Opis produktu
Szampon-żel pod prysznic Monoï – zanurz się w egzotycznym zapachu wakacji
Ciepły piasek na plaży oraz błękitna tafla wody odbijająca bezchmurne niebo… Twoje słoneczne wakacje niedawno się odbyły lub są jeszcze przed Tobą? Zadbaj o to, aby błogie uczucie relaksu, a zarazem dobry humor nigdy Cię nie opuściły, nawet po zakończeniu lata. Wybierz szampon-żel pod prysznic Monoï de Tahiti, który do ...
Szampon-żel pod prysznic Monoï – zanurz się w egzotycznym zapachu wakacji
Ciepły piasek na plaży oraz błękitna tafla wody odbijająca bezchmurne niebo… Twoje słoneczne wakacje niedawno się odbyły ...
Produkt dodany w dniu 22.05.2020 przez KosmeSylki
To było cudeńko zapachowe . Taką miniaturkę miałam w kalendarzu od Yves Rocher. Ogólnie żele pod prysznic sprawdzają mi się zawsze dobrze z tej marki. Tą miniaturkę zabrałam ze sobą w Bieszczady. Produkt gęsty, idealnie pachnący, pięknie mył i był dość wydajny. Ta mała buteleczka starczyła mi na kilka użyć. Ale miałam zagwozdkę bo dość szybko mi umykał produkt i okazało się, że mój mąż używał tego jako szampon i był bardzo zadowolony. Także polecam żel i do mycia ciała i do mycia włosów bo tak też jest na opakowaniu, że nadaje się jako szampon i jako żel pod prysznic. Chętnie kupiłabym pełno wymiarowe opakowanie.
Zobacz post
Często marki lubią tworzyć produkty 2 w 1, ale ja niekoniecznie lubię je tak używać. W przypadku tego produktu, który teoretycznie jest szamponem do włosów i żelem do ciała w jednym, stosowałam go tylko w roli żelu pod prysznic. Yves Rocher nie ma w zwyczaju używać w swoich formułach żeli delikatnych substancji myjących, tutaj jeżeli dobrze pamiętam były takie o średniej mocy, czyli nie najgorzej. Żel miał bardzo specyficzny zapach, nieco na pograniczu takich świeżych kwiatów, trochę jak "morska bryza", lekko mydlany. Taki naprawdę dziwny, ale przyjemny, Nie mogę powiedzieć, że był zły. Pienił się dość mocno i dobrze mył, ale musiałam po nim użyć balsamu do ciała.
Zobacz post
Denko czerwiec 2021
W tym miesiącu zużyłam dość mało produktów, . Był to miesiąc przeciętnych kosmetyków, nic mnie nie zaskoczyło. Totalnym bublem była dla mnie maskara do rzęs od Avon. Jednym z fajniejszych produktów było mydełko odplamiacz Glam Shop ale raczej nie kupie ponownie ponieważ jest to dość drogi produkt.
KOLORÓWKA:
- Sypki puder ryżowy ( Ecocera)
- Maskara do rzęs Big & Phenomenal Volume (Avon)
- Matowy bronzer Jamaica Sun (Hean)
- Balsam do ust The One (Oriflame)
- Odżywka do rzęs ( Kerabione)
- Podkład The One Ever Lasting Sync SPF30 (Oriflame)
INNE:
- Mydełko odplamiacz do mycia pędzli syntetycznych i gąbek ( Glam Shop)
- Mgiełka do pościeli z lawendą i rumiankiem (Avon)
TWARZ:
- Detoksykujący żel do mycia twarzy (Yves Rocher)
WŁOSY:
- Odżywka do włosów bez spłukiwania z olejkiem arganowym (Nacomi)
CIAŁO:
- Żel pod prysznic Monoi (Yves Rocher)
- Żel pod prysznic mandarynka i limonka (Le Petit Marseillais)
Francuska marka Yves Rocher słynie z niesłychanie pięknie pachnących żelów pod prysznic, i tak samo jest i tym razem. Żel monoi pachnie przepięknie tahitańską gardenią. Zapach jest taki sam, jak w całej linii monoi, w której znajduje się także olejek do ciała, spray nawilżający, peeling oraz perfumy i przywodzi na myśl wakacje pod palmami, drinki z palemką i zarumienioną skórę słońcem. Wiem, że od żelu pod prysznic niewiele powinno się wymagać. Ważne, by mył i nie wysuszał skóry. Ale dla mnie nie ma nic bardziej relaksującego, niż kąpiel z domieszką żelu o pięknym zapachu po ciężkim dniu pracy.
Zobacz post
Miniatura żelu pod prysznic Monoi De Tahiti od Yves Rocher. Dostałam ją w prezencie do zakupów. Jest to produkt który możemy używać również jako szampon. Jednak ja nie ufam żelom które są jednocześnie szamponami i zużyłam go do mycia ciała. Żel jest gęsty, wydajny, dobrze się pieni. Ma bardzo charakterystyczny zapach, intensywny, tropikalny i letni ale jednocześnie ciężki. Zapach nie za bardzo przypadł mi do gustu, jest ładny ale to nie są moje nuty zapachowe, wolę lżejsze zapachy. Taka miniatura o pojemności 50ml starczyła mi na około 5-6 użyć. 💙💙💙
Zobacz post
Moje zakupy z yves Rocher. Wybrałam peeling roślinny z pestek morel, akurat kończy mi się kawowy, więc wypróbuje teraz ten. Skorzystałam z oferty 2+1 na żele pod prysznic. Lubię ich warianty zapachowe i żele yr, dobrze się u mnie sprawdzają. Dobrze się pienią i spełniają bez zarzutu swoje zadanie. W gratisie za grosz, dostałam szczotkę oraz próbkę żelu pod prysznic. Zapach żelu nie urzekł mnie ale pod prysznicem może się to zmienić.
Zobacz post
Witam kochane dzisiaj przychodzę z recenzja tego produktu. Jest to szampon żel pod prysznic firmy yvse Rocher . Koszt żeli to 14.90. Zapach piękny zresztą jak połowa żeli tej marki. Świetnie domywa wlosy chodź pusza mi się po nim ale efekt jest dość fajny o o dziwo mogę nie myć włosów 3 dni bo zazwyczaj robię to dziennie. Zapach dość długo się utrzymije jest bardzo miły i delikatny jak na lato super. Bardzo polecam. Wrócę jeszcze do tego produktu. Nie podraznia oczu.
Zobacz post
Oops! I did it again! 😂😭😂 Przeszłam się do galerii z chłopakiem, jako towarzyszka jego zakupów, ale niestety weszłam do sklepu Yves Rocher. 😭 A jak weszłam to kupiłam. 😅 Dawno nie byłam w moim ulubionym sklepie stacjonarnie, tak to można usprawiedliwić. A co wpadło do moich ogromnych zapasów kosmetycznych?
- Szampon - żel pod prysznic Monoi. Oczywiście ja zużyję go jako żel, do włosów wolę mieć oddzielny produkt. Ta linia kosmetyków była już dostępna rok temu tylko w innej szacie graficznej. Dla mnie to nowość. Zdecydowałam się na ten produkt ponieważ ma śliczne opakowanie w moim ulubionym kolorze. Drugim powodem jest jego zapach, jest kompletnie inny niż zapachy na które stawiam. Pomyślałam, a co tam, zaszaleję, może mi się spodoba. 😀 Zapach jest słodki, zawdzięcza to olejkowi monoi, olejowi kokosowemu oraz gardenii tahitańskiej. Gdy wącham buteleczkę widzę siebie na pięknej wyspie, leżącą pod palmami. 🌅 💙
- Drugi produkt to maseczka intensywnie nawilżająca Hydra Vegetal. Bardzo lubię tą maseczkę, miałam już ją wcześniej. Napiszę o niej jeszcze oddzielną chmurkę z opinią. 💙
- Nowość, czyli balsam do ust o zapachu Mango. Ma śliczne pomarańczowe opakowanie. Jestem ciekawa tego produktu. 🧡
- Na koniec buteleczka którą dostałam w prezencie z ulotki urodzinowej. Orientalny olejek pod prysznic Olejek arganowy & Róża. Ostatnio bardzo polubiłam olejki pod prysznic. Nie miałam jeszcze nic z tej linii zapachowej, bo orientalne zapachy to nie moje klimaty. Tak jak w przypadku żelu Monoi będzie to duża zmiana zapachów w mojej łazience. Olejek pachnie delikatnie, co mnie zaskoczyło, myślałam, że zapach będzie intensywny. Wyczuwam tu nutę różaną i coś słodkiego co zapewne jest tym olejkiem arganowym. 💛
A więc tak prezentują się moje małe zakupy z Yves Rocher. Dla mojego dobra powinnam dostać zakaz wchodzenia do sklepu oraz na ich stronę internetową. 😅💙💛
Podobne produkty
