Już dawno zapomniana przez wielu paletka Slime od MUR, jak by nie było lecą oni z nowościami jak w piekarni z bułeczkami 😆
Miałam kilka podejść do niej. Kupiłam w którejś drogerii internetowej tylko dlatego, że była na mega promocji. Zawsze jak na nią patrzyłam, nie widziałam nic. Nie miałam kompletnie żadnej wizji dotyczącej makijażu. Dziś coś mnie tknęło i zrobiłam kolejna próbę. Zdjęcie w ogóle nie oddaje tego co mam na oczach - selfie tylnym aparatem to nie moja mocna strona, dodatkowo brak oświetlenia robi swoje.
Teraz mogę stwierdzic, że maty w paletce są dobrze napigmentowane, fajnie się blenduja i dają się budować. Perły jak i błyski są również dobre jednak bez NYX glitter Primera nie dają Rady, są ledwo widoczne nawet nakładane palcem. Jak widać na zdjęciu nakładane na Primer wyglądają przyzwoicie. Same w sobie wszystkie cienie bardzo ładnie się łączą. Jeżeli ktoś znajdzie paletkę na promocji i się zastanawia to śmiało można ją kupić bez większego namysłu. W zależności od gustu można nią stworzyć makijaż dzienny jak na wyjście.
Podobne produkty