Bath & Body Works

Bath&Body Works - Krem do ciała z masłem shea, Gingham
Kolejna perełka zamówiona w sklepie Bath&Body Works czyli kremo do ciała z masłem shea z kolekcji Gingham, która charakteryzuje się pięknym, delikatnym lecz eleganckim zapachem jasnych kwiatów ze szczyptą słodkich cytrusów. Dokładniej można w nim wyczuć nuty zapachowe niebieskiej frezji, słodkiej klementynki i fiołków no kosmos i bajka, przed nałożeniem na ciało, w trakcie nakładania i długo po nim czuć tą zniewalającą woń. Krem ma za zadania nawilżyć dobrze skórę i to zadanie wykonuje w 100% a to pewnie za sprawką masła shea i masła kakaowego, który jest w nim zawarty. Krem nie jest zbyt gęsty, dobrze się rozsmarowuje po ciałku i bardzo szybko wchłania zostawiając skórę miękką w dotyku. Opakowanie jest poręczne i pięknie prezentuje się na półce w łazience a to za sprawą pięknej niebiesko-białej kraty charakterystycznej dla tej serii kosmetyków. Kremu używam od kilku dni i jestem nim naprawdę oczarowana, ta seria wpisała się w listę moich ulubionych.

Zobacz post

Zamówienie z Bath&Body Works
Jak tylko dowiedziałam się, że Bath&Body Works otworzyło sklep online no nie mogłam się powstrzymać od razu złożyłam zamówienie, w Wawie bywam rzadko więc dostęp do tego sklepu miałam utrudniony a teraz będę bankrutować haha. Na zamówienie czekałam półtora tygodnia a w nim znalazłam kosmetyki z cudownej serii Gingham w pięknych biało-niebieskich opakowaniach a dokładniej dwie mgiełki do ciała bo tego nigdy dość, nawilżający płyn do mycia ciała, krem do ciała z masłem shea i wygładzający balsam do ciała oraz mydło do rąk w piance z serii Fresh Cul Lilacs. Wszystkie produkty pachną obłędnie i jestem z nich bardzo zadowolona.

Zobacz post