Ziaja, Masło Kakaowe, Spray przyspieszający opalanie
Stosuje go z filtrem. Uwielbiam go. Przyśpiesza opalanie, pomaga równomierne się odpalić na ładny kolor. Skóra po zastosowaniu jest gładka oraz nawilżona. Ma cudowny zapach przy którym się rozpływam. Opakowanie pozwala w precyzyjny sposób rozprowadzić na skórze produkt.
Jest bardzo wydajny.
Ziaja, masło kakaowe, spray przyspieszający opalanie.
Miniaturka idealna do bagażu podręcznego. Takie produkty cenię, gdy nie mogę wziąć dużego opakowania.
Produkt super pachnie! Uwielbiam ten zapach. Kojarzy mi się z latem i wakacjami.
Atomizer działa dobrze, nie zacina się. Spray ma olejkowatą konsystencję, co może przeszkadzać na piaszczystych plażach. Hmm czy przyspiesza opalanie? No może trochę. Opalenizna jakoś lepiej wygląda, jest równomierna i o ładnym odcieniu.
Ziaja, Masło kakaowe, przyśpieszacz do opalania. Jest to spray przyśpieszający opalannie. Spray obłędnie pachnie, a zapach długo się utrzymuje na twarzy. Przyśpieszacz jest w formie takiego olejku, jest strasznie tłusty. Opakowanie, z atomizerem, nie jest szczelny, kosmetyk sam się z niego wydobywa. Jeżeli chodzi o działanie to działa ale trzeba używać go z umiarem, można się nieźle spalić.
Zobacz post
Kosmetyki na lato do opalania których aktualnie używam. Jak widać są tutaj kosmetyki Soraya i Ziaja. Jak widać obowiązkowo musi być balsam wodoodporny, którym smaruje się od razu przez pierwsze godziny na słońcu. Mam strasznie wrażliwą skórę na słońce i kiedy jestem nad wodą muszę mieć taki balsam inaczej jestem czerwona. Nie wychodzę też bez kremu ochronnego do twarzy, kiedyś się tak spaliłam że skóra schodziła mi nawet z twarzy, to było straszne. Robię się też czerwona jak burak, także SPF50 obowiązkowo. Wtedy skóra na twarzy jest delikatnie opalona, tak naturalnie i wychodzą mi piegi. Na ostatnie godziny psikam cialo jakimś przyśpieszaczem. Używam aktualnie tylko tego z Ziaji, jest super i ten zapach.
Soraya, Sun Care, Balsam do opalania, Wodoodporny, SPF 20
Soraya, Sun Care, Krem ochronny do twarzy, Każdy typ cery, SPF 50
Ziaja, Masło Kakaowe, Spray przyspieszający opalanie
Moje pierwsze zamówienie z doz.pl. Za całość zapłaciłam 65,92zł. Zdecydowałam się na zakup:
Ziaja, masło kakaowe, spray przyspieszający opalanie, jego konsystencja jest nieco tłusta, ale dość łatwo się rozsmarowuje po skórze. Bardzo szybko się wchłania. Dzięki niemu można szybciej się opalić. Nawilża on skórę, natłuszcza ją oraz wyrównuje koloryt.
Farma Plus, Maść niedźwiedzia, Silne grzanie, jest do rozgrzania stawów, mięśni oraz pleców. Posiada w swoim składzie składniki aktywne tj. kamfora, czarci pazur, rozmaryn lekarski, eukaliptus oraz olej pomarańczowy. Maść silnie rozgrzewa posmarowane miejsce oraz pozostawia na skórze warstwę ochronną, która zapewnia długie działanie.
Ketoxin Forte, przeciwłupieżowy szampon wzmacniający, jest przeznaczony do włosów słabych i wypadających. Szampon ma przyjemny słodki zapach, który jest przez jakiś czas wyczuwalny. Ma on czerwony kolor i żelową konsystencję, przez co dobrze się pienił. Nie mogę zbyt wiele powiedzieć o skuteczności szamponu, ponieważ tylko raz umyłam nim włosy. Włosy po jego użyciu były dobrze oczyszczone, a sam produkt nie podrażniał skóry głowy.
Botame, świeca do masażu (limetka, grejpfrut, drzewo herbaciane), świece zamknięte są w metalowych puszkach, a zapach ich jest wyczuwalny już po ich otwarciu oraz w trakcie masażu. Świece palą się równomiernie oraz nie brudzą produktu. Świece należy zapalić i poczekać aż zacznie się topić, następnie nalewać po trochę na dłoń i przystąpić do masażu. Świece dzięki temu, że są przeznaczone do masażu zamieniają się z konsystencji stałej na płynną oraz nie poparzą ciała. Skóra po ich użyciu jest miękka, gładka oraz odżywiona, dzięki zwartym w nich maśle shea.
Zielnik DOZ pokrzywa, zioła do zaparzania, W opakowaniu znajduje się 30 saszetek do zaparzania. Saszetki wykonane są z materiału przyjaznego dla środowiska. Pokrzywa wspomaga funkcjonowanie układu moczowego oraz pozytywnie wpływa na nasz organizm. Pije ją 2 razy dziennie i bardzo mi smakuje.
Pirolam, odżywka do paznokci z ceramidami, Po zdjęciu hybrydy miałam trochę zniszczone paznokcie, dzięki odżywce ich stan bardzo poprawił się. Dzięki regularnemu stosowaniu moje paznokcie stały się grubsze, mocniejsze i się nie rozdwajają. Odżywka szybko wysycha na paznokciach oraz nadaje im zdrowy wygląd. Można stosować ją jako bazę pod lakier, ponieważ chroni paznokcie przed przebarwieniami oraz przedłuża trwałość lakieru.
Retimax 1500, maść ochronna z witaminą A, przeznaczona jest do skóry podrażnionej oraz przesuszonej. Skóra po jej użyciu jest nawilżona, odżywiona, miękka oraz gładka. Jest ona lekko tłusta oraz nie posiada substancji zapachowych. Maść posiada w swoim składzie wysoką dawkę witaminy A
Very Berry, kremowe mydło w kostce, Watermelon&Shea Butter, ma ono ładny arbuzowy zapach, który jest przez chwilę wyczuwalny na dłoniach. Mydło bardzo dobrze się pieni oraz dobrze trzyma się je w dłoni. Dłonie po umyciu tym mydłem są delikatne oraz nawilżone.
Spray przyspieszający opalanie "masło kakaowe" marki Ziaja. Produkt kupiłam kiedy szykowałam się na eksplorowanie hiszpańskich plaż.
Preparat, jak sama nazwa wskazuje, ma przyśpieszyć proces opalania się, a także poprawiać naturalny koloryt skóry, natłuszczać i likwidować uczucie szorstkości naskórka oraz zapobiegać nadmiernej utracie wody.
Spray nakłada się równomiernie na całe ciało (potem stosuje się krem z filtrem) przed opalaniem, a potem zyskuje się piękną brązową opaleniznę.
Bardzo polubiłam się z tym preparatem. Pachnie pięknie i przede wszystkim jest skuteczny.
Moje dzisiejsze zakupy uzupełniające w Rossmannie wszystko zamówiłam przez internet oprócz fluidu przeciwsłonecznego Sun Ozon. Zdecydowanie wolę zakupy przez internet bo nie muszę stać w kolejce i często wiele rzeczy nie ma na półce a są na magazynie. No i do zamówień przez internet zawsze dorzucają jakąś próbkę tym razem dostałam miniaturkę pasty do zębów Colgate. Kupiłam olejek do opalania Sun Ozon spf 25 z dość znośnym składem są w nim filtry przenikające ale lepiej mieć jakąś ochronę niż opalać się bez filtra. Mam nadzieję, dzięki olejkowi uda mi się choć troszkę opalić na brązowo a nie na czerwono . Kupiłam także fluid matujący do twarzy spf50, który w zasadzie jest kremem. Tutaj także szału nie ma wysoko jest alkohol więc będę się modlić aby krem nie wysuszył mi skóry . Muszę stosować na twarz coś mocniejszego bo wyskoczyło mi mnóstwo piegów . Przyśpieszacz opalania Ziaja masło kakaowe kupiłam mojemu chłopakowi bo on go lubi używać. Ja po tym spray wyglądam niestety jak raczek gdyż nie posiada on żadnych filtrów ochronnych.Gąbkę także kupiłam chłopakowi ja nie używam ani myjek ani gąbek podczas kąpieli. Pastę Elmex kupuje od wielu lat i jak dla mnie jest niezastąpiona. Gwarantuje mi doskonałą ochronę przed próchnicą, dobrze się pieni i ma dość przyjemny smak. Obecnie duża tubka jest na promocji i kosztuje 9,99 . Ciekawa jestem tej próbki Colgate bo dawno już nie używałam tej pasty. Po wyjeździe na pewno zrecenzuje wszystkie nowości .
Zobacz post
W sierpniu wybieram się na urlop i zaczęłam już kompletować swoją podróżną kosmetyczkę. Jako że lecimy samolotem tylko z bagażem podręcznym, to wszystkie kosmetyki muszą mieć do 100 ml pojemności. Część poprzelewam do mniejszych opakować, ale są też produkty, które chciałam kupić o mniejszej pojemności.
Na wakacje na pewno zabiorę ze sobą żel po opalaniu, bo często niestety zdarza mi się trochę przypalić słońcem. Wybrałam żel po opalaniu z Soraya S.O.S. after sun. Ma właściwości kojące, łagodzi podrażnienia i zaczerwienienia, ma też w składzie panthenol. Ma żelową, lejącą się konsystencję, więc powinien być wydajny. Jest lekki, więc szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy.
Oprócz tego kupiłam spray przyspieszający opalanie, masło kakaowe z Ziai. Miałam już go kiedyś i lubię go. Pięknie pachnie! Zostawia dość tłustą warstwę, więc nie lubię go stosować na piaszczystych plażach - wybieram go tylko na plażach kamienistych lub na kąpieliskach, bo nie cierpię lepiącego się do ciała piasku.
Mój niezbędnik na lato od Ziaji. Mimo, że nie przepadam za tą firmą, tak te dwa produkty u mnie się sprawdzają. Uwielbiam je za zapach i działanie. Pierwszy z nich to przyspieszacz opalania w formie sprayu. Wystarczy popsikać ciało przed opalaniem i od razu w mig nas złapie słońce. Ale trzeba uważać by nie przesadzić. Produkt jest wydajny, mam go z zeszłego roku. Drugi kosmetyk kupiłam nie dawno temu. Jest to emulsja do ciała, lekko nawilżająca. Również można ją użyć przed opalaniem oraz po by dłużej utrzymać opaleniznę. Osobiście używam jej jako balsamu do ciała, bo ładnie pachnie, lekko nawilża, nie daje tłustego efektu na skórze, szybko się wchłania. Można jej użyć też na twarz, ale mnie nie przekonywuje, wolę inne kosmetyki na buzię. Z obydwu kosmetyków jestem zadowolona, jednak trzeba pamiętać, że nie mają one filtru.
Zobacz post
Spray przyspieszający opalanie Ziaja. Bardzo lubię tego typu produkty na lato. Spray jest w poręcznej buteleczce dlatego zawsze można go wziąć ze sobą na plażę. Lekko natłuszcza i pięknie pachnie.
Spray przyśpieszający opalanie, Masło kakaowe, Ziaja.
Jest to bardzo fajny produkt. Ma bardzo przyjemny zapach, dobrze się rozprowadza po ciele. Skóra nieco szybciej łapie opaleniznę, która jest ładna brązowa. Do tego fajnie nawilża skórę. Jego minusem na pewno jest to, że na skórze pozostawia tłustą warstwę, przez co wszystko się do nas przykleja. Zaczynając od paprochów z koca, czy ręcznika, kończąc na drobnych owadach...
Nietypowe denko, jak na tę porę roku. Ale miałam akurat wenę na drobne kosmetyczne porządki i doszłam do wniosku, ze te kosmetyki przyszłego lata już nie będą do użytku, mimo tego, że przyspieszacza z Kolastyny nie zdążyłam zużyć w całości
Kolastyna - Przyspieszacz opalania, szybki efekt opalenizny - trudno mi stwierdzić, czy rzeczywiście działał, ponieważ czy z takimi kosmetykami, czy bez - trudno się opalam. Podejrzewam jednak, ze jakiś tam efekt pewnie dawał. Pewność miałabym przy regularnym opalaniu. Dzięki niemu skóra nie była tak mocno przesuszona.
Ziaja - Masło Kakaowe, Spray przyspieszający opalanie - spray fajnie się sprawdził, bo dzięki aplikatorowi można było nałożyć niezbyt grubą warstwę, a to było ważne, ponieważ spray był bardzo tłusty i śliski. Podobnie jak przy przyspieszaczu z Kolastyny, tutaj też nie mam pewności, czy produkt był rzeczywiście skuteczny. Ale dzięki jego działaniu skóra po opalaniu była dość miękka i nawilżona, nie była przesuszona.
Ziaja - Sopot Sun, Antyoksydacyjny krem z witaminą C, SPF50 - w przeciwieństwie do przyspieszaczy, ten produkt miał chronić przed opalaniem. Używałam go wyłącznie na twarz, ze szczególnym uwzględnieniem czubka nosa, oraz na wewnętrzną stronę kolan, które - po opalaniu jednego lata - okazały się bardzo wrażliwe na słońce. Krem się swietnie sprawdził, choć oczywiście nie działał cały dzień. Regularnie poprawiany mocno natłuszczał skórę, ale bardzo dobrze chronił twarz przed tym, aby po opalaniu była cała czerwona.
Znany wielu osobom spray przyśpieszający opalanie Ziaja Masło Kakaowe. Pierwszy plus to wiadomo zapach piękny, kakaowy aż chce się zjeść go, apetycznie pachnie skóra po prostu. Spray rzeczywiście przyśpiesza opalanie i wystarczą dwa dni aplikacji by słońce nas wzięło, ale trzeba uważać by nie przesadzić bo ochrona przeciwsłoneczna jest nikła. Nie raz zdarzyło mi się już poparzyć, bo mam bardzo jasną karnację. Koszt opakowania to około 10 zł i starczy na naprawdę długo mi np zostaje zawsze połowa na drugi rok.
Zobacz post
Mój ulubiony produkt do opalania! Ziaja, Masło Kakaowe, spray przyśpieszający opalanie. Od kilku sezonów jest moim ulubieńcem w tej kwestii, bo dla mnie jest niezawodny. Ma tłustą formułę, która dodatkowo nawilża skórę podczas opalania. Mimo to, dobrze się wchłania. Aplikator też jest wygodny, chociaż zdarza się że cała buteleczka jest klejąca. Mimo wszystko, najważniejsze jest działanie, a w przypadku tego produktu jest ono świetne. Faktycznie przyśpiesza opalanie, bo już po jednym dniu ma się ładną, zdrową opaleniznę. Zawsze też mnie opala na brązowo od razu, gdzie inne produkty mają tendencję do opalania na czerwono. Nie zdarzyło mi się też, żebym się spaliła używając go. Dodatkowo ma przecudowny zapach, jak wszystkie kosmetyki z tej serii. Uwielbiam ten produkt i na pewno wróci do użytku w następne wakacje.
Zestawy kosmetyków, które pod koniec grudnia udało mi się kupić w TESCO za bardzo fajne pieniążki . Widziałam je wcześniej w normalniej cenie i niezbyt uśmiechało mi się je wtedy kupić . Na promocji kupiłam je o połowę tańsze - tak skąpiradło ze mnie . Mam tu świetny zestaw od Dove - żel pod prysznic, balsam oraz antyperspirant . Wszystko na prawdę dobrze się u mnie sprawuje, żel cudownie myje ciało - bajecznie pachnie i rewelacyjnie nawilża skórę. Balsam jest ogromnie wydajny a po kąpieli dopełnia wszystko w 100% - nadaje skórze aksamitnej gładkości - uwielbiam to . Antyperspirant może nie pachnie za specjalnie ale bardzo dobrze niweluje przykry zapach i daje duże poczucie świeżości . Zestaw od schauma - szampon i odżywka to 7 herbs z ekstraktem 7 ziół . Włosy po ich zastosowaniu nie pachną mocno, ale bardzo dobrze mi się je rozczesuje i wyglądają na prawdę dobrze. Szampon jest bardzo wydajny i fajnie się pieni, odzywka też jest wydajna i dobrze się ją spłukuje. Z sprayu przyśpieszającego opalanie od ziaja jeszcze nie używałam bo jeszcze nie ta pora na nie ale przyznam, że cudowanie pachnie . Myślę, że kosmetyki są warte polecenia .
Zestaw Dove kosztował 15zł.
Zestaw schauma kosztował 6.49zł.
Spraye do ziaja kosztowały po 3zł sztuka.
Choć nie opalam się zbyt często to, kiedy już to robię lubię korzystać z kosmetyków które to wspomagają . Tym razem wybrałam masło kakaowe -ziaja spray przyśpieszający opalanie. Fakt faktem, że spray jest bardzo tłusty ale bardzo szybko się wchłania w skórę i na prawdę wspomaga opalanie. Kolejnym plusem tego kosmetyku jest to, że rewelacyjnie nawilża ciało i ma atomizer - nie trzeba go wylewać na dłoń.. Przepięknie pachnie kakaem, jego woń jest lekka, przyjemna i czuć ją bardzo długo. Jestem z niego bardzo zadowolona , kupiłam go w tesco po 3zł za sztukę . Polecam ! .
Zobacz post
Pewnie jest Wam dobrze znany ten produkt. Jest to spray przyśpieszający opalanie od Ziaji. Uwielbiam go przede wszystkim za cudowny zapach, który długo utrzymuje się na ciele, a do tego nie jest za mocny i nie sprawia, że po jakimś czasie nie da się go czuć. Produkt jest dosyć wydajny, dobrze się rozprowadza i faktycznie przyśpiesza opalanie. Opakowanie jest bardzo wygodne, bo ma atomizer przez co nawet taka sierota jak ja nie ma jak go wylać. Produkt kosztuje +/-10 zł zależnie od miejsca gdzie go kupujecie. Ja od siebie mogę go bardzo polecić.
Zobacz post
Ziaja, Masło Kakaowe, Spray przyspieszający opalanie, który zakupiłam w Rossmannie. Kosztował on 7,99 zł na promocji. Ma przyjemny kakaowy zapach, który nie jest męczący. Konsystencja jest nieco tłusta, ale dość łatwo się rozsmarowuje po skórze. Bardzo szybko się wchłania. Dzięki niemu wreszcie mogę szybciej opalić się. Nawilża on skórę i natłuszcza ją. Jego zaletą jest także, to że wyrównuje koloryt skóry i zapewnia w miarę równomiernie opalanie. Produkt jest w sprayu co ułatwia jego aplikację. Produkt jest wydajny.
Zobacz postPodobne produkty
