8 na 9 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Puder do kąpieli Biolove to nie tylko piękny zapach i relaks, ale także pielęgnacja i nawilżenie dla skóry.

Produkt dodany w dniu 27.06.2018 przez aknrd

Biolove Puder do kąpieli, Brownie z pomarańczą

Okienko nr 11. 🎁

Kalendarz adwentowy od Kochanej @Alicja95, a w nim Biolove - Puder do kąpieli, Brownie z pomarańczą. 🥮

Ogromnie cieszę się z tego produktu ponieważ ostatnio umilacze do kąpieli idą u mnie jak woda. W ciazy dłuższe kąpiele dają mi odpoczynek, relaks i dużo lepiej się po nich czuje. Puder do kąpieli o takim zapachu był kwintesencja. Super szybko się rozpuścił tworząc mięciutką pianę, a zapach rozszedł się w całym pomieszczeniu. Był on delikatny ale słodki i wyczuwalny. Nie zauważyłam żeby produkt posiadał w sobie jakieś olejki ale umilił mi niesamowicie tą kąpiel. Opakowanie wystarcza na wiele razy.

Zobacz post

Biolove Puder do kąpieli, Brownie z pomarańczą

Biolove, Puder do kąpieli, Brownie z pomarańczą.

Jeżeli chodzi o kosmetyki w świątecznych zapachach to Biolove zdecydowanie bije na głowę chyba wszystkie marki, które do tej pory miałam okazję używać. To jak te kosmetyki pachną to jest po prostu kosmos!

Puder do kąpieli o zapachu brownie z pomarańczą skradł moje serducho. To jak on pachnie, cudo! Najlepsze w nim jest to, że on naprawdę pachnie ciastem, a nie chemiczną podróbką. Zapach rozniósł się po całej łazience, a skóra pachniała nim jeszcze bardzo długo. Puder stworzył delikatną pianę. Po kąpieli skóra była przyjemna w dotyku, miękka i gładka. Zdecydowanie polecam!

Zobacz post

Biolove Puder do kąpieli, Brownie z pomarańczą

Biolove, Puder do kąpieli, Brownie z pomarańczą.
Pudry kusiły mnie od dawna, ale jakoś nam nie było po drodze, zazwyczaj stawiam na sole. Jest to ciekawy produkt, po który sięgnę jeszcze nie raz. Bardzo fajnie umila kąpiel zapachem i delikatną pianką. Zapach jest bardzo przyjemny i faktycznie przypomina to, co obiecuje producent. Nie zauważyłam żeby miał jakiś negatywny wpływ na skórę - nie przesusza jej.

Zobacz post

Biolove Puder do kąpieli, Brownie z pomarańczą

Puder do kąpieli `Brownie z pomarańczą` Biolove dostałam go od kochanej Sandry @candysmile . Puder w opakowaniu pachnie cudnie. Idealnie odzwierciedla ciasto brownie z czekoladą. Po wsypaniu do wanny lekko musuje i delikatnie zabarwia wodę. Zapach jest mniej intensywny niż w opakowaniu ale nadal wyczuwalny. Nie zostawia osadu na wannie. Pozwala się nie tylko zrelaksować ale też nawilża skórę podczas kąpieli. Opakowanie ma zamknięcie strunowe. Starczył mi na dwa użycia.

Zobacz post

Biolove Puder do kąpieli, Brownie z pomarańczą

Puder do kąpieli Biolove o zapachu brownie z pomarańczą. W tym tekturowym opakowaniu, po jego otwarciu mamy puder o ślicznym zapachu czekolady z nutką pomarańczy, do zjedzenia. Po wsypaniu do wanny pojawia się delikatna pianka, a woda pozostaje w bezbarwnym kolorze. Zapach jest wyczuwalny, nie jakoś intensywnie, ale czuć akurat. Do tego woda jest naoliwiona, ciało jest nawilżone, więc na pierwszy rzut oka nie potrzebuje one nawilżenia, jednak po wyjściu z wanny, skóra stała się nieco suchsza i jednak można by było użyć delikatnego lotionu. Puder sprawił, że się zrelaksowałam, a zapach jak dla mnie jest mega!
Opakowanie ma 150gram i producent właściwie nie mówi ile go wsypać (odpowiednią ilość), więc u mnie taka saszetka była na dwie relaksujące kąpiele. Tą smakowitą kąpiel zafundowała mi moja @candysmile.

Zobacz post


meeeeeega paka od sandry

Cudowna mega paka urodzinowa , którą dostałam od kochanej Sandry @candysmile . Paczka była ogromna i ledwo zmieściłam wszystko na zdjęciu . Jestem zachwycona zawartością Sandra wkłada całe serducho w paczki . Widać, że jest zrobiona od A do Z pode mnie . Byłam tak podekscytowana rozpakowywaniem tych cudeniek, że aż zerwałam etykietę z żelu Balea . Dziękuję kochana za te cudowności jest mi strasznie miło, że kolejny raz chciałaś mi sprawić przyjemność swoją paczuszką .

A co dostałam?
eko torbę Sinsay z kotełkiem
Puder do kąpieli brownie z pomarańczą Biolove. Z tej firmy miałam tylko żel pod prysznic także mega się cieszę, że poznam więcej produktów .
Masło do ciała Salco au Naturel Cranberry. Nie znam tej firmy a masełko ślicznie pachnie.
Żel antybakteryjny do higieny rąk Myszka w paski. Bardzo mi się przyda w pracy .
Przecudny termosik w kształcie króliczka . Akurat takiego dużego nie mam więc bardzo mi się przyda .
Różowa kartka z miłymi życzeniami .
Zestaw do włosów Yves Rocher. Najbardziej cieszę się z płukanki octowej bardzo chciałam ją przetestować .
Płyn do kąpieli Balea z wanilią. Uwielbiam produkty z Balea a ten płyn cudnie pachnie .
Sól do kąpieli pomarańcza i wanilia Biolove. Pachnie cudnie i widać, że ma olejki w składzie bo jest ''tłusta''.
Czarne mydło eukaliptusowe Arganove. Ciekawy produkt nie miałam jeszcze czegoś takiego.
Masło do ciała aromatyczna herbatka Biolove. Ciekawy zapach jak na herbatę .
Otwieracz Hello Kitty, będę mieć drugi do kolekcji .
Brelok Hello Kitty, który w rzeczywistości jest pendrivem Ale mega sprawa .
Puder do kąpieli Balea . Już go miałam ale bardzo się cieszę, że znów go użyję bo był świetny .
Figurak do kąpieli Pluszowy Miś Manufaktura Piękna. Akurat u mnie wszystkie wykupili więc cieszę się, że go wypróbuje .
Żel pod prysznic Balea Magic Wonderland. Niestety zerwałam etykietę a miał taką piękną grafikę .
Mydło w płynie Cocktail Soap Berry Yoghurt. Nie dość , że wygląda cudnie to pięknie pachnie .
Mydło do rąk brownie z pomarańczą Biolove. Kolejne cudeńko z tej firmy do testów .
Żel do mycia rąk zimowa szarlotka Yves Rocher. Zapach jest boski aż chce się je zjeść.
Krem do rąk Yope Rabarbar i Róża. Nigdy nie miałam kremu do rąk z tej firmy także jestem go ciekawa.
Maska do twarzy Hydra Vegetal Yves Rocher. Nowość dla mnie z tej firmy dawno nic nie testowałam.
Urocze skarpetki z Hello Kitty Bardzo mi się podobają
3 bomby do kąpieli, szykują się cudowne aromatyczne wieczory .
Piórniczek z Hello Kitty a w środku były sztućce też z HK .
Pięć maseczek do twarzy
Szampon do włosów Bioelixire. Ma stymulować wzrost włosów więc wiąże z nim nadzieje .
Olejowy ekstrakt z zielonej herbaty Venus. Jeszcze nie wiem do czego go zużyje ale coś wymyślę .
Maska do włosów z czepkiem z Actiona. Ostatnio kupiłam sobie inną wersję . Maska jest kokosowa zobaczymy co na to moje włosy .

Kochana bardzo dziękuję za te cudowności, po prostu oszalałaś . Dzięki Tobie czekają mnie dłuuuugie i ciekawe testy .

Zobacz post

Biolove Puder do kąpieli, Brownie z pomarańczą

Biolove, Puder do kąpieli, Brownie z pomarańczą.
Z wielką przyjemnością zanurzyłam się w ciasteczkowej kąpieli, jaką zafundowała mi nasza droga @candysmile. W swojej paczuszce urodzinowej znalazłam taki oto umilacz do kąpieli, w postaci pachnącego pudru do wanny. Opakowanie zawiera 150g produktu, który podzieliłam sobie na dwie porcje. W składzie zawiera m.in. oleje i masło shea, które świetnie nawilżają skórę. Zapach jest bardzo delikatny, nienachalny. Po rozpuszczeniu w wodzie, na jej powierzchni tworzy się delikatna, "mleczna" pianka. Puder jest produktem naturalnym, nie powoduje uczulenia czy podrażnienia skóry. Muszę przyznać, że z wanny wyszłam nie tylko ze świetnie nawilżoną i odżywioną skórą, ale także bardzo zrelaksowana. Serdecznie dziękuję za tę chwilę rozkoszy.

Zobacz post

paczuszka urodzinowa od candysmile

#10

Taki uroczy prezent sprawiła mi @candysmile Sandra podarowała mi (prawie) same nowości, a cała paczuszka utrzymana jest w naprawdę słodkim klimacie. Spójrzcie same!

Aloesowy balsam do ciała Aloe Winogrono od Yumi - leciutki balsamik do ciała o niesamowitym zapachu słodkich winogron. Zapach ten niestety nie utrzymuje się na ciele zbyt długo, ale za to nawilżenie już taaaak! Nie znałam tej marki, więc cieszę się, że mogę poznać coś nowego, tym bardziej że balsam zrobił na mnie naprawdę dobre pierwsze wrażenie, a w dodatku ma przeurocze opakowanie.
Płyn do kąpieli BeBeauty o zapachu bazylii i limonki - ten produkt już miałam okazję używać, tylko z innej wersji zapachowej. Używałam go nie jako płyn do kąpieli, tylko jako żel pod prysznic i super mi się sprawdzał, więc myślę, że z tego płynu także będę zadowolona. Ma bardzo fajny, odświeżający zapach.
Szampon-żel My Green Summer od Yves Rocher - w sumie trochę zaskoczył mnie ten produkt, bo nawet nie wiedziałam, że w Yves Rocher można dostać szampon i żel pod prysznic z jednym. Muszę przyznać, że trochę nie ufam takim produktom, które nadają się zarówno do włosów jak i do ciała, ale ten kosmetyk absolutnie się u mnie nie zmarnuje, bo z chęcią wykorzystam go po prostu jako żel pod prysznic. Żel ma orzeźwiający zapach limonki i mięty - pachnie trochę jak drink mojito, więc będzie idealny na lato!
Maska Meience z mlekiem sojowym od Mediheal - z tej firmy miałam już kiedyś jedną maseczkę i sprawdziła się u mnie świetnie, więc z tej pewnie również będę bardzo zadowolona.
Puder do kąpieli brownie z pomarańczą od Biolove - oczywiście na dzień dobry musiałam sprawdzić zapach i muszę przyznać, że pachnie naprawdę apetycznie! Mam nadzieję, że w kąpieli sprawdzi się tak samo dobrze, jak dobrze pachnie!
3-stopniowe plastry oczyszczająco wygładzające na nos od A'pieu - kolejny super uroczy element paczuszki, to plastry oczyszczające nos z fantastycznym nadrukiem na opakowaniu. Jestem mega ciekawa jak się te plasterki u mnie spiszą.
Musująca kula do kąpieli - kula ma bardzo subtelny kwiatowy zapach. Bardzo spodobało mi się jej opakowanie, bo nie tylko była zabezpieczona folią, ale także zamknięta w różowym kartoniku z uszami. Mam nadzieję, że kąpiel z nią będzie bardzo przyjemna.
Teraz coś nie kosmetycznego, ale za to baaardzo uroczego - skarpety stopki z postaciami ze Zwierzogrodu! Na jednej parze jest Judy, a na drugiej Clawhauser. Muszę przyznać, że tą drugą postać słabiej kojarzę - to chyba znaczy, że ponownie muszę obejrzeć tą bajkę!
Znalazło się też coś na ochłodę w cieplejszy dzień, czyli mrożona kawa o smaku pistacjowym!
W paczuszce, zaraz po jej otwarciu, znalazłam też przepiękną kartkę z bardzo miłymi życzeniami!

Sandro, dziękuję bardzo za paczuszkę! Zarówno prezenty, jak i twoje życzenia, sprawiły mi bardzo dużą przyjemność!

Zobacz post

Biolove puder do kąpieli

BIOLOVE - Puder do kąpieli - Brownie z pomarańczą
Jak już wiecie pewnie doskonale- uwielbiam wszelakie umilacze do kąpieli.
Ten puder otrzymałam od mojej kochanej Karoliny @carlax.
Musze napisać, że idealnie trafiła w mój gust.
Opakowanie jest papierowe, w środku lekko uściełane folią- dzięki czemu nie przemaka.
Zamykane jak woreczek strunowy.
W środku biało-pomarańczowy puder o cudownym aromacie czekoladowego brownie i pomarańczy.
Zapach jest bardzo naturalny, nie czuję w nim ani grama chemii.
Mankamentem jest na pewno wydajność, bo mi taki puder starcza jedynie na 2-3 razy .
W połączeniu z wodą tworzy na jej powierzchni delikatną piankę w białym kolorze.
Puder wydobywa z siebie olejki- które zmiękczają i nawilżają skórę.
Nie znalazłam więcej właściwości pielęgnacyjnych tego kosmetyku, ale na pewno- umilił mi kąpiel.
Na pewno w przyszłości sięgnę po taki puder- ale może wypróbuję jeszcze inne wersje zapachowe.

Zobacz post

-

Biolove - puder do kąpieli Brownie z pomarańczą. Kosmetyk ten dostałam w wymianie z @Chloreek i zupełnie o nim zapomniałam, że do wczoraj Byłam go ciekawa, bo miałam już styczność z produktami Biolove o tym aromacie i szczerze się nie zawiodłam. Puder pachnie jak praliny z pomarańczą. Uwielbiam ciasteczka o tym smaku,a puder pachnie cudownie, słodko i kusząco. Opakowanie taż bardzo mi się podoba i przypomina mi tak modne ostatnio peelingi kawowe. Opakowanie ma pojemność 150 ml i postanowiłam podzielić go na 2 kąpiele. Podczas sypania unosił się słodki, czekoladowo pomarańczowy zapach, który podczas kąpieli nie wiadomo gdzie się ulotnił. W wodzie pojawiła się delikatna pianka, ale nie wyczułam obecności olejów ani masła shea, ponieważ nie widać było żadnych pływających oczek. Skóra też nie była natłuszczona. Mimo wszystko kąpiel była przyjemna, ale jak bym miała kupić ten puder ponownie, to raczej bym tego nie zrobiła, bo znam lepsze umilacze.

Zobacz post


-

Przedstawiam Wam moje ulubione produkty firmy Biolove. Są one w 100% naturalne. Na zdjęciu znajduje się proszek do kąpieli o zapachu brownie z pomarańcza, wystarczy wsypać trochę pudru do kapiel i piekny zapach unosi się w całej łazience. Cukrowy peeling do ciała o zapachu wiśni z wanilia to mój ulubieniec! Pięknie pachnie i dodatkowo zawiera olej z pestek winogron, cudownie nawilża skore, po wyjściu z kąpieli skóra jest miękka i nawilżona tak jakbyśmy użyły balsamu. I ostatnia moja nowość to mus do ciała o zapachu mango. Wybrałam ten zapach ponieważ uwielbiam ten owoc, trochę się zawiodłam, bo zapach nie jest tak intensywny jak pozostałe, ale działanie musu jest jak najbardziej na plus. Ze względu na to, że skóra jest bardzo naoliwiona po użyciu, wole używać go na noc, przed snem ponieważ wchłania się nieco długo, ale dla jego efektów warto. Jezeli nie testowałyście produktów tej marki to koniecznie spróbujcie! 😻

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem