Biotherm. Life Plankton. Elixir. Emulsja do twarzy
Do zamówienia z Douglas a konkretniej kalendarza mój chłopak mógł wybrać mi darmowe próbki, jedną z nich była właśnie ta emulsja. Szczerze nie spodziewałam się że będzie tak fajna.! W białym kartoniku mieści się niebieska tubka o pojemności 5 ml. Emulsja ma trochę rzadką konsystencję. Trzeba przyznać, że jak na tak małą próbkę jest ona bardzo wydajna bo nie trzeba dużo tej emulsji żeby posmarować twarz. Emulsja bardzo szybko się wchłania i nie pozostawia lepkiego filmu. Skóra po użyciu jest gładka i bardzo dobrze nawilżona. A już po kilku dniach zauważyłam poprawę mojej skóry co mnie bardzo mile zaskoczyło bo koloryt skóry się wyrównał a niedoskonałości zaczęły znikać i nie pojawiają się nowe, no mega!.💙 Myślę, że skusze się na pełnowymiarowy produkt.
To już moje drugie opakowanie Biotherm Life Plankton Elixir, jeden z moich ulubionych serum do twarzy. Elixir jest do wszystkich typów skóry i do każdej grupy wiekowej. Serum używam jako pierwszy krok pielęgnacji, po minucie nakładam na to krem, z marki Biotherm. (Jutro znajdziecie z nim u mnie post). Ważne jest dla mnie, że zawiera Life Plankton (TH) o stężeniu 5%, centralny element produktów Biotherm, znany ze swoich właściwości regenerujących.
Co mi daje ten produkt ? (skóra bardzo sucha, z problemami z pH skóry)
^Robi ogromną ochronę dla mojej skóry przed szkodliwymi czynnikami z zewnątrz.
^Daje mojej skórze blask i niweluje zmęczenie.
^Wyrównuje strukturę skóry,
^Daje odpowiednie nawilżenie. Jednocześnie, jest to produkt napinający, dlatego koniecznie muszę mieć razem z nim krem nawilżający.
^Jest Bardzo lekki, co sprawia, że uwielbiam go używać rano, gdyż szybko się wchłania
^Wydajny. Opakowanie 50ml. starcza mi na pół roku.
Cena ok. 269 zł za 50 ml.
Co obiecuje producent ?
pomaga wygładzić zmarszczki i drobne linie
przywraca sprężystość skóry
przywraca skórze świeżość i młodzieńczą urodę
przebadano dermatologicznie
preparat jest niekomedogeniczny (nie blokuje porów)
Cudowna paczuszka wymiankowa, którą mam od Kochanej @Sherifka89 .
Wymieniłam się za cudowne serum do twarzy, które bardzo chciałam przetestować. Jego buteleczka jest szklana, ale Beatka tak dobrze zabezpieczyła opakowanie, że przyszło do mnie w stanie idealnym. Posiada pipetkę, która pozwoli na odmierzenie idealnej porcji produktu, przez co nic się nie zmarnuje.
Beatka dodatkowo podarowała mi dwie maseczki Marion, których nie miałam okazji nigdy testować.
Dodatkowo dostałam też dwie próbeczki Vichy oraz Ziaja .
Serum do twarzy Biotherm, które mam dzięki wymiance z Kochaną @Sherifka89 .
Niestety mam podobne odczucia, jak Beatka. Na początku serum sprawdzało się u mnie dość fajnie, ale po czasie zauważyłam, że moja skóra jest w coraz gorszym stanie. Ciągle była zaczerwieniona i dziwnie przesuszona w okolicach policzków.
Ogólnie serum to bardzo ciekawy produkt. Łatwo nakłada się je za pomocą pipetki, która wydziela idealną ilość.
Serum ma specyficzny zapach, ja nazwałabym go morskim, jest on dość intensywny.
Bardzo podoba mi się jego buteleczka.
Od dłuższego czasu stosuje serum do twarzy marki Biotherm. Nie miałam nigdy wcześniej okazji testować kosmetyków z tej marki, dzięki wizaż.pl miałam okazję przetestować serum Life Plankton, Elixir z Planktonem Termalnym, który ma właściwości przeciwzmarszczkowe i nawilżające. Moje oczekiwania co do tego produktu były dość wysokie i ku mojemu zaskoczeniu wszystkie zostały spełnione. Cera już po kilku pierwszych użyciach jest nawilżona, gładka, miękka w dotyku. Widocznie napięta, wydaje mi się, że lepiej przyjmuje pozostała pielęgnację a makijaż lepiej się utrzymuje i lepiej wygląda. Produkt szybko się wchłania, nie pozostawia lepkiej warstwy. Według mnie super, na pewno będę polecać, pomimo ceny, myślę, że warto zainwestować dla takiego wyglądu cery. Dodatkowym plusem jest opakowanie, które wygląda bardzo elegancko i przykuwa wzrok.
Zobacz post
Biotherm, Life Plankton, Elixir: Jestem bardzo zadowolona z tego Eliksiru. Ostatnio miałam okropny problem z przesuszoną skórą, ten eliksir w dużej mierze przyczynił się do poprawy nawilżenia mojej skóry. Stosuję go rano i wieczorem i po ponad 2 tygodniach widzę dużą poprawę stanu mojej skóry. Jest dobrze nawilżona, odżywiona, wygładzona. Okolice wokół oczu i czoło wyglądają dużo lepiej, a głownie tam widać u mnie pierwsze oznaki starzenia.
Sam eliksir ma bardzo przyjemną konsystencję, nie za rzadką, szybciutko się wchłania pozostawiając skórę nawilżoną i wygładzoną. Mimo regularnego używania praktycznie nie widzę zużycia więc jest to produkt bardzo wydajny, 2 krople wystarczą na całą twarz. "Life Plankton" ma śliczny zapach, trochę morski, przypomina mi moje lubione perfumy "Light Blue", buteleczka jest ładna, elegancka i też trochę przypomina mi flakon perfum. Z czystym sumieniem mogę polecić ten eliksir każdemu.
Udało mi się dostać do testowania eliksiru Biothem Life Plankton z wizaż.pl. Opakowanie prezentuje się bardzo elegancko i ekskluzywnie.Wykonane jest ze szkła dlatego przy używaniu trzeba uważać aby nie wyślizgnęło się z rąk, mi często jak na złość coś spada na podłogę . Produkt aplikuje się przez pipetkę, którą nabiera się pożądaną ilość kosmetyku. Tak naprawdę wystarczą 1-2 kropelki by posmarować całą twarz. Eliksir ma bardzo intensywny perfumeryjny zapach mi on jak najbardziej odpowiada, ja lubię takie pachnące kosmetyki ale oczywiście bez przesady. Tutaj jednak nie ma przegięcia a sam zapach szybko się ulatnia.Kosmetyk ma gęstą ale lekką konsystencję po rozsmarowaniu jest bardziej wodnisty. Eliksir szybko się wchłania nie pozostawiając żadnej lepkiej warstwy na skórze. Świetnie nadaje się pod makijaż jako baza bo podkłady się nie rolują ani nie ścierają. Na wieczór używam eliksiru przed kremem na noc. Kosmetyk pozostawia skórę mięciutką, świetnie nawilżoną oraz lekko napiętą. Absolutnie działa dobroczynnie na skórę co widać gołym okiem po aplikacji. Tak naprawdę nie ma potrzeby nakładania żadnego kremu bo ten eliksir daje tak solidną dawkę nawilżenia.Zobaczymy jak zadziała na zmarszczki ale na to potrzeba już więcej czasu. Ja jestem mega zadowolona z tego produktu i uważam, że świetnie może zastąpić serum a nawet krem do twarzy.
Zobacz post
Kosmetyk, który totalnie skradł moje serce już samym opakowaniem. To cudo dostałam od wizaz w ramach testów i przyznam, że tym testem cieszę się każdego dnia. Mam tu Biotherm Life PLANKTON Elixir, Emulsja do twarzy o pojemności 50ml. Na zdjęciu kosmetyk ten nie robi takiego świetnego wrażenia jak na żywo i gdy mamy go w ręku. Elixir przepięknie pachnie, zamknięty jest w ślicznej szklanej butelce która jest ogromnie poręczna. Szczerze bez tego cuda nie rozpoczynam nawet dnia, rano wstaje i po szybkiej toaletce elixir juz jest na mojej buzi. Ten kosmetyk sprawił, że moja twarz jest o wiele bardziej promienna, gładka, idealnie nawilżona a sama skóra o niebo jędrniejsza. Nawet moje kurze łapki wokół oczu stały się mniej widoczne. Emulsja jest w kolorze lukru, aplikujemy ją szklaną pipetką. Bardzo fajnie się ją rozsmarowuje i szybo wchłania się w twarz. Kosmetyk, mimo że świetnie nawilża to nie pozostawia po sobie nic a nic tłustości. To najlepszy kosmetyk jakiego w życiu używałam i według mnie wart jest wszystkich pieniędzy świata.
Polecam .
Biotherm - Life PLANKTON Elixir -Elixir, Emulsja do twarzy
Dostałam się do testów tego cuda dzięki Wizaż.pl.
Jest to eliksir, emulsja, która zamknięta jest w cudownym opakowaniu o pojemności 50ml.
Muszę napisać, że wizualnie robi na mnie spore wrażenie.
Podoba mi się szklana butelka w morskich odcieniach, aplikacja srebrną pipetką ułatwia używanie kosmetyku.
Co do zapachu - perfumowany, ale przyjemny, delikatny, ciężko mi dokładnie stwierdzić czym pachnie.
Co do konsystencji to jest ona lekka, przypomina troszkę zmętniałą, lekko gęstą wodę.
Produkt jest naprawdę mocno wydajny, bo wystarczy kilka kropelek do wysmarowania całej twarzy.
Na początku używałam go zbyt dużo przez to wydawało mi się, że jest niewydajne, ale był to mój błąd.
Emulsja nie zostawia na skórze lepkiego filmu, skóra dosłownie wchłania je błyskawicznie.
Używam go dwa razy dziennie - rano - idealnie nadaje się jako baza pod makijaż oraz wieczorem, po dokładnym oczyszczeniu twarzy, ale przed użyciem kremu.
Myślę, że kremu nie trzeba używać po tym kosmetyku, jednak ja już jestem przyzwyczajona do takiej rytuału.
Zauważalne jest mocne nawilżenie skóry, jej gładkość i elastyczność.
Skóra po kilku aplikacjach ma ujednolicony koloryt, a niedoskonałości powoli zaczynają się redukować.
Kosmetyk także regeneruje ją i łagodzi wszelkie podrażnienia.
Zdecydowanie skóra wygląda zdrowiej, promieniście i jest rozświetlona.
Jestem w szoku, że kosmetyk po kilku aplikacjach może tak zmienić stan skóry - w kilkanaście dni.
Jestem też ciekawa dalszych efektów, jakie mogę uzyskać podczas używania tego produktu.
Nie wyobrażam sobie obecnie codziennej pielęgnacji bez tego cudownego, magicznego eliksiru.
Pozostałe posty z tym produktem
Podobne produkty
