ml, więc to były długie testy.
🍍Balsam pachnie przepięknie, niezwykle letnio, owocowo i soczyście. Zapach przez jakiś czas pozostawał na skórze.
🍍 Produkt rozprowadzał się i wchłaniał dosyć szybko, skóra po użyciu była miła w dotyku i wystarczająco nawilżona jak na lato - wczesną jesień.
🍍 Jest jedna rzecz która odrzucała mnie od tego produktu i sprawiła, że mimo wielu zalet nie wrócę do niego. Jest to konsystencja. Jest dla mnie dużo za rzadka, podobna do maślanki. Produkt leje się z butelki bez naciskania w przeróżnej ilości. Cieknie z dłoni, przelewa się między palcami. Wiem, że są osoby które lubią mleczka i rzadkie balsamy. Mnie one niezwykle irytują. Jestem zdecydowanie fanką gęstych konkretnych maseł. Nakładanie takich jest dla mnie dużo przyjemniejsze i mam wrażenie że skóra jest dużo lepiej nawilżona.
🍍 Ostatecznie produkt polecam, ze względu na śliczny zapach, oraz przyjemną pielęgnację. Na pewno spodoba się fankom lejących się, lekkich i rzadkich mleczek. 💛

Zobacz post

Maui Moisture Balsam do ciała, Moisture Body Care, Ananas i papaja

Balsam do ciała Maui.
Kupiłam go rok temu, razem z żelem do ciała o tym samym zapachu, którego zużyłam błyskawicznie, a o nim jakimś cudem zapomniałam.
Ale nie żałuję, bo mam przyjemność używając go teraz .
Podoba mi się w nim dosłownie wszystko! od zapachu, poprzez działanie, na opakowaniu kończąc .

Pachnie owocowo, papają i ananasem, jest to zdecydowanie zapach, którym chętnie otulam swoją skórę przed snem, ale także rano, bo niby słodki,ale też świeży dodający energii, no uwielbiam 😍. A dodatkowo utrzymuje się na skórze przez jakiś czas.
Skóra po nim jest gładka i nawilżona.
Ma przyjemną konsystencję używam go na mokrą skórę, rozsmarowuje się z łatwością.
Podoba mi się też kształt opakowania i szata graficzna z owocami.
W opakowaniu znajduje się 384ml.
Ja spokojnie zużywam wielkie opakowanie balsamu przez miesiąc, ale on jest dość wydajny, zwłaszcza używając go na mokrą skórę nie potrzeba dużej ilości.
Skład ma bardzo fajny, aloes jest na pierwszym miejscu, zawiera też olejki, dla mnie rewelacja.
Chętnie sięgnę po kolejne opakowanie.

Zobacz post

Urodzinowa paczka od Icecold - kosmetyki z UK

Oto paczka urodzinowa, która dostałam w poniedziałek od Kasi @icecold! Dopiero dzisiaj dodaję chmurkę, bo musiałam nacieszyć się każdą małą paczuszką, jaka znalazła się w ogromnym pudle Jest tutaj strasznie dużo fajnych kosmetyków, które bardzo mnie ucieszyły. W poniedziałek miałam jeszcze taki "monday mood", a kartka z ciepłymi życzeniami od Kasi wzruszyła mnie dosłownie do łez Ogromnie Ci dziękuję Kochana!

Co znalazłam w paczuszkach w słodkie lamki?
- zestaw Ceramidin Dr Jart - zestaw miniaturek i maseczka, wszystkie z serii z ceramidami. W tym uroczym żółtym pudełku znajdują się trzy miniaturki: tonik, serum, krem oraz maseczka nawilżająca w płacie. Serum użyłam już dwa razy i bardzo fajnie sprawdza się na mojej skórze szczegóły będą oczywiście w chmurce
- mydło do rąk Coconut and Watermelon - prześliczne, z Syrenką!!
- kokosowy szampon nawilżający Shea Moisture - zawiera olej kokosowy i ogromnie ciekawi mnie, jak sprawdzi się na moich włosach
- suchy szampon Got2B Schwarzkopf - ma zapach Breezy Tropical i ma zapewniać zwiększenie objętości fryzury
- pianka pod prysznic Cloudberry and Lychee Blossom, Being Sanctuary - słodko pachnąca alternatywa dla żeli pod prysznic
- żel do mycia E.L.F. - z nawilżającym kokoskiem nie zawiera parabenów i jest cruelity free
- set kosmetyków Bio-Beaute by NUXE - kocham markę Nuxe! W zestawie znajduje się krem pod oczy, krem antystarzeniowy oraz maska detoksykująca. Wszystkie z linii rozświetlającej. Sprawdzałam zapach maski i OMG coś czuję love!
- dwuczęściowa maska oczyszczająca z węglem Sancturay Spa - to będzie z pewnością super maska, już nie mogę się doczekać
- maska do włosów Coconut - maska z czepkiem, prawdziwe SPA dla moich włosów
- balsam do ciała ananasowy MAUI - absolutnie totalnie cudowny zapach i już wiem, że miłość będzie wielka
- krem na noc Ayumi - ma naturalne składniki i jest taki mocno odżywczy jak lubię
- serum Snow Mushroom marki Revolution - nawilżające serum do twarzy które ogromnie mnie ciekawi
- perfumki Belive Britney Spears - zapach słodki, bardzo kobiecy, nazwa wymowna No i zobaczcie jaka fajna butelka!
- olejek pod prysznic Rituals - ma ciekawy zapach i jest ultradelikatny dla skóry, już jest w użyciu!
- krem do rąk i stóp Soul Tree - w końcu kosmetyk, dzięki któremu nie będę musiała wstawać z łóżka po wysmarowaniu stópek wieczorem
- maska w płachcie Hyaluronic Acid marki by nature - uwielbiam kosmetyki z kwasem hialuronowym!
- żel do dezynfekcji dłoni Disney - uroczy flakonik z żelem o słodkim, lekko miodowym zapachu
- maska do włosów Thirsty Hair - coś dla moich włosów, zawsze są spragnione
- płatki pod oczy Watermelon Burst - skóra pod moimi oczami jest zawsze w potrzebie nawilżenia, coś czuję, że się polubimy z tym kosmetykiem
- kamień jadeitowy do masażu twarzy - jest przyjemnie chłodzący
- siatkowa czerwona torba na zakupy - zmieściłam do niej wszystko

Wszystko jest dla mnie nowością i z przyjemnością zabiorę się do testowania. Jeszcze raz ślicznie dziękuję za taki miły urodzinowy prezent

Na poszczególnych zdjęciach możecie zobaczyć kosmetyki z bliska

Zobacz post

Maui Moisture Balsam do ciała, Moisture Body Care, ananas i papaja

Podczas zakupów w Rossmannie mega zaciekawił mnie ten balsam do ciała, bo jego cena przed wyprzedażą sięgała prawie 50 zł.. 😱 Nigdy wcześniej nie zwróciłam na niego uwagi w sklepie ale przykuł moją uwagę jak był za 14.99 zł. Kupiłam go i absolutnie nie pożałowałam. Jego zapach to sztos, pachnie tak pięknie ananasem i papają, że mam ochotę wąchać go cały czas. Nie ma mowy o sztucznym zapachu. O tej firmie Maui nie słyszałam ale absolutnie nie żałuję, że kupiłam ten balsam.
Jego konsystencja jest żółta, gęsta, a opakowanie przeźroczyste więc mamy możliwość podglądania ile nam produktu ubyło. Dla mnie duży plus. Balsam szybko wchłania się w skórę i to jak ją nawilża to jest po prostu petarda! 💕 Skóra jest mięciutka, nawilżona, wygładzona i taka pachnąca, że mam ochotę się rozpłynąć. Dodatkowo skóra przepięknie się błyszczy więc latem do opalonej skóry będzie wyglądało to sztosowo. Jego regularna cena mówi sama za siebie ale dorwać go na takiej promce to rewelacja.

Zobacz post

Zakupy Rossmann marzec 2021

Jeszcze cieplutkie, dzisiejsze zakupy w Rossmannie. 💕 Trzeba było osłodzić sobie nieprzyjemny tydzień, no i obok takich promocji nie przechodzi się obojętnie. Widziałam na Instagramie jakie fajne wyprzedaże są w tej drogerii ale nie spodziewałam się że po tych 2-3 dniach cokolwiek zostanie. Za te perełki zapłaciłam nie całe 70 zł gdzie sam balsam Maui jest wart 50. Jest tu dużo pielęgnacji ciała, wspominany już balsam od Maui, marki której jeszcze nie znam. Kolejny balsam jest od Love Beauty and planet, sięgnęłam również po jeden w kostce od Starej Mydlarni. Najbardziej urzeka mnie swoim opakowaniem płyn do kąpieli Baylis & Harding o zapachu Pink Lemonade, ja niestety nie mam wanny ale na pewno ucieszy kogoś innego. Mimo małego zapasu produktów do ust nie mogłam odpuścić sobie słynnego jajeczka od Eos, wybrałam zapach Wiśni i Wanilii. Mamy tu również peeling Body Boom o zapachu słodkiego kokosa. Na koniec niezbędniki których zapasy wcale mi nie szkodzą bo szybko je zużywam czyli maszynki do golenia BIC z wymiennymi ostrzami oraz znany mi krem-żel do depilacji od Eveline który fajnie mi się sprawdza. Jak patrzę na to zdjęcie to muszę przyznać że to jedno z piękniejszych zakupów, każde opakowanie tak cudnie wygląda, już zużywam je oczami. Część tych perełek przetestuje a część powędruje do paczuszek urodzinowych. 💕

Zobacz post
1