3 na 3 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Krem do codziennej pielęgnacji stóp. Dzięki zawartości mocznika, gliceryny i oleju ze słodkich migdałów działa nawilżająco, uelastyczniająco oraz regenerująco, przeciwdziałając nadmiernemu wysuszeniu i rogowaceniu naskórka. Skóra stóp staje się miękka i gładka.

Produkt dodany w dniu 31.08.2019 przez Lacrimosa

Denko Kosmetyczne Maj 2023

DENKO MAJ 2023

W tym miesiącu denko dosyć malutkie, bo zużyłam tylko 15 opakowań. To był ciężki miesiąc pełen badań i ogarniania zbiórki, więc miałam mało czasu na testowanie nowości, ale coś udało się zużyć. Może nie było tutaj jakichś niesamowity bublu, ale kilka kosmetyków się i mnie nie sprawdziło, natomiast większość była jak najbardziej super.

1. Maska do włosów Golden Glow, do włosów łamliwych, Naprawcza SOS Isana - no tutaj niestety szału nie było. Piękne opakowanie zapowiadało fajną maseczkę, a tymczasem po użyciu miałam wrażenie jakbym nic z włosami nie robiła. Bardzo znikomy efekt, zero zapachu na włosach, więc niestety, ale nie polecam.
Maseczka do twarzy w płacie Superstar, Witalizująco-rozświetlająca od FaceBoom. Tutaj niestety również miałam zawód. Maseczka miała super nawilżać i rozświetlać, a efekty były naprawdę bardzo delikatne i nie utrzymały się długo. Maseczka kosztuje około 10 zł i moim zdaniem nie jest warta nawet 5 zł. Nie kupiłabym jej i nie polecam.
Maseczka Nice Cream Sweet Summer z Action o działąniu nawilżającym. Bardzo fajna maseczka ze ślicznym płatem, która fajnie wygładza i nawilża skórę, a efekty są przyjemnie widoczne.
Maska do twarzy w płacie łagodząca z madeksozydem marki Orjena, którą dostałam od @Myszowata . Naprawdę przyjemna w użyciu maseczka, która pięknie pachnie i pozwala się zrelaksować. Przyjemnie ukojona i zaopiekowana skóra.
Płatki pod oczy Generation of Glow Yeauty, które dostałam od kochanej @mysia302 ! No te płatki to jest petarda! Nie dość, że pięknie wyglądają, to jeszcze cudownie się sprawdzają. Wygładzają, nawilżają, odświeżają spojrzenie! Są boskie.
Maska na okolice oczu Radiance Mask Time o zapachu granatu marki Sence, które dostałam od mojej @izvsza ! Maseczka w płachcie przeznaczona do pielęgnacji skóry wokół oczu fantastycznie się sprawdziła. Miękka i nawilżona skóra w efekcie i dała efekt lekkiego rozświetlenia. Była super.
Próbka naturalnego kremu do twarzy z SPF 50+ marki Orientana która w testach wypadła bardzo źle. Obietnice producenta o pięknym zapachu skończyły się na zapachu duszącym i wręcz zatykającym oddech i to wcale nie z zachwytu. Dodatkowo powodował nieestetyczne błyszczenie skóry, więc niestety, ale nie polecam.
Tusz do rzęs Stars Extreme Lashes marki Stars from the Stars którego zużyłam już kolejne opakowanie i niezmiennie się nim zachwycam. Jest intensywnie czarny, ma mega szczoteczkę, wydłuża i pogrubia rzęsy, a przy tym ich nie skleja. Jestem nim zafascynowana i oczywiście kupię kolejne opakowanie.
Peeling myjący do ciała Niezapominajka z LaQ, który dostałam od @dastiina Kochana Justyna wiedziała co dla mnie dobre! Tutaj urzekło mnie opakowanie z króliczkiem cudowny zapach i cudownie wygładzający skórę peeling, który przy okazji ją mył. Pięknie pachnąca, miękka nawilżona, wygładzona skóra bez podrażnień. Używanie go to była czysta przyjemność.
Żel pod prysznic Gwiezdny Pył Shots! od LaQ, który dostałam od cudownej @Alicja95 ! Cudowne opakowanie kryło pięknie pachnący w moim odczuciu jeżynami żel. Fantastyczny jako żel pod prysznic i cudowny jako mydło do rąk dzięki buteleczce z pompką. Absolutnie obłędny kosmetyk i bardzo go polecam!
Płyn do kąpieli Love in a Seashell marki Treaclemoon to cudownie pachnący płyn, który ja zużyłam jako żel pod prysznic. Fantastycznie się pienił, dobrze oczyszczał skórę i przy tym jej nie wysuszał. Był super, więc polecam!
Szampon do włosów The Ritual of Sakura marki Rituals, który jest naprawdę genialnym szamponem. Cudownie pachnie, ale przede wszystkim dobrze oczyszcza włosy i skórę głowy, nawilża ale nie obciąża. Włosy na długo zachowują świeżość. Moje cudo!
Rexona Motion Sense Invisible Pure, którego zużyłam już wiele opakowań i cały czas do niego wracam. Dobrze spełnia się w swoim zadaniu, a dzięki niemu przez cały dzień czuję się świeżo i komfortowo.
Krem do stóp Biolove w wersji Borówka i ja po prostu kocham ten produkt! Fantastycznie nawilża stopy, szybko się wchłania, skóra jest po nim miękka, a w dodatku tak cudownie pachnie borówkami! Jest obłędny!
Krem do twarzy Peach Tea Hydra Cream od Teaology, który znalazłam w kalendarzu adwentowym z Douglas.Bardzo przyjemny kremik o lekkiej konsystencji, który dobrze nawilża skórę i sprawia, że jest zaopiekowana. Idealny do stosowania i na dzień i na noc. U mnie sprawdził się dobrze, ale minusem może być cena. W działaniu jednak jak najbardziej polecam.

W tym miesiącu albo z czymś się polubiłam albo zdecydowanie nie. Z pewnością jeszcze sięgnę po niektóre kosmetyki z denka, bo były takie, które mnie niesamowicie oczarowały. Mimo, że denko małe to jestem z niego bardzo zadowolona.

Zobacz post

Biolove Krem do stóp, Borówka

Krem do stóp Borówka marki Biolove, który kupiłam jakiś czas temu na Kontigo i aktualnie powoli denkuję tubkę, ale nie ukrywam, że będę za nim mocno tęskniła. O serii borówkowej tej marki słyszałam wiele razy. Stała się kultowa ze względu na swój fenomenalny zapach i nie ukrywam, po powąchaniu tego kremu absolutnie się nie dziwię skąd te zachwyty. Jakiś czas temu zaczęłam regularnie dbać o stopy i codziennie dobrze je nawilżam, Ten krem przeznaczony jest właśnie do pielęgnacji każdego dnia i ja używam go zawsze po kąpieli. W swoim składzie ma między innymi mocznik, glicerynę czy olej ze słodkich migdałów. Wykazuje on właściwości nawilżające, ale także regenerujące. Pozytywnie wpływa też na elastyczność skóry chroni ją przed wysuszaniem i rogowaceniem. W efekcie nasza skóra stóp powinna być więc dobrze nawilżona, miękka i gładka. Krem zamknięty jest w uroczej tubce, w moim odczuciu z bardzo przyjazną naturalności grafiką o pojemności 75 ml. Zapach kremu jest po prostu obłędny! Jest w nim tak pozytywna energia, taka owocowa moc borówki! Mi pachnie on świeżymi skąpanymi w słońcu i dojrzałymi borówkami. Jest owocowy i słodki, ja osobiście go uwielbiam! Krem ma biały kolor, a jego konsystencja jest typowo kremowa, lekko gęsta, ale fantastycznie nakłada się na stopy. Dobrze się wmasowuje i dość szybko wchłania. Skóra jest natychmiastowo przyjemnie ukojona, taka zaopiekowana, staje się miękka i miła w dotyku. W miejscach gdzie nie ma większych zrogowaceń staje się wręcz aksamitna. W miejscach trudniejszych jak pięty czuć, że doskonale je nawilża. Odkąd używam go regularnie po wcześniejszym profesjonalnym pedicure, tak moje stopy są cudownie gładkie, a skóra zdecydowanie wolniej rogowacieje niż wcześniej. Jestem tym kremem naprawdę zachwycona i uwielbiam go używać. Tak jak wcześniej nie do końca odpowiadało mi wmasowywanie kremu w stopy, tak dzięki niemu to po prostu uwielbiam. Tubkę kupiłam w cenie 14,39 zł i moim zdaniem naprawdę warto. Jest moim kosmetycznym hitem i mam nadzieję, że kiedyś w przyszłości sięgnę po pozostałe produkty z tej serii. Ten kremik fantastycznie pachnie, cudownie nawilża, szybko się wchłania, a w 90% składu jest on naturalny. Zdecydowanie polecam! Absolutne cudo!

Zobacz post

Zamówienie kosmetyczne z Kontigo

Jakiś czas temu złożyłam w Kontigo zamówienie z rzeczami do paczek urodzinowych dla Clauders, a przy okazji wybrałam też dwie rzeczy dla siebie. W swopie nie udało mi się wylicytować, więc zamówiłam Żel na zmęczone nogi i stopy od She Foot, który chłodzi i odpręża. Był w dobrej cenie i kosztował 14,99 zł. Niestety przy chorobie bardzo osłabły mi nogi i każde chodzenie kończy się mocnym opuchnięciem stóp i nóg. Dosłownie czuję jakby się paliły. Ten żel to prawdziwe cudo! Ma miętowy zapach i natychmiastowo przynosi ulgę. Faktycznie chłodzi i to mocno, więc efekt ukojenia czuję od razu. Nie niweluje on całkowicie dolegliwości, ale zdecydowanie poprawia komfort, więc jestem nim zachwycona. Kończył się akurat mój krem do stóp więc zdecydowałam się na krem do stóp od Biolove w kultowej wersji Blueberry. Powoli już go denkuję i tutaj również zachwyt. Oczarował mnie zapachem, konsystencją tym jak się nakłada i wchłania. Stopy są po nim mięciutkie i dobrze nawilżone! Oj będę za nim tęskniła jak się skończy. On kosztował 14,39 zł i uważam, że naprawdę świetny produkt w dobrej cenie. Wcześniej pomijałam pielęgnację stóp, teraz o nie lepiej dbam, a te kosmetyki okazały się być naprawdę genialne. Oba pozytywnie mnie zaskoczyły.

Zobacz post
1