Lirene

🧡 Lirene. Eco krem odżywczo-nawilżający do stóp. Organiczny rokitnik.

Krem ze zdjęcia dostałam od @Madziek1.
Krem zamknięty w wygodnej tubce. Posiada bardzo dobry skład bo aż 97% składników to składniki organiczne i pochodzenia naturalnego. Znajdziemy w nim ekstrakt z rokitnika , wosk z oliwek, masło shea i olej z babassu. Kremy do stóp zazwyczaj stosuję na noc. Ten dobrze się rozprowadza, trzeba dać mu chwilę na wchłonięcie. Pozostawia na skórze delikatny, nie tłusty film. Krem jeśli ktoś nie ma bardzo przesuszonych stóp fajnie się sprawdzi. Skóra stóp jest po nim gładka, miękka i przyjemna. Dla mnie do codziennego stosowania świetnie się sprawdza, aktualnie nie mam większych problemów ze skórą stóp - kiedy takie mam lubię cięższe, bardziej tłuste formuły. Krem na prawdę super się sprawdził, dzięki Madzia.

Zobacz post

Lirene,
Odżywczo -nawilżający krem do stóp.
Cena: 14 zł/75 ml

Wygodna tubka zamykana na klik, biała kremowa konsystencja. Bardzo przyjemnie się z nim współpracuje i szybko się wchłania!
Nasze stópki są mięciutkie, nawilżone ❤️
Świetny produkt i na pewno kupię kolejne opakowanie!

Zobacz post

Lirene, Eco krem odżywczo-nawilżający do stóp

W lato warto zadbać o stopy, choć ja tak naprawdę dbam o nie cały rok. Tym razem testuję krem do stóp, który dostałam od @hangled. Już kiedyś miałam krem tej marki i był w porządku. Krem , który obecnie testuję ma aż 97% składników pochodzenia naturalnego, w tym organiczny ekstrakt z rokitnika, wosk z oliwek, masło shea i olej babassu. Krem ma dosyć gęstą konsystencję i ładnie pachnie. Dobrze się rozprowadza na stopach, ale dosyć wolno wchłania, więc stosuję go tylko na noc. Sprawia, że stopy są lekko odżywione.

Zobacz post

Eco krem do stóp z organicznym rokitnikiem zawiera 97% składników organicznych i pochodzenia naturalnego. Jego zadaniem jest nawilżenie, odżywienie i zniwelowanie uczucia szorstkości. Głównymi składnikami kremu są:
organiczny ekstrakt z rokitnika - który zmiękcza zrogowaciały naskórek oraz wygładza skórę, przenikając nawet do najgłębszych warstw,
wosk z oliwek, masło shea i olej babassu - które wpływają na intensywną regenerację skóry.

Krem umieszczono w poręcznej tubce, zamykanej na klik, z której bez problemów wydobywa się produkt. Tubka jest wykonana z bardzo porządnego plastiku, który gnie się pod wpływem nacisku, dzięki czemu można wycisnąć go nawet z rogów opakowania. Krem ma bogatą konsystencję, która bardzo ładnie rozprowadza się na skórze, nie robi smug i nie pozostawia po sobie tłustej i nieprzyjemnej warstwy. Co prawda nie wchłania się ekspresowo, jednak wciąż nie jest to na tyle długo, by było to uciążliwe. Pachnie przyjemne, ciut słodko i tak owocowo(?), ciężko jest mi dobrze opisać ten zapach, ale dla mojego nosa jest on całkiem przyjemny. Do tego nie jest to nazbyt intensywny i przeszkadzający zapach. Krem bardzo ładnie odżywia, nawilża, zmiękcza i regeneruje skórę. Przyznaję się bez bicia - nie jestem zbyt regularna w kremowaniu stóp Możliwe, że to dlatego, że moje stopy nie sprawiają mi wielkich problemów. Nawet jeśli taki jest powód tego stanu rzeczy, to i tak wciąż nie ma się czym chwalić. Mimo wszystko krem, stosowany nawet jako produkt doraźny, bardzo pozytywnie wpłynął na kondycję i wygląd moich stóp

Zobacz post

Seria Lirene Natura, krem do stóp z organicznym rokitnikiem od razu został ulubieńcem.
Kremy do stóp dość szybko u mnie idą, bo nie wyobrażam sobie wieczornej rutyny bez nawilżania stóp.
Ten kremik lubię, ponieważ nie ma zbyt tłustej formuły i szybko potrafi się wchłonąć.
Po aplikacji zakładam na jakiś czas bawełniane skarpetki, aby krem dobrze się wchłonął.
Rano stopy są lekko nawilżone i gładsze, a suche skórki powoli się redukują.
Fajnie też, że skład dosyć naturalny, więc na plus.

Zobacz post