Nivea

asobelga

✨Nivea Glow Rice Scrub✨
Jest to peeling ryżowy z malinami. Ma bardzo delikatny zapach. Drobinki są również delikatne. Delikatnie złuszcza naskórek i pozostawia twarz promienną i gładką. Produkt zamknięty jest w tubce. Peeling ma fajną konsystencje, przyjemnie się go rozprowadza po twarzy. Skład jest naturalny. Kosmetyk ten nie uczula i nie podrażnia.
Polecam ❤️

malinowate

Nivea, Głów Rice Scrub, Peeling do twarzy, Bio malina i ryż organiczny

Bardzo fajny peeling, który już używam dłuższy czas i jestem z niego zadowolona. Jest bardzo gęsty, przez co wystarczy niewielka ilość na umycie całej twarzy. Drobinki są delikatne i przyjemnie masują twarz. Twarz po przemyciu jest przyjemna w dotyku, delikatnie rozświetlona ✨
Jestem ciekawa jak wypadają pozostałe dwa rodzaje tego peelingu.

darua

Ten produkcik wpadł w moje ręce dzeki Wizazowi. Po pierwszych używaniach stwierdzam, że to delikatny produkt, który nie podrażnia skóry. Złuszczenie jest delikatne więc śmiało można korzystać z niego i codziennie.

anethyy

Przyznam bez bicia, że do kupna tego kosmetyku skusiła mnie tylko i wyłącznie ładna szata graficzna 🌸 jeśli chodzi o jego działanie to był to naprawdę bardzo, bardzo delikatny scrub ale właśnie taki sobie wybrałam. Nie lubię torturować swojej twarzy jakimiś mocnymi zdzierakami, a ten produkt był bardzo przyjemny w użytkowaniu, twarz była delikatnie wygładzona i całe szczęście nie buntowała się zapach był delikatny, chociaż malin mi to ani trochę nie przypominało 🤔
Ostatnio będąc w Rossmannie zobaczyłam sobie ile te scruby kosztują bez promocji i trochę się zawiodłam, bo 22 zł one na pewno nie są warte 🤷‍♀️
Ale ogólnie produkt jest na plus mimo wszystko nie skusiłabym się na niego więcej. Nie przepadam za kosmetykami do twarzy Nivea.

Testerka11

Od czasu do czasu gdy mam więcej czasu wieczorem robię peeling twarzy. Nie mam jednego sprawdzonego więc ciągle testuje. Tym razem skusiłam się na peeling rozświetlający z Nivea. Peeling jest drobnoziarnisty w związku z tym można go stosować codzinnie. Zapach dla mnie jest obledny. Pachnie malinami i ryżem.

Kajmak

Peeling ryżowy okazał się świetnym rozwiązaniem dla mojej cery, która jest skłonna do podrażnień i trądziku. Mimo, że kosmetyczka odradzała mi używanie peelingów na twarz, to ten produkt sprawdził się u mnie idealnie. Jest delikatny, nie podrażnia mojej skóry, ale mimo delikatności jest efekt peelingu
Ponad to jest wydajny
Do tego nie uczula, ani nie podrażnia. Ponad to, delikatnie ale wyczuwalnie pachnie świeżymi malinami. Naprawdę jestem z niego zadowolona

dominisia

Rozświetlający peeling ryżowy do twarzy firmy nivea. Ma piękny malinowy zapach. Od kiedy go mam to bardzo lubię go używać. Peeling w delikatny sposób złuszcza, dzięki temu skóra wygląda na promienną, wygładzoną oraz przyjemną w dotyku cerę. W jego składzie można znaleźć bio maliny jak również uprawiany ryż. Przeznaczony jest dla suchej i wrażliwej skóry i u mnie idealnie się sprawdza. Zazwyczaj używam go rano, ponieważ lubię oczyścić sobie twarz po nocy. Otrzymałam go w pudełku beglossy i na pewno będę do niego wracać. Z tego co wiem są trzy jego wersje więc następnym razem skuszę się na inną. Polecam ☺

unreallove

Nivea, Glow Rice Scrub (Rozświetlający ryżowy peeling do twarzy)
Otrzymałam ten produkt w prezencie za aktywność w Klubie Nivea, produkt ten uważam za dobry. Ma ładny zapach, ale nie powiedziałabym, że pachnie on malinami, ale jest przyjemny, owocowy.
Opakowanie wydaje się małe, ale produkt jest bardzo wydajny, w peelingu znajdują się maleńkie drobinki. Peeling jest delikatny, ale dobrze oczyszcza skórę twarzy, cera jest po nim też gładka i delikatnie rozświetlona.

LadyFlower

#13 już paczuszka kosmetyczna trafiła do mnie od kochanej @Rymsia. W środku znalazłam same cudeńka i miałam problem żeby to wszystko zmieściło się na zdjęciu. Co znalazłam w prezencie?:
* Fa, Peeling do ciała, Island Vibes, Hawaii Love, uwielbiam tą owocową serię Fa i zużyłam już kilka pięknie pachnących żeli pod rpysznic i dezodorantów, peelingu jeszcze nie miałam okazji testować,
* Nivea, Glow Rice Scrub, Peeling do twarzy, Bio malina i ryż organiczny, już kilkukrotnie zastanawiałam się nad tym malinowym cudeńkiem, przyznam szczerze, że przy następnej wizycie w Rossmannie planowałam zakup tego kosmetyku, więc bardzo się cieszę, że różowa tubeczka znalazła się w prezencie,
* Schwarzkopf Gliss Kur, Purify & Protect, Spray ochronny do włosów przeciążonych zanieczyszczeniami, miałam już go w zbiorach, ale powędrował do paczuszek, lubię tę markę, więc spodziewam się, że się sprawdzi,
* Balea, Szampon do włosów, Wonderful Repair, tej niemieckiej marki nie da się nie lubić, a tego szamponu jeszcze nie miałam okazji wypróbować, nowość dla mnie trafia do kolejki szamponów, których mnóstwo znalazłam w paczuszkach,
* Farmona, Peeling do ciała, Brzoskwinia i mango, nie mogłam się powstrzymać i już cudo obwąchane z każdej strony, bo ten wariant zapachowy jest boski,
* Kanu, Masło do ciała, Kokos, markę tych naturalnych cudeniek widziałam w Douglasie i ostatnio zastanawiałam się nad zakupem, najpierw wezmę się za testy tego cuda, a potem będę myśleć nad dalszą przygodą z marką, podobają mi się bardzo jej minimalistyczne opakowania,
* Marion, Funny Animals, Peeling do rąk, Wygładzający, Kawa, jak wiecie uwielbiam takie opakowania, uroczy jeżyk skrywa w sobie peeling do rąk o kawowym zapachu,
* Bioélixire, Serum do włosów, Jedwab + witamina A, nie miałam okazji testować nic tej marki, więc ta nowość również trafia do kolejki,
* Isana, Peeling do ciała, Coffee & Mango, Z olejem jojoba, mam zamiar wziąć się za zużywanie tych saszetowych cudeniek zaraz po tym jak wykończę pełnowymiarowy peeling do ciała,
* beauty & care, Chusteczki odświeżające, O zapachu masła shea, trafiają do torebki, opakowanie bardzo ładne,
* Eveline, Food For Hair, Aroma Coffee, Szampon do włosów, Z kawą, chili i guaraną, tego wariantu jeszcze nie mam, więc będzie testowanie,
*W paczuszce nie zabrakło też kosmetyków z kategorii kolorówka:
Bell, Metallic liquid lips, Casablanca nr 203, hypoalergoczna, matowa pomadka do ust,
Błyszczyk Colour Couture zamknięty w małej, uroczej tubce,
Kobo Professional, Fantasy Pure Pigment, nr 114 Azure, pigment do oczu w mocnym, niebieskim odcieniu,
Golden Rose
Dream Lips Lipliner, Konturówka do ust, nr 533, w sumie moja pierwsza konturówka tej firmy, ale słyszałam opinie, że całkiem fajny produkt.
* zestaw peelingów do twarzy marki Selfie Project, których opakowania bardzo przypadły mi do gustu, chyba zacznę testy od truskawki,
* mnóstwo maseczek do twarzy: Cien, Maseczka do twarzy, Limited Edition!, Wyrównuje koloryt, Słoneczne mango; Maseczka do twarzy, Limited Edition!, Subtelnie brązuje i rozświetla, Beztroski kokos; Maseczka do twarzy, Limited Edition!, Intensywna regeneracja, Rajski Banan; Perfecta Express Mask, Rozświetlenie, Koktajlowa maska S.O.S, Promienna cera; Bielenda, Silver Detox, Detox & Oczyszczenie, Detoksykująca maska metaliczna do cery mieszanej i tłustej; MONODOSE, Maseczka do twarzy, Peel Off, Glittermask, Głębokie oczyszczanie, Skóra normalna; Food forSkin, Maseczka do twarzy, Kremowa, Wygładzająca, Awokado; Cosmia, Maseczka do twarzy, Nawilżająca, Hydrating, Każdy rodzaj skóry;
*próbki różnego rodzaju,
*piękną kartkę z życzeniami,
* urocze biało-różowe rureczki do napoi,
* świecę zamkniętą w metalowej puszce o pięknym zapachu,
* smakowe herbatki,
* gumeczki, które nie zostawiają śladu po wiązaniu,
* kisiel owocowy,
* kawy w saszetkach, ja jestem zapominalska, a kawy bez mleka nie wypiję, więc zostawiam na jakąś trudną sytuację i z pewnością zużyję,
*ciasteczka, gumy rozpuszczalne.

Kochana bardzo Ci dziękuję za tak cudowny prezent, bardzo paczka przypadła mi do gustu.

claoos

Nivea Glow Rice Scrub, Peeling do twarzy, Bio malina i ryż organiczny.
Peeling o działaniu rozświetlającym. W składzie znajdziemy organicznie uprawiany ryż i bio maliny. Peeling ma bardzo maleńkie drobinki. Bardziej czuć że to żel a nie peeling,jest bardzo delikatny. Ma też ładny przyjemny zapach. Jeśli chodzi o złuszczenie naskórka to nie jest ono duże. Jestem średnio zadowolona z tego kosmetyku.

Nurbanu19

Ryżowy peeling do twarzy z Bio maliną i ryżem organicznym od Nivea.

Produkt miejscu się w różowej, miękkiej tubce, zamykanej na klik z minimalistyczną, ale ładną szatą graficzną.
Peeling ma rzadką konsystencje z bardzo słabo wyczuwalnymi drobinkami.
Zapach peelingu jest przyjemnie owocowy.
Moja twarz po jego życiu jest odświeżona i delikatnie wygładzona.
Raczej jak dla mnie jest to po prostu żel do mycia twarzy niż peeling i w takiej formie go stosuję. Ja w peelingach lubię czuć drobinki ścierające tutaj są tylko minimalnie wyczuwalne więc więcej się u mnie nie pojawi.

Anielka

Wspaniały produkt złuszczający od Nivea. Osobiście sięgam najczęściej po peelingi kwasowe bądź enzymatyczne, gdyż te mechaniczne podrażniają moją skórę twarzy. Ten produkt natomiast jest bardzo delikatny, nie złuszczy dogłębnie cery ale regularnie stosowany wraz z mocniejszym peelingiem na przykład kwasowym pozwoli utrzymać zadbaną skórę twarzy. Zapach tego produktu jest obłędny, opakowanie ma urocze i bardzo praktyczne.

marcel066

Rozświetlający peeling Glow Rice Scrub z dodatkiem ryżu i bio malin z Nivea. Peeling delikatnie złuszcza naskórek. Cera jest gładka i promienna, a także super nawilżona i co najważniejsze to nie podrażnia mojej skóry. Czuć przepiękny zapach malin. Mogę śmiało Wam go polecić. 💓

mimisiak

Ostatnio nie mam czasu na dodawanie nowych postów ponieważ pilnie uczę się na obronę 👩‍🎓. Ale tym muszę się z wami podzielić! Niedawno na Nivea organizowany był konkurs gdzie trzeba było w jak najkrótszym czasie ułożyć puzzle. Wzięłam udział i udało się! Dziś przyszła do mnie już długo wyczekiwana nagroda- nowość piling ryżowy malinowy oraz pop-ball malina i czerwone jabłko. Oba produkty mają cudowne zapachy. Piling ma gęstą żelową konsystencję i bardzo drobne odrobiny pilingujace. Ma on 75 ml wiec jestem ciekawa na jak długo wystarczy. A czy wy wziełyście udział w konkursie? Który zestaw udalo wam się zdobyć?

KPatrycja

Parę dni temu zostałam nominowana do pokazania po raz kolejny mojej pielęgnacji twarzy. Nominowała mnie @Venus300 na szczęście ostatnio zamówiłam parę nowości i ich obecnie używam to mam co pokazać. Obecnie do pielęgnacji twarzy używam:
Garnier płyn micelarny 3w1 do skóry wrażliwej- uwielbiam go za jego delikatność i idealnie sprawdza się przy mojej delikatnej cerze która jest dosyć wymagająca i problematyczna.
Nivea 1 minutowa Maska Urban Skin Detox- kupiłam ją ostatnio w hebe, byłam ciekawa jej działania i się nie zawiodłam maska idealnie oczyszcza skórę i nadaje jej matowy wygląd. Na dniach postaram się dodać osobną chmurkę o tej masce.
Nivea Glow Scrub Pozświetlający ryżowy peeling Malinowy- Zapach jest obłędny aż przypomina mi się lato. Produkt jest delikatny więc bez obaw można go stosować dziennie. Ten produkt miałam w moim pudełku z BeGlossy które zamówiłam jakiś czas temu i postaram się na dniach dodać osobną chmurkę z opisem tego cudeńka.
Avon Distillery krem na dzień z filtrem spf25- bardzo go lubię gdy dostałam go w paczce do testowania od streetcom nawet nie myślałam że któryś produkt mnie tak urzeknie a tu szok. Krem jest bardzo dobry wydajny i już go mam chyba z miesiąc czasu lub nawet dłużej a nawet połowy jeszcze nie zużyłam. Krem opisywałam juz we wcześniejszych moich chmurkach ale mogę go polecić z czystym sumieniem.
teraz przyszedł czas na nominację tak więc do pokazania swojej pielęgnacji:

Twarzy @Karolinnaa i @Syll
ciała @szeryl23 i @kvrolina
włosów @GabiBe i @wenkka
Jestem ciekawa jakie cudeńka używacie. Ciasteczko

KPatrycja

Jestem prze szczęśliwa udało się dziś odebrać moją paczkę przed wyjazdem do lekarza i nie muszę czekać specjalnie do poniedziałku. Przyszło moje pierwsze pudełko z firmy BeGlossy zamawiałam z wcześniejszej edycji bo te obecne mi się nie podobało. Paczuszka mnie bardzo zadowala swoją zawartością.
W skład paczki wchodzą następujące produkty:
Nivea ryżowy peeling- ucieszyłam się że trafiłam na malinowy bo przepięknie pachnie
Gliss Kur intensywna odżywka do włosów Weekly Therapy
Mydło borowinowe do odnowy biologicznej
Golden Rose Metals matte metallic lip crayon
Killys pędzel do różu i bronzera cieszę się że trafiłam na ten bo jeszcze nie miałam i brakowało go w mojej kolekcji a sam kolor jest piękny
Cosnature Naturalny super nawilżający balsam do ciała z lilią wodną
już nie mogę doczekać się aż przetestuję następujące produkty
najbardziej jestem zaciekawiona tym ryżowym peelingiem z nivea
kolejnym produktem który mnie ciekawi to ta metaliczna pomadka z GR
jestem ciekawa działania tego mydła borowinowego bo ma dosyć specyficzny zapach ale pewnie i tak z ciekawości będę go używać
i jestem ciekawa jak sprawdzi się ten balsam. Już nie mogę doczekać się aż zacznę testować produkty ale myślę że będzie cudownie a sama paczka jest cudowna i ten kolor delikatnego różu jestem mega zadowolona i coś mi się wydaje że na jednym się nie skończy ciasteczko