Żel pod prysznic firmy Original Source. Dostałam go od mojej mamy z Irlandii 🙂. Wiem, że tam kosmetyki tej firmy są dość popularne.
Jest to wersja o zapachu cytryny i drzewa herbacianego. Żel ma bardzo żółciutki kolor. Przyznaję, że jest on bardzo optymistyczny 😅.
Konsystencja jest przyjemna. Nie za bardzo lejąca ale też nie za ścisła. Dobrze się rozprowadza ale nie za bardzo pieni.
.
Zapach jest przyjemny. Ale ja tam nie czuje drzewa herbacianego. Sama cytryna 😅.
Ogólnie jestem z niego zadowolona i polecam 🙂.
Żel pod prysznic Original Source, Lemon & Tea Tree. Lubię żele tej marki bo maja naprawdę ciekawe i wyjątkowe zapachy, właśnie takie jakie lubię najbardziej. Ten też ma ładny zapach i przypomina mi on zapach pysznej domowej lemoniady. Jest on bardzo orzeźwiający i fajny na lato. Mniej mi się w nim podoba, to że jest raczej rzadki, nieco słabiej się pieni niż żele, których zwykle używam. Wolałabym też by był bardziej kremowy, bo wtedy czuć, że skóra jest nawilżona. Jest to opakowanie o pojemności 500 ml, które kupiłam bo akurat były one w promocji. Z tyłu na opakowaniu ma ciekawą informację: ”Do stworzenia 1 butelki tego żelu potrzebujemy olejku ze skórek 20-stu prawdziwych cytryn!”.
Zobacz post
Original source, żel pod prysznic, który kupiłam jak zwykle w drogerii Laboo za około 4 zł, na przecenie.
Opakowanie ma plastikowe, zamykane na klik. Jak widzicie ten klik jest od dołu, dzięki czemu nie ma problemu z wydobyciem kosmetyku. Transparentne, więc widać ile kosmetyku nam zostaje.
Żel jest dość gęsty, a co za tym idzie średnio wydajny, jednak myśle, że za taką cene fajnie go przetestować.
Kosmetyk jest w kolorze żółtym, fajnie się pieni. Dobrze myje ciało, ale wydaje mi się, że zostawia taką "tępą" skóre. Co sprawia, że kolejny raz się na niego nie skusze.
Zapach ma bardzo przyjemny, letni, słoneczny. Wyczuwalna jest cytrynka, zmieszana z delikatnym zapachem trawy.
Żele pod prysznic Original Source: Mango & Macadamia oraz Lemon & Tea Tree. To żele, które kiedyś mnie bardzo zaciekawiły swoim zapachem. Było w śród nich kilka zapachów, które mnie urzekły, a z tych dwóch zdecydowanie bardziej pasuje mi mango i makadamia. Jest to słodki i bardzo przyjemny zapach. Ten drugi jest bardzo orzeźwiający. Żele są w miarę gęste, ale żelowe nie kremowe. Ładnie to wygląda w opakowaniu, jednak ja wolę używać kremowych żeli pod prysznic. Są one w ładnie wyglądających, ale mało wygodnych w użytkowaniu opakowaniach po 500 ml.
Zobacz postPodobne produkty
