2 na 2 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 15.12.2019 przez dastiina

love tint benefit

BENEFIT - Love Tint
Tint do ust oraz policzków w wersji mini.
Uwielbiam miniaturki, szczególnie kosmetyków do makijażu, bo mogę dzięki nim poznać genialne produkty, albo też zniechęcić się do zakupu czegoś pełnowymiarowego.
Ta słodka miniaturka trafiła do mnie dzięki @icecold i to nie pierwszy produkt Benefit, który do mnie od Kasi trafił.
Postaram sie za jakiś czas pokazać Wam moje małe zestawienie miniaturek Benefit.
Ta miniatura mieści się w uroczym, otwieranym kartoniku w czerwonym, błyszczącym kolorze.
Po środku- białe serducho z nazwą produktu.
Jak nazwa wskazuje- ma on kolor miłości - bardzo soczysty, czerwony, kobiecy i zarazem seksowny.
Po odpakowaniu ukazuje się mała, plastikowa buteleczka z "puszkowym" aplikatorem.
Produkt wygląda bardzo uroczo.
Butelka ma te same odcienie jak kartonik, a w środku kartonu znajduje się też instrukcja jak produktu używać.
To nie mój pierwszy tint- miałam już kilka, ale ten zdecydowanie okazał się super.
Nie śmierdzi i nie smakuje chemicznie, ma fajną - "wodnistą" konsystencję.
Jego kolor jest bardzo intensywnie czerwony.
Super nakłada się go na usta, szybko się w nie wpija, a dzięki temu- nadaje fajnego kolorku.
Poza tym nie brudzi przy piciu szklanki, nie rozmazuje się.
Nie jest trwały na ustach- jak tego typu kosmetyki, po kilku godzinach z nich znika.
Na policzkach- super się rozprowadza, ale należy robić to ostrożnie, by nie przesadzić i nie zrobić też na nich plam.
Sprawdza się bardzo fajnie, myślę, że przy okazji randki - na pewno pomaluję nim swoje usta.
Makijaż z tym produktem jest subtelny, ale może być też mocniejszym- gdy nałożymy kilka warstw.

Zobacz post

paczka urodzinowa icecold

PACZUSZKA URODZINOWA #8
Cudna PAKA, bo inaczej nie da się tego nazwać, która przyleciała do mnie z UK. Oczywiście przyfrunęła do mnie od Kasi @icecold, którą powinnam nieźle opieprzyć za to, że tak zaszalała, bo to co widzicie na zdjęciu jest totalnym szaleństwem. Kasia mi pisała, że tworząc paczkę dla mnie bardzo chciała, aby moje 30 urodziny były wyjątkowe i właśnie takie się stają dzięki Kochanym Clouders. Paczka od Kasi to w ogóle wielkie WOW! Otwierając tą paczkę i wyciągając po kolei każdą rzecz byłam w szoku. Nie zabrakło w paczce kartek – z okazji świąt jak i moich urodzin. Obie są naprawdę piękne i wyjątkowe. Mam nadzieję, że życzenia zawarte w obu – spełnią się. Poza pięknymi kartkami otrzymałam coś czego zazdrościłam @madziek1, a dokładnie piękną, drewnianą pozytywkę w formie tortu. Możecie zobaczyć filmik- jak pięknie gra. Ona będzie bardzo wyjątkowym prezentem, który będzie stał na półce – cały czas. To chyba jedna z najpiękniejszych rzeczy jakie mogłam dostać. Jestem w niej totalnie zakochana. Poza tym otrzymałam naklejki na szybę z motywem świątecznym, które na pewno w oknie zawisną, a jak nie to na mojej szybie w drzwiach. Znalazłam też ogromną przypinkę z napisem „It’s my birthday today”, którą postaram się 29 mieć!
Nie wiem czy opisując każdą rzecz po kolei starczy mi miejsca w opisie, ale mam nadzieję, że jednak mi się to uda.
Co znalazłam w ogromnym pudle od Kasi?:
Zestaw złotych świeczek- choinek – idealne na święta.
Prześliczne kapcioszki z koalą- ten prezent był mi znany, bo sama sobie wybierałam! Są cudne, na pewno będę nosić.
Kosmetyczka z prawdziwej skóry. Z jednej strony jest czarna (skórzana), z drugiej posiada futerko w cętki.
Wielki kubek z motywem świątecznym – idealny do herbatki czy kawki. Ten mikołaj jest słodki.
Dwa zestawy kolczyków- jedne SIX – wielkie, czarne z frędzlami a drugie zestaw świąteczny 6 par (jeden się zgubił - ale Kasia mnie o tym poinformowała, to nic, na pewno będę nosić wszystkie).
NEXT – Zestaw trzech gąbek do makijażu. Na 100% się przydadzą.
Świeca w metalowej puszcze w formie jabłka (bosko pachnie).
GHOST- Sweetheart - Bombka, a w niej mini perfumy i balsam do ust w słoiczku - to mega urocze.
STARSKIN: Trzy maseczki JUICE LAB w płacie – do samodzielnego nasączenia.
MAD BEAUTY- Disney – Maseczka w płacie z Aurorą - jest świetna.
ICEVEDA – Herbaciana sól do kąpieli. Będzie relaksik! Pachnie ślicznie.
The Bomb Cosmetics – Bomba do kąpieli – Angel Above – jest śliczna i tak samo ślicznie pachnie.
So...? – Mgiełka do ciała o zapachu trufli- mmmm. Już się nią psikałam, mam nadzieję, że pachnę smakowicie.
By Nature – Maska do włosów z olejkiem awokado. Moje włosy będą piękne.
FANCY HANDY – Coco Lavender Magic- dość uniwersalny produkt, który ma wiele zastosowań. Demakijaż, masaż, maska do włosów - WOW!
Athena Brands -NATURES ALCHEMIST - krem pod prysznic (?).
PALMER’s- Odżywka w sprayu z oliwą z oliwek. Super!
Baylis&Harding – Luksusowe mydełko w kostce. Śliczne opakowanie i na pewno będzie super.
Baylis&Harding – Luksusowe mleko do kąpieli. Do kompletu do mydełka- będzie super kąpiel.
GLAMFOX - Ampułka do twarzy z zatopionymi płatkami róż. Super! Dla mnie nowość, pięknie wygląda.
Roots – Maska/odżywka do włosów – ślicznie pachnie.
Makaronik do kąpieli (nie ma żadnej naklejki, więc nie stwierdzę marki) – jest bardzo uroczy.
Makeup Revolution – I Revolution – Spray do utrwalania makijażu. Super, właśnie tego ostatnio szukałam.
Marks&Spencer- Zestaw trzech pomadek do ust w ślicznych, bardzo uniwersalnych kolorach. Będą mejkapy!
Benefit – Gold Rush – Róż do policzków z efektem rozświetlającym. Uwielbiam takie miniaturki!
Benefit – Love Tint- Tint do ust i policzków. Kolejne mini cudo.
Ciate – Fierce FLICKS – Eyeliner w pisaku. Wow! Coś nowego, czy dorówna temu z L'Oreal?
SOAP&GLORY – Sexy Mother Pucker – Błyszczyk do ust w boskim kolorze i tak samo boskim zapachu! Kocham S&G.
Makeup Revolution – I Revolution – Sprinkles- Paleta rozświetlaczy i róży. Śliczna jest!
Makeup Revolution – I Revolution – Diamond Bright – Paleta cieni i pigmentów do powiek w kształcie diamentu. Wielkie WOW! mam swojego własnego "kryształka" @Dresscloud.
SOAP&GLORY – Zestaw Naughty But Spice Duo – Żel pod prysznic i masło do ciała. Kasia zaszalała- te opakowania są super no i kocham S&G.
LUSH – Bomba do kąpieli – Fireball – totalne szaleństwo za które mega dziękuję. Jest pięknie zapakowana w pigwinkową torebkę papierową. Zapach ma mega boski!

Cała paczka widać, że została zrobiona z sercem. BARDZO za nią dziękuję po raz 100. Mam nadzieję, ze zdołam się odwdzięczyć!

Zobacz post
1