29 na 30 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Nietłusty, bardzo lekki krem z filtrami przeciwsłonecznymi. Szybko się wchłania, jest idealny pod makijaż. Przywraca skórze naturalną równowagę i świeżość. Skutecznie redukuje niedoskonałości skóry. Reguluje pracę gruczołów łojowych, zmniejsza tłustość skóry oraz zapewnia efekt matujący. Redukuje zaskórniki i przeciwdziała ich tworzeniu. Skutecznie nawilża oraz łagodzi podrażnienia. Pozostawia skó ...

Nietłusty, bardzo lekki krem z filtrami przeciwsłonecznymi. Szybko się wchłania, jest idealny pod makijaż. Przywraca skórze naturalną równowagę i świeżość. Skutecznie redukuje niedoskonałości skóry. R ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 04.07.2018 przez Sherifka89

Pielęgnacja twarzy

Ostatnio zostałam nominowana przez @LoveAne do pokazania kosmetyków, jakie używam do pielęgnacji twarzy
Odkąd kupiłam książkę "Sekrety urody Koreanek" to moja pielęgnacja uległa zmianie. Wcześniej używałam jedynie toniku do zmycia całego makijażu (o zgrozo) i nakładałam krem. Teraz zajmuje mi to trochę więcej czasu, ale już po niecałym tygodniu zauważyłam świetne efekty na mojej twarzy.

Najpierw nakładam na twarz olejek z pestek winogron NaturalMe i dodając trochę wody tworzę emulsję. Bardzo fajnie zmiękcza eyeliner i tusz do rzęs z którymi zawsze miałam największy problem. W efekcie jestem cała czarna i podczas pierwszego kroku wyglądam jak panda.
Następnie zmywam wodą olejek i nakładam żel micelarny do twarzy Cien, który usuwa resztki makijażu. Przede wszystkim lubię go za to, że nie podrażnia oczu. Ma delikatny zapach i świetnie sobie radzi z domyciem pozostałości.
W kolejnym kroku używam pasty do głębokiego oczyszczania twarzy z Ziaji. Ten kosmetyk jest już wielu osobom dobrze znany. Daje sobie radę z zaskórnikami i skutecznie zapobiega powstawaniu kolejnych.
Po zmyciu pasty wodą przemywam całą twarz tonikiem. Obecnie służy mi płyn micelarny-tonik z Vianka, który koi skórę po wieczornej pielęgnacji. Pod względem zapachu wolałam pomarańczową serię, ale przecież najważniejsze jest działanie.
Na samym końcu nakładam na twarz krem z liśćmi manuka od Ziaji. To jeden z moich sprawdzonych produktów i jestem w trakcie zużywania 4 tubki. Ładnie nawilża twarz i co najważniejsze nie piecze, bo to u mnie najczęstsze zmartwienie jeżeli chodzi o kremy.

Zapraszam do zabawy kolejne Clouders, jestem ciekawa jak wygląda wasza pielęgnacja
@Kicia124 - pielęgnacja twarzy
@Bernixd - pielęgnacja ciała
@eveliina96 - pielęgnacja włosów

Zobacz post

Ziaja Oczyszczanie, Liście manuka, Krem do twarzy, Nawilżający balans korygująco-ściągający

Ziaja Oczyszczanie liście manuka--krem nawilżający balans korygująco ściągający. SPF 10- niska ochrona. Kremik przeznaczony do skóry tłustej/mieszanej a także z problemem trądziku. Ma on bardzo lekką formułę. Bardzo szybko się wchłania. Daje on lekki efekt matujący. Plusem jest neutralne pH, ale niestety znajdziemy tu i duże minusy. Dla mnie największym jest bardzo długi skład, a następnym mocny zapach który dla mnie jest dość drażniący. Cena pełnowartościowego produktu to ok 10 zł za 50 ml.

Zobacz post

kosmetyki denko oriflame

Moje denko z maja! Zapasy są już trochę szczuplejsze, więc wszystko idzie w dobrym kierunku. Jest tutaj dosyć sporo dobrych produktów, niektóre to takie średniaki.Jedynie kompleks regenerujący i korektor z Wibo mi się nie spodobały, i do niech już na pewno nie wrócę. Krem z Ziaji, peeling z Joanny i produkty z marek własnych Rossmanna - podobały mi się, dobrze pełniły swoje funkcje, nie mam zarzutów również do wydajności. Wszystko jak najbardziej an tak i możliwe, że jeszcze kiedyś je kupię. Żel z Oriflame i balsam z Neutrogeny były również dobre, ale jakoś się w nich nie zakochałam. Nie mam zarzutu do ich działania, ale jest tyle ciekawych produktów z tych kategorii, że będę sobie testować dalej. Ogólnie z denka jestem zadowolona, zużyłam sporo fajnych produktów i mogę już działać z nowymi.

Zobacz post

Denko

Kolejne zdenkowane produkty to:
Krem na dzień Oczyszczanie Liście Manuka Ziaja. Jak dotąd jest to krem na dzień, do którego najchętniej wracam. Ma on lekką, kremową konsystencję i bardzo szybko się wchłania. Świetnie nadaje się pod podkład, a w ciągu dnia pozostawia cerę równomiernie nawilżoną. Słyszałam również od innych osób, że zauważyły podczas jego stosowania znaczną poprawę kondycji swojej skóry, co może świadczyć o tym, że krem rzeczywiście oczyszcza. Niewątpliwym plusem jest także jego niska cena - około 11 złotych i łatwa dostępność.

Balsam do ciała ISANA Lovely Winter o zapachu wanilii i kwiatu tabaki. O ile uwielbiam balsamy ISANA - zwłaszcza te w odkręcanych pojemnikach o tyle ten zapach totalnie nie przypadł mi do gustu. Był dla mnie po prostu dziwny. Jedyny plus był taki, że ów zapach szybko się ulatniał i nie musiałam się z nim długo męczyć. Poza tym balsam spisał się jak zwykle - zachwycił idealną dla mnie konsystencją, szybkim wchłanianiem oraz długotrwałym nawilżeniem. Jak wiadomo, możecie go znaleźć w każdym Rossmannie, za około 10 złotych.

Krem do rąk Cztery Pory Roku - glicerynowy, cytrynowy. Generalnie lubię te kremy do rąk. Mają one dość lekką konsystencję za sprawą wody w składzie, ale mi to kompletnie nie przeszkadza. Moje dłonie nie są jakoś specjalnie wymagające jeśli o to chodzi - mimo, iż w pracy muszę smarować je kilkukrotnie. Zapach cytrynowy to od zawsze mój faworyt jeśli chodzi o kremy do rąk (tak, wiem, że niektórym z Was kojarzą się z kostką do WC ). Zapach jest dość naturalny jak na krem, ale niezbyt intensywny - bardzo szybko się ulatnia. Dłonie pozostają po użyciu przyjemnie gładkie, bez jakiegokolwiek filmu, który mógłby komuś przeszkadzać. Jest to krem z dolnej półki cenowej, ale jak dla mnie całkiem dobry - robi to co ma robić, więc czego chcieć więcej?

Zobacz post

kosmetyki probki

Próbka od ziaja, którą znalazłam w gazecie chyba InStyle. Jest to oczyszczenie skóry normalnej,tłustej i mieszanej z edycji liście manuka - krem nawilżający balans korygująco-ściągający SPF 10 ochrona niska. Muszę przyznać, że krem jest bardzo fajny. Ma lekką i ładnie pachnącą konsystencję. Ładnie rozprowadza się po skórze i szybko wchłania. Jak działa ? Moja skóra po użyciu kremu stała się mega jędrna aż była w szoku. Stała się też gładka i delikatna. Bardzo miło się z tym czułam. Próbka starczyła mi na 2 razy. Myślę jednak, że dla mnie troszkę za mało tłusty jest ten krem. Jestem osobą która woli tłuściejsze kremy. Ale ogólnie krem na duży plus. Mogę śmiało polecić .

Zobacz post


Ziaja, Liście Manuka

Seria kosmetyków Ziaja, Liście Manuka dedykowana jest dla cery tłustej, mieszanej oraz normalnej. Posiadałam dodatkowo pastę do głębokiego oczyszczania z tej serii, ale niestety już się skończyła. Pasta z grubym pilingiem dokładnie oczyszczała twarz, przy czym zaznaczam, że nie jest to dobra opcja dla cery suchej. Tonik zmniejsza widoczność porów w małym stopniu. Żel myjący z pilingiem dobrze sprawdza się po całym dniu noszenia makijażu twarzy. Żel normalizujący jest delikatny i odświeża skórę . Jeżeli chodzi o kremy to krem na noc złuszcza skórę, ale efekty widać po 24h dlatego trzeba mieć na uwadze, że po użyciu tego kremu, nasza skóra może zacząć się delikatnie łuszczyć. Krem na dzień jest dość tłusty, nie jestem przekonana do jego działania, plusem jest SPF 10, które pomaga w ochronie skóry twarzy przed słońcem. Które kosmetyki z tej serii Wam się sprawdziły? 🌱

Zobacz post

krem ziaja liście manuka

Krem do twarzy Ziaja Oczyszczanie Liście Manuka do skóry normalnej, tłustej i mieszanej. Krem jest bardzo tłusty i według mnie nie nadaje się na co dzień pod makijaż. Moja twarz po nim bardzo się świeciła i podkład na nim nie wyglądał zbyt dobrze, a makijaż był znacznie mniej trwały. Jedynie co mi się w nim podobało, to to, że jest w tubce, co jest bardziej higieniczne niż jak krem jest w słoiczku. A i opakowanie łatwiej się zabiera do kosmetyczki podróżnej.

Zobacz post

kosmetyki zestawy kosmetykow ziaja

Dziś chciałabym podzielić się moją opinią na temat produktów Ziaja Liście Maniuka. Jest to chyba najlepsza kolekcja produktów Ziaji. Tu dodałam tylko dwa produkty. Ale obecnie posiadam całą serie, jednak czekam, aż przyjdą mi rzeczy do zorganizowania sobie ładnego tla do robienia zdj. Po używaniu tych produktów zauważyłam, że stan mojej skóry bardzo się poprawił. Nie wyskakuje mi dużo plamek czy innych zaskórniakow. Twarz nie świwci się, ale jest nawilżona. Zdecydowanie polecam. :-)

Zobacz post

denko

Druga część mojego denka z którego byłam mega zadowolona. W koszu wylądowały :
1.Femina intimea, chusteczki do higieny intymnej. Te chusteczki są zdecydowanym moim nr 1. Na prawde super sie u mnie sprawdzają, nie podrażniają i daja ogromne poczucie świeżości.
2. Odświeżacz powietrza od Aril. Odświeżacze od tej firmy cały czas mam w domu, uwielbiam ich zapachy. Nie są drogie i prześlicznie pachną, dobrze tez niwelują brzydki zapach.
3. tołpa, green nawilżenie czyli nawilżająca maska łagodząca. Maseczka bardzo mocno nawilża, ma ładny i lekki zapach, super sie ją rozsmarowuje na buzi i szybko wsiąka. Najlepiej używać ją na noc.
4. Maseczka jest z serii S.O.S odnowa komórkowa - odmładzająca maseczka z diamentami i 24k złotem 5w1od Eveline. Maseczka miała nawilżyć ale mocno mnie oczyściła. Podobał mi się ten efekt, ale z racji tego że twarz ogromnie mnie piekła nie wrócę do niej.
5. Musująca pastylka do kapieli od firmy PINIO Magic. Kosmetyk fajnie barwi wodę, ma śliczny zapach i super wpływa na skórę. Nie pieni się ale moje ciało po kapieli z ta pastylką było bardzo gładkie.
6. Kredka do brwi Maybelline Total Temtation. Kredka jest bardzo trwała i bez żadnego utrwalenia wytrzymuje u mnie cały dzień. Lekko i przyjemnie sunie się po brwiach co jest jej dużym plusem. Dodatkowo do kredki jest też szczoteczka, jest mega sztywna i drażniąca ale wydaje mi się że bardzo dobrze spełnia swoje zadanie.
7. ziaja oczyszczenie - liście manuka - krem nawilżający balans korygująco-ściągający. Krem idealny na każdą okazję, ma sliczny zapach , jest ogromnie wydajny i nie jest za tłusty. Nie zauważyłam u niego żadnego minusa.
8. CeraVe nawilżający balsam, bezzapachowy, hipoalergiczny. Lekki, przyjemny balsam, dobrze sie go używa ale dla mnie jest za mało nawilżający.
Nr 4 i 8 raczej bym nie poleciła , reszta na duży plus .

Zobacz post

Denko grudzień 2018

Moje skromne grudniowe denko. Jestem jedną z tych osób, które bardzo oszczędnie zużywają kosmetyki więc ich wykończenie zajmuje trochę czasu.

Szampon Garnier Botanic Therapy Olejek rycynowy&migdał - od razu pokochałam go za zapach, bardzo dobrze mył moje włosy, nie przetłuszczał i miał fajną konsystencję; na pewno kupię go ponownie
Antyperspirant Nivea Protect&Care - mój ulubiony antyperspirant, zużyłam już kilka opakowań a kolejne czekają w półce, nie podrażnia skóry i dobrze chroni przed potem
Tusz do rzęs Lovely Pump Up - to nie pierwsze i nie ostatnie opakowanie tego tuszu, uwielbiam go za cienką szczoteczkę i efekt jaki daje na moich rzęsach, niestety jego wadą jest bardzo szybkie schnięcie
Krem do twarzy Ziaja Liście manuka - bardzo fajny, lekki kremik który używałam na co dzień i pod makijaż, zużyłam dwa opakowania ale nie wiem czy do niego wrócę biorąc pod uwagę cenę i ilość w tubce
Maseczka Ziaja Liście zielonej oliwki - ta malutka saszetka starczyła mi na tydzień! Zostawia dużo tłustego filmu i jej całkowite wchłonięcie zabiera sporo czasu, używałam jej jedynie na noc ale raczej do niej nie wrócę bo nie spełniła moich oczekiwań
Maska w płacie LomiLomi Acerola - po jej użyciu moja twarz była naprężona, wygładzona i odświeżona, jestem zadowolona z efektów i kupię ją ponownie w przyszłości



Zobacz post


Ziaja Oczyszczanie, Liście manuka, Krem do twarzy, Nawilżający balans korygująco-ściągający

Produkty od Ziaja to produkty,które bardzo często goszczą na mojej liście zakupowej wśród kosmetyków. Z serią pod nazwą "oczyszczanie" spotkałam się już jakiś czas temu. Jej głównym składnikiem są jakże cenne ekstrakty z liści manuka. Krem nawilżający to próbka świetnego kremu przeznaczona do różnych typów cery m.in. normalnej, tłustej i mieszanej. Wygodna forma próbki stanowi świetną alternatywę do korzystania z produktu zarówno w domu jak i do zabrania w podróż. Jeśli chodzi o działanie kremu to z pewnością mogę go pochwalić. Świetnie poradził sobie z nawilżeniem i odżywieniem. Dał mojej skórze to czego brakowało jej od dawna. Delikatnie ją odświeżył i rozjaśnił. Delikatna i szybko wchłaniająca się konsystencja świetnie sprawdziła się do skorzystania jako baza pod makijaż. Kto z Was testował te produkty? 😍

Zobacz post

kosmetyki kremy do twarzy na dzien

Jeden z moich ulubieńców czyli krem do twarzy z liści manuka od Ziaji. Kupiłam go jakiś czas temu na promocji 2+2 i od razu pokochałam. Używam go codziennie jako bazę pod makijaż bo bardzo dobrze nawilża moją suchą skórę twarzy. Jeśli decyduję się na wyjście z domu bez makijażu to nakładam tylko ten krem ze względu na stałe nawilżenie i ochronę spf 10. Zużywa się dość szybko bo już mam drugie opakowanie, ale za to jest dość tani. Za pierwszym razem miałam go właściwie za darmo, potem kupiłam już za 9,99zł. Szybko się wchłania i nie jest tłusty. U mnie świetnie się sprawdza

Zobacz post

kosmetyki zestawy kosmetykow

Zostańmy w dziale pielęgnacja, a o to - krem nawilżający liście manuka oraz mleczko do demakijażu z Ziaji. Firmę bardzo lubię za tanie, ale dobre produkty, choć nie wszystkie są idealne.
Zacznijmy od oliwkowego mleczka do demakijażu oczu i oczyszczenia twarzy. Poręczna buteleczka, nie ma problemu z otwarciem, dobrze się prezentuje w łazience. Wewnątrz mamy białe mleczko o standardowej konsystencji i o całkiem przyjemnym zapachu. Producent zapewnia, że kosmetyk może być stosowany przez osoby noszące szkła kontaktowe, gdyż nie podrażnia. I faktycznie - nie zauważyłam żadnych niepokojących objawów, oczy nie łzawią, nie pieką, na skórze nie mam żadnych zaczerwienień. Dość dobrze zmywa makijaż, także wodoodporny tusz, choć nie do końca radzi sobie z eyelinerem tuż przy rzęsach. Skóra jest przyjemna w dotyku, miękka, ale po chwili przychodzi uczucie ściągnięcia, więc w moim przypadku nawilżający krem jest koniecznością. Wszystko byloby w porządku, gdybym jednak nie przeczytała składu - mleczko zawiera dmdm hydantoin, a więc składnik, który uwalnia formaldehyd, ktory z kolei przyspiesza starzenie się skóry, a także niektóre źródła wskazują na jego dzialanie rakotwórcze. Teoretycznie w kosmetyku występuje jego nikły procent, ale chyba to mnie trochę jednak odstraszyło i raczej nie sięgnę po kolejną buteleczkę, a rozejrzę się za czmś innym.
W drugiej kolejności krem nawilżający liście manuka - bardzo popularna ostatnio seria i lubiana. Krem ma lekką formułę, przyjemnie pachnie. Niweluje uczucie ściągnięcia twarzy, bardzo dobrze nadaje się pod makijaż, nie roluje się na nim podkład. Nie powiem, że jest to jakieś wielkie odkrycie, ale krem polubiłam.

Zobacz post

kosmetyki kremy do twarzy na dzien ziaja

Krem nawilżający balans korygująco-ściągający, Ziaja

Krem fajnie nadaje się pod makijaż. Nawilża skórę. Jest tani i łatwo dostępny.


ziaja

Ziaja to wszystkie kosmetyki od tej firmy jakie posiadam na obecną chwilę .
Mam dwa kremy do rąk, krem z proteinami kaszmiru i masłem shea oraz krem zimowy świąteczne aromaty ( piernik, imbir i cynamon ) . Te dwa kremy różnią się bardzo choć są od tej samej firmy, zimowy krem jest bardzo gęsty, ciężki i odrobinę mniej wydajny. Ten z proteinami kaszmiru jest rzadki ale super się go używa i szybciutko wsiąka. Oba kremy przepięknie pachną, są wydajne i nie kosztują majątek. Dwa kremy do twarzy oczyszczenie liście manuka oraz foto-ochronny skoncentrowany liście zielonej oliwki. Oba kremy mają praktycznie te samo działanie, idealnie nawilżają, ślicznie pachną i są mega mega wydajne. Foto-ochronny krem mam od kochanej @Sesil95 i bardzo jej za niego dziękuję bo krem jest cudny . Z serii liście zielonej oliwki mam jeszcze tonik do twarzy i płyn dwufazowy do demakijażu. Ta seria jest bardzo udana, kosmetyki super się sprawdzają, bardzo ladnie pachną i należą do bardzo wydajnych. Tonik jest idealny na lato i upalne dni, płyn do demakijazu nadaje się do lekkich makijażu. Żel do nóg kasztanowy to moje zbawienie gdy moje nogi są ociężałe i obolałe. Żel ma fajną galaretkowatą treść, ślicznie pachnie, szybko się wchłania i faktycznie daje ulgę nogom . Maseczka dotleniająca z czerwoną glinką to już moja któraś z kolei, maseczka pięknie pachnie , idealnie nawilża, odpręża i relaksuje. Kosztuje mniej jak 2zł.
Wszystkie kosmetyki serdecznie Wam polecam .

Zobacz post


-

Bardzo dawno temu testowałam próbkę tego kremu, a od miesiąca jestem szczęśliwą posiadaczką pełnowartościowego produktu. Piszę tu o ziaja oczyszczeni - liście manuka - krem nawilżający balans korygująco-ściągający 50ml, to cudowny prezent od Naszej kochanej @Sesil95 . Cecylia idealnie trafiła w mój gust z tym kremem bo ja jestem po prostu w nim zakochana . Używam go już prawie miesiąc a moja skóra na buzi stała się idealnie gładka, rewelacyjnie nawilżona bez większego nadmiaru sebum a i nawet nabrała lepszego kolorytu. Muszę przyznać, że krem cudownie pachnie, bardzo szybko się wchłania i natychmiast działa - rewelacyjnie się również rozprowadza. Aby nasmarować całą twarz potrzebuje go zaledwie 2 kropelek wielkości główki zapałki więc jest mega wydajny. Na dzień dzisiejszy wiem, że pozostanie już u mnie na stałe . Polecam serdecznie, a Tobie @Sesil95 jeszcze raz bardzo dziękuję .

Zobacz post

-

Dwa kremy bez których nie wyobrażam sobie na obecną chwilę zakończenia i rozpoczęcia dnia . Pierwszy z nich to ziaja oczyszczeni - liście manuka - krem nawilżający balans korygująco-ściągający 50ml, który mam z niespodziankowej paczuszki od Naszej kochanej @Sesil95 . Jestem zakochana w tym kremie, cudownie działa na moją skórę, pięknie pachnie . Sprawia, że moja skóra jest cały czas odpowiednio nawilżona, gaładziutka i delikatna. Na prawdę nie wielką jego ilością można posmarować całą twarz. Z tego co wiem, to ta tubka kosztuje ok 7zł więc na 100% po skończeniu obecnej sięgnę po kolejną . Drugi krem to Rewitalizujący krem na noc z ekstraktem z czarnego kawioru 75ml od Avon planet spa, dzięki niemu dowiedziałam się i poczułam co to tak na prawdę wypoczęta skóra. Krem cudownie nawilża, odpręża i nadaje idealnej gładkości mojej skórze . Jego efekt trwa nawet cały dzień, co jest dla mnie ogromnym zaskoczeniem. Przyznam też, że bardzo ładnie pachnie i ma piękny kolor, na dzień dzisiejszy to jak dla mnie najlepszy krem na noc i na pewno ponownie go zakupię.
Oba kremy serdecznie Wam polecam bo są na prawdę boskie! .

Zobacz post

-

Taką piękną niespodziewaną paczuszkę dostarczył mi wczoraj listonosz . Byłam mega zaskoczona bo nic nie zamawiałam, i nie spodziewałam się też innych przesyłek . Przeczytałam kilka razy od kogo jest paczka i zaczęłam się zastanawiać aż w końcu zaczaiłam, że Cecylia to Nasza piękna @Sesil95 . Kochana zrobiłaś mi ogromną przemiłą niespodziankę! Dziękuję .
Moja cudowna niespodzianka składa się z :
lakier do paznokci od AVON MAGIC EFFECTS LACE , jest to bezbarwny lakier z kolorowymi drobinkami w różnych odcieniach fioletu i różu . Już oczywiście go testowałam bo nie byłabym sobą , kosmetyk szybko wysycha a kolorowe drobinka ślicznie prezentują się na płytce . Do uzyskania dobrego efektu trzeba nałożyć 2 warstwy.
odlewka Peelingu o bajecznym zapachu limonki od treaclemoon, jestem w tym zapachu zakochana! , jest piękny bardzo orzeźwiający i przyjemny. Peeling ma fajne drobne drobinki, idealne jak dla mnie bo nie lubię ostrych peelingów.
Krem, który był na mojej liście zakupów i chyba Cecylia czytała moje myśli . ziaja oczyszczenia - liście manuka - krem nawilżający balans 50ml. Stosowałam go już wczoraj i dziś i jestem nim po prostu zachwycona , obłędnie pachnie , idealnie nawilża moją skórę pozostawiając ją cudownie gładką . Już wiem, że na pewno sięgnę po niego kolejny raz gdy skończę ten .
dwie maseczki na twarz od Cien, głęboko oczyszczająca oraz odżywcza , każda ma po 10ml. @Sesil95 podarowała mi je bo widziała, że pisze o nich bo nie było ich u mnie ale już je mam i nawet ich używałam i byłam nimi zachwycona, i teraz dzięki Tobie kochana znów będę mogła z nich skorzystać . Nie mam po drodze do Lidla i ogromnie się cieszę, że mam te maseczki bo rewelacyjnie nawilżają i odżywiają moją skórę , sprawiają że bardzo dobrze wygląda i jest o niebo bardziej promienna .
Są też prześliczne gumki do włosów .. Bel amour .
W paczce był też dołączony przemiły liścik .
Jestem zachwycona tym wszystkim co tu mam, jestem również baaardzo poruszona że @Sesil95 pomyślała o mnie i wysłała tą śliczną paczuszkę . Dziękuję Ci z całego , na pewni się zrewanżuje .

Zobacz post

-

Dwa kremu od ziaja, których braku nie wyobrażam sobie obecnie między innymi moimi kosmetykami. Mam tu krem do twarzy z serii liście zielonej oliwki skoncentrowany krem oliwkowy foto-ochronny 50ml oraz oczyszczenie - liście manuka - krem nawilżający balans korygująco-ściągający 50ml. Oba kremy mają bardzo podobne działanie, zapach też bardzo przybliżony do siebie. Używam ich na zmianę, raz na noc raz na dzień - nie mam określonej pory dnia. Jak działają? super, oprócz ślicznego zapachu jaki dają kremy skóra jest bardzo fajnie nawilżona, gładka i delikatna. Jedynym małym minusem jest to, że trzeba uważać na oczy bo krem szczypie. Po za tym, skóra bardzo ładnie wygląda, krem szybko się wchłania i efekt ten czuć do kilku godzin. Ja jestem bardzo z nich zadowolona i na pewno wrócę do obu, polecam .

Zobacz post

-

Krem bez którego ostatnio nie wyobrażam sobie codziennego funkcjonowania. Nie ma określonego czasu jego stosowania jednak ja używam go na dzień z racji, że ma ochronę SPF 10 chociaż jest niska. Przeznaczony do cery normalnej, mieszanej i tłustej czyli idealna dla mnie. Liście manuka jest to doskonała seria z której jestem ogromnie zadowolona. Bardzo ładnie, delikatnie pachnie. Jest na prawdę lekki i niewyczuwalny idealny pod makijaż. Nie zostawia tłustego uczucia na twarzy czyli bardzo szybko się wchłania, a również doskonale nawilża. Podoba mi się wyczuwalny efekt odświeżenia skóry. Jestem z niego ogromnie zadowolona jak i również z innych produktów tej serii. Polecam z całego serca.

Zobacz post


-

Mój dzisiejszy mały zestaw kosmetyków, który towarzyszył mi w trakcie i po kąpieli . Bardzo lubię kiedy w wannie dużo się dzieje a piana sięga do nosa . Aby tak było wystarczy mi cudownie pachnący i pieniący się płyn do kąpieli od Bebeauty 1.5l o zapachu hibiscusa. Zapach tego cudeńka czuć na prawdę długo, jest mega wydajny i aby wytworzyć morzeee piany nie trzeba go wiele. Po mału wykorzystuje moje zapasy i od kilku dni kończę kremowy żel pod prysznic Bebeauty wild purple o zapachu truskawki, maliny oraz jeżyny 500ml. Jest to słodki , delikatny i jednocześnie bardzo intensywny zapach. Żel ma fajną lekką konsystencję i jest w kolorze pudrowego różu. Rewelacyjne się pieni a skóra po jego użyciu jest świetnie nawilżona, mięciutka i delikatna a pachnie nie ziemsko . Następnie mam tu szampon do włosów i odżywkę od firmy Balea o zapachu orchidei i pojemności 300ml. Szampon rewelacyjnie myje włosy, świetnie się pienie i nie plącze mi włosów - jego zapach jest cudowny. Odżywkę nakładam na włosy na 10 minut i później ją spłukuje. Efekt jaki dają te dwa kosmetyki jest na prawdę super, moje włosy lśnią, są mięciutkie w dotyku, pachną i idealnie się układają . Przed kąpielą myje twarz odświeżającym żelem do mycia twarzy Róża, mięta i rumianek 125ml . Kosmetyku tego używam od ponad 4 miesięcy i nie zużyłam go nawet połowę. Świadczy to i tym, że jest bardzo wydajny. Działa super, moja skóra zawsze po jego zastosowaniu jest ładnie umyta, gładka i delikatna - uwielbiam to uczucie . Kiedy już się wykapie, wysuszę włosy obowiązkowo na twarz nakładam odrobinę kremu ziaja oczyszczeni - liście manuka - krem nawilżający balans korygująco-ściągający 50ml, uwielbiam ten krem . Muszę przyznać, że krem cudownie pachnie, bardzo szybko się wchłania i natychmiast działa - rewelacyjnie się również rozprowadza. Moja twarz po jego zastosowaniu jest bardzo dobrze nawilżona i gładka. Wszystkie te kosmetyki serdecznie Wam polecam .

Zobacz post
1 2 3