Isana

ksanaru

Isana, Szampon do włosów, Przeciwłupieżowy, Water Mint & Aventurine, Do włosów suchych.
Nie będzie to mój faworyt, wzięłam go trochę z braku laku i raczej do niego nie wrócę. Nie zauważyłam działania przeciwłupieżowego, ale też nie pogłębił problemu. Całkiem nieźle domywal włosy, ale potrzebowały one pomocy maski, bo dość mocno się plątały. Pienił się w porządku, zapach też był okej.

Kasia789

Szampon do włosów przeciwłupieżowy ja na szczęście nie ma takiego kłopotu ale jak wiadomo ze lepiej nałożyć profilaktycznie niż później zwalczać. Jest to szampon od znanej mi marki Isana którą można znaleźć w rosmanie kosztował jakieś 4 złote może ciut więcej ale cena i tak jest korzystna. Szampon bardzo fajnie się pieni a co za tym idzie jest on wydajny. Ma bardzo ładny orzeźwiający zapach przez to że w swoim składzie posiada miętę. Pojemność to 300 ml wystarcza na ponad miesiąc. Włosy po nim są przyjemne w dotyku i lepiej współpracują.♥️♥️

Nurbanu19

Denko czerwiec 2023.

Najwyższy czas zrobić podsumowanie denka z czerwca.
Uważam, że całkiem ładnie mi poszło chociaż wiem, że bywały lepsze miesiące. 😃
W tym denku akurat nie znalazł się żaden bubel.
Każdy z tych produktów był albo świetny albo całkiem okej.
Jeśli chodzi o saszetkowe rzeczy to każda z maseczek do twarzy sprawdziła się u mnie super i mogłabym wrócić do każdej z nich tak jak i do maseczek pod oczy.
Jeśli chodzi o umilacze do kąpieli tutaj też każdy był świetny - nie w każdej z nich podobał mi się zapach, ale każda barwiła wodę, większość robiła pianę i kąpiele z nimi były przyjemne. 😍
Jeśli chodzi o produkty pełnowymiarowe to tutaj głównie są produkty, do których lubię wracać np szampon do włosów z Isany, antyperspirant z rexony, produkty do kąpieli z Isany czy Balea lub tonik z Alverde.
Moim odkryciem jest pasta w czarne kropki do mycia twarzy - bardzo się z nią polubiłam i już kupiłam kolejne opakowanie, tak jak i plasterki do depilacji twarzy z Joanny.
Miniaturka kremu do twarzy z cetaphil sprawdziła się u mnie na tyle dobrze, że kupiłam go w wersji pełnowymiarowej.
Balsam do demakijażu z Fluff oraz żel pod prysznic z Tetesept były w porządku, ale raczej nie chciałabym do nich wrócić.
Balsam był niewydajny i czasem zostawiał mgłę na moich oczach, a jeśli chodzi o żel to jest ich tyle na rynku, że ten nie porwał mnie na tyle swoim zapachem że wybrałabym go ponownie. ☺️

basiek86

Isana, przeciwłupieżowy szampon do włosów suchych, Water Mint & Aventurine.
Szampon ten mieści się w ładnej butelce w kolorze miętowym o pojemności 300 ml. Zawiera on ekstrakt z mięty i zielonej herbaty. Ma perłowy kolor i konsystencję w sam raz- nie za rzadką, nie za gęstą. Jest wydajny, wystarczy niewielka ilość aby uzyskać dużo piany. Ma bardzo orzeźwiający, miętowy zapach, który dość długo pozostaje na włosach. Szampon ten dobrze oczyszcza skórę głowy i włosy. Bardzo fajnie je odświeża oraz zapobiega powstawaniu łupieżu.

Joanna13

Isana przeciwłupieżowe szampon do włosów z miętą. Kupiłam go by pozbyć się delikatnego łupieżu i swędzącej skóry głowy poleciłam mi go Pani pracującą w rossman. Szampon kosztował 7-8 zł. Dobrze domywa skórę głowy i odświeża ją. Włosy wymagają po nim odżywki. Szampon ma przyjemny świeży zapach i dość gęstą, perłową konsystencję. Bardzo dobrze się pieni. Po 1-2 użyciach zauważyłam zmniejszenie się łupież używam go 1-2 razy w tygodniu że względu na mocne właściwości. Skóra głowy mniej swędzi włosy mniej się przetłuszczają. Dobry produkt za niską cenę.

Nurbanu19

Denko styczeń 2023. ❤️

W końcu po kilku słabych miesiącach jeśli chodzi o zużycia udało mi się troszkę nadrobić i zużyć trochę więcej produktów.
Nie ma szału, ale i tak jestem zadowolona zwłaszcza z saszetkowych zużyć.
Maski kokosowe do twarzy to zdecydowanie moje ulubione maseczki w płachcie i wracam do nich regularnie. Pozostałe zużycia z saszetek były w porządku, ale jeśli miałabym wrócić do któryś z nich to zdecydowanie do soli do kąpieli marki Dresdner Essenz oraz rozważyłabym kupno pełnowymiarowej wersji kremu do twarzy z Resibo City Zen. Tutaj szkoda, że próbeczka starczyła ledwo na dwa użycia przez co produkt tylko namieszał mi w głowie i sama nie wiem czy go chce czy nie. 😂
Pozostałe próbki, sole i maseczki były w porządku, ale nie na tyle bym chciała je specjalnie kupować ponownie.
Antyperspirant z Dove to mój stały bywalec w kosmetyczce - tak samo jak szampon przeciwłupieżowy z Isany.
Kokosowy peeling do ciała z Isany był naprawdę przyjemny i mogłabym kupić go ponownie. Pozostałe produkty były w porządku, robiły co miały robić, ale nie zrobiły na mnie wrażenia takiego żebym chciała kupić je ponownie.
Jednym bublem okazał się krem do twarzy głęboko nawilżający Yasumi - krem, za który zapłaciłam 60 zł w promocji, a jego cena regularna to około 90 zł.. kupiłam go z polecenia kanału na YouTube powiązanego ze sklepem Hebe i niestety u mnie się kompletnie nie sprawdził. W żadnym wypadku nie był głęboko nawilżający - nawilżał delikatnie i to dosłownie podczas cieplejszych dni, a teraz podczas zimowych dni wręcz nie radził sobie wcale z nawilżaniem. Nie tego spodziewałam się po tej wysokiej cenie i to jeszcze po takim zachwalaniu. Zdecydowanie nie polecam chyba, że ktoś chce wydać 90 zł za minimalne nawilżenie, które da każdy podstawowy dużo tańszy krem do twarzy.

Nurbanu19

Denko lipiec, sierpień, wrzesień, październik, listopad. ❤️

Tak, tak to moja chmurka z podsumowaniem zużyć kosmetycznych z pięciu miesięcy.
Niestety to był dla mnie bardzo ciężki okres jeśli chodzi o zdrowie i odbiło się to oczywiście na zużywaniu kosmetyków.
Mimo, że zużytych kosmetyków jest dość sporo na zdjęciu to rozdzielając to na te miesiące to jak na moje możliwości jest tego naprawdę malutko.
Oczywiście są tu moi stali bywalcy tacy jak: Szampon przeciwłupieżowy Isana, antyperspirant z Dove, kremowy żel do mycia twarzy Balea w dwóch egzemplarzach - tak samo jak glinkowy tonik do twarzy z Alverde, Waniliowa maseczka do włosów od Balea, odżywka do włosów Nivea czy peeling do twarzy marki Miya. Te produkty naprawdę uwielbiam i pojawiają się u mnie jak nie co chwilę to przynajmniej co jakiś czas.
Jest też sporo żeli pod prysznic bo aż 10 wersji pełnowymiarowych i 3 wersje miniaturowe i tutaj każdy z nich miło wspominam. Dobrze oczyszczały ciało i zapachy miały naprawdę przyjemne.
Zarówno saszetkowe zużycia jak i odżywka do włosów - emolientowa róża od Anwen i pomarańczowa odżywka do włosów od Isany to produkty, które się fajnie u mnie sprawdziły i do nich mogłabym wrócić. ❤️
Pozostałe produkty były okej, ale nie na tyle żebym chciała do nich wrócić.

dastiina

Zakupy które poczyniłam w Rossmann.
Weszłam po trzy rzeczy a wyszłam z pięcioma a to wszystko przez nowość jaką znalazłam na Rossmannowej półce.
Znalazłam nowość od marki Alterra w formie soli do kąpieli.
Uwagę przykuło słodkie opakowanie z misiem.
Miś jest graficzny, jak bajka dla dzieci z uroczymi serduszkami i jeżyną.
Wzięłam dwa opakowania - jedno dla mnie a drugie dla mojej Kochanej Kasi @icecold.
Ja swoją na pewno niebawem zabiorę do wanny.
Kolejne rzeczy są mi już znane.
Weszłam po szampon do włosów i wyszłam z takim, który kiedyś zapachowo średnio mi odpowiadał.
Pamiętam, że jednak działał skutecznie więc uznałam, że zabiorę go ponownie.
Mowa tu o szamponie Isana z miętą.
Jest to szampon przeciwłupieżowy przeznaczony do włosów suchych.
Świetnie myje, orzeźwia skórę głowy a przede wszystkim unosi włosy u nasady.
Chyba zniosę ten zapach, chociaż wydaje mi się, że jednak się trochę poprawił.
Kolejna rzecz to chusteczki do higieny intymnej Facelle.
Często sięgam po nie i po chusteczki z Biedronki.
Jednak z powodu zakupów w Rossmann kupiłam właśnie te.
Sprawdzają się u mnie dobrze, nie podrażniają i odświeżają.
Są bardzo delikatne dla skóry.
Jest to wersja z aloesem i rumiankiem i to chyba jedna z lepszych wersji tych chusteczek.
Na koniec uzupełnienie moich zapasów.
Mowa tu o podpaskach Bella Perfecta Ultra na noc.
Podpaski Bella to moje ulubione, zawsze się sprawdzają i nie podrażniają mojej skóry.
Plus za komfort i pewność przez cały dzień.
Dla mnie najlepsze!

bow90

Zakupy uzupełniające Rossmann i Natura. W Rossmannie miałam kupić tylko szampon Isana ale do koszyka oczywiście wpadły inne kosmetyki. Szampon z Isany przeciwłupieżowy jest przeze mnie dobrze sprawdzony. To już moje trzecie opakowanie. Zawsze jak pojawia się łupież on pomaga go zwalczyć. Kosztuje tylko 2,99 a jest skuteczny. W składzie ma SLS więc używam go tylko do pozbycia się łupieżu a potem już stosuję go raz w tygodniu jako ''rypacz''. Zobaczyłam na półce z żelami ostatnią nowość z Isany czyli wersję Mango Jungle więc musiałam go wziąć. Cudownie pachnie i kosztuje tylko 2,99. Dla chłopaka wzięłam antyperspirant z Rexony, który był na wyprzedaży i kosztował 5,99. Na wyprzedaży upolowałam też dla siebie antyperspirant w kulce z Garniera kosztował 2 zł z groszami. Zakupy w Naturze zrobiłam przez internet gdyż stacjonarnie nie było przecen na te kosmetyki. Kupiłam mój ulubiony eyeliner Eveline Variete. To już moje drugie opakowanie. Jak dla mnie najlepszy eyeliner w pisaku. Kosztował 15,99 na promocji. Na próbę kupiłam szampon Anwen Brzoskwinia i Kolendra. To szampon naprawdę łagodny bez SLS i CB. Jak się nie sprawdzi to ja już nie wiem co kupić. Kupiłam jeszcze dwie saszetki z Anwen. Wzięłam szampon peelingujący oraz całonocną maskę. Jak się sprawdzą to kupię pełnowymiarowe opakowania.

comptoon

ISANA, Anti-Schuppen Shampoo - szampon przeciwłupieżowy do suchej skóry głowy i włosów z łupieżem. Odżywczy wyciąg z mięty i proszek z awenturynu ma uwalniać skórę głowy od łupieżu. Pantenol i witamina B3 wspierać ich rewitalizację i zwiększać ich odporność.

Problemów z łupieżem nie mam, więc tego nie ocenie, aczkolwiek lubię testować produkty z Isany. Ten produkt bardzo pozytywnie działał na moje włosy. Najważniejsze, że rano nie wyglądały jak szopa i nie były skołtunione. Czyli jest lepszy od połowy droższych szamponów, które mi to robiły. Ma świeży, przyjemny zapach i jest mega wydajny. Skład niestety nie za ciekawy, bo zawiera SLS i inne bzdury.

300ml produktu kosztuje 3zł w Rossmannie.

Lusia0422

🎀 Szampon Isana 🎀

Szukałam jakiegoś szamponu na łupież, mój się nie sprawdzał. Jedna z clouders doradziła mi ten szampon. Nie chciałam przepłacać, wiec postanowiłam spróbować.
Nie kosztował jakoś dużo bo coś 3-4zl.
Szampon sądziłam że okaże się bezużyteczny, ale o dziwo jak na razie się sprawdza. Jak do tej pory nie zauważyłam żeby łupież mi wracał. Zapach ma neutralny. Jestem z niego zadowolona.

Hinami

Szampon z Isany do włosów suchych z łupieżem. Pachnie bardzo ładnie na moje nie jest to zapach podobny do zapachu mięty. Szampon przy myciu troszkę plącze mi włosy. Włosy po umyciu są odświeżone, ładnie pachną. Szampon jest gesty dobrze się pieni i jest wydajny.

bow90

Zostałam nominowana przez @claoos do pokazania mojej pielęgnacji włosów to jedyna pielęgnacja, której jeszcze nie pokazywałam. Jeśli chodzi o tę pielęgnację tutaj dopuszczam kosmetyki z sillikonami, dobrym składem i naturalne. Nie używam kosmetyków z alcohol denat, który okropnie wysusza skórę głowy ale i końcówki włosów. Nie stosuje także szamponów z SLS/ALS/SCS z wyjątkiem szamponu oczyszczającego raz w tygodniu. SLS itp nie wysusza mi skóry ciała ale skórę głowy doprowadza do prawdziwej nędzy, jest czerwona , sucha i mam łupież.Ułożyłam moje kosmetyki grupami i wygląda to tak:

SZAMPONY:
1. Isana przeciwłupieżowy to właśnie mój mocniejszy tzw rypacz czyli szampon oczyszczający włosy z wszelkich silikonów i innych substancji, które osiadają na skórze. Szampon ma śliczny zapach choć mega intensywny, świetnie się pieni i dobrze radzi sobie z łupieżem. Ma SLS więc na codzień u mnie by się nie sprawdził.
2.Vianek normalizujący szampon, który polubiła moja skóry głowy. Nie ma w składzie SLS tylko Cocamide Betaine substancję myjącą o lżejszym działaniu. Niestety szampon mniej się pieni przez co czasem mam niedomyte włosy jakby. Trzeba go nakładać albo więcej albo myć głowę dłużej niż zwykle. Nie pomaga przy przetłuszczaniu włosów ale nie podrażnia mi skóry głowy co jest dla mnie ważne.
3.Szampon propolisowy BeeYes, który mam ze swopa. Jedyny szampon , który nawilża włosy co było dla mnie miłym zaskoczeniem. Dobrze oczyszcza i jest delikatny.
4. Peeling do skóry głowy Natura Siberica rokitnikowy. Żałowałam, że poznałam go tak późno. Doskonale oczyszcza skórę głowy, przyjemnie ją masuje pobudzając krążenie i pomaga w przypadku łupieżu i przetłuszczania się włosów.

ODŻYWKI:
1.Olej lniany Vita Dor kupiłam go w Lidlu do olejowania włosów. Cudownie nawilża, wygładza i odżywia wysokoporowate włosy.
2.Syoss Pure odżywka dla włosów cienkich. Dostałam ją kiedyś do testowania na wizażu. Ma świetny skład i dobrze wygładza włosy, pozostawia je miękkie.
3.Garnier Oil Repair świetna odżywka z olejkami i świetnym składem. Pozostawia włosy mięciutkie i pachnące.
4. Garnier Goodbye Damage kolejna odżywka z świetnym składem. Dobrze nawilża włosy i pozostawia je miękkie.
5.Anwen emolientowy irys znalazłam ją w gazecie Zwierciadło. Skład ma świetny ale moje włosy średnio się z nią lubią. Trzeba jej nakładać niewiele bo obciąża włosy. Żadna odżywka emolientowa nie robi mi takich zlepionych strąków jak ta.Używam jej rzadko.
6. Anwen nawilżający bez to zdecydowanie moja ulubiona odżywka. Ma cudowny zapach bzu, który uwielbiam. Cudownie nawilża włosy i je odżywia.

MASKI:
1. Natur Vital aloesowa do skóry głowy używam jej jednak tylko na włosy na skórę nie. Świetnie nawilża włosy, one ją wręcz chłoną.
2. Garnier Skin Food banana świetnie pachnie. Bardzo uniwersalna można ją używać na trzy sposoby. Ta wersja jak na razie najlepiej mi służy.
3. L'Biotica Biovax intensywnie regenerująca dostałam ją do testów z tejże firmy. Ma dobry skład i dobrze działa na włosy.

SERUM:
1.Serum z jedwabiem Bioelixire mam je ze swopa. Ma śliczny zapach i dobrze natłuszcza końcówki.
2.Isana arganowe serum jest mega tłuste więc trzeba uważać by nie przedobrzyć. To dobre serum z silikonami.
3. Żel aloesowy Aloesove bardzo uniwersalny kosmetyk znalazłam go kiedyś w gazecie Zwierciadło. Dobry jako serum do końcówek ale też jako podkład do olejowania.

Do dalszej zabawy zapraszam i mam nadzieję, że jeszcze nic nie pokazywałyście z tych kategorii:

Pielęgnacja twarzy: @chocolata
Pielęgnacja ciała: @ania173
Pielęgnacja włosów: @02oliwcia

Ageczii

Nadal nie mogę uwierzyć w to, że da się kupić tak tanio szampon do moich włosów. Ten, który spełnił moje oczekiwania to Isana, szampon przeciwłupieżowy do suchej skóry głowy i włosów z łupieżem. Z łupieżem nie miałam dawno problemu, ale sucha skóra się zdarzała. Szampon przyciągnął mój wzrok na półce sklepowej estetycznym opakowaniem o pięknym, spokojnym i zilonym kolorze. Produkt ten ma plastikowe opakowanie, podoba mi się to, że można je swobodnie postawić do góry nogami bo ma do tego płaską zakrętkę i produkt swobodnie spływa na dół- przydaje się to pod koniec jego użytkowania. Dodatkowo szampon ma 300 ml i kosztował niecałe 3 zł! Jest dość rzadki, ma jasnozieloną barwę i delikatnie pachnie miętą. Jest wydajny i szybko się pieni. Moje włosy są po nim lekkie, błyszczące, a skóra głowy nie swędzi. To mój ulubieniec, serio.

Sonrisaa

Szampony, które kupiłam w Rossmannie na promocji 2+2. Muszę przyznać, że wyszły zabójczo tanie, także superowo. Wzięłam 3 szampony dla pań i jednen męski, bo przeczytałam na jakimś forum, że dziewczyny używaly go i były zadowolone. No cóż, działanie spoko, ale ma tak męski zapach, że jednak zostawiłam go narzeczonemu. Trzy pozostałe szampony dobrze radzą sobie z moimi włosami, choć zużywa się ich sporo. Najbardziej lubię przeciwłupieżowy, bo moje włosy są po nim najdłużej świeże. Zapachy szybko wietrzeją i czuć je tylko podczas mycia. Szampony mają podobną konsystencję, raczej średnio gęstą i są perłowe. Ja je lubię, nie niszczą mi włosów i dobrze je domywają, ale zdaję sobie sprawę, że nie każdemu będą pasować.

dastiina

ISANA - Szampon do włosów, Przeciwłupieżowy, Wyciąg z mięty i proszek z awenturynu
Kolejny produkt do włosów od Isana - jak widzicie ostatnio ostre testy kosmetyków Isana!
Wybrałam wersję przeciwłupieżową z miętą - bo uwielbiam zapach mięty i poza ty uważam, ze mocno odświeża.
Lubię czuć przyjemne "mrowienie" mięty - także na skórze głowy i wydaje mi się, ze wtedy skóry głowy mniej się przetłuszcza.
Grafika- jest bardzo nawiązująca do zapachu kosmetyku - zielona, miętowa, także super.
Zapach jednak okazał się być słodki, sztuczny i wcale nie wyczuwam w nim mięty- tutaj pod tym względem szampon mocno mnie zawiódł.
Konsystencję ma gęstą, żelową - a barwę taka perłową.
Ogólnie to dobrze myje włosy, odświeża skórę głowy - łupież zwalcza, a także nie wywołuje nowego problemu związanego z łupieżem.
Tworzy ogrom piany- przez co jest bardzo wydajny.
Fajny kosmetyk, ale raczej nie sięgnę po niego- zapach mocno mi nie podpasował.