Lady speed stick.
Mój pierwszy antyperspirant w żelu. Miałam co do niego wielkie oczekiwania, niestety trochę się zawiodłam.
Antyperspirant ten ma bardzo intenswyny zapach, ładny, ale nie jedną osobę może drażnić w ciągu dnia. Może mieszać się z zapachem perfum, więc niestety za to spory minus.
Antyperspirant ma formę żelu, wydobywany jest przez dziurki i niestety z tych dziurek często wydobywa się samodzielnie, co wygląda bardzo nieestetycznie. Wydobywa się nawet bokiem z opakowania, przez co same opakowanie staje się lepkie.
Nakładany na pachy przypomina trochę wodę i trzeba sporo czasu odczekać, by całkowicie się wchłonął.
Miałam nadzieję, że dłuższy czas wchłaniania będzie się wiązał z dłuższym czasem ochrony.
Niestety u mnie ochrona była zapewniona tylko przez maksymalnie 5 godzin, już antyperspirant w sprayu z Garniera dawał mi dłuższe poczucie ochrony.
Dezodorant Lady Speed Stick Fitness w żelu. Opisywałam już inną wersje antyperspirantu w chmurce - https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/antyperspiranty-dezodoranty/728984-lady-speed-stick-antyperspirant-w-zelu-ph-active/ . Po tym jak te w sztyfcie zapewniały im ochronę praktycznie w 100%, ale pozostawiały okropne białe plamy na ubraniach przerzuciłam się na ich formę w żelu. Jak dla mnie jest to obecnie najlepszy antyperspirant i nie używam innej marki. Ten jest z serii Fitness. Ma przyjemny zapach, nie pozostawia żadnych plam na ubraniach. Dobrze się wchłania. Mi zapewnia ochronę od rana do wieczora. Nie próbowała ich jeszcze w upały, Te w sztyfcie również się wtedy sprawdzały więc myślę, że również z tymi nie będzie problemu. Normalnie galaktyka
Zobacz post
Moi ulubieńce/odkrycia roku 2019 roku.
Do zabawy nominowała mnie Kochana @ksanaru i było to dla mnie tyci wyzwanie, bo w poprzednim roku poznałam wiele super marek lub też produktów- które skradły moje serce.
Od razu do zabawy zapraszam @Sesil95 @icecold @madziek1 @Zoey6 i @martaako - mam nadzieję, że przyjmiecie moje wyzwanie.
Cóż zabraknie tutaj na pewno kul od LUSH - które mocno skradły moje serce- niestety nie mam pustych "opakowań" aby Wam je pokazać, ale na pewno znajdziecie je w moich chmurkach (to taki mały wstęp- bez oszustw).
Moje odkrycia/ulubione kosmetyki roku 2019 to:
BioDermic - Hyaluronic Acid Series - Krem do twarzy na dzień. produkt, który wygrałam w konkursie na @Dresscloud. mam nadmiar kremów, ale uznałam, że ten produkt jest wart uwagi i nie żałuję. Delikatna konsystencja, dobre wchłanianie, przyjemny zapach, idealnie sprawdza się pod makijaż oraz śliczne i praktycznie opakowanie same atuty - chmurkę z opisem znajdziecie tutaj: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/kremy-do-twarzy-na-dzien/721141-krem-do-twarzy-biodermic/
Lady Speed Stick - Fitness - Antyperspirant w żelu. To moja marka numer jeden jeśli chodzi o antyperspiranty. Wersję Fitness poznałam dopiero w 2019 roku i powiem Wam, ze jestem zadowolona z tego jak delikatnie pachnie i super chroni przed potem. ogólnie- nie podrażnia skóry i jest wygodny w aplikowaniu. Ten produkt znajdziecie pod tym linkiem: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/antyperspiranty-dezodoranty/738148-lady-speed-stick/ . Wpisując też lady Speed Stick znaleźć możecie też recenzję innych produktów tej marki- możecie zauważyć, że zawsze jestem zadowolona z ich działania.
Soraya - #FOODIE - Jagoda, wygładzający mus do ciała. Od razu wrzucam linka: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/balsamy/701344-jagoda-soraya-mus/ . Mus, który powoli staje się "denkiem". Używam go zamiennie z innymi produktami do ciała, ale to on chyba póki co mnie zachwycił tak- by właśnie pokazać go w tej chmurce. Począwszy od wygodnego, miękkiego opakowania, kończąc na zapachu (boskim) jak i lekkiej konsystencji. Świetnie nawilża skórę, koi ją - bomba pod każdym względem.
EOS - Balsam do ust - Pink Grapefruit. To mój pierwszy produkt do ust od marki Eos- zawdzięczam go dzięki Kochanej Kasi @icecold. Jak napisałam w recenzji- chmurce - "aromatyczna bomba z cudnymi właściwościami" - zdania nie zmieniam. Poza tym łatwa aplikacja, super design. Same plusy- z resztą doczytajcie w chmurce: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/blyszczyki-szminki-pomadki/680703-eos-grapefruit/ .
BOMB COSMETICS - Kula do kąpieli. Tu akurat jedynie przykład (jeszcze nie używany) aby móc wam napisać, jak wielką miłością darzę markę Bomb Cosmetics. uwielbiam kąpiele z ich produktami. Każda ma w sobie coś wyjątkowego, zawsze nawilżone ciało, miłe w dotyku. poza tym zobaczcie same- jak ślicznie się prezentują. Chmurki z tymi produktami na pewno Wam migną jeśli znajdziecie je pod hasłem bomb Cosmetics na moim profilu (w wyszukiwarce chmurek). Nie wrzucę konkretnego linku- po prostu musicie przeczytać wszystkie moje opinie, a jest ich dość trochę na temat tych kosmetyków od Bomb Cosmetics.
LADY SPEED STICK - Fitness - Antyperspirant w żelu
Jak już wiecie- po wielu recenzjach antyperspirantów LSS - jest to moja ulubiona marka pod względem ochrony przed potem.
Ten antiperspirant jest dla mnie totalną nowością - pierwszy raz się z tą wersją spotkałam.
Uwielbiam antyperspiranty żelowe, bo są lekkie, nie podrażniają i skutecznie chronią.
Ten oczywiście jest w formie sztyftu - w dość charakterystycznym dla marki kolorze fioletu.
Jeśli chodzi o sztyft- chodzi sprawnie, nie zacina się.
Antyperspirant ma przyjemny, świeży zapach- bardzo długo wyczuwalny na skórze.
Co najważniejsze? Chroni przed potem i przykrym zapachem.
Ogólnie nie zostawia po sobie plam- chociaż na opakowaniu- zostaje dziwny, biały osad, ale raczej to norma.
Kosmetyk także nawilża skórę, nie podrażnia jej i też nadaje się do użycia po depilacji.
Dla mnie kolejny raz BOMBA.
Moje nowości i (nie)nowości kosmetyczne, które trafiły do mnie dzisiaj.
Wybrałam się do Rossmann po dwie rzeczy do domu, a skończyłam z dodatkowymi- kosmetycznymi nowościami dla siebie.
Z rzeczy, które już znam i uwielbiam:
BATISTE - Szampon suchy do włosów, HEAVENLY VOLUME. Poza tym, że oczywiście myje włosy na sucho to też unosi je u nasady. Poza tym także ma świetne opakowanie, a zawartość szamponu w nim jest bardzo wydajna.
GILLETTE - Simply Venus. Maszynki o golenia- z wymienianymi ostrzami. Ostatnio stały się moimi ulubionymi. Świetnie golą i nie podrażniają skóry. ostrza są ostre oraz idealnie dopasowują się do anatomii naszego ciała.
Nowości jakie kupiłam to:
OCEANIC - FIT.friends - Get Ready - Że do higieny intymnej. Multi-Łagodzenie z kwasem mlekowym i kompleksem nawilżającym, D-Pantenolem. Akurat żel do higieny intymnej mi się kończy, a ten znalazłam na półce w promocji, więc postanowiłam wypróbować.
OCEANIC - FIT.friends - Get Wet - Żel do mycia twarzy, Hydro-GEL, Kwas hialuronowy i acerola. Właśnie szukałam czegoś "innego" do mycia twarzy, Zobaczymy jak się sprawdzi. Kosztował zaledwie 4zł (promka), więc zdecydowałam się na zakup.
Lady Speed Stick - FITNESS - Antyperspirant w żelu. Lubię tą markę jeśli chodzi o antyperspiranty, a tego jeszcze nie miałam!
GILLETTE - Satin Care - Olay, Vanilla Dream. Żel do golenia, akurat kończy mi się, więc zdecydowałam się na ten produkt. Póki co- musiałam wypróbować jak pachnie i muszę napisać, że CUDNIE i bardzo słodko. Mam nadzieję, ze w duecie z maszynkami Gillette sprawdzi się genialnie.
Dodatkowo za zakupy marki Gillette powyżej 30zł otrzymałam mini szczotkę do włosów w ślicznym kolorze - zobaczymy czy się sprawdzi.
Podobne produkty