Isana

beataa1995

#DENKO 12/2022
Sześćdziesiąta siódma chmurka z denkiem. Jest to denko z grudnia, udało nam się zużyć 28 produktów. W pierwszej części znalazły się:
1. Fashion Professional, Caring Shampoo, Keratin, miał on przyjemny zapach oraz żelową konsystencję. Włosy po jego użyciu są dobrze umyte, miękkie oraz trochę mniej się przetłuszczają. Włosy bez żadnych problemów rozczesują się oraz nie są splątane.
2. Seyo, Zmysłowy Żel Pod Prysznic Piwonia, miał przyjemny zapach piwonii. Skóra po jego użyciu była miękka, gładka oraz dobrze nawilżona.
3. Garnier, Skin Naturals, Płyn micelarny 3w1, był on bezzapachowy. Bardzo dobrze radził sobie ze zmywaniem makijażu, nawet tego wodoodpornego oraz mocnego. Skóra po jego użyciu była dobrze oczyszczona, zmatowiona oraz odświeżona.
4. Isana, Szampon do włosów Jedwabisty połysk, miał przyjemny zapach oraz rzadką konsystencję. Włosy po jego użyciu były dobrze umyte oraz miękkie. Włosy bez żadnych problemów rozczesywały się oraz nie były splątane.
5. Avon, Advance Technques, Loss Control, Szampon kontrola wypadania włosów, miał przyjemny zapach oraz kremową konsystencję. Dobrze oczyszczał włosy, które pozostawały po nim dobrze domyte i odświeżone. Włosy po jego użyciu dobrze rozczesywały się oraz wypadało ich zdecydowanie mniej. Jedynym minusem szamponu było to, że pozostawiał on na włosach dziwną powłokę przez co wyglądały jakby były nie umyte.
6. Avon, Senses, Żel pod prysznic Mango Bay, miał on przyjemny zapach oraz żelową konsystencję. Płyn bardzo dobrze się pienił i domywał ciało. Nie wysuszał skóry, a wręcz przeciwnie nawilżał ją.
7. Celia, Kolagen, Mleczko do oczyszczania twarzy i demakijażu oczu, miało przyjemny zapach. Skóra po jego użyciu była odświeżona, nawilżona oraz oczyszczona. Mleczko nie pozostawiało na skórze tłustej warstwy, nie uczulało oraz nie powodowało podrażnień oczu.
8. Soraya, Just Glow, Oczyszczająca galaretka do mycia twarzy z witaminą C, miała przyjemny owocowy zapach oraz wodnistą konsystencję, która w kontakcie z wodą pieniła się. Twarz po umyciu była dobrze oczyszczona z resztek makijażu oraz z zanieczyszczeń. Skóra po jej użyciu była nawilżona, oczyszczona oraz rozświetlona.
9. Isana, Peeling do twarzy do skóry wrażliwej, miał delikatny przyjemny zapach oraz kremową konsystencję, w której zatopione były naturalne drobinki peelingujące. Skóra po jego użyciu była gładka, promienna oraz oczyszczona.
10. Eveline, Satin Matt, Mattifying&Coverung, Podkład matująco-kryjący do twarzy 4w1, dobrze krył niedoskonałości, a przy tym nie podkreślał suchych skórek oraz nie tworzył maski na skórze.
11. Bielenda, BLUE MATCHA blue cloud cream – krem – pianka nawilżająco balansujący, miał ładny zapach oraz lekką konsystencję. Skóra po jego użyciu była nawilżona, odżywiona oraz wygładzona.
12. Marion, Hydrosilk, Ultranawilżająca jedwabna kuracja do włosów, miał on przyjemny zapach oraz tłustą konsystencję Jedwab nawilżał, wygładzał oraz odżywiał włosy, a przy tym ich nie wysuszał ani nie obciążał.
13. Action, Płyn do soczewek All-in-one, Normal, używałam go do przechowywania moich miesięcznych soczewek. Nie podrażnił ani mnie nie uczulił.
14. Ziaja, Płatki róży, Tonik do twarzy, miał delikatny różany zapach. Dobrze oczyszczał skórę z resztek makijażu oraz zanieczyszczeń. Skóra po jego użyciu była nawilżona, zmatowiona, odświeżona oraz ukojona. Nie wysuszał skóry oraz nie powodował uczucia ściągnięcia.

hangled

Miniaturowy szampon Isana, Połysk Jedwabiu. ✨
Znalazłam go w kalendarzu adwentowym tej marki, dlatego też opakowanie jest w zimowym klimacie.
Sam szampon całkiem mi się spodobał, mimo że nie ma najlepszego składu. Ale szczerze mówiąc, mam wrażenie że takie sztuczne szampony sprawdzają się u mnie po prostu lepiej. Uważam, że dobrze oczyścił skórę głowy, dzięki czemu włosy nie przetłuszczały się szybko. Są lekkie i uniesione u nasady, sypkie i błyszczące. Produkt mocno się pieni i łatwo rozprowadzić go na włosach. Szczerze mówiąc, spokojnie mogłabym kupić dużą butelkę tego szamponu, bo spełnia moje oczekiwania.

hangled

Zawartość kalendarza adwentowego Isana 2020. W moim rankingu uplasował się na drugim miejscu. W tym przypadku również bardzo podoba mi się grafika, całość jest zimowa i dziewczęca. Kosmetyki mają też zimowe opakowania, jednak wszystkie są dostępne na co dzień w Rossmannie. Nie ma chociażby świątecznych zapachów, co dla mnie jest minusem. Nie podoba mi się również fakt, że poza kosmetykami znalazło się tutaj sporo gadżetowych zapychaczy. I te kilka ampułek do twarzy też mnie nie przekonało. Uważam, że różnorodność produktów mogłaby być większa albo chociaż więcej miniaturek pielęgnacyjnych. Całość nie jest zła, ale na pewno części z tych produktów nie użyje. Na następny rok się już na niego nie skuszę.

bow90

Okienko nr 1 w moim kalendarzu adwentowym Isana. Znalazłam w nim szampon do włosów jest to wersja jedwabisty połysk. Dostępna zresztą w naszym Rossmannie ale pod inną szatą graficzną rzecz jasna. Szampon ma cudowny kwiatowy zapach . Konsystencja jest żelowa i rzadsza. Grafika opakowania jest bardzo urocza. Szampon ma pojemność 50 ml więc starczy mi pewnie na jakieś dwa użycia. Po sprawdzeniu składu stwierdzam, że jest on naprawdę niezły. Przez obecność SCS i CB moja skora głowy pewnie go nie polubi ale zobaczymy.

hangled

Zestaw kosmetyków, który znalazłam w pierwszych okienkach kalendarzy adwentowych. 🎄 Powiem szczerze, że wszystko mnie ucieszyło i na pewno się przyda, oby reszta miesiąca też taka była!
Balea: peeling solny It’s a Magical Time. Aktualnie również testuje peeling solny tej marki i jestem z niego bardzo zadowolona, więc z tym pewnie będzie podobnie. Grafika jest piękna, zimowa, ale dziewczęca.
Isana: szampon do włosów suchych, Jedwabisty Połysk. Urocza grafika i delikatny zapach. Nie pamietam, kiedy ostatnio miałam coś do włosów z Isany, więc fajnie będzie sprawdzić tę markę.
Douglas: krem nawilżający marki Sys. Kompletnie nie znam tej firmy. Tubka jest prosta i minimalistyczna, ale spora, więc dobrze go przetestuje.
Kalendarz od @icecold: świeczka Glade o zapachu szarlotki. Jabłko z przyprawami to jeden z moich ulubionych zimowych zapachów, więc trafiony idealnie.

dastiina

ISANA - Silk Shine - Szampon do włosów
Akurat skończyła mi się kolejna tubka szamponu i zauważyłam- że zapasów brak.
Postanowiłam więc do Rossmann w poszukiwaniu szamponu do włosów.
Wybrałam więc kolejny raz szampon Isana- tym razem wersję z magnolią oraz lotosem.
Tej wersji jeszcze nie miałam i jest to dla mnie nowość, a poza tym do zakupu skusiła mnie też niska cena - niecałe 3zł.
Szampon ma fajną- kwiecistą, różową buteleczkę, w butelce jest 300ml produktu.
Ma perłowy kolor, w konsystencji nie jest zbyt gęsty.
Zapach ma słodki, kwiatowy- bardzo przyjemny.
W połączeniu z wodą, na włosach tworzy naprawdę sporą ilość piany.
Dobrze myje mi się nim włosy.
Dzięki niemu włosy wydają się być gładkie, miękkie oraz lśniące.
Zapach szamponu odczuwa się dość długi czas na kosmykach.
Nie plącze włosów- fajnie się układa po umyciu nim włosy.
Myślę, że w przyszłości znowu zakupią tą wersję.

smerfetka3

Mini szampon do włosów marki Isana kupiony w sklepie Rossmann. Buteleczka jest malutka, mieści zaledwie 50 ml szamponu, z racji niewielkich rozmiarów świetnie nadaje się na wyjazdy. Kosmetyk bardzo dobrze się pieni, ma dość rzadką konsystencję i przyjemny choć trochę chemiczny zapach. Bardzo dobrze myje włosy, które po jego użyciu są gładkie i miękkie. Produkt ten jest przeznaczony do suchych włosów ale nie zauważyłam aby jakoś specjalnie je nawilżał. Może efekty byłyby zauważalne przy dłuższym stosowaniu Ale raczej nie kupię większego produktu, w drogerii dostępne są o wiele lepsze szampony w niskich cenach