22 na 37 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jednym z największych mitów w pielęgnacji cery przetłuszczającej się jest przekonanie, że taka skóra nie potrzebuje nawilżenia. To błąd, który często powoduje, że stosowane terapie są mało skuteczne. Skórę przetłuszczającą się należy optymalnie nawilżać – tak, aby nie dopuścić do przesuszenia. Gdy dochodzi do przesuszenia, gruczoły łojowe zaczynają pracować ze zdwojoną siłą: to naturalny mechanizm ...

Jednym z największych mitów w pielęgnacji cery przetłuszczającej się jest przekonanie, że taka skóra nie potrzebuje nawilżenia. To błąd, który często powoduje, że stosowane terapie są mało skuteczne. ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 01.07.2018 przez Jednafiga

Selfie Project Maska do twarzy, Peel-off, Rozświetlająca, #Shine like a Pearl

Maseczki Selfie Project kupiłam już dawno temu. Jak przystało na srokę skusiły mnie błyszczące brokatowe elementy.
Na pierwszy ogień poszła maseczka rozświetlająca do twarzy. Opakowanie jest różowe z przezroczystym okienkowym, przez który widać produkt. Maseczka bardzo się klei, a elementy brokatowe bardzo ciężko było mi nałożyć na twarz. Według producenta produkt powinien nawilżyć i wygładzić skórę, ale przyznam szczerze, że nie zauważyłam jakiegoś dużego efektu. Ciężko było mi również ją zmyć z twarzy. Niestety nie skorzystam już z niej.

Zobacz post

Selfie, Project Maska do twarzy, Peel-off, Rozświetlająca, #Shine like a Pearl

Słynna ostatnio maseczka rozświetlająca. Dostałam ją w ostatnim liście od naszej kochanej @Zagmatwana . Podejrzewam, że sama sobie bym jej nie kupiła pomimo, że uwielbiam błyskotki ale stawiam bardziej na nawilżające lub oczyszczające. Miło jednak było spróbować co innego w szczególności, że kocham maseczki, które po wyschnięciu można "zerwać" z twarzy. Nakłada się ją niestety bardzo ciężko. Miałam wrażenie w pewnym momencie, że mi jej braknie. Fajnie zastygła po 30 minutach i dość łatwo się dała ściągnąć lecz nie jestem z tych dziewczyn, które były zadowolone. Niestety nie zauważyłam żadnej różnicy po zastosowaniu maseczki. Jeżeli było jakiekolwiek rozświetlenie to było ono krótkie. Jeżeli chodzi o zapach był dla mnie niezbyt przyjemny. Jedyną zabawą było to, że buzia faktycznie fajnie błyszczała z maseczką lecz ciężko było mi to uchwycić na zdjęciu. Dziękuję Agatce, że ponownie wypróbowałam coś nowego.

Zobacz post

Selfie Project maseczka peel-off

Dziś po raz kolejny siegnełam po rozświetlającą maseczkę peel-off Selfie Project .
Maseczka znajduje się w ładnej saszetce , ma lekko różowy kolor. Jej zapach nie zachwyca niestety ale drobinki brokatu w niej zawarte daja fajny efekt świecenia.
Dość szybko zasłynęła , byla mocno gesta ale mysle że to przez to że byla troche po terminie. Mimo to nie wywołała reakcji alergicznej ani nie podrazniła.
Kiedys bardzo lubilam maseczki peel-off ale już są dla mnie bardzo bolesne. Muszę przyznać iż mowiłam że ze wzgledu na bolesnosc przy zdejmowaniu już po nia nie siegne ale jednak mialam ja w zapasach więc wykorzystałam.
Fajnie działa wygładza skórę powoduje że wyglada promiennie. Zawiera w sobie wyciąg z Perły

Zobacz post

Selfie Project Maska do twarzy, Peel-off, Rozświetlająca, #Shine like a Pearl

maseczki peel-off były niegdyś przez ze mnie często stosowane, aktualnie dosyć rzadziej po nie sięgam, wole delikatniejsze oczyszczanie buzi. Jednak jak już mam wybrać taki produkt to decyduję się na coś ładnego, różowego i absolutnie księżniczkowego. Taki właśnie jest ten produkt. Żelowa konsystencja i elementy brokatu umilą wieczorne spa.

Zobacz post

czerwcowe denko maseczki

Kolejne kilka maseczek które podenkowałam w czerwcu. Z każdej byłam bardzo zadowolona .
Eveline Cannabis Skin Care, Maska do twarzy, Węglowa, 3w1, Oczyszczająco-matująca. Kocham maski oczyszczające a ta sprawdziła mi się super. Idealnie oczyszcza, wygładza i nie wysusza. Nie piekła mnie od niej buzia, skóra nie była później sucha. Ślicznie pachniała i łatwo się ją zmywało. Selfie Project Maska do twarzy, Peel-off, Rozświetlająca, #Shine like a Pearl. To była moja druga maseczka od tej firmy i też sie na niej nie zawiodłam. Lubię maseczki peel off a ta pięknie się prezentowała na buzi i pięknie pachniała. Mega rozświetliła mi twarz, wygładziła ją i odprężyła. Ładnie wyschła i sprytnie się odkleiła. Chętnie bym do niej wróciła. Balea to kolejna maseczka którą bardzo polubiłam i cieszyłam się że była w dwóch saszetkach. Maseczka jest z serii , Peel-Off, Różowa, Cera mieszana. Moja twarz po tej masce rewelacyjnie wyglądała, była gładka, promienna i nawilżona. Do tego obłędnie pachniała, sprawiła że czułam się jak w spa . Maseczki Balea zazwyczaj fajnie sie u mnie sprawdzają i ta też jest świetna. Maseczka od Cien nawilżająca jest cudowna na noc. Ma fajna kremową treść, saszetka starcza na dwa razy. Jej zapach jest kolący i uspokajający. Maska tak mocno nawilża, że najlepiej stosować ja na noc. Buzia po jej użyciu jest jak pupa niemowlaczka .

Zobacz post

kosmetyki maseczkirozwietlajaca

A o to moja ostatnia, galaktyczna i rozświetlająca maseczka do buzi! Niestety akurat ta seria z firmy, kompletnie się u mnie nie sprawdziła i jestem bardzo rozczarowana tymi produktami. Dla mnie to były totalne buble, które ciężko było zdjąć i które bardzo mocno trzymały się buzi. Nie zauważylam również po niej niestety, żadnego działania i była dość intensywna w zapachu podczas wysychania - jestem bardzo rozczarowana.

Zobacz post

Maseczki do twarzy :serce:

Witam was! Dziś chciałabym wam pokazać maseczki w których się zakochałam . O to te maseczki odmieniły moje życie. Po ich użyciu moja skóra jest bardziej nawilżona, oczyszczona, wygładzona, rozświetlona no i oczywiście pełna energii. Maseczki te kupuję w Drogerii Natura i Rossmann. Nie są drogie, ich kosz to od 2,99 zł do 8,99 zł. są łatwe do nałożenia. Trzy maseczki z tej grupy po 30 minutach ściąga się bez problemu, ponieważ po tym czasie w pełni zasychają. Maseczki z Polki nakłada się aż do wchłonięcia, a resztę można wmasować lub ściągnąć wacikiem. Dwie ostatnie maseczki bąbelkowe nakłada się na zwilżoną skórę twarzy i pozostawia na 3-5 minut. Pozostałą część maseczki wmasuje się w skórę i pozostawia na 2-3 minuty dla lepszego efektu. Na koniec przemywa się twarz lenią wodą. Takie maseczki stosuję chociaż raz w tygodniu. Maseczki są moją miłością nie wiem czy bym mogła bez nich żyć.

Zobacz post


denko czerwiec 2020 kosmetyki

Nie, nie są to moje zapasy kosmetyczne to DENKO CZERWIEC. Troszkę mi się tu uzbierało i sama nie spodziewałam się, że będzie tego aż tyle . Mam tu 13 maseczek, 15 próbek, chusteczkę do twarzy, 2 kremy - jeden do rąk drugi do stóp, 4 antyperspiranty, 6 umilaczy do kąpieli, 3 opakowania chusteczek nawilżanych, 2 opakowania chusteczek do higieny intymnej, balsam do ciała, patyczki kosmetyczne, opakowania po gąbkach do mycia ciała, 3 żele pod prysznic, 6 odświeżaczy powietrza w tym saszetka do szafy, 4 mydła, 5 flakoników perfum, 2 balsamy do ust, pasta do zębów, szampon, odzywka do włosów i lakier do włosów. W tym denku znajduje sie po prostu wszystko. Uwzięłam się w czerwcu na próbki i sprawdziły mi się fajnie. Postanowiłam podenkować perfumy których miałam najmniej i udało się ich sporo podenkować. Te zapachy które wylądowały w koszu były na prawdę świetne. Trwałe, wydajne, na pewno do nich wrócę. W czerwcu testowałam nowości maseczkowe i tylko jedną którą juz kiedyś miałam. 13 masek to fajny wynik a maseczki na prawdę dobrze wpłynęły na moją skórę. 4 mydła, u mnie mydła na prawdę idą jak woda. Lubimy myć ręce, mydła które zdenkowałam są wydajne, dobrze oczyszczaja i nie wysuszają. Ogólnie nie ma tu chyba żadnego bubla. Są tu kosmetyki do których chętnie bym wróciła i na pewno to zrobię.

Zobacz post

Selfie Project Maska do twarzy, Peel-off, Rozświetlająca, #Shine like a Pearl

#24.
Selfie Project Maska do twarzy, Peel-off, Rozświetlająca, #Shine like a Pearl.
Maseczkę tą dostałam w paczce urodzinowej od kochanej @sufcia72 . Mialam już wersję nawilżającą od kochanej Elizki i byłam nią zachwycona. Ta wersja rozświetlająca była też rewelacyjna. Prześlicznie pachnie, zapach był odprężający, miły i długo go czułam pod nosem. Jej treść była dość ciężka, ale spoko nakłada się na twarz. Trzymałam ją na buzi i po ok 30minutach nawet sprawnie udało mi się ją zdjąć. Moja skóra była ogromnie wygładzona, bardzo miła w dotyku i na prawdę promienna. Nie musiałam na noc używać po niej żadnego kremu. Dodatkowego uroku dodawało tej masce to, że zawiera w sobie dość sporo brokatu i fajnie to wygląda na buzi. Spisała się na 6! .

Zobacz post

Selfie Project Maska do twarzy, Peel-off, Rozświetlająca, #Shine like a Pearl

Maseczkę kupiłam w drogerii Rossmann. Skusiła mnie promocja i ładna szata graficzna.
Konsystencja jest bardzo gęsta, brokatowa i lepiąca. Trzeba się napracować by nałożyć ją na całą twarz i dość długo zastyga. Ściąga się za to przyjemnie i szybko.
Niestety z działania nie jestem zadowolona. Efekt rozświetlenia owszem btł ale tylko z maseczką na twarzy. Po jej usunięciu takiego efektu nie ma.
Nie zauważyłam także nawilżenia skóry, chodź po aplikacji była ona bardziej delikatna i napięta.
Maseczka nie spowodowała żadnych podrażnień czy innych niepożądanych efektów.

Zobacz post

Selfie Project Maska do twarzy, Peel-off, Rozświetlająca, #Shine like a Pearl

Selfie Project | Maska do twarzy, Peel-off, Rozświetlająca, #Shine like a Pearl 🌺
_____
Ta maseczka do po prostu kosmos! Wygląda świetnie i działała również. Maseczka jest typu peel off. Konsystencja jest bardzo zbita, galaretowata, przeźroczysta z drobinkami brokatu. Maseczka ma za zadanie rozświetlić skórę, jednak tego efektu nie zauważyłam ale to nic bo świetnie nadaje się jako maska do zwalczania wągrów. Naprawdę, jest lepsza niż te wszystkie plastry na nos. Ściągnie jej dość boli ale dla efektów jest warto. Świetnie wygładza twarz

Zobacz post

Selfie Project Rozświetlająca, Maseczka Peel-offe Shine like a pearl

Selfie Project, Rozświetlająca, Maseczka Peel-offe Shine like a Pearl.
Maseczka o żelowej konsystecji z drobinkami brokatu, który rozświetla twarz podczas aplikacji. Nakłada się dość wygodnie, a ilośc produktu jest wystarczająca na jednorazową aplikację. Po 30 minutach jest idealnie zastygnięta i bez problemu można ją ściągnąć z twarzy. Buzia jest dobrze nawilżona, wygładzona i rozświetlona. Jak na taki produkt, do którego nie jestem całkowicie przekonana, to spisał się świetnie.

Zobacz post

Selfie Project Maska do twarzy, Peel-off, Rozświetlająca, #Shine like a Pearl

Maseczka Selfie Project Pell-off jest kolejną z 3 wersji jakie posiada ta firma kosmetyczna 😍. Ta różowa jest moja ulubiona, ponieważ świetnie rozświetla, wygładza i pielegnuje skórę przed każdą impreza lub ważnym wydarzeniem gdy ja wtedy używam. 👌 Zawiera wyciąg z Perły oraz pink Pamelo 😍. Ma przyjemny zapach ☺️. Nie podrażnia i nie wywołuje uczulenia. 👌 Ma konsystencję Peel Off, z drobinkami brokatu, dzięki czemu ładnie się prezentuje 😍.

Zobacz post

Selfie Project Maska do twarzy, Peel-off, Rozświetlająca, #Shine like a Pearl

Maseczka do twarzy typu peel-off o działaniu rozświetlającym #Shine like a Pearl od marki Selfie Project. Maseczka ma formę gęstej klejącej mazi z zatopionym w niej błyszczącym brokatem. Na twarzy wyglądają naprawdę fajnie, zwłaszcza w sztucznym świetle kiedy brokat pięknie się mieni na różne kolory. Niestety wygląd to jak dla mnie największa zaleta tego produktu. Maseczka ma raczej słabe działanie, ciężko wydobyć ją z opakowania i potrzebuje naprawdę sporo czasu żeby zastygnąć na skórze. Trzymałam ją na twarzy dużo dłużej niż zaleca producent na opakowaniu a nadal miejscami była mokra i nie chciała się wtedy odklejać od skóry. Efekt jaki dała na skórze był slaby i krótkotrwały. Więcej raczej nie skuszę się na maseczki tej marki, chociaż wyglądem naprawdę mnie kuszą.

Zobacz post


Denko 1

Denko #1.
Od końca grudnia postanowiłam, że będę zużywać swoje zapasy kosmetykow. To moje pierwsze denko na Dresscloud i pierwsze w tym roku. Kosmetyki przedstawione na zdjęciu zużyłam od poniedziałku do niedzieli, czyli dzisiaj.

Na zdjęciu znajdują się:
👉 Olejek do kąpieli z firmy Farmona - przyznam szczerze, że średnio przypadł mi do gustu. Barwi wodę na czerwono, ale jakość nie zauważyłam innych efektów. Raczej nie kupię.
👍 Maska do włosów z firmy Biovax - sprawdziła się u mnie i na pewno jeszcze nie raz po nią siegne, włosy po niej są bardzo fajne, miękki w dotyku i ładnie pachna. Kupię ponownie.
👉 Pielęgnujący olejek do kąpieli z firmy Kneipp - olejek ma ładny zapach, starczy mi na dwa razy, ale przyznam szczerze, że nie zauważyłam, żeby jakoś lepiej wpływał na skórę. Raczej nie kupię go ponownie.
👍 Maseczka do twarzy z firmy Perfecta - jest ona z węglowa glinka i peelingiem. Bardzo fajnie się u mnie sprawdziła. Maseczka na samym początku mnie piekła, ale później moja twarz się do niej przyzwyczaiła i nic mi nie było. Maseczka fajnie odżywia twarz, sprawia, że staje się ona miękka. Kupię ponownie.
👎 Żel do mycia twarzy i oczu z firmy Tołpa - zużyłam go, bo szkoda było mi go wyrzucić, ale kompletnie się u mnie nie sprawdził. Twarz miałam czerwona, szczypała mnie i nie była gładka jak po innych żelach. Nie kupię ponownie.
👎 Żel myjący + peeling + maska z Garnier - dostałam kiedyś próbki tego kosmetyku, ale przyznam szczerze, że nie przypadł mi do gustu, twarz mnie po nim bardzo piekła i okropnie śmierdzi. Nie kupię ponownie.
👎 Konfetti z Balea - były w kalendarzu adwentowym i kompletnie nie przypadły mi do gustu. Płatki w kształcie czapeczek Mikołaja. Spodziewałam się czegoś lepszego, a kompletnie nic nie robiły z ciałem, nie chciały się rozpuścić i woda była po nich klejąca. Nie kupię ponownie.
👍 Maseczka do twarzy z firmy Dr. Mola - przyznam szczerze, że pierwszy raz używałam ta maseczkę i na pewno nie ostatni. Bardzo przypadła mi do gustu, była mocno nasączona i bardzo fajnie pachniało. Kupie ponownie.
👍 Maseczka do twarzy z firmy Selfie Project - użyłam ja któryś raz z kolei i przyznam szczerze, że akurat ta bardzo się kleila, ale inne z tej serii przypadły mi do gustu. Ale moze za długo ona leżała. Kupię ponownie.

Zobacz post

selfie project maseczki

Maseczki peel-off Selfie Project z drobinkami brokatu.
Różowa, czyli rozświetlająca #Shine like a Pearl : bardzo dziwny, trochę nieprzyjemny zapach, bardzo gęsta, ciężko dobrze rozsmarować na całą twarz, poza tym klei się do wszystkiego wokół i nie łatwo w ogóle wydostać ją z opakowania. Oprócz tego, że ładnie wygląda i daję efekt błyszczenia to nic więcej nie wnosi. Raczej już po nią nie sięgnę.
Niebieska, czyli nawilżająca #Shine like a Diamond : podobne odczucia. Nieprzyjemny zapach (naprawdę liczyłam na to, że te maseczki będą pięknie pachniały), tak samo gęsta i klejąca. Nawet nie czuć nawilżenia, które obiecuje. Jak dla mnie BUBLE. Poza brokatem nie widzę żadnych pozytywnych właściwości. Nie dzieje się dosłownie nic.

Zobacz post

Selfie Project Maska do twarzy, Peel-off, Rozświetlająca, #Shine like a Pearl

Maseczka do twarzy Selfie Projekt rozświetlająca z wyciągiem z perły i różowego pomelo.
Jest to maseczka typu peel-off. Skusił mnie brokat widoczny we wnętrzu opakowania, który mieni się jak gwiazdy w galaktyce. W saszetce znajduje się 12 ml produktu co wystarczyło mi na jedną aplikację. Kosmetyk ma za zadanie nawilżać, wygładzać, odżywiać i rewitalizować skórę. Nałożyłam go na oczyszczoną skórę twarzy na jakieś 20 minut. Pierwsza rzecz jaka mi się nie spodobała to konsystencja. Jest bardzo gęsta i trudno nałożyć ją na twarz. Po jej zdjęciu, pozostałości trzeba było jeszcze usunąć płynem micelarnym. Po jej użyciu moja cera była gładka i nawilżona. Jednak nie jest to mój hit. Znam lepsze maseczki z wygodniejszą aplikacją.

Zobacz post

Selfie Project Maska do twarzy, Peel-off, Rozświetlająca, #Shine like a Pearl

Maseczka którą przetestowałam dzięki @CichooBadz 💕
Miałam u siebie inne wersje, które poleciały do Clouders, więc cieszę się że dostałam swoją brokatową maseczkę, która na twarzy wygląda super 😀. Ma w sobie mniejsze i większe brokatowe drobinki.
Nie było mi najłatwiej ją nalozyć, trochę pobrudziłam bluzkę, ale to kwestia wprawy bo nie używam takich zbyt często, chociaż lubię rodzaju peel off 😍.
Jak miałam ją na twarzy to czułam chłodzenie, nie podrażniła mi skóry.
Po wyschnięciu bezproblemowo dała się sciągnąć z twarzy.
Skóra faktycznie została wygładzona, nieprzesuszona. A czy rozswietlila twarz? Nie wiem 😂.

Zobacz post
1 2 3