5 na 5 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 20.04.2020 przez jojoan

denko sierpien 2021

Denko sierpień 2021.

1. Spray do stóp, świetny produkt, rzeczywiście chroni przed potem i brzydkimi zapachami, mógłby mieć mniej intensywny zapach.

2. Garnier żel do mycia twarzy, ogólnie fajny, plus za pompkę, czasem powodował u mnie podrażnienia, raczej nie sięgnę po niego ponownie z tego względu.

3. Świetny szampon z odżywką, moje włosy go bardzo polubiły.

4. Pianki Isana to dla mnie średniaki, ostatnio wypuścili żel do golenia i jest o niebo lepszy.

5. Mój ulubiony płyn do higieny intymnej, nie powoduje u mnie podrażnień.

6. Świetna maseczka od Kasi @icecold , bąbelki to chyba będzie dla mnie coś ulubionego w maseczkach .

7. Maseczka z arbuzem prezent od Dorotki @Zoey6 . Ładnie pachnie, dobrze nawilża i koi skórę.

8. Kolejny świetny produkt, to mini żel micelarny prezent od Beatki @sherifka89 . Świetnie usuwa makijaż zarówno z twarzy, jak i oczu, nie powoduje nawet najmniejszego dyskomfortu.

9. Próbka kremu do twarzy Vianek, ogólnie okej, dla mnie raczej na noc, bo nie wchłania się całkowicie. Ze względu na intensywny i momentami drażniący zapach nie skusiłabym się na pełnowymiarowe opakowanie.

10. Próbka kremu do twarzy, dobrze nawilża i całkowicie się wchłania.

11. Kaczuszka kosteczka do kąpieli, świetne opakowanie, ale sam produkt jest średni, mógłby bardziej intensywnie pachnieć.

12. Korektor, super produkt, wrócę ponownie.

13. Tak samo podkład okazał się naprawdę fajny i przede wszystkim jaśniutki.

Zobacz post

denko niebieskie sierpien

W sierpniu 2021, dzięki akcji na forum denkowałyśmy kosmetyki w odcieniach niebieskiego.
Oto co mi udało się zużyć:

1. Undofen spray przeciw poceniu i brzydkim zapachom do stóp i obuwia, działa, polecam, mógłby mieć trochę mniej intensywny zapach.

2. Żel do mycia twarzy Garnier, to taki gagatek, który ogólnie był okej, dobrze oczyszczał skórę, ale też momentami powodował u mnie podrażnienia.

3. Maseczka bąbelkująca od Kasi @icecold , ogólnie świetny produkt, bąbelki mega relaksują .

4. Jabłkowy szampon z odżywką, naprawdę świetny produkt, ładnie pachnie, dobrze oczyszcza i nie przesusza.

5. Chyba najlepszy płyn micelarny, jakiego kiedykolwiek używałam, muszę kupić pełnowymiarowe opakowanie, prezent od Beatki @Sherifka89 .

6. Próbka świetnego kremu do twarzy, fajnie nawilżał i nie powodował wyświecania skóry.

Zobacz post

Head & Shoulders Szampon do włosów przeciwłupieżowy z odżywką 2w1, Apple Fresh

Mój brat jest wielkim fanem tych szamponów, innych nie używa .
Dlatego ja też czasem jakiś przetestuję.
Trochę dziwi mnie fakt, że szampon niby jest 2 w 1 już razem z odżywką.
Według mnie to trochę nierealne i wcale nie widzę efektu jak po odżywce .
To bardzo mocny szampon, dlatego nie używam go na co dzień tylko raz w tygodniu.
Pachnie bardzo ładnie jabłkiem i zapach ten utrzymuje się na włosach.
Intensywnie się pieni i bardzo dobrze oczyszcza włosy i skórę głowy.

Zobacz post

Head & Shoulders Szampon do włosów przeciwłupieżowy z odżywką 2w1, Apple Fresh

Nigdy nie zwracałam uwagi na head&shoulders, serio. Kojarzył mi się z męskimi kosmetykami przeciw łupieżowi.
I nigdy sama bym nie sięgnęła po tę markę.
Sięgnął za to mój K i jabłkowa wersja od dłuższego czasu stoi dumnie pod prysznicem, a ja byłam zmuszona jej użyć, kiedy zorientowałam się, że zabrakło mojego szamponu.
Zapach jabłka, chemiczny, ale przyjemny. Jak te wypoelrowane i układane zielone jabłka w sklepach.
Ale jak on wyczyścił skórę głowy i włosy... byłam w szoku. Bardzo długo miałam świeże włosy, w dodatku uniesione u nasady. Świeżość utrzymała się do 3 dni,a u mnie to rekord! Byłam w ogromnym szoku i nie chciałam dać temu wiary, więc użyłam go ponownie. I ponownie wielkie WOW.
Jedyny minus jest taki, że włosy wydawały się za drugim razem nieco zmatowione - zgubiły swój naturalny blask. Nie zamierzam siegać po niego często, ale zdecydowanie będę go podkradać, kiedy moja skóra będzie potrzebować dogłębnego oczyszczenia po stosowaniu masek i wcierek.

Zobacz post


kosmetyki szampony rossmann

Szampon head&shoulder to rzecz, która musi być w moim domu. Tata i brat tylko w nim myją włosy. Tym razem, podczas promocji w Rossmannie, postanowiłam kupić jabłkową wersję. Ja staram się go omijać jeśli jestem po farbowaniu, bo wiadomo że szampony przeciwłupieżowe wypłukują farbę. Sięgam po niego zazwyczaj jeśli przesadziłam z olejem i chcę mieć pewność, że nie będę miała tłustych placków, albo gdy nie mam czasu nawet na odżywkę. Po użyciu go moje włosy są miękkie i sypkie. Bardzo lubię co jakiś czas go użyć. Szampon pomaga z łupieżem, zwalcza go i przy regularnym stosowaniu również zapobiega nawrotom. Świetnie oczyszcza włosy i skórę głowy, nigdy mnie nie podrażnił. Wielkim plusem tej wersji jest też świetny zapach.

Zobacz post

Head & Shoulders Szampon do włosów przeciwłupieżowy z odżywką 2w1, Apple Fresh

Head & Shoulders Apple Fresh czyli szampon przeciwłupieżowy o zapachu zielonego jabłka. Zapach jest bardzo orzeźwiający. Zawiera formułę potrójnego działania czyli myje, chroni i nawilża włosy oraz skórę głowy. Jest gęsty i bardzo wydajny więc wystarcza na bardzo długo. Mi pomaga na problemy z łupieżem. Dzięki niemu też włosy rzadziej mi się przetłuszczają. Jest odpowiedni do wszystkich rodzajów włosów. Jest testowany dermatologicznie i ma naturalne pH.

Zobacz post

Head & Shoulders Szampon do włosów przeciwłupieżowy z odżywką 2w1, Apple Fresh

Szampon przeciwłupieżowy z odżywka którego pewnie wszyscy znamy.
Ja stosuję go raz na tydzień, wtedy działa dobrze bo przy codziennym stosowaniu mam wrażenie, że nasila łupież.
Niestety każdy szampon z tej serii przetłuszcza mi też włosy
Jest wydajny, dobrze się pieni, ma piękny jabłkowy zapach.
Ja stosuję go rzadko tak jak pisałam, raz na tydzień kiedy widzę delikatny łupież na moich włosach.
Cena ok. 15 zł.

Zobacz post

Head & Shoulders Szampon do włosów przeciwłupieżowy z odżywką 2w1, Apple Fresh

Head&Schoulders w wersji jabłkowej. Jest to szampon przeciwłupieżowy z odżywką, jest też wersja bez odżywki, ale wolałam wziąć z. Zawsze wolę mieć jakiś w zanadrzu w razie czego. Zawsze używałam wersję miętową, a raz chciałam spróbować tej. Niestety nie ma takiego uczucia świeżości jak po miętowej, co prawda lekkie odświeżenie jest ale bez szału. Jest to szampon mocno oczyszczający, dlatego jako posiadaczka delikatnych włosów, ostrożnie go używam. Przy długotrwałym stosowaniu szampony H&S powodują u mnie jeszcze większy łupież, bo strasznie przesuszają skórę głowy, więc tego używam raz na 2-3 tygodnie tak w razie 'w'. Mimo, że jest to szampon z odżywką, po każdym jego użyciu polecam jednak użyć odżywki do włosów, żeby nie były tępe w dotyku.

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem