12 na 12 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 10.09.2019 przez ksanaru

Do wanny denko

Moje kosmetyki do wanny z ostatnich kilku miesięcy.
👍 Bath bar, lawendowa czekoladka do kąpieli z Action. Bardzo fajnie się u mnie sprawdziła, pachniała przez całą kąpiel, zabaw iła wodę na fioletowo, szybko się rozpuściła.
👎 Niebieska czekoladka do kąpieli, która kompletnie się u mnie nie sprawdziła. Nie kupię jej ponownie. Nie zabarwiła wody, nie pachniała i nie zauważyłam żadnych efektów na skórze.
👍 Kolejna trzecia czekoladka, wspominam ja bardzo miło, ma przepiękny zapach, który bardzo mi się spodobał. Na pewno wrócę do niej ponownie.
👍 Sól do kąpieli, która ma niebieski kolor. Bardzo fajnie pachnie, ma delikatny zapach, szybko rozpuszcza się w wodzie. Z chęcią do niej wrócę ponownie.
👎 Konfetti z Rossmanna, ma tylko ładne opakowanie i nic poza tym. Wcale się u mnie nie sprawdziło, nie pachniało, nie chciało się rozpuszczać i woda była cała klejąca. Nie polecam, nie kupię ponownie.
👍 Sól do kąpieli, Zielona, bardzo fajnie zabarwiła woda i ładnie pachniała szybko się rozpuściła. Miło ja wspominam.

Zobacz post

On Line Senses, Sól do kąpieli, Pieniąca, Tahitian Mornings

Uwielbiam wszelkie dodatki do wanny typu sole, kule czy płyny do kąpieli. Ogólnie produkty marki On Line bardzo lubię, zwłaszcza sól o zapachu eukaliptusa która działała zbawczo na moje zmęczone, piekące stopy. Ale tym razem skusiłam się na pieniącą się sól Tahitian Mornings która pachnie wakacjami. Sól faktycznie robi lekką piankę, barwi wodę na niebiesko i bardzo ładnie pachnie. Można się zrelaksować na maxa. Skóra po kąpieli jest pachnąca przez długi czas a zapach w łazience mocno wyczuwalny nawet do 2 godzin po kąpieli. Nie zauważyłam efektów wysuszenia skóry więc to również duzy plus. Skóra jest odświeżona a zmysły zrelaksowane.

Zobacz post

On Line Senses, Sól do kąpieli, Pieniąca, Tahitian Mornings

On Line, Tahitian Mornings, pieniąca sól do kąpieli

Ostatnią kąpiel w 2020 roku umiliła mi sól do kąpieli, którą dostałam od @bow90. Kolejny umilacz do kąpieli, którym jestem zachwycona. Sól miała bardzo intensywny niebieski kolor , po wsypaniu do wanny zamieniła kolor wody na turkusowy. Zaczęła się tworzyć pianka, aczkolwiek ona szybko zniknęła. Zapach był wyczuwalny w całej łazience, był to zapach kwiatowy. Kąpiel w turkusowej wodzie zawsze kojarzy mi się z wakacjami i z podróżami, i tak było teraz. Co mnie pozytywnie zaskoczyło to olejki w składzie tej soli, nie dość , że pięknie wyglądała to jeszcze świetnie wpłynęła na moją skórę. Sól zawierała kompleks naturalnych olejków monoi i macadamia oraz ekstrakt z perły. Jeśli nie próbowałyście jeszcze tej soli to mega ją polecam

Zobacz post

On Line Senses, Sól do kąpieli, Pieniąca, Tahitian Mornings

Pielęgnująca sól do kąpieli On Line Senses, Tahitian Mornings to produkt, który skusił mnie przede wszystkim opakowaniem, które od razu przykuło mój wzrok. Pod względem zapachu niespecjalnie mi pasowała, nawet nie potrafię dobrze go opisać. Intensywny, lekko kwiatowy, w większej części oceaniczny - coś, czego nie lubię. Jeśli chodzi o resztę - była świetna! Drobne kryształki o intensywnym kolorze rozpuściły się całkowicie, barwiąc przy tym wodę na piękny niebieski kolor. Na powierzchni wody unosiły się olejki, które na szczęście nie osadziły się zbyt mocno na wannie

Zobacz post


Poznaj swoje stopy na nowo z rytuałem :)


Ten rok, mimo, że ogólnieświatowo rzecz biorąc jest nieco przykry (wiadomo dlaczego) to w moim osobistym życiu obiftuje w wiele pięknych okazji, podczas których chciałam wyglądać zjawiskowo, stąd też wypielęgnowałam się od STÓP do głów . Od jakiegoś czasu stosuje do pielęgnacji stóp produkty marki On Line , które nie tylko zbawiennie wpływają na kondycję ciała, ale również relaksują i przenoszą nas w odległe zakątki świata. Ale jak to jest z tym moim rytuałem? Spiszę z odpowiedzią .Zaczynam od przygotowania pieniącej się soli do kąpieli o wybranym zapachu (ostatnio wpadł kokos) - zwazywszy na zawartość olejków już takowych nie dodaję. I tak w ciepłej wodzie z solą maczam przez 15-20 minut stopy czytając książkę czy przeglądając media społecznościowe.Później stopy lekko osuszam ręcznikiem i przechodzę do masażu i peelingu w jednym, dzięki czemu moje stopy są wygładzone i miękkie. Następnie wlatuje wybrany krem/maska do stóp i .. .GOTOWE To takie proste, a tak często zdarza nam się zapominać o stopach. Ja staram swoje rozpieszczać cały rok aby latem, kiedy buty są bardziej odkryte cieszyć się nimi w pełnej krasie

Zobacz post

Zwiedzanie świata za pomocą kosmetyków

Gdybyście miały wybrać magiczne miejsce na Wasze wakacje to gdzie na mapie dałybyście pinezkę? :-). Ja to zdecydowanie stawiam na ciepłe kierunki, a dzisiaj przybliżę Wam produkty, które pozwolą Wam udać się w ciekawe kierunki destynacji :-) Marka On Line przygotowała dla swoich klientów podróż w cztery kierunki, a każdy zaopatrzyli w następujący zestaw kosmetyków: olejkowy żel pod prysznic, który ma nie tylko otoczyć nas niebanalnym zapachem, ale również odżywić i nawilżyć. Peling do ciała, który nie tylko wygładzi skórę, ale również ją obudzi do działania Cały zestaw został zwieńczony pieniącą sólą do kąpieli - zaopatrzona w magnez, umila pachnącą pianą każdą kąpiel.Kosmetyki znajdziecie w kilku sklepach internetowych oraz lokalnych drogeriach za ok 10 zł od opakowania :-) A co z tymi kierunkami podróży? Już mówię :-)
1)Seria Brasilian Vibes - przenosi nas w gorące, brazylijskie klimaty za pomocą oleju babbasuu (o działaniu zmiękczającym, nawilżającym),oleju z orzechów brazylijskich (odżywia, jest źródłem , antyoksydantów oraz pobudzającej guarany.
2) Tahitian Mornings - zaprowadza nas w ciekawy i oryginalny tahitański świat, zawiera olej z monoi i makadamia (o działaniu odżywiającym, nawilżającym) oraz ekstrakt z perły,
3)Japanese Secret - zaprowadzi nas do harmonijnego ogrodu, który pachnie wiśnią i jest wzbogacony olejem tsubaki (odmładzający) i jojoba
4)Maroccan Gold - przeniesie Was w dziki i orientalny marokański świat, dzięki ekstraktowi z figi, oleju marula i arganowego (odżywia, nawilża,wygładza) .

Który kierunek Was najbardziej przekonuje? :-) Ja testuję energetyzujący zestaw Brasilian Vibes i narazie jestem zachwycona zapachem :-)

Zobacz post

Denko 6 kosmetykow

Dawno nie było denko, więc dzisiaj wstawiam moje ostatnie denko. Kosmetyki, które zuzyłam to:
mydło z Isany o zapachu egzotycznym, ma przepiękny zapach, który długo pachnie j dobrze myje ręce. Kupię go ponownie. 👍
maszynki do golenia z Biedronki, które używam już od długiego czasu. Bardzo je lubię, fajnie się sprawdzają. Kupię je oczywiscie ponownie. 👍
sól do kąpieli, która kupiłam jakiś czas temu w Action, bardzo ją polubiłam, starczyła mi na dwa razy. Na piękny zapach i świetnie mi wodę zafarbowała. Kupię ponownie ja jak i inne z tej samej firmy. 👍
maseczka kokosowa z Action, którą użyłam wczoraj bardzo dobrze się u mnie sprawdziła. Kupię ja na pewno ponownie. 👍
poziomkowa maseczka do twarzy również mi się bardzo fajnie sprawdziła, ma piękny zapach i fajne działanie. Kupię ja ponownie z chęcią. 👍
maseczka z Bielendy różowa, która bardzo mi się spodobala od początku. Uwielbiam ta firmę a te maseczki również są świetne. Kupię ja ponownie. 👍

Jak widzicie wszystkie te kosmetyki się j mnie sprawdziły i siegne po nie ponownie.

Zobacz post

On Line Senses, Sól do kąpieli, Pieniąca, Tahitian Mornings

Sól do kąpieli, która kupiłam jakiś czas temu w Action za kilka złotych. Pierwszy raz miałam sól z Action i z tej firmy i muszę przyznac, że jest świetna. Kolor soli jest niebieska, wystarczy trochę, żeby zabarwił wodę na kolor niebieski. Zapach ma bardzo fajny, który utrzymuje się podczas kąpieli. Bardzo fajna sól do domowego SPA, ja polecam i siegne na pewno po inne zapachy z tej firmy.

Zobacz post


On Line Senses, Sól do kąpieli, Pieniąca, Tahitian Mornings

Sól do kąpieli On Line Tahitian Mornings w wersji pieniące j. Sól tę zakupiłam w Auchanie w kilku wariantach. Ten spodobał mi się najbardziej ponieważ sól jest w kolorze błękitu a to kolor, który uwielbiam. Zapach jest świeży i bardzo przyjemny. Sól barwi wodę na błękit ale nie rozpuszcza się do końca, na dnie pozostają resztki kryształków. Całą saszetkę wykorzystałam na dwa razy do moczenia stóp, do wanny wsypałabym całą. Jestem z niej bardzo zadowolona i na pewno zakupię ponownie. To bardzo fajny umilacz kąpieli.

Zobacz post

On Line Senses, Sól do kąpieli, Pieniąca, Tahitian Mornings

Kiedy poszliśmy w odwiedziny dostałam taką sól do kąpieli od mamy swojego narzeczonego . Przyznaje ,ze bardzo się ucieszyłam bo jak wiecie jestem wielką fanką wszelakich rzeczy do kąpieli. Sól ma bardzo ładny niebieski kolor. Pachnie pięknie i intensywnie,przyznaje jednak ,ze dokładne opisanie czym pachnie jest dla mnie ciężkie... trochę kwiatem Lei, trochę olejkiem monoi, ale też jakby owocami typu melon czy arbuz. Jest to na pewno bardzo egzotyczny i niespotykany zapach .
Po rozpuszczeniu w wodzie zapach dalej jest wyczuwalny. Nie trzeba wsypywać jej dużo więc wydaje mi się ,ze opakowanie starczy mi na wiele kąpieli. Woda staje się bardzo niebieska, oraz tworzy się delikatna pianka - niestety nie wytrzymuje ona do końca kąpieli i cieszy tylko na początku. Mimo wszystko z soli jestem bardzo zadowolona i polecam

Zobacz post

sól do kąpieli

W paczuszce urodzinowej od kochanej @bow90 otrzymałam taką oto pieniącą sól do kąpieli marki on line, wersja Tahitian Mornings.
Ucieszyłam się bardzo, ponieważ uwielbiam kąpiele z takimi umilaczami, szczególnie teraz mi się mega przydają po pracy.
Opakowanie zawierało ogromną ilość niebieskich kryształków i gdy wsypałam je do wody, to woda zamieniła się w istną błękitną lagunę! Sól miała być ponoć pieniąca, ale tylko na początku wytworzyła maciupinkę piany, która bardzo szybko zniknęła.
Jeśli chodzi o zapach, to zakochałam się w nim! Na prawdę bardzo śliczny zapach, przypominał mi jakąś wodę toaletową z avonu, fajne jest również to, że po wyjściu z wanny jeszcze długo czułam go na skórze.
Skóra była bardzo przyjemna w dotyku i miękka, ja z chęcią sięgnę po ten produkt ponownie!

Zobacz post

On Line Senses, Sól do kąpieli, Pieniąca, Tahitian Mornings

Pieniąca sól do kąpieli On Line Tahitian Mornings znalazłam ją w markecie z różnościami w moim mieście. Sól ma dość dobry skład dlatego się skusiłam. Zawiera olejki ale nie widać tego po rozpuszczeniu. Zazwyczaj widać ''tłuste oczka'' a tutaj tego nie było. Sól rzeczywiście się pieni ale tylko na początku potem cała piana znika. Woda zabarwia się na śliczny błękitny kolorek. Produkt ma przyjemny jakby morski zapach trochę przypomina mi zapach żelu pod prysznic z Avonu Blue Lagoon. Po rozpuszczeniu zapach jest znacznie mniej intensywny. Sól nie do końca się rozpuszcza na dnie zostają jakieś drobinki. Nie brudzi wanny co jest plusem. Nie wysusza skóry ale też za specjalnie jej nie nawilża. Ogólnie jestem zadowolona i kupiłabym ją ponownie.

Zobacz post


denko

Wrześniowe denko. Pojawiło się tu sporo produktów, dlatego mam nadzieję, że wystarczy mi znaków, aby chociaż w skrócie wszystko opisać.

#137 Avon mark, mascara Big & Daring
#138 Fa, żel pod prysznic, Fiji Dream
#139 Le Petit Marseiliais, żel pod prysznic, Śródziemnomorski granat
#140 Nivea, pianka pod prysznic, morela i marshmallow
#141 L'oreal, szampon do włosów, magiczna moc glinki
#142 Farmona, tutti frutti, peeling do ciała, porzeczka i wiśnia
#143 Cien, odżywka do włosów, odbudowująca, z keratyną
#144 Organique, Wosk liczi i mango
#145 Bussy Bee Candle, wosk, full monty
#146 Neonail, hard base
#147 Semilac, lakier hybrydowy 105 Stylish Gray
#148 Eos, krem do rąk, beach mango
#149 Tołpa, chusteczki do higieny intymnej
#150 Soraya foodie, maseczka do twarzy, jagoda
#151 Isana, maseczka do twarzy, Activ Kohel
#152 AA, bąbelkowy peeling do twarzy
#153 Online, sól do kąpieli, Tahitian Mornings
#154 Balea, żel pod prysznic, Lovely moments
#155 Maybeliine, podkład do twarzy, affinitone
#156 Golden Rose, baza rozświetlająca
#157 Avon, Energy Fusion

Kilka kosmetyków było dla mnie nowością i zarazem bardzo pozytywnym zaskoczeniem.
Sól do kąpieli on line - okazała się super. Ładny kolor, fajnie się pieniła i umilała kąpiel zapachem.
Peeling bąbelkowy AA - do tej pory korzystałam tylko z masek, peeling okazał się być jeszcze lepszy. Jest idealny dla leniuszków.
Cien - miałam już odżywki i maski w saszetkach, byłam z nich zadowolona i z dużej pojemności również jestem. Włosy były miękkie, wygładzone i zdecydowanie mniej się plątały.

To co już miałam i chętnie kupię ponownie to na pewno lakiery - zarówno baza jak i kolor sprawdziły mi się super. Semilac 105 to według mnie zdecydowanie najładniejszy i najczystszy odcień szarości jaki do tej pory spotkałam. I przy okazji pierwsza kolorowa hybryda w standardowej pojemności,którą wykorzystałam.

Bazę z GR poznałam dzięki jednemu ze swopów i jest to zdecydowanie najlepsza baza jaką miałam, nie potrafię wskazać żadnego jej minusa. Dzięki niej podkłady przestały mnie zapychać, a dodatkowo ma bardzo wygodne opakowanie, które pozwoliło wykorzystać produkt do samego końca.

Kremy EOS bardzo lubię, ale dostają ode mnie ogromny minus za opakowanie. Działają fajnie, pachną ładnie, jednak cena nie jest adekwatna do jakości.


Niestety było tu też kilka kosmetyków, które mnie zawiodły i były to:

- pianka pod prysznic z Nivea - konsystencja super, bardzo wydajna. Jednak to już drugi wariant, który zapowiada się super pod względem zapachu, a finalnie coś mnie w nim drażni. Raczej nie skuszę się już na żaden wariant.

- Isana, maseczka peel off z aktywnym węglem - pierwszy raz od bardzo dawna coś podrażniło mnie do tego stopnia. Moja twarz była czerwona niczym burak, swędziała i piekła.

- Farmona, peeling do ciała - na ogół je uwielbiam jednak ta wersja zapachowa mnie zawiodła. Mogła pachnieć ślicznie, gdyby nie to że słodki owocowy zapach został zabity przez zapach chemiczny.

- Fa, żel pod prysznic - liczał na orzeźwiający, arbuzowy zapach i nie dostałam nic takiego. Zapach był bardzo delikatny i bardziej pudrowy niż orzeźwiający.


Kosmetyki które nie zaskoczyły mnie jakoś mocno, ale mimo wszystko przyjemnie mi się ich używało to na pewno:

- soraya foodie, nie liczyłam na nic wielkiego, a maseczka miała przyjemny zapach i fajne działanie

- l'oreal, szampon - wcześniej bardzo lubiłam całą serię tych szamponów i miło było do nich wrócić, mam nadzieję, że znów o nich nie zapomnę.

- Tołpa, chusteczki do higieny intymnej - pierwszy raz spotkałam się z chusteczkami pakowanymi oddzielnie, ale sprzedawanymi w zestawach. jest to super rozwiązanie, jednak cena nie należy do najniższych.

- woski - zapachy trafiały idealnie w mój gust,. oba dobrze wyczuwalne. Jeśli tylko wykorzystam moje zapasy - być może do nich wrócę.

Zobacz post

On Line Senses, Sól do kąpieli, Pieniąca, Tahitian Mornings

On-Line, sól do kąpieli Tahitian Mornings. Zdecydowanie jedna z fajniejszych soli jaka miałam.Natrafiłam na nią w Kauflandzie, jeśli się nie mylę były 3 różne warianty. Sól delikatnie się pieni i barwi wodę na kolor niebieski (fajna odskocznia po wszystkich czerwono-różowych umilaczach). Bardzo ładnie pachnie, zapach nie jest intensywny, ale przyjemnie relaksuje. Nie przesusza skory, wręcz mam wrażenie że nawet delikatnie ją nawilża.

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem