Miss Sporty

Lubię brokatowe lakiery do paznokci, chyba od zawsze. Nadal, mimo wieku albo wręcz jemu wbrew, kupuje je i nakładam. Taki lakier jest wdzięczny, bo nie widać niedoróbek. Można też bezkarnie i niedokładnie nałożyć nawet kilka warstw.
Chciałam Wam pokazać najnowszy nabytek z marki Miss Sporty. Jest to lakier Pop Rocks nr 003 z kolekcji Candy Shine. Według producenta ten lakier to ozdobny top coat. W przezroczystej bazie zawieszone są różnorodne drobinki. Mamy tu złote foliowe paproszki, ale również maleńkie różowe i czarne heksagony. Wszystkie razem na płytce paznokcia dają efekt różnorodnego brokatu. Przez dodatek czarnych punkcików paznokcie nie wyglądają dziecinnie.
Lakier to charakterystyczna dla tej firmy kulista butelka. W opakowaniu mamy 7 ml. Pędzelek jest taki jak lubię, dość krótki i gruby. Na paznokciach lakier utrzymuje się bez problemu, choć wycierają się końcówki. Zmywa się go też bez jakiś większych trudności lakierem z acetonem (co przy brokatach nie jest oczywiste). Ja polecam Wam ten lakier. Kupicie go w Rossmannie.

Zobacz post

Lakier do paznokci Miss Sporty Glotter Efect. Kupiłam go przez internet, gdzie na stronie wyglądał ciut inaczej. Lakier jest przezroczysty z brokatem w odcieniu złotym, czarnym i czerwonym. Kolorystycznie te trzy kolory zupełnie ze sobą nie współgrają. Lakier odpryskuje się po trzech dniach. Trudno gp zmyć zmywaczem bez acetonu.

Zobacz post

Lakier do paznokci 💋
Na tegoroczny wyprzedażach w Rossmannie kupiłam sobie taki lakier. Nie był drogi ponieważ zapłaciłam za niego około 3.50. Ładnie nakłada się na paznokciach. Trudniło się go jednak zmywa zmywaczem. Efekt jaki można nim uzyskać niesamowicie mi się podoba.

Zobacz post

Moje dotychczasowe zakupy z obecnej Rossmanowej promocji, piszę że dotychczasowe bo pewnie na coś się jeszcze skuszę. Znalazły się tu głównie lakiery do paznokci w odcieniach beżu. Nie zabrakło także tuszu do rzęs od Lovely w wersji żółtej. Kupiłam także balsam do ciała 4d scalpel od Eveline, którego nie obejmowała promocja. Od @ruduu natomiast udało mi się zdobyć próbkę podkładu L'Oréal infallible 24H-Matte, nr 11 Vanilla, który okazał się dla mnie zbyt różowy.

Zobacz post