3 na 3 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Antyperspirant Lady Speed Stick Invisible zapewnia skuteczną 24 godzinną ochronę przed poceniem i brzydkim zapachem. Pomaga uniknąć białych śladów. Otul się zapachem świeżości.

Produkt dodany w dniu 11.05.2019 przez dastiina

kosmetyki antyperspiranty dezodoranty

Niby nic, a jednak jest to coś ważnego. Jest to produkt w sztyfcie, który cały czas kupuję i chyba nie zmienię na żaden inny. Nie lubię używać zwykłych antyperspirantów bo te zazwyczaj pozostawiają plamy i nie chronia tak skutecznie oraz mam wrażenie, że po prostu nie działają. O wiele bardziej odpowiada mi ich kremowa wersja w sztyfcie. Ten jest dla mnie idealny, blokuje nieprzyjemne zapachy, nie pozostawia plam na ubraniach i do tego całkiem przyjemnie, delikatnie pachnie.

Zobacz post

lady Speed Stick antyperspirant

Lady Speed Stick - Antyperspirant w sztyfcie, Żelowy, Invisible Protection 24/7
Jak już większość z Was wie, uwielbiam antyperspiranty od LSS.
Te żelowe są dla mnie numerem jeden, bo są najbardziej skuteczne jeśli chodzi o ochronę przed potem.
Ta wersja ma przede wszystkim chronić nasze ubrania przed plamami - które jak wiadomo są ciężkie do sprania i wygadają bardzo niechlujnie.
Oczywiście charakterystyczne - fioletowe opakowanie z transparentną wstawką przez którą widać ilość produktu, która pozostała w opakowaniu.
Jest oczywiście w formie sztyftu - który wydobywa przez małe dziurki żelowy antyperspirant o przyjemnym zapachu.
Zapach wg mnie jest świeży, taki troszkę kwiatowy, ale delikatny.
Nie podrażnia skóry także po goleniu.
Rzeczywiście chroni przed potem, przed przykrym zapachem i oczywiście także chroni nasze ubrania.
Plusem jest to, że szybko wchłania się w skórę, nie klei się.
Dzięki niemu czuję się pewnie i na pewno znowu sięgnę po kolejne opakowanie.

Zobacz post

kosmetyki zestaw rossmann

Moje ostatnie nowości (dla mnie) z Rossmann'a.
Musiałam uzupełnić swoje braki, ale także dokupiłam kilka innych rzeczy.
Jak widzicie mamy tutaj kosmetyki "saszetkowe", a mianowicie dwie maseczki Perfecta z serii Express Mask - wersja nawilżająca i odżywiająca.
Ta nawilżająca posiada w sobie aloes, który łagodzi podrażnienia, a odżywiająca miód, który łagodzi, ale też nawilża.
Obie maseczki są świetne i kosztują naprawdę niewiele.
Ostatnia saszetkowa rzecz to kompres łagodzący i opóźniający odrost włosków po depilacji od Bielenda z serii Vanity.
Długo mijałam ten produkt w alejkach, ale ostatecznie się skusiłam na zakup.
Czy było warto? Myślę, że tak- łagodzi rzeczywiście, więc jak najbardziej.
Poza tym świetnie nawilża skórę.
Swoje braki uzupełniłam też o odżywkę do włosów.
Wybrałam tą od L'Oreal z serii Elseve Dream long.
Odżywka ma rozplątywać włosy, wzbogacona jest w keratynę, witaminy oraz olejek rycynowy.Opakowanie bardzo mnie skusiło na zakup, jak i obecnie atrakcyjna cena- niecałe 7zł.
Odżywka ma świetną, lekka konsystencję i przyjemny zapach, który mnie sobą zauroczył.
Nie obciąża włosów, nawilża je i sprawia, ze rozczesywanie ich nie sprawia problemów.
Kolejna nowość- nie nowość to antyperspirant w żelu od Lady Speed Stick - wersja Invisible Protection, która nie zostawia plam na ubraniach.
Jak już wiecie ufam marce LSS i to moja ulubiona marka jeśli chodzi o antyperspiranty.
Ten ma delikatny zapach, chroni przed potem i przykrym zapachem, a także nie pozostawia plam na ubraniach.
Na koniec żel+mus peelingujący do mycia twarzy od marki Perfecta y serii Fenomen C.
Znalazłam go w koszyku z produktami przecenionymi zamiast 12.99zł zapłaciłam 6,59zł i uważam, ze ta cena jest odpowiednia.
Zapach wydaje mi się troszkę zbyt chemiczny, ale konsystencja żelu jak najbardziej jest świetna.
Dobrze złuszcza i wygładza skórę, pozostawia ją czystą i odświeżoną.
Na koniec zabrałam gazetkę SKARB z Anną Starmach na okładce- którą bardzo lubię.

Zobacz post
1