Biotherm

Biotherm - Blue Therapy - Amber Algae Revitalize
Próbka, a raczej miniaturka kremu Biotherm o działaniu rewitalizująco-odbudowującym.
Dostałam tą próbkę w gratisie do zakupów od sklepu Notino.
Ogólnie muszę stwierdzić, że produkty Biotherm się u mnie sprawdzają.
Krem zamknięty jest w małej, mięciutkiej tubce w brązowym kolorze.
Tubka ma pojemność 5ml, śmiało starcza na kilka aplikacji.
Co do samej konsystencji kremu- jest bardzo lekka, krem ma lekko perłowy odcień, wpadający w białe tony z widocznymi, małymi drobinkami w kolorze brązu.
Po rozsmarowaniu te drobinki się "topią" i tworzą lekki beżowy odcień na skórze, ale także nadają blasku.
Ten kolor kremu idealnie wtapia się w koloryt mojej skóry.
Śmiało używać go można na co dzień zamiast podkładu.
Jest mega lekki, dobrze się wchłania, nie zostawia po sobie tłustego filmu.
Przede wszystkim doskonale nawilża i wygładza skórę twarzy.
Krem rozpromienia, rozświetla skórę, dodaje jej takiego pięknego, naturalnego blasku.
Krem odżywia skórę, wygładza ją i wyrównuje także jej koloryt.
Sprawia też, że jest bardziej napięta, jędrniejsza.
Skóra dzięki temu kremikowi wygląda promiennie, zdrowo i pięknie.

Zobacz post

No i popełniłam kolejne zakupy na Notino, miałam z ostatnim zmaówieniem przygody, ale zyskałam dwa fajne rabaty, więc postanowiłam dać im drugą szansę.
Poza tym porównując ofertę Spehora a Notino - akurat w Notino było korzystniej kupić jedną z rzeczy.
Tym razem zakupy zrobiłam głównie myśląc o moim partnerze i o pewnej Wspaniałej Clouder, ale tej Clouderowej części kosmetyków nie pokażę, bo to ma być surprise dla tej osóbki.
Kupiłam mojemu facetowi perfumy z myślą o zbliżającej się naszej 1 rocznicy związku.
Wiem, że on mi już kupił prezent, no i chce mi go dać dużo wcześniej, gdyż w razie w- ma możliwość wymiany, czy zwrotu do 30 dni.
Wiem co mniej-więcej od niego dostanę, więc uznałam, że kupię mu też coś lepszego, co posłuży mu dłużej.
Adrian lubuje się w perfumach Dior'a, ma jakiś starszy, klasyczny zapach, który praktycznie już ma na wykończeniu.
Uznałam, że zakupię mu inne, aczkolwiek tej samej marki perfumki.
Postawiłam na wodę perfumowaną Dior Sauvage, wąchałam kiedyś próbkę tego zapachu i mnie w sobie rozkochał.
Mam nadzieję, ze mój Adrian również będzie nim zachwycony jak i ja.
W tym zapachu wyczuwalna jest bergamotka oraz wanilia.
Do wody perfumowanej w gratisie dorzucono mi dwie próbki męskich zapachów: Loewe - Solo Cedro oraz Azzaro - Wanted, może dzięki nim znajdziemy kolejne perfumeryjne perełki.
Dla siebie wybrałam mgiełkę do ciała o działaniu rozświetlającym.
Wybrałam sobie zapach od Guess Destination Ibiza Radiant.
Mgiełka ta ma w sobie drobinki brokatu, ale testowałam i są zauważalne, ale nie tandetne, więc pięknie ta mgiełka rozświetlać będzie moje ciało.
Zapach - jest ciut inny niż się spodziewałam, bardziej ciepły, ale jednak wciąż pasujący na lato.
Wyczuwam tu zapach piżma, cytrusów oraz kwiatów z pzrebijaniem się wanilii oraz owocków.
No, coś innego, ale przyjemnego i o dziwo ta wanilia zostaje najdłużej na skórze.
Do tej części zamówienia + tej którą nie poakzałam dostałam aż trzy zapachy YSL w damskiej wersji: Black Opium, Libre Intense oraz Libre Le Parfum.
Do wyboru miałam też dwie spośród kilku próbek Biotherm i wybrałam sobie: Cera Cream To Foam Cleanser (pianka do mycia twarzy) oraz Blue Therapy Amber Algae Revitalize (krem do twarzy).
Tak jak widać - czekają nas testy i jestem podekscytowana.
Zastanawiam się, czy prezent Adrianowi dać wtedy kiedy i on będzie chciał podarować mi, czy jednak poczekać na naszą "randkę rocznicową".

Zobacz post

Biotherm, Blue Therapy Amber Algae Revitalize Day Cream krem na dzień dla cery dojrzałej. Próbkę tego kremy dostałam do zamówienia z Douglasa. W próbce bo bardzo malutko kremu więc nie mogę wiele o nim powiedzieć jeżeli chodzi o działanie. Napewno nie podrażnil mojej skóry, co jest bardzo ważne. Krem ma taki pomarańczowy kolor i drobinki. Po nałożeniu krem pozostawia na skórze lekki kolor jeżeli się go równo nie rozsmaruje oraz lekko się lepi. Nie zachwycił mnie ten krem.

Zobacz post

Próbka kremu do twarzy o działaniu przeciwzmarszczkowym Biotherm Blue Therapy Amber Algae Revitalize

Jest to krem mający na celu redukcję oznak starzenia. Miał przyjemną konsystencję, która szybko się wchłania i nie pozostawia po sobie tłustego filmu. Zawiera plankton termalny, algi, wapń, olejki roślinne oraz masło shea. Faktycznie bardzo fajnie nawilża i odżywia cerę, która po użyciu tego kremu była przyjemna w dotyku i promienna. Do tego przyjemnie ukojona i jędrna. Jest to kolejny produkt od tej marki, który zrobił na mnie dobre wrażenie.

Zobacz post

Próbkę Blue Therapy Amber Algae rozświetlającego kremu na dzień od Biotherm znalazłam w magazynie Twój Styl podobnie jak wiele innych próbek. Krem zawiera ekstrakt z bursztynowej algi. 😁 Krem ma lekko bursztynowe zabarwienie z zawieszonymi drobinkami tego samego koloru tylko nieco ciemniejszymi. Według producenta są to odżywcze perełki które wygładzają skórę i nadają jej zdrowy blask.😋 Konsystencja jest bardzo delikatna, lekka, aksamitna, dobrze się rozprowadza i szybko wchłania, posiada łagodny subtelny zapach. Po dwóch aplikacjach bo na tyle starczyło mi tej próbeczki mam pozytywne wrażenia, krem dobrze nawilża skórę pozostawia ją miłą w dotyku. Co do składu no to pozostawia wiele do życzenia,😏nie jest to krem z działu ekologicznych i nie będzie to mój faworyt chociażby z tego względu ale jest to fajna alternatywa dla innych kremów. Warto na niego zwrócić uwagę.😊

Zobacz post