Mawawo Natural Cosmetics
Peeling do skóry głowy, Prebiotyczny
2 na 4 Użytkowniczek poleca ten produkt
Opis produktu
Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(
💫 Peeling do skóry głowy 💫
Przyszedł czas na kilka słów o peelingu do skóry głowy Mawawo.
Nie sądziłam, że tak pozytywnie mnie zaskoczy ten kosmetyk.
Ale po kolei...
Peeling należy stosować raz w tygodniu. W składzie znajdziemy m.in.
💫 ekstrakt z mango, papai i ananasa
💫 białą glinkę
💫 inulinę i fruktozę
💫 olej musztardowy
💫 ekstrakt z podbiału, krwawnika pospolitego oraz kory drzewa chinowego
Konsystencja jest kremowa, drobinki są niewielkie, nie są ostre, drapiące, drażniące skórę.
Ta konsystencja sprawia, że posiadaczki długich włosów mogą mieć problem z rozsmarowaniem peelingu na skórze głowy. Ja mam włosy średniej długości i na początku miałam z tym problem (nie chcialam smarować włosów, tylko skórę głowy jak najdokładniej), ale z czasem doszłam do wprawy. Zapach ma bardzo subtelny, prawie niewyczuwalny.
Peeling nakładamy na wilgotną skórę, wsmarowujemy i masujemy okrężnymi ruchami przez kilka minut. Później splukujemy i myjemy głowę szamponem.
A jak się u mnie sprawdził?
💫 przede wszystkim niwelował swędzenie skóry głowy. Po użyciu skalp dosłownie przestawał swędzieć na pstryknięcie palcami
💫 łagodził podrażnienia
💫 oczyszczał
💫 ograniczał przetłuszczanie włosów
💫 niwelował wypadanie włosów
💫 odbicia włosów od nasady u siebie nie zauważyłam, ale u mnie to się akurat rzadko zdarza
Chyba jeden jedyny minus to cena, ale zawsze można upolować go na promce 🙈
Jak dla mnie bardzo fajny peeling, teraz pozostaje mi przetestować wersję kwasową.
Mawawo, Prebiotyczny peeling do skóry głowy
I jeszcze jedna próbeczka zużyta, tym razem peeling do skóry głowy od marki Mawawo. Próbkę dostałam od Kochanej @madziek1. Próbka miała 5ml i starczyła mi na raz. Peeling był dosyć delikatny, miał nawet sporo drobinek, ale były one malutkie, więc fajnie masowały skórę głowy. Bez problemu wypłukał się z włosów. Zapach miał dosyć specyficzny, ale przy naturalnych składnikach tak bywa. Aż 97.1% składników tego peelingu jest naturalnych. Peeling oczyszcza, normalizuje i redukuje wypadanie włosów, niestety jednorazowo ciężko zauważyć różnicę, ale cieszę się, że przetestowałam nowość
Mawawo, prebiotyczny peeling do skóry głowy. Próbkę również dostałam z tego co pamiętam gdzieś do zakupów i bardzo mnie ucieszyła. Była to stosunkowo nowa marka na rynku a ja używam peelingów do skóry głowy, byłam więc mocno zaciekawiona tym kosmetykiem. Produkt starczył mi na jedno użycie. Miał z tego co pamiętam żelową konsystencję z drobinkami. Niestety nie zauważyłam po nim efektu, być może dlatego że było to jednorazowe użycie a w składzie są substancje, które potrzebują czasu żeby zadziałać . Nie mniej nie skuszę się na pełne opakowanie, bo lubię widzieć efekty od razu jak po standardowych peelingach.
Zobacz postDzisiejsze nowości z kalendarzy adwentowych. Oczywiście większość to kosmetyki, co bardzo mnie cieszy . Bardzo lubię testować nowości, więc cieszę się z nowych produktów. W kalendarzu od essie znalazłam zmywacz do paznokci w małym, podróżnym opakowaniu 25 ml. Nosi nazwę good as gone. Zmywacz jest przezroczysty i jeszcze go nie używałam. Myślę, że to akurat odpowiednia ilość do przetestowania. W kalendarzu nyx znalazłam puder do twarzy transparentny - hd finish powder. Ma małe opakowanie o pojemności 3,3 g. Myślę, że fajnie się sprawdzi zwłaszcza w podróżnej kosmetyczce. Jestem jak najbardziej zadowolona. W kalendarzu rituals standardowo jak w każdą niedzielę znalazłam świeczkę. Tym razem jest w czarnym szkle a wersja zapachowa to wild fig. Zapach jest słodki i delikatny, bardzo mi się podoba. Mam nadzieję, że będzie go dobrze czuć w pomieszczeniu. . Ostatnie dodatki z kalendarza od lost alchemy to 2 próbki. Jedna marki hagi a druga mawawo. Z marki hagi jest to naturalny krem rewitalizujący z roślinnym kompleksem detox. Chętnie go wypróbuję, dotychczas z tej marki miałam tylko próbkę balsamu do ciała. Za to z marką mawawo będzie to moje pierwsze zetknięcie i super produkt, z którego ogromnie się cieszę jest to bowiem prebiotyczny peeling do skóry głowy. Bardzo lubię testować nowe peelingi do skóry głowy więc ten już mnie bardzo zaciekawił .
Zobacz post
Moja przygoda z marką Mawawo zaczęła się między innymi od prebiotycznego peelingu do skóry głowy, który zakupicie w wielu sklepach internetowych za ok. 64 zł. Posiada on przede wszystkim bogaty i ciekawy skład, w którym znajdziemy m.in. inulinę i fruktozę, olej musztardowy, ekstrakt z podbiału, krwawnika pospolitego i kory drzewa chinowego oraz wisienka na torcie Tropical Fruits Harvest™AF. Dokładnie oczyszcza skórę głowy, nie wysuszając jej. Dodatkowym atutem jest również fakt, ze uspokaja wrażiwą skórę i wydaje się być dość wydajny. Nie odpowiada mi za bardzo jego kremowa konsystencja, bo jestem zwolennikiem żelowych rozwiązań oraz cena (choć broni się tymi ciekawymi składnikami ) .
Z produktem Mawawo zaliczyłam wielki powrót do peelingu skóry głowy i powiem Wam, że jest to dość ciekawy i dobry drugi początek Jeśli jesteście ciekawe jak tego typu produkty działają i masz troszkę więcej w portfelu to zachęcamgo spróbować
Podobne produkty