Wczoraj opisałam Wam jak zaczęła się moja miłość do kosmetyków Mawawo. A dzisiaj chcę opowiedzieć o kosmetyku który skradł moje ♥️ jako pierwszy. Gdy na targach podeszłam do stanowiska marki zapach musu Wanilia i Piżmo niezwykle mnie zaintrygował. Coś mi przypominał tylko wtedy jeszcze nie wiedziałam co 😅 Nie zastanawiając się długo kupiłam go bo bardzo spodobał mi się ten jego słodko orientalny zapach,który tak bardzo mnie kusił. Dopiero w domu pod światłem zauważyłam że ma on w sobie piękne błyszczące drobinki,ale nie skórze widoczne są w postaci blasku 😍 Wieczorem w domu pytam się męża jak podoba mu się mój nowy balsam do ciała, powiedział że ładny i pachnie jak jego mydło do mycia ciała Dove z olejkiem arganowym 🙈😅. Myślę sobie,serio?? Nie chciałam wierzyć ale poleciałam do łazienki powąchać mydło i przyznałam mu rację! To dlatego tak mnie zainteresował podczas targów,gdy czułam znajomy zapach 🙊 Mus jest cudowny i używam go nawet jako perfumy w kremie. Ma gęstą konsystencję która po kontakcie z ciepłem dłoni zamienia się w olejek. W składzie mamy:
-Masło Shea
-Olej kokosowy
-Olej migdałowy
-Ekstrakt olejowy z czerwonych winogron
-Witamine E
Na zdjęciu to jest już moje drugie opakowanie,które ostatnio zamówiłam w Zorzach,wspomniałam Wam o tym w chmurce. Polecam się z nim zapoznać ja na pewno regularnie będę do niego wracać ♥️
Pozostałe posty z tym produktem
Podobne produkty
