1 na 1 Użytkowniczkę poleca


Opis produktu

Skutecznie i ekspresowo oczyszcza skórę z makijażu i zanieczyszczeń, jednocześnie wszechstronnie ją pielęgnując. Nie wymaga spłukiwania.
Łagodna dla skóry, lekka, nietłusta formuła o subtelnym zapachu zapewnia skórze bogactwo natury i zmysłowy rytuał oczyszczania.
• Micele: wychwytują i zatrzymują zanieczyszczenia, polutanty, skutecznie oczyszczają i usuwają makijaż.
• Hydrolat z ...

Skutecznie i ekspresowo oczyszcza skórę z makijażu i zanieczyszczeń, jednocześnie wszechstronnie ją pielęgnując. Nie wymaga spłukiwania.
Łagodna dla skóry, lekka, nietłusta formuła o subtelnym z ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 16.02.2021 przez nostami

Miya Cosmetics myMICELARwater, Nawilżająca esencja micelarna do demakijażu

MIYA myMICELARwater - Nawilżająca esencja micelarna do demakijażu

💖💖💖💖💖💖

Oczyszczająca i nawilżająca esencja do wykończenia demakijażu, produktu używam jako ostatni etap oczyszczania twarzy.
Wiadomo, że pierwsze wrażenie robi się tylko raz, ten produkt zrobił na mnie wyśmienite.
Lekka i wodnista formuła z 98,8 % składu pochodzenia naturalnego, m.in.:

💖 Micele - działają na zanieczyszczenia jak magnez, wychwytują je i przyciągają
💖 Hydrolat z kwiatów gorzkiej pomarańczy - łagodzi, rozjaśnia i wygładza cerę
💖 Ekstrakt z owoców truskawki - oczyszcza i nawilża
💖 Ekstrakt z maliny - nawilża i odświeża
💖 Ekstrakt z jeżyny - rozjaśnia i odżywia
💖 Betaina - poprawia kondycję i wygląd skóry

Kosmetyk przystosowany do każdego rodzaju skóry w tym wrażliwej, nie szczypie w oczy i nadaje się także przy stosowaniu soczewek kontaktowych.
Stosowany wieczorem dobrze domywa makijaż, rano doskonale przygotowywuje twarz przed nałożeniem makijażu.
Zachowuje odpowiednie PH skóry, nawilża i delikatnie usuwa martwy naskórek.
Produkt wielofunkcyjny i bardzo łagodny dla skóry, sam zapach zachęca do stosowania a efekty przyciągają jeszcze mocniej.

Zobacz post

MIYA myMICELARwater esencja micelarna do demakijażu

MIYA - Nawilżająca esencja micelarna do demakijażu myMICELARwater

Po ten kosmetyk sięgnęłam jako ostatni z paczki i byłam pełna obaw co do tego, jak sprawdzi się na mojej skórze. Wszystko dlatego, że większość miceli powoduje u mnie podrażnienia oraz że jestem totalną psychofanką różowej wody pewnej aptecznej marki (choć w mojej kilkuletniej historii prowadzenia bloga o kosmetykach zdarzyły się już dwa inne produkty do demakijażu oczy, które sprawdziły mi się całkiem dobrze). Strach przed pieczeniem spojówek powodował jednak, że na początku testowałam esencję na skórze całej twarzy. Pewnego dnia jednak zupełnie odruchowo użyłam jej też do demakijażu oczu i... nic się nie stało!

Esencja myMICELARwater w swojej formule przypomina płyn micelarny lub tonik. Jest lekka, nietłusta, a w jej składzie znajdziemy wiele naturalnych składników aktywnych o działaniu nawilżającym i rozjaśniającym, takich jak hydrolat z kwiatów gorzkiej pomarańczy, czy ekstrakty z owoców truskawki, maliny i jeżyny. Podstawą są oczywiście micele, do których niejako przyklejają się zanieczyszczenia, dzięki czemu kosmetyk skutecznie oczyszcza skórę z kurzu, potu i resztek makijażu. Formuła zawiera także betainę, która poprawia nawilżenie i kondycję skóry. Co ciekawe esencji micelarnej możemy używać na tak wiele sposobów, że śmiało mogę powiedzieć, że dostosowuje się ona do mnie idealnie. Można użyć jej do "tradycyjnego" demakijażu oczu, skóry i ust wieczorem, lub jako pierwszy krok w wieloetapowym oczyszczaniu. Jednak dzięki temu że esencja wyczuwalnie nawilża skórę można jej też używać do odświeżenia skóry w ciągu dnia. I coś czuję, że wiosną i latem to będzie zdecydowanie powód do mojego częstszego sięgania po ten kosmetyk! Zwłaszcza, że przy regularnym stosowaniu delikatnie złuszcza naskórek odsłaniając piękniejszą skórę. Jedyną cechą, która mi nie do końca w tym kosmetyku odpowiada jest jej zapach. Ma jakieś takie nie do końca przyjemne dla mojego nosa nuty i zdecydowanie woń mogłaby być mniej intensywna. Chociaż jest duże prawdopodobieństwo, że czuję ją mocniej właśnie z tego powodu, że coś mi w niej nie pasuje ;-) Podkreślę jednak, że zapach ani razu nie spowodował u mnie podrażnienia czy dyskomfortu.

Skład: Aqua (Water)*, Polyglyceryl-4 Laurate/Sebacate*, Polyglyceryl-6 Caprylate/Caprate*, Betaine*,Citrus AurantiumAmara Flower Water*, Fragaria Ananassa(Strawberry) FruitExtract*, Rubus Idaeus (Raspberry) Fruit Extract*, Rubus Fruticosus(Blackberry) FruitExtract*, Glycerin*, Sodium Phytate*, Alcohol*, Citric Acid*, Sodium Hydroxide, Potassium Sorbate, SodiumBenzoate, Parfum(Fragrance), Dehydroacetic Acid, Benzyl Alcohol.

*składnik pochodzenia naturalnego

Wszystkie trzy nowości Miya, czyli serum nawilżające BEAUTY.lab, nawilżający krem pod oczy myEYEhero oraz esencja micelarna myMICELARwater sprawdziły się u mnie wyśmienicie i jestem bardzo z nich zadowolona. Moja kosmetyczna #PółkaMiya powoli zaczyna zajmować pół łazienki ;-))

Zobacz post
1