Lumene
Invisible Illumination, Rozświetlacz z serum, Kolor Rosy Dawn
11 na 12 Użytkowniczek poleca ten produkt
Produkt dodany w dniu 26.06.2018 przez Janettt
💗Lumene - Invisible Illumination - Rozświetlacz z serum - Rosy Dawn 💗
Mini rozświetlacz do twarzy w płynie.
Posiadam go z wymiany z Kochaną Endżi @mysia302.
Rozświetlacz ma mały rozmiar, więc idealnie sprawdzi się podczas podróży, bo w kosmetyczce nie zajmuje za dużo miejsca.
Buteleczka jest prosta, plastikowa, od spodu nakrętki posiada szpatułkę, dzięki niej świetnie nakłada się kosmetyk.
W konsystencji jest rzadki, lejący, ale szpatułka dobrze dozuje produkt.
Ma ciemny kolor, widać w nim tony różowe i sporo odbijającej światło drobinki.
Po roztarciu na skórze gąbką tworzy na skórze śliczną połyskującą taflę.
Dobrze łączy się z innymi produktami, nie ściera się.
Na skórze wygląda naturalnie. 🩷
Rozświetlacz w próbce Nordic Light Instant Illuminizer Invisible Illumination Lumene. W takiej małej próbce znajduje się 2 ml rozświetlacza. Rozswietlacz jest płynnej konsystencji przez co wystarczy odrobina by było go widać. Przy rozprowadzaniu nie tworzy brzydkich plam czy smug. Ma w sobie dużo rozświetlających drobinek. Rozświetlacz wyglada naturalnie na twarzy. Używany pod podkład również wyglada bardzo ładnie.
Zobacz post
Próbka rozświetlacza z serum Nordic Light Instant Illuminizer Invisible Illumination Lumene. W opakowaniu jest 2 ml płynnego rozświetlacza. Mimo że próbka jest bardzo mała, to wystarcza na wiele użyć. Rozświetlacz jest w kolorze chłodnego, jasnego różu. Ma bardzo dużo mikroskopijnych drobinek. Bardzo łatwo nakłada się go na policzki. Rozświetlacz błyskawicznie wtapia się w skórę i bardzo ładnie rozświetla skórę.
Zobacz post
⭐ Lumene
#18 Rozświetlacz
Plastikowa buteleczka a w niej rozświetlacz o nazwie Rosy Dawn o pojemności 8 ml. To mój pierwszy rozświetlacz bo raczej takich kosmetyków nie używam jednak z racji tego, że był w kalendarzu to postanowiłam go przetestować. Rozświetlacz jest płynny, zawiera perłowe pigmenty rozświetlające, arktyczną wodę źródlaną i moroszkę. Użyłam go w małej ilości nakładając na skórę i rozprowadziłam gąbeczką. Podoba mi się ten efekt, jest naturalny i skóra fajnie jest rozświetlona. Jestem zadowolona z niego.
Denko 1/2022
🌷 Szampon z kofeiną Ziaja ananasowy. Bardzo fajny produkt. Idealnie odświeżał włosy.
🌷 Garnier Respons żel pod prysznic. Moje pierwsze opakowanie tego produktu ale jego zapach skradł moje serce dlatego na pewno jeszcze go kupię.
🌷 Nivea Diamond Gloss szampon do włosów. Najbardziej podobało mi się w nim to, że niewielka ilość wystarczyła na jedno mycie.
🌷 Isana Wilde Leo żel pod prysznic. Uwielbiam żele tej marki a ten to kolejny ulubieniec.
🌷 Eveline Cosmetics Japan Essence rozświetlający krem nawilżający do twarzy. Bardzo fajny produkt o lekkiej, szybko wchłaniającej się konsystencji.
🌷 Semilac baza hybrydowa.
🌷 Miya my wonder balm regenerująco - odżywczy krem do twarzy. Jego dużym plusem jest wydajność.
🌷 AmaDerm balsam nawilżający, który trafiłam w jednym ze swopów. Idealnie nadawał się do bardzo suchej skóry.
🌷 Nivea wzmacniający micelarny szampon. Również świetny produkt do oczyszczania skóry głowy.
🌷 Isana siła kwiatów odżywka do włosów nadająca połysk. Kwiat marakui i olej ryżowy.
🌷 Lumene Invisible Illumonation próbka rozświetlacza do twarzy w płynie.
🌷 Bourjois Twist Up the Volume oraz Eveline Cosmetics Extension Volume 4D to moje ukochane tusze do rzęs.
🌷 Natura es Tonica krem, żel pod oczy.
🌷 Under Twenty pianka do mycia twarzy szałwia i mięta. U mnie sprawdziła się świetnie chociaż mam już trochę więcej niż 20 lat.🙈
🌷 Garnier płyn micelarny 3w1 skóra normalna i mieszana. Doskonale usuwa makijaż.
🌷 Ziaja oczyszczanie liście manuka. Tonik zwężający pory na dzień i na noc.
🌷 Nivea Hairmilk natural shine. Odżywka do włosów z proteinami mleka i jedwabiu.
Próbka rozświetlacza z serum Rosy Down Lumene Invisible Illumination, która mnie oczarowała, ponieważ po zastosowaniu cera jest doskonale rozświetlona i dzięki temu wygląda na promienną, wypoczętą, świeżą i zdrową, poza tym rozświetlacz świetnie nawilża skórę oraz pozostawia ją gładką i miękką w dotyku na długi czas. Konsystencja kosmetyku również bardzo przypadła mi do gustu, ponieważ jest płynna i lekka, dzięki temu bardzo dobrze się rozprowadza. Z pomocą tego rozświetlacza można wyczarować piękny, trwały makijaż, dlatego bardzo bym chciała, aby w mojej kosmetyczce znalazł się pełnowymiarowy produkt.
Zobacz post
Lumene - Invisible Illumination, Rozświetlacz z serum, Kolor Rosy Dawn.
Próbka, która leżała w moich zbiorach dosyć długo, i w końcu postanowiłam ją użyć.
Rozświetlacz pięknie rozświetla kości policzkowe oraz kąciki oka. Troszkę się obawiałam takiej formy, bo jednak zawsze używałam rozświetlaczy w kamieniu, a tutaj zupełnie inna konsystencja. Nakładałam palcem i szczerze mówiąc chyba mi się udało, i bardzo podobał mi się ten efekt. Próbeczka wystarczyła mi na aż trzy użycia.
Rozświetlacz z Serum Lumene, Invisible Illumination, Rosy Dawn i serum tonujące Lumene, Invisible Illumination, Instant Glow Beauty Serum – próbki. Rozświetlacz ma perłowo różowy odcień ze srebrnym blaskiem. Daje bardzo naturalne rozświetlenie, co bardzo mi się podoba. W sumie pasuje też do ciemniejszej, opalonej cery, choć myślałam, ze to będzie wyglądać dziwnie. Łatwo się blenduje za pomocą gąbeczki, ale niestety trochę też ścierał podkład z twarzy. Serum tonujące jest dość płynne i daje efekt rozświetlonej i ujednoliconej skóry. Na skórze wyglądał bardzo naturalnie, nie było go czuć, ani widać /w sensie skóra wyglądała jakby był na nią nałożony tylko krem/. Po nałożeniu go, skóra była dość lepka. Utrwalony pudrem całkiem dobrze się utrzymywał – przetrwał małą drzemkę w ciągu dnia. Myślę, że to fajne rozwiązanie na lato. Zwłaszcza, że pewnie nie ma wystarczająco jasnych odcieni. Są to fajne kosmetyki dające bardzo naturalny, lekki efekt, ale jednak nie sa one zbyt tanie.
Zobacz post
Rozświetlacz z Serum Lumene, Invisible Illumination, Rosy Dawn – próbka. Produkt zawiera najczystszą wodę arktyczną, malinę moroszkę oraz przeciwzmarszczkowe peptydy. Serum jest połączeniem kosmetyku do makijażu oraz do pielęgnacji. Ma ono perłowo różowy odcień ze srebrnym blaskiem. Daje bardzo naturalne rozświetlenie, co bardzo mi się podoba. W sumie pasuje też do ciemniejszej, opalonej cery, choć myślałam, ze to będzie wyglądać dziwnie. Łatwo się blenduje za pomocą gąbeczki, ale niestety trochę też ścierał podkład z twarzy.
Zobacz post
Próbki które dostałam dawno temu do przetestowania. Serum oraz rozświetla z w serum sprawdziły się u mnie jak najbardziej. Chociaż po tym rozswietlaczu moja skóra troszkę się swiecila. Skurs po użyciu tych kosmetyków była nawilżona.
3 próbki - ziaja antyoksydacja jagody acai. Invisible Illumination Lumeno 2ml oraz lekki krem przeciwzmarszczkowy od Nivea Care 4ml. To bardzo fajne kosmetyki, które dostałam w paczce na święta Bożego Narodzenia od mojej kochanej @Sesil95 . Wszystkie już wykorzystałam i moje zadowolenie było bardzo miłe. Krem Nivea bardzo fajnie nawilża skórę, rewelacyjne się rozsmarowuje i w kilka chwil wsiąka. Moja twarz po użyciu tej próbki jest mega delikatna i gładziutka. Próbka kremu na dzień - antyoksydacja skóry zmęczonej, pozbawionej blasku i wrażliwej , Jagoda acai - profilaktyka pierwszych zmarszczek to zdecydowanie mój ulubieniec. Jaki efekt po? Moja skóra była na prawdę fajnie nawilżona, gładziutka i delikatna a w dodatku pięknie pachniała. Dodatkowo jej zapach to na prawdę świeże jagody rewelacja! . Próbka podkładu rozświetlającego Invisible Illumination Lumene 2ml -choć nie przepadam za takimi kosmetykami bardzo mi się spodobał. Jego treść była dość lekka, fajnie się rozsmarowywała i dała na prawdę super efekt. Moja buzia ślicznie wyglądała , wszystko mogę Wam polecić .Dziękuję Cecylia za te cudeńka .
Zobacz post
Pierwsza część mojego denka, które uzbierałam w ciągu ostatnich 10 dni. Mam tu :
1. YOPE, naturalne mydło w płynie o pojemności 10ml o zapachu imbiru i drzewa sandałowego. Ten kosmetyk jest tak cudowny, że cieszę się że mam jeszcze jedną taką saszetkę. Moje dłonie są po nim delikatne i pachnące, zapach mydełka czuje już godzinę na dłoniach. Z tej saszetki skorzystałam 3 razy.
2. CERA Antiaging, krem pod oczy 50+. Za każdym razem po użyciu kremu moja skóra pod oczami była idealnie nawilżona, delikatna i jędrna. Krem ślicznie pachnie i jest ogromnie wydajny.
3. CERA Antiaging 2ml, krem na dzień 50+. Ta mała próbka starczyła mi na kilka razy, moja skóra na buzi za każdym razem była tak gładka, delikatna że macałabym się bez przerwy. Nawilżenie jakie miałam po tym kremie tak bardzo mi się podobało, że z przyjemnością kupiłabym pełnowartościowy produkt.
4. LUMENE INVISIBLE ILLUMINATION - rozświetlacz z serum. Jego kolor jest prześliczny bo różowo-perłowy, treść bardzo lesista ale to nie problem. Kosmetyk rewelacyjnie nawilża miejsce w którym jest nałożony, jest ogromnie trwały i idealnie dopełnia każdy makijaż .
5. Maseczka łagodząca od MULTIBIOMASK Clam&Clean. Maseczkę świetnie się rozsmarowuje, miałam ją na buzi 20 min i praktycznie cała mi się wchłonęła. Moja skóra po tej masce jest rewelacyjnie gładka, nawilżona i odprężona a jak bosko pachnie ! .
6. Maseczka Bebeauty Care, maseczka Peel-Off Oczyszczająca, kamień księżycowy i olej ze słodkich migdałów. Maseczka prześlicznie pachnie, fajnie nakłada się ja na buzie i mimo że nie oczyszcza rewelacyjnie to ładnie nawilża.
7 Maseczka Bebeauty Care, maseczka Peel-Off Wygładzenie, cynamon i pomarańcza. Szczerze jak jestem zachwycona maseczką oczyszczającą z tej serii tak ta mnie zawiodła. Po 30 min nie wyschła mi do końca i dziwnie wysuszyła. Plusem jest jej śliczny zapach, gumowata treść i kolor. Lekko mi wygładziła skórę.
8. Maseczka od Eveline z serii BOTANIC expert oczyszczająco-matująca, zawiera aktywny węgiel i zieloną glinkę. Maseczka przepięknie pachnie, ma lekką i przyjemną treść którą bardzo łatwo nakłada się na twarz. Moja skóra na buzi po tej maseczce była promienna, świetnie oczyszczona, gładka i nic jej nie brakowało.
Uważam, że każdy z tych kosmetyków jest wart uwagi .
Polecam .
Szczerze nie spodziewałam się, że z takiej małej próbki będę korzystać kilka dobrych razy. Mam tu cudowny kosmetyk a jest nim LUMENE INVISIBLE ILLUMINATION - rozświetlacz z serum, który dostałam od kochanej mojej @Sesil95 . Dziś wykończyłam to cudeńko i przyznam, że gdyby nie to że rozświetlacz jest dla mnie za drogi to na pewno bym kupiła. Próbka ma 2ml i jest tak bardzo wydajna, że używałam jej wiele razy. Rozświetlacz nakładamy na kości policzkowe i okolice powiek i na prawdę pięknie to wygląda . Jego kolor jest przesliczny bo różowo-perłowy, treść bardzo lesista ale to nie problem. Kosmetyk rewelacyjnie nawilża miejsce w którym jest nałożony, jest ogromnie trwały i idealnie dopełnia każdy makijaż. Ja jestem nim zachwycona i serdecznie go Wam polecam .
Dziękuję Cecylia .
LUMENE Invisible Illumination, Rozświetlacz z serum, Rosy Dawn
Próbka #7/06. Co się okazało jest to rozświetlacz nie baza pod oczy jak od razu myślałam (tępota ze mnie ) - ale jako baza też mi się nieźle sprawdzał.
Co prawda produkt wpada w róż, ale nie jest to jakieś brzydkie i nie pasujące do mnie. Akurat zaróżowiona cera to normalne, ale nałożony ten rozświetlacz nie wygląda źle, nawet bym powiedziała bardzo dobrze i ładniej wygląda niż poprzedni podkład/serum. W połączeniu ze sobą nie wyglądają za dobrze.
Konsystencja jest również dość leista - widać w niej małe drobinki. Bardzo dobrze rozświetla, używając jako bazy miałam wrażenie, że aż za bardzo.
Ogólnie jestem zadowolona.
Pozdrawiam,
Janettt
