Unia Alantan, Maść .
Tej maści używam w domu ale i używałam jej w szpitalu.
Korzystałam z niej ja i teraz używam jej przy Elizce. W szpitalu smarowałam nią dłonie bo miałam od codziennej i kilkurazowej dezynfekcji bardzo suchą i popękaną skórę. U Elizki stosuje ją na pupkę i sprawdza się cudownie. U mnie również sprawiła cuda. Maść kosztuje ok 10zł, ma 30g i jest ogromnie wydajna. Treść jest żółta, mega tłusta, bardzo długo się wchłania ale efekt jaki daje jest rewelacyjny. Skóra ślicznie się goi, jest miła w dotyku i nawilżona.
To jedna z lepszych maści .
Maść, która faktycznie bardzo dobrze sprawdza się na "trudno gojące się rany". Jest skuteczna i bardzo szybko sprawia, że skóra jest zregenerowana i uciszona. Używałam jej głównie latem. Również bardzo fajnie sprawdza się w przypadku oparzeń słońcem także u zwierząt. Nie jest droga, bo kosztuje ok 6 zł, a jest też wydajna.
Zobacz post
Alantan to lecznicza maść, która znana jest chyba wszystkim. Jest bardzo tłusta, ale dzięki temu leczy wszelkie rany, blizny. Ma przezroczysto mleczny kolor i zapach, który trochę mnie drażni i nie przepadam za nim. Jednak działanie maści jest na prawdę bardzo dobre i dzięki niej proces gojenia ran jest zdecydowanie przyspieszony. Maści w opakowaniu jest dużo, a zwykle całości się nie zużywa. Myślę, że korzystniejsze byłyby mniejsze pojemności, bo zawsze lepiej otworzyć nowy produkt do nowego schorzenia.
Zobacz post
