Nature de Marseille

Kapsułka do kąpieli firmy Nature de Marseille - Wanilia z sokiem wiśniowym. Znalazłam je ostatnio podczas zakupów w Cerfurze i nie mogłam się oprzeć .
Saszetka ma przeuroczą szatę graficzną. Na niebieskim metalicznym tle, znajduje się kubeczek z kakao z bałwankiem zrobionym z pianek.
W środku znajduję się kapsułka w kształcie walca. ma ona podstawę elipsy, ale jest on całkiem płaski. Ma on taki zielonkawy kolor. Po wrzuceniu do wody kapsułka zaczęła się rozpuszczać, ale w pewnym momencie jakby po prostu się zatrzymała. Po dłuższej chwili postanowiłam ją po prostu pokruszyć. Zabarwiła wtedy wody na niebieski ale woda dalej była przejrzysta.
Jeżeli chodzi o zapach kompletnie nie dałam rady zgadnąć bez czytania opakowania. Niby trochę słodki, trochę kwaskowaty, ale zupełnie jakiś taki nie trafiony według mnie . W dodatku był wyczuwalny tylko na sucho. Po wrzuceniu do wanny kompletnie uleciał.
Kapsułka nie zawiera zbytnio olejku, nie wysusza ale też zdecydowanie nie nawilża.
Zdecydowanie jej nie polecam, zawiodła mnie .

Zobacz post

⛄️ Nature de Marseille. Pastylka do kąpieli.

Pastylkę dostałam w paczce świątecznej od Endżi @mysia302. Szata graficzna opakowania była cudna. Na opakowaniu widniał słodki bałwanek zrobiony z pianek. Pastylka rozpuszczała się długo. Woda zmieniła kolor na miętowy. Tu również jak w przypadku poprzedniej pastylki tej firmy nie było efektu wow. Skóra nie była ani nawilżona ani odżywiona w żaden sposób. Nie mniej jednak opakowanie jest tak przesłodkie, że cieszę się ze mogłam wypróbować ten produkt.

Zobacz post