Mascot Europe

Myszowata

W paczuszce urodzinowej od @Marynata znalazłam takie cudo.Dostalam ja ostatnio rownież od @PatrycjaW ❤i mialam znowu przyjemny zabieg
Maska na dłonie zamknieta jest w parze rekawiczek z zaczepami które jak zwykle urwalam 😅😂.
Zawiera w sobie masło shea , olej makadamia oraz witaminę E.
Produkt ten dzieki temu iz znajduje sie w rekawiczkach jest bardzo wygodny w użyciu. Maska ta delikatnie pachnie co jest przyjemne. Trzymalam ja ponad 15 minut a efekt który uzyskalam bardzo mnie zadowolił. Skora jest swietnie nawilżona, miekka i wizualnie w lepszym stanie. Kosmetyk ten nie uczulil mnie ani nie podrażnił. Z miła checia sięgnę po nia ponownie.

gilgotka

Maska do dłoni w postaci rękawiczek, którą kupiłam jakiś czas temu w Action. Uwielbiam tego typu produkty, a jesienią i zimą zawsze moja skóra wymaga dużo większej pielęgnacji, więc chłodniejsze dni były idealnym pretekstem do tego by jej użyć. Maska została wzbogacona olejem makadamia, masłem shea czy witaminą E, więc to prawdziwa bomba pielęgnacyjna, której zadaniem jest nawilżanie. Obie rękawiczki były naprawdę fantastycznie nasączone maską. Dodatkowo końcówki palców można było łatwo oderwać. Ja postanowiłam je zostawić, ale przy zakładaniu jeden palec i tak się oderwał. Miałam trochę problem żeby je dobrze zakleić, bo naklejki nie chciały współpracować, niemniej jednak kiedy po bojach się już udało to mogłam się zrelaksować. Czas trzymania ich na dłoniach to 15 minut, po czym należało wmasować pozostałe serum w dłonie. Jak wspomniałam było go naprawdę sporo, więc część wmasowałam, a część starłam, bo moja skóra już zdecydowanie była przesycona. Dłonie po użyciu były miękkie, gładkie i wręcz aksamitne! Nawet bardziej suche miejsca były świetnie nawilżone. Wspomnę jeszcze tylko, że maska miała naprawdę cudowny zapach, dla mnie trochę taka mieszanka białej herbaty i białych kwiatów. Bardzo elegancki i przyjemny dla nosa, lekki zapach, więc jestem bardzo zadowolona zwłaszcza, że został na skórze przez jakiś czas. Maska kosztowała 4,24 zł, była zamknięta w ślicznym opakowaniu, a jej forma była przyjemna w użyciu. W efekcie uzyskałam dobrze nawilżone, miękkie i gładkie dłonie, więc jak najbardziej polecam!

lenittabrz

Maska na dłonie wzbogacona masłem makadamia i witamina E

To kolejny produkt kupiony w Action, który okazał się rewelacyjny. Doskonale nawilżył moje mocno wysuszone dłonie. Efekty było widać przez kilka dni.

Zastosowanie jest bardzo proste, na dłonie zakładamy rękawiczki. Jeżeli komuś przeszkadzają końcówki przy palcach, wystarczy oderwać. Po 15 minutach należy zdjąć rękawiczki , to co zostanie wsmarować w dłonie. Polecam !

icecold

Mascot Europe, maska na dłonie, z masłem shea, olejem makadamia i witaminą E

Ostatnio mam problem z wysuszonymi dłońmi, więc postanowiłam je trochę zregenerować i nałożyłam maskę na dłonie. Dostałam ją od Kochanej @madziek1. Maska jest w formie rękawiczek dwuwarstwowych z serum w środku. Rękawiczki były ze sobą złączone, ale wystarczyło lekko pociągnąć i podzieliły się na dwie części. Bez problemu je nałożyłam i miały też pasek samoprzylepny , żeby nie spadały i po prostu były bardziej komfortowe. Serum było przyjemne i kremowe. Trzymałam te rękawiczki nieco dłużej niż zaleca producent, a po zdjęciu ich resztę serum wklepałam w dłonie. Dłonie były miękkie i odżywione, także jak najbardziej się u mnie sprawdziły

mysia302

Action. Maska na dłonie.

Jakiś czas temu skusiłam się na tą maskę i dopiero teraz jej użyłam bo moje dłonie były w okropnym stanie. W opakowaniu są dwie białe rękawiczki z dodatkowymi paskami do przyklejenia dzięki czemu rękawiczki dobrze się trzymają. W składzie maska posiada masło shea, olej makadamia i witaminę E. Maska jest już w rękawiczkach, jest jej na prawdę sporo. Po 15 minutach i ściągnięciu rękawic resztę maski wmasowałam w dłonie (spokojnie wystarczyłaby na jeszcze jedne dłonie, serio 😅 ). Dłonie po masce były gładkie i super nawilżone, tego mi trzeba było!. Gdy będę ją jeszcze widzieć w sklepie na pewno się skusze. Polecam!

Marynata

Maska na dłonie w formie rękawiczek
Zawiera masło schea, olej makadamia i witaminę E.

Maska jest w formie foliowych rękawiczek, w środku jest hmm ceratka (?) nasączona białą esencją, trochę jak taki rozwodniony krem.
Zapach przypomina mi krem do twarzy taki standardowy, miły dla nosa.
Po wyjęciu dłoni z rękawiczek esencja była nadal, ja ją jeszcze pozostawilam do wchłonięcia na jakiś czas.
Bezpośrednio po zabiegu dlonie były odświeżone, ale nie byłam zachwycona, jednak po kilkukrotnym myciu rąk nie czułam suchości dłoni, a skóra była wyraźnie wygładzona.
Więc tak, polecam ją, efekt utrzymuje się dość długo .