6 na 10 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Super matujący efekt, który utrzymuje się przez cały dzień. Używany jako puder transparentny utrwala makijaż. Stosowany samodzielnie nadaje cerze naturalny, gładki wygląd. Przetestowany dermatologicznie.

Produkt dodany w dniu 23.04.2018 przez beataa1995

Miss Sporty So Matte, puder matujący, 001 Universal

Puder do twarzy misssportypl Instant Matte Finish. Kolor 001(transparentny)😇🥰
Producent zapewnia nam matujący efekt, który utrzyma się cały dzień.
Opinia : Puder dobrze matuje na chwile, po 2/3 H się wyświeca i ściera. Jest wydajny, nie robi efektu maski . Nie zapycha i nie wchodzi w zmarszczki. Polecam go osobom które mają czas w ciągu dnia poprawiać swoje matowe wykończenie.
Cena to ok.13.49zl😊😇🤩

Zobacz post

kosmetyki pudry miss sporty

Miss Sporty, So Matte, Instant Matte Finish, Super Mattifying Powder, Puder transparentny. Puder kupiłam w Rossmannie za jakieś 6 złotych, a jego cena regularna to 13. To mój pierwszy puder w życiu i od razu znalazłam swój ideał. Świetnie matowi twarz, mimo swojego koloru nie bieli twarzy, całkowicie się z nią stapia. Nie tworzy efektu maski, pozwala uzyskać delikatny i naturalny efekt. Nie podkreśla suchych skórek. Można go aplikować na podkład, lub na twarz bez makijażu i w obu przypadka działa tak samo i równie dobrze się sprawdza. Puder zamknięty jest w małym, fioletowym opakowaniu, które nie jest zbyt eleganckie czy ładne, ale najważniejsze że jest wytrzymałe, mimo że plastikowe. Po otwarciu ukazuje nam się małe lustereczko co jest dobrym wyjściem ponieważ możemy go używać w każdym miejscu. Dodatkowo do opakowania dołączona była mała gąbeczka do aplikacji, choć dla mnie to totalny bubel, nie dało się nią pracować, była zbyt cienka i zmywała podkład. Ja nakładam go pędzlem widocznym na zdjęciu i te połączenie świetnie się sprawdza. Jest malutki, bez problemu mieści się w torebce, a przy "podróży" nie kruszy się, ani nic innego się z nim nie dzieje. Produkt jest dość wydajny, ja mam go od października, używam praktycznie codziennie i dalej jest go dużo, chociaż zaczynam widzieć już dno. Nawet jeśli się skończy to jest bardzo tani, więc to nie będzie problem, ja na pewno po niego sięgnę jeszcze nie raz.

Zobacz post

kosmetyki pudry do twarzy

Kosztował o ile dobrze pamiętam, 20 zł w rossmanie. Podobno u wielu dziewczyn się sprawdza, ja nie kupię ponownie. Mam wrażenie, że wcale nie pokrywa twarzy, nie przywiera do niej. Podkreślał mi też suche skórki. Fajny za to zapach. Kojarzył mi się z pudrem dla dzieci. Produkt ma wygodne opakowanie, łatwo się otwiera. Dołączona została gąbeczka.

Zobacz post

kosmetyki zestawy kosmetykow aa

Kosmetyki, potrzebne mi do stworzenia swojego makijażu, który nie jest zbyt wymyślny, czy wymagający. Muszę się przyznać, że nie chce mi się malować codziennie, często przejadę jedynie rzęsy maskarą, ale jeśli robię pełen makijaż sięgam po te kosmetyki. Przede wszystkim na sińce pod oczami używam różowego korektora z paletki Wibo, który niestety nie do końca sobie z nimi radzi, a ewentualne niedoskonałości maskuję jasnym z tej samej palety. Kolejnym elementem jest matujący podkład z AA. Na początku matował naprawdę świetnie, a teraz po krótkim czasie zaczyna się świecenie, w sumie nie wiem dlaczego, podejrzewam jednak że to niestety wina mojej cery, której pielęgnację ostatnio zaniedbałam. Nieodzownym elementem jest puder z Miss Sporty, który jest naprawdę rewelacyjny, a do tego tani jak barszcz. Nie wyobrażam sobie makijażu bez niego. Kolejnym niezbędnikiem jest mój ukochany tusz z Lovely. Maluję się nim praktycznie codziennie, kocham go całym sercem i chyba już nigdy nie kupię innego. Zazwyczaj kiedy nakładam pełen makijaż sięgam także po paletkę do brwi z Miss Sporty, które dość dobrze sobie radzi z moimi brwiami, ale to jeszcze nie jest ideał. Opcjonalnym elementem są kreski, więc po eyeliner nie sięgam zbyt często, ponieważ brakuje mi wprawy, a często także czasu i cierpliwości. Zmiennym elementem są też kosmetyki do ust, sięgam po różne szminki i kredki, wszystko w zależności od humoru, chęci czy stroju. Na drugim zdjęciu widać Crayona nr. 10 z Golden Rose. Jak widać, nie używam zbyt wielu kosmetyków, mój make-up, o ile można go tak nazwać, nie jest zbyt trudny do wykonania, każdego dnia praktycznie taki sam. Dopiero oswajam się z umalowaną wersją siebie, stąd brak eksperymentów, może z czasem pokuszę się o dodanie cieni, różu, albo bronzera. Jednak teraz zdecydowanie wystarcza mi taki, dość skromny i minimalny makijaż. Kosmetyki, których używam nie są zbyt wysokiej półki, ale na moje potrzeby zdecydowanie wystarczają, nie widzę potrzeby by na razie inwestować w droższe odpowiedniki, ponieważ nie maluję się codziennie, zazwyczaj wolę dłużej pospać. Dlatego te są dla mnie odpowiednie, w większości kupione na Rossmannowskich promocjach -49%.

Zobacz post

Miss Sporty So Matte, puder matujący, 001 Universal

Jeszcze parę lat temu do wykończenia makijażu używałam pudrów kolorowych. Zachęcona wieloma dobrymi opiniami na temat transparentnych kupiłam akurat ten. Zastanawiałam się jakim cudem biały puder nie zostawia na twarzy warstwy niczym z mąki. Jak zauważyłam - jednak nie zostawia. Za to świetnie matuje oraz nadaje naturalny i gładki wygląd naszej twarzy. Utrwala makijaż oraz utrzymuje się naprawdę długo. Jestem zadowolona z jego kupna, ale następnym razem chętnie przetestuję coś podobnego w wersji sypkiej. 😊

Zobacz post


Miss Sporty So Matte, puder matujący, 001 Universal

Miss Sporty, So Matte, Instant Matte Finish Super Mattifying Powder

Puder kupiłam jakiś czas temu na promocji ale jakoś nie do końca się z nim polubiłam. Formuła transparentna kolejny raz się u mnie nie sprawdza, nawet przy małej ilości mam cerę rozbieloną... wyglądam jak trup. Puder nadaje bardziej satynowe niż matowe wykończenia. Aby go zużyć stosuje go czasami pod oczy. Zdecydowanie wolę pudry w lekkich beżowych tonach.

Zobacz post

kosmetyki zestawy kosmetykow aa

Ostatnia część z Rossmanowskich promocji, ale część z której jestem najbardziej zadowolona. Każda z tych rzeczy to nowości, z których w większości jestem zadowolona. Kupiłam matowy podkład z AA, który kosztował mnie ok. 7zł. Dopasował się idealnie, jestem z niego bardzo zadowolona, fajnie matuje twarz, krycie też ma przyzwoite. Utrzymuje się na twarzy cały dzień, nie tworzy maski. Kolejna rzecz to zestaw korektorów z Wibo. Byłam nastawiona na nie bardzo optymistycznie, ale chyba się trochę zawiodłam. Mam wrażenie, że nie robią nic, ciągle daję im szansę, może mnie jeszcze zaskoczą. Kosztowały ok. 7zł, więc jeśli faktycznie się nie sprawdzą to nie będzie aż tak wielkiej tragedii. Ostatni kosmetyk to transparentny puder z Miss Sporty, który okazał się naprawdę świetny. Idealnie matuje, utrzymuje się naprawdę długo, nie zostawia białych śladów, dopasowuje się do koloru podkładu. Myślę, że będę do niego wracała, bo naprawdę okazał się cudeńkiem, jeszcze za śmieszne 6zł. Do pudru kupiłam także pędzelek z For You Beauty za ok. 12zł. Jest naprawdę fajny, chociaż ja zbyt wiele od niego nie wymagam, ma tylko nałożyć trochę pudru. Za całość zapłaciłam 32,37zł.

Zobacz post

kosmetyki pudry

Łup z Rossmanowych przecen. Klasyczna podstawa kogoś, kto musi się zmagać z tłustą cerą. Czyli coś w sam raz dla mnie, , wygodne w transportowaniu i z lusterkiem, czyli wszystko co potrzebne. Poza tym, łatwo się nakłada, nie zostawią żadnych śladów i spełnia swoje zadanie. Myślę, że zwłaszcza teraz gdy cieplej na dworze, będzie mi częściej potrzebny.

Zobacz post

Miss Sporty So Matte, puder matujący, 001 Universal

Puder Miss Sporty So Matte matuje twarz tylko na pewien czas. Niestety nie utrzymuje się cały dzień. Gdy nałożymy więcej produktu to skóra zaczyna gorzej wyglądać, wtedy puder można dostrzec gołym okiem. Nie zdecyduje się zakupić go ponownie, a Wy co o nim myślicie? 🤔

Zobacz post

Miss Sporty So Matte, puder matujący, 001 Universal

Puder "Miss sporty, So Matte, Instant Matte Finish" ma podzielone opinie. Kupiłam go bo potrzebowałam pudru transparentnego i skusił mnie swoją niską ceną. W opakowaniu nie ma gąbeczki do nakładania produktu więc trzeba mieć zawsze swoją, według mnie rozjaśnia podkład co może być naprawdę dużym minusem, rozciera się nierównomiernie i daje na twarzy "sztuczny" efekt, ale jest naprawde bardzo wydajny i starcza na długo. Pomimo miliona upadków nadal jest w całości więc kolejny plus Jednak trzeba przyznać że puder mimo wszystko dobrze matuje no i długo się utrzymuje.

Zobacz post


kosmetyki pudry miss sporty

Transparentny puder so clear marki Miss Sporty. Jest to kosmetyk o działaniu antybakteryjnym, puder jest też transparentny. Znajduje się w wygodnym opakowaniu z małym lusterkiem na połowie pokrywki. W zestawie dołączona była też gąbeczka ale jest okropnej jakości i ja nigdy jej nie używam, zawsze od razu ją wyrzucam. Puder ładnie dopasowuje się do podkładu, nie rozjaśnia go ani nie przyciemnia, po prostu matuje. Dużym jego plusem jest cena, kosztuje około 13 zł a starcza na naprawdę długo. Nie jest zbyt trwały ale na moje potrzeby wystarcza

Zobacz post

Miss Sporty So Matte, puder matujący, 001 Universal

Puder So Matte firmy Miss Sporty jest dla mnie niezbędny do codziennego makijażu. Świetnie wykańcza make-up oraz matuje w ciągu dnia. Dodana do niego gąbeczka nie jest przeze mnie używana że względu na to, że jest malutka i niepraktyczna. Można nią jedynie przypudrowac nosek, ale już nie większy obszar twarzy. Opakowanie jest dosyć poręczne, zawiera także malutkie lusterko. Puder przy codziennym stosowaniu oraz do poprawek w ciągu dnia może być niestety mało wydajny. Jest w kolorze transparentnym, ale może bielić. Napewno kupię kolejne opakowanie ❤️🌹

Zobacz post

-

Sezon na chmurki z zakupami z Rossmanna trwa więc i ja się pochwalę co kupiłam Fajnie, że promocja na wszystkie produkty jest w jednym tygodniu bo nie trzeba latać 3 razy żeby się obkupić. Tym razem postawiłam zarówno na sprawdzone kosmetyki jak i na kilka nowości. Jestem bardzo zadowolona z zakupów ale jak to zakupoholiczkę kusi mnie do ponownej wizyty w sklepie. Może wybiorę się tam pod koniec promocji, kiedy już nie będzie takich tłumów bo teraz dostać się do regałów z kosmetykami to prawdziwy wyczyn. W moim koszyku znalazły się:

Transparentny puder so clear z miss sporty. To już moje 3 opakowanie i jestem z niego bardzo zadowolona. Nie zmienia koloru podkładu, ładnie matuje i utrwala makijaż. Opakowanie niestety nie zawiera lusterka ale ja i tak najczęściej używam go w domu. Niska cena i dobra jakość to zdecydowanie moje ulubione połączenie a tu takie znajdziemy. Czaiłam się na bananowy puder z Wibo ale niestety już go nie było

Podkład L'oreal True Match w najjaśniejszym odcieniu. To nowość w mojej kosmetyczce, chciałam kupić albo właśnie ten podkład albo Revlon ale półki z nim były już całkiem puste więc został mi true match. Był już tylko ten kolorek i nie do końca byłam przekonana czy nie będzie dla mnie za jasny a nie było testera ale w końcu zdecydowałam się na niego i nie żałuję. Dobrze dopasowuje się do koloru mojej skóry, ma niezłe krycie, nie zapycha. Na razie użyłam go tylko raz więc zobaczymy jak się będzie sprawdzał dalej

Korektor kryjąco-rozświetlający marki Eveline to już sprawdzony przeze mnie produkt. Świetnie radzi sobie zarówno z cieniami pod oczami jak i z kryciem niedoskonałości. Ma wygodny aplikator i jest bardzo wydajny

Kolejna nowość to olejek 8w1 również marki Eveline. Dostępne były 3 wersje ale wzięłam ten różowy, słyszałam o nim dobre opinie i stwierdziłam, że promocja to dobra okazja do wypróbowania go. Ma wielofunkcyjne działanie, barwi usta, nawilża, wygładza, ujędrnia, poprawia ich kontur, niweluje zmarszczki, chroni przed warunkami atmosferycznymi oraz podobno powiększa usta. Tego ostatniego akurat nie zauważyłam ale nie przeszkadza mi to. Olejek ma przyjemny zapach, który kojarzy mi się z gumą owocową. Jest w formie błyszczyka i tak też wygląda na ustach. Na początku się trochę klei i długo pozostaje mokry. Nadaje ustom ładny kolorek i nawilża je

Kultowa już dla mnie odżywka do paznokci 8w1 Eveline również musiała znaleźć się w moim koszyku. Używam jej przy każdym malowaniu paznokci a obecna jest już na wykończeniu więc promocja mnie poratowała. Odżywka jest bezbarwna, szybko zasycha i regeneruje paznokcie

Nawilżająca pomadka NIVEA to mój must have. Tym razem zdecydowałam się na wariant truskawkowy. Nie znam nic lepszego do nawilżania ust. Te pomadki są po prostu świetne. Ładnie pachną, mają estetyczne i wygodne opakowania i ich działanie jest naprawdę super

Kupiłam też moją ukochaną pomadkę Wibo Million Dollar Lips w kolorze nr 1. To zdecydowanie najlepsza matowa pomadka z jaką miałam do czynienia. Ładnie wygląda na ustach, nie wysusza ich, długo się utrzymuje. Po prostu same plusy, no i ten kolor

I ostatnia perełka, którą jestem zachwycona już od pierwszego użycia to maskara Volume Million Lashes So Couture od firmy L'oreal. Z tym produktem mam do czynienia po raz pierwszy ale już wiem, że się polubimy. Pięknie wydłuża i pogrubia rzęsy, nie skleja ich. Ma wygodną silikonową szczoteczkę, która ładnie rozczesuje rzęsy. Opakowanie też jest na plus, wygląda bardzo elegancko, jest solidne

Zobacz post

-

Zostałam dziś nominowana przez @candysmile do zabawy TOP 5 tygodnia. Sprawiłaś mi tym straszna frajdę, dziękuję ♥ Wiem, że będę miała mało czasu w weekend więc od razu postanowiłam skompletować moją piątkę i wrzucić chmurkę. Miałam problem z wybraniem tylko 5 ale w końcu zdecydowałam się na te najbardziej kultowe dla mnie. I tak na mojej liście znalazły się:

Odżywcza pomadka z peelingiem od firmy sylveco, która zawiera naturalne drobinki brązowego cukru trzcinowego. Ma on za zadanie ścierać martwy naskórek z ust. Dzięki temu są one idealnie gładkie, złuszczone i mięciutkie a każda szminka pięknie się na nich rozprowadza. W składzie znajduje się wyciąg z wiesiołka, oleje, masła roślinne i wosk pszczeli dzięki którym usta są nawilżone i zregenerowane. Zawiera również betulinę, która działa kojąco na podrażnienia. Jedyny minus tego produktu to zapach. Dla mnie nie jest zbyt przyjemny, ale na ustach się nie utrzymuje. Używam jej codziennie w trakcie robienia makijażu, zaczynam zazwyczaj od jej nałożenia i zanim pomaluję całą twarz usta są już gładkie i gotowe do nałożenia jakiejś fajnej szminki

Mgiełka od Bath&Body Works o pięknym zapachu słodkiej magnolii i klementynek. Jest lekka, orzeźwiająca i pachnie naprawdę obłędnie. Zapach jest delikatny i długo utrzymuje się na skórze. Uwielbiam te mgiełki, co prawda w regularnej cenie są trochę drogie ale na promocjach można poszaleć ♥

Pomadka Million Dollar Lips marki Wibo w cudownym odcieniu nr 1. Zdecydowanie moja ulubiona pomadka. Uwielbiam ją. Ma piękny brudno-różowy kolor, konsystencję delikatnego musu, który zasycha na ustach i świetną trwałość. Utrzymuje się nawet kilka godzin. Posiada bardzo wygodny aplikator, który pozwala precyzyjnie pomalować usta. To co jest jej największą zaletą to fakt, że nie wysusza ust tak bardzo jak inne matowe pomadki. Z tej serii mam też nr 6, który jest bardzo podobny ale to 1 skradła moje serce. Mogłabym się nią malować codziennie

Puder z firmy miss sporty. Jest to puder transparentny, matujący. Sprawdza się bardzo dobrze, nie zmienia koloru podkładu. Sprawia, że buzia się nie świeci. Minusem jest brak lusterka. Opakowanie jest solidne, nie łamie się, nie otwiera się samo w torebce. Jestem z niego bardzo zadowolona, jest wydajny i tani

I ostatni kosmetym na mojej liście - większości pewnie znana paletka do konturowania 3 steps to perfest face od Wibo. W jej skład wchodzi bronzer, rozświetlacz i róż. Kosmetyki są delikatne więc ciężko zrobić sobie krzywdę Ja od tej paletki zaczynałam naukę konturowania dlatego polecam ją początkującym. Najbardziej lubię rozświetlacz z tej paletki, ładnie wygląda na buzi i tworzy naturalny efekt. Różu i bronzera używam na zmianę, w zależności od nastroju i stylizacji

Ja do zabawy nominuję
@Esme83
@lubietox3
@Ysiakova97
@kicikici
@KatarzynaK

Zobacz post

denko

Czwarta chmurka z denkiem. Denko to jest z dwóch miesięcy tj. maja i czerwca. Są to produkty, które zużyłam razem z siostrą.

Olejek do kąpieli Tutti Frutti, miał on piękny zapach kiwi i karamboli. Dobrze domywał ciało i nie przesuszał go.
Peeling do ciała Tutti Frutti, miał on piękny zapach gruszki i żurawiny. Bardzo dobrze usuwał martwy naskórek. Skóra po jego użyciu była gładka i oczyszczona.
Balsam do ciała orzeźwiające nawilżenie Tutti Frutti, miał on przyjemny zapach pomelo i limonki. Bardzo dobrze nawilżał skórę.
Dezodorant w sprayu do skóry wrażliwej Isana Med, chronił przed brzydkim zapachem i potem. Nie zostawiał brzydkich plam na ubraniach.
Dezodorant Nivea Fresh Natural, bardzo dobrze chroni przed potem oraz brzydkim zapachem. Ma przyjemny zapach.
Garnier Fructis, Gęste i Zachwycające, Szampon wzmacniający do włosów ma bardzo ładny zapach. Dobrze oczyszczał włosy i nie obciążał ich.
Ziaja tonik bio aloesowy, który dobrze odświeżał i oczyszczał nasze twarze. I nie wysuszał ich.
Sudocrem, jest to krem wielofunkcyjny. Stosowałyśmy go przede wszystkim na wypryski, pryszcze czy obtarcia. Z którymi bardzo dobrze sobie radził.
Krem do twarzy o przyjemny zapachu ogórka i drzewa herbacianego. Dobrze nawilżał i oczyszczał twarz. Nadawał się do stosowania pod makijaż.
Miss Sporty, So Matte, puder matujący, w zależności od podkładów raz lepiej raz gorzej utrzymał się na twarzy. Co najważniejsze nie bielił twarzy i ładnie się z nią stapiał, nie tworzył przy tym ciasteczka na niej.
Krem Nivea, uniwersalny krem mający wiele zastosowań. Używałyśmy go przede wszystkim do nawilżenia kłopotliwych partii ciała.
Lirene Dermoprogram, City Matt Fluid matująco – wygładzający, najlepszy podkład jaki do tej pory miałyśmy. Bardzo dobrze matowił i krył niedoskonałości na twarzy. Nie podkreślał suchych skórek. Bardzo długo utrzymywał się na twarzy.
Mleczko do ciała Treacemoon, miał przyjemny różany zapach. Dobrze się wchłaniał i nawilżał skórę.
Krem do rąk Garnier, bardzo dobrze nawilżał i regenerował ręce. Nie zostawia tłustej warstwy na nich.
Dwa lakiery Gel Finish Avon (nr P809fabulous i nr P806 dazzle pink), które dawały efekt żelowych paznokci. Wystarczyły dwie warstwy by uzyskać idealne krycie. Lakier na paznokciach utrzymywał się 3-4 dni.
Maseczka Hydro Booster Rival de Loop, która bardzo dobrze nawilżała skórę. Przez problemu dało się ją zmyć lub wcierać w skórę.
Dwie próbki Evree balsam do ciała i Bielenda Vegan Friendly masło do ciała. Obydwa nich dobrze nawilżały skórę i nie podrażniały jej. Szybko się wchłaniały i nie zostawiały tłustej warstwy na skórze.
Dwie próbki kremu Dermedic, Regenist ARS 4 Phytohial, Ujędrniający krem na noc i Aube aktywnie regenerujący krem na noc. Obydwa kremy miały przyjemne zapachy. Bardzo dobrze nawilżały i odżywiały skórę. Nie zostawiały tłustego filmu na skórze.
Loreto Salon - Guma do stylizacji włosów, umożliwiała modelowanie włosów i utrwalanie fryzur. Nadawała włosom blask i wygładzała je.

Wszystkie z tych produktów się nam dobrze sprawdziły. Większość z nich zakupimy ponownie. Szczegółowe opisy produktów znajdują się w oddzielnych chmurkach.

Zobacz post


-

Moje zakupy na promocji -49% z Rossmanna.

Zakupiłam puder matujący Miss Sporty So Matte, po jakimś czasie używania go mogę stwierdzić, że się nie polubiliśmy.
Kolejnym produktem jest odżywka do paznokci Laura Conti, Kompleksowy preparat do odbudowy paznokci, który stał się moim ulubieńcem. Kolejnym mój ulubieniec czyli odżywczo - regenerujący balsam do ust SOS classic Eveline. Lakier do paznokci Miss Sporty Lasting Color Gel Shine ma piękny kolor i długo utrzymuje się na moich paznokciach. Następny mój ulubieniec Extension Volume, tusz do rzęs, ekstremalne wydłużenie i podkręcenie Eveline na pewno jeszcze nie raz sięgnę po niego w drogerii. Jest to mój pierwszy eyeliner Wibo który ma piękny czarny kolor i długo utrzymuje się na powiekach. Prawie wszystkie zakupy opisałam już w osobnych .

Zobacz post

-

Miss Sporty, So Matte, puder matujący 001 Universal zakupiłam w Rossmannie na promocji -49% za ok. 6,30 zł. Nie bieli twarzy oraz nie tworzy ciasteczka na twarzy. Nawet ładnie matuje cerę i stapia się z nią. Minusem jest to, że podkreśla suche skórki na twarzy. Struktura pudru jest nieco twarda, ale pędzel daje sobie z nim radę. Ma ładne opakowanie, wewnątrz którego jest lusterko i gąbeczka.

EDIT: Po użyciu go z innym podkładem zmieniłam o nim zdanie. Puder bardzo ładnie wyglądał na twarzy i nie podkreślał suchych skórek. Może go jeszcze kiedyś kupię.

Zobacz post
1