7 na 7 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Lubisz, gdy Twoje kosmetyki są nie tylko praktyczne, lecz także piękne? Zgrabne pudełeczko, cudowny kolor, aromatyczny zapach – to wszystko sprawia, że używanie konkretnego specyfiku kojarzy się z przyjemnością i relaksem, nie z mechaniczną czynnością pozbawioną emocji. Jeśli cenisz sobie urok drobnych rzeczy, to sięgnij po wyjątkowy rozświetlacz Makeup Revolution Goddess of Love Triple Baked High ...

Lubisz, gdy Twoje kosmetyki są nie tylko praktyczne, lecz także piękne? Zgrabne pudełeczko, cudowny kolor, aromatyczny zapach – to wszystko sprawia, że używanie konkretnego specyfiku kojarzy się z prz ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 16.06.2018 przez patpat

Rozświetlacz goddes of love makuep revolution serduszko

Rozświetlacz Makeup Revolution 🌸❤️
Goddess of Love ❤️

Wypiekany rozświetlacz do twarzy od Makeup Revolution w kształcie serca.
Od producenta : Rozświetlacz, który zapadnie Ci w serce! Subtelny, połyskujący puder I Heart Revolution Goddess of Love pokochasz nie tylko za efekt, który wykreuje na Twojej twarzy, ale również za trójwymiarowy kształt serca i piękne opakowanie. Nadaj Twojej cerze naturalnie promienny wygląd, który emanuje energią.
Właściwości:
doskonale rozświetla cerę
podkreśla rysy twarzy
dostosowuje się do skóry i sprawia naturalne wrażenie
Skład:
produkt wegański
bez glutenu

Rozświetlacz mam już rok. Używam go sporadycznie, chociaż nie ukrywam ze bardzo mi się podoba. Teraz produkty Makeup Revolution już nie robią na mnie aż tak dobrego wrażenia, ale rozświetlacz jest naprawdę bardzo dobry. Kolor jest śliczny, perłowy bez żadnego brokatu. Możemy uzyskać nim efekt pięknej tafli 😍. Uwielbiam właśnie takie rozświetlacze. Pięknie też wyglada na opalonym dekolcie. Opakowanie jest słodkie, łatwo się je otwiera. Jest trochę duże, dlatego nie zabieram go ze sobą na wyjazdy. To jego jedyna wada. Rozświetlacz łatwo się rozprowadza. Wydaje mi się ze przy dobrym rozblendowaniu nie zrobimy sobie nim krzywdy. Jednak pigmentacja jest bardzo dobra, dlatego lepiej nabierać go na pędzelek w mniejszej ilości. Chyba ze zależy nam na efekcie wow : D Ja lubię bardziej subtelny błysk. Trwałość jest ok, długo utrzymuje się na skórze. Rozświetlacz trafił do mnie w ramach niespodzianki, ale teraz jestem z niego zadowolona. Początkowo byłam zła, bo wzięłam udział w zabawie 5,10,15 zł na stronie joka.pl. Dziewczyny za 15 zł miały w swoich paczkach piękne paletki czekoladki a ja dostałam jedynie ten rozświetlacz Jego normalna cena w tym sklepie wynosiła 18 zł, wiec było mi trochę przykro..Sklep zniechęcił mnie do siebie na tyle, ze z ulubionego stał sie takim, który omijam szerokim łukiem.

Zobacz post

Joka green pharmacy krem rozświetlacz serduszko batiste

Zakupy moje i siostry z drogerii internetowej Joka. Do tej pory była to moja ulubiona drogeria, ale tym razem się zawiodłam. Może słyszałyście o paczkach niespodziankach za 5,10, 15 i 20 zł. Dziewczyny na Instagramie i w komentarzach drogerii pisały same pozytywne opinie o tej akcji. Dlatego się skusiłam. Zamówiłam paczkę za 20 zł, w której ponoć miała znaleźć się paletka w cenie 40-70 zł. A dostałam rozświetla z serduszko... Fajnie, ale liczyłam na lepszy kosmetyk. W dodatku serduszko można kupić taniej...A zamówienie robiłam głównie dla tej akcji. Oprócz tego wybrałam dla siebie suchy szampon Batiste. Kosztował ok12 zł. Wybrałam wersję Luxe, chociaż wszystkie zapachu mi się podobają. Krem wybrała sobie moja siostra. Jest to wzmacniający krem odżywczy z aloesem od Green Pharmacy. Kosztował ok 10 zł. Jako gratis dostałam dwie próbki kremów.

Zobacz post

Rozświetlacze, których żal wyrzucać

Rozświetlacze, których żal wyrzucać 💫
——————
Przeglądając dziś szufladę z kosmetykami trafiłam na nie - dwa rozświetlacze, które mam od lat i których żal wyrzucać.
Puder rozświetlający Essence z limitowanej edycji mam już ponad 10 lat i mimo, że od dawna już go nie używam, nadal bardzo trudno jest mi się z nim rozstać. Był to jeden z moich pierwszych kosmetyków a dodatkowo ma przepiękne opakowanie! 💕
Rozświetlacz Goddess of Love to moje pierwsze serduszko MUR i pierwszy w życiu kosmetyk, który pokochałam od pierwszego użycia! Mimo, że mam już nowy to jednak nadal jest mi żal wyrzucić tego pierwszego. 💕
Czy Wy też posiadacie kosmetyki, których żal wyrzucać? Czy to ze względu na sentyment czy opakowanie? ❤️

Zobacz post

I heart revolution goddess od love, rozświetlacz

Golden Goddess Rozświetlacz myślę, że nie trzeba go nikomu specjalnie przestawiać. wypiekany, idealnie nabiera się na pędzel w nie dużej ilości, a efekt robi się praktyczne sam. zdecydowanie jest to jeden z moich ulubionych i używam go naprawdę często dodatkowo jest go naprawdę sporo - 10g robi wrażenie.

Zobacz post


Makeup Revolution Rozświetlacz do twarzy, Goddess of Love

Rozświetlacz I❤️MAKEUP Goddess of love❤️
Kultowy rozświetlacz serduszko ❤️
Opakowanie jest ładne, wykonane z kartonu, ale się nie zagina. Minusem jest to, że się brudzi, ale to normalne.
Kolorek wpada w różowy, na policzkach tego aż tak bardzo nie widać. Wygląda bardzo ładnie. Świetnie odbija światło.
Momemtami mogę powiedzieć, że wręcz oślepia. W opakowaniu jest dużo produktu, przez co nie sposób go szybko zużyć. Aczkolwiek jak coś się sprawdza to kiedyś na pewno to zużyjemy.
Polecam! ❤️

Zobacz post

Make Up Revolution goddess of love rozświetlacz kosmetyki

Ten rozświetlacz na pewno zna wiele z Was! Miałam poczekać na promocję dot. kolorówki w Rossmannie, ale nie wytrzymałam, kiedy zobaczyłam, że w Naturze była spora promocja na produkty MUR. Jest to rozświetlacz o nazwie Goddess of Love w słynnym opakowaniu w kształcie serca. Nawet lubię produkty tej firmy, mam 3 paletki cieni do powiek i jestem z nich zadowolona, więc skusiłam się także na rozświetlacz. I myślę, że była to dobra decyzja, bo ten kosmetyk naprawdę mi odpowiada. Nie da się nim po prostu zrobić sobie makijazowej krzywdy na twarzy
Rozświetlenie na skórze jest delikatne, troszeczkę wpadające w lekkie tony różu przy odpowiednim świetle. Trwałość produktu też oceniam dobrze. Dzięki temu produktowi delikatnie rozświetlać twarz i spokojnie nadaje się do codziennego makijażu. Produkt świetnie wygląda na twarzy. Myślę, że starczy mi na długo.

Zobacz post

Rozświetlacz Goddes of Love,  I heart Revolution

Rozświetlacz Goddess of Love od I heart Revolution to było moje marzenie. 💓 wkońcu go mam i powiem szczerze, że jest prześliczny. Opakowanie jak i zawartość i sam efekt robi bardzo dobre wrażenie. Pudełko w kształcie serduszka jest z cienkiego kartonu (tak myślę) . Bardzo mi się ono podoba i cieszy oko.
Kolor Rozświetlacza w pudełku jest zbliżony do bardzo bardzo jasnego złota. Jest bardzo wydajny i starczy mi na wiele lat. Z pewnością.
Na twarzy pozostawia piękny efekt popadający w lekki fiolet. Jest to bardzo intensywny błysk. Za pierwszym razem zrobił na mnie wielkie WOW! 😮
Zamurowało mnie, dosłownie. Nie spodziewałam się takiego efektu. Co sprawia, że jeszcze bardziej chcę mi się go używać.
Pokochałam go megaaa. 😍
Nie trzeba go wiele nakładać, a błysk jest naprawdę nieskazitelny.
Skóra wydaje się zdrowa i pięknie rozświetlona.
Z całym serduszkiem polecam.

Zobacz post

różowy rozświetlacz

Produkt pokazany na zdjęciach był jednym z moich pierwszych rozświetlaczy.
Goddes of love o kolorze goddes of faith czyli lekko różowym jest zwykle dedykowany do bardzo jasnej karnacji ze względu na swoj odcień. Jednak mi on nie podrasował. Wole złote tony niż różowe. A ten w dodatku ma drobinki „brokatu” i na prawdę intensywny blask. Nakładam go czasem na imprezy, bo na co dzień nie lubię się świecić z tak daleka. 😝
Ale polecam produkt. Nie kosztuje dużo bo chyba 25 zł jak się nie mylę. Dodałam go także do mgiełki rozświetlającej, której używam w lecie do ciała.

Zobacz post


kosmetyki rozswietlacze

Znane większości z was serduszko, czyli rozświetlacz do twarzy marki Make up Revolution - Goddes of Love. Szukałam jakiegoś rozswietlacza, a ze wiele z was pisało o nim świetne opinie, a także znalazłam wiele pozytywów na blogach i innych stronach zdecydowałam sie na zakup. Niestety u mnie sie nie sprawdził i powiem szczerze, ze troszkę sie zawiodłam. Wydawał sie być idealny, w bardzo ładnym złotym kolorze, z maleńkimi drobinkami a nie mnóstwem brokatu. Bardzo cieżko jest mi sie nim pomalować, ponieważ nie zostawia po sobie prawie żadnego śladu. Próbowałam aplikować go różnymi pedzlami, ale jednym sposobem, aby rozświetlacz był w miarę widoczny jest nakładanie go palcami. Nie wiem czy to ja trafiłam na jakiś felerny egzemplarz, czy po prostu robię cos nie tak.

Zobacz post

Makeup Revolution Rozświetlacz do twarzy, Goddess of Love

✨Makeup Revolution, rozświetlacz do twarzy, goddess of love✨

Rozświetlacz marki Makeup Revolution zamknięty jest w poręcznym pudełeczku w kształcie serca.
Podkreśla kości policzkowe. Dzięki niemu skóra wygląda na świeżą i wypoczętą. Ma niesamowitą pigmentacje, dzięki której można stworzyć efekt tafli. Dobrze się go nakłada i jest przede wszystkim trwały. Bardzo wydajny. Jak na razie to mój ulubiony rozświetlacz.

Zobacz post

Makeup Revolution Rozświetlacz do twarzy, Goddess of Love

Dzień dobry W moim pierwszym poście ,chciałabym Wam przedstawić kosmetyk ,który skradł moje serce. Jest to wypiekany rozświetlacz od Makeup Revolution w kształcie serca. Posiada różowo-złote drobinki ,które przepięknie się mienią na twarzy. Produkt po aplikacji utrzymuje się cały dzień na twarzy. Pomimo codziennego użytkowania widać tylko minimalne zużycie. Duży plus za kartonowe opakowanie rozświetlacza. Ja jestem oczarowana serduszkowym kształtem a Wy ? Pozdrawiam serdecznie

Zobacz post

-

ROZŚWIETLACZ MAKEUP REVOLUTION GODDESS OF LOVE- na pierwszy rzut oka oczywiście przyciąga opakowanie. Rozświetlacz zamknięty jest w tekturowym pudełku w kształcie serca. Kolor jest piękny, czysty, złoty bez żadnych drobinek. Tworzy na twarzy przepiękną taflę. Teraz gdy jestem opalona, rozświetlacz prezentuje się pięknie, ale ma dość mocno żółty kolor więc nie wiem jak to będzie wyglądało na bladej twarzy. Obawiam się, że będzie zbyt ciemny i może się odcinać, ale nic straconego, w zimie będę używać go jako cień do powiek lub mieszać z innymi. Pigmentacja jest genialna. Wystarczy jedno, delikatne przejechanie pędzlem a efekt na policzkach jest oślepiający. W dodatku utrzymuje się u mnie cały dzień, od nałożenia aż do zmycia makijażu. Kupiłam go na promocji za 15zł, a pewnie wystarczy mi na kilka dobrych lat.

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem