A'pieu

AsiaKB

A'pieu - Maska do twarzy w płacie, Coffee milk.

Powiem szczerze, że trochę jestem ciapa. Słabo toleruje nabiał, przez co moja skóra po spożyciu większej ilości wygląda po prostu źle. Pojawiają się na niej wypryski i stany zapalne. A że ostatnio poszalałam to i kiepsko z cerą. Udało mi się jednak poprawić jej stan. Aż do momentu, kiedy wypróbowałam tę maskę. Niby kawa z mlekiem pisze, ale jakoś tak pomyślałam, że to raczej chodzi o zapach itd..no przecież nie o skład..😂
I faktycznie wygląd ekstra, zapach też, a sama aplikacja to czysta przyjemność. Niestety po 20 min.zrozumialam, że w składzie mleko jest, bo na mojej twarzy niemalże od razu pojawiło się kilka nowych towarzyszy..czyli nie dość, że w składzie mleko, to nawet intensywnie działa😂 więc jeśli nie macie problemu z tym składnikiem to polecam maseczkę, bo zapowiada się nieźle. W moim przypadku niestety nie będzie to możliwe.

Alicja95

A'pieu coffee milk, maseczka w płacie "szklanka mleka".
Opakowanie w pięknym brązowym kolorze z białymi napisami, wycięte w kształt opakowania mleka.
W środku znajduje się biały, cienki płat, który świetnie dopasowuje się do twarzy.
Nie zsuwa się, ani nie roluję. Jest doskonale nasączona ekstraktem, którego jest na tyle dużo żeby skóra go wpiła, ale nie skapywał po szyji.
Zapach bardzo przyjemny, wyczuwalna delikatnie kawa.
Trzymałam ją na twarzy około 20 min. Moja skóra była zachwycona, gdy tylko nałożyłam maseczkę na twarz. Poczułam chłód, który sprawił, że zaczęła odpoczywać.
Po zdjęciu maseczki zauważyłam nawilżenie, ujędrnienie, a koloryt był wyrównany, cera rozpromieniona. Jestem na TAK! ❤️

bow90

Maseczka do twarzy A'pieu kawa zamówiłam ją już jakiś czas temu na ezebra.Przeznaczona jest dla skóry dojrzałej, która straciła elastyczność.Bardzo ciekawił mnie zapach tej maseczki. Według mnie pachnie ona za mało kawowo bardziej jak taka lekka kawa z mlekiem .Płachta jest dobrze nasączona i przez całe 20 minut dobrze trzyma się na twarzy. Otwory są dobrze wycięte a sama wielkość maski jest idealna.Maseczka fajnie nawilżyła i wygładziła moją skórę. Czuć było jaka jest mięciutka w dotyku.Nie pojawiły się zaskórniki ani podrażnienia. Chętnie po nią znowu sięgnę bo naprawdę pozostawia bardzo fajnie nawilżoną buzię.

bow90

Moje zapasy maseczkowe prezentują się właśnie tak jak na zdjęciu. Jeszcze niedawno miałam pustki a teraz znowu trzeba zacząć zużywać wszystko.Znajduje się tutaj dużo maseczek z urodzinowych paczuszek oraz kilka , które sama kupowałam na jakiś promocjach. Maseczki bąbelkowe i w płachcie to moje ulubione. Z bąbelkujących są tutaj maseczki Bielenda Cloud, Marion Sweet Mask, AA oraz jedna maska z Essence. Mam także maseczki w płachcie z serii Funny Mask Marion, Bielenda, Marion Butterfly Mask itp. Reszta to maseczki kremowe lub żelowe. Ogólnie moja skóra dobrze reaguje na produkty z Marion i Bielendy. Te bąbelkowe fajnie masują skórę a raczej ją łaskoczą. Czas zacząć maseczkowe testy .

Alicja98

Jak zacząć dobry dzień? Oczywiście od kawy, a gdyby tak do kawy dołączyć jeszcze maseczkę o tym samym aromacie? Ja jestem na tak!
Mowa o masce Coffee Milk One Pack z A'pieu, która ma cudowny kawowy zapach z dużą ilością mleka. Maska ma postać mocno nasączonej płachty, dobrze przylega do skóry, nic się nie zsuwa, nie spada. Należy ją trzymać na twarzy 15-20 min, ja ten czas trochę sobie przedłużyłam, a mimo to ściągałam nadal mokrą tkaninę. Na skórze również pozostało trochę esencji, która szybko się wchłonęła. Skóra jest po niej odżywiona i nawilżona, jakby bardziej napięta. Efekt ten jest zauważalny gołym okiem. Maska niby polecana jest skórze dojrzałej, ale moim nadaje się do każdej cery, która wymaga nawilżenia i odżywienia.