Schwarzkopf

Rutinacea

Ogólnie niby odżywka ale konsystencja bardziej przypomina maskę. Produkt pięknie pachnie, lecz jego konsystencja jest dość gęsta i obciąża włosy. Ja osobiście nakładam ją przed myciem i wtedy dobrze się sprawdza. Plusem jest też to że kosmetyk jest tani i wydajny.

Nurbanu19

Schwarzkopf Gliss Kur, Bio-Tech Restore, Odżywka do włosów, Stymulacja mieszków włosowych, Włosy delikatne podatne na zniszczenia.

Odżywka mieści się w plastikowej, zielonej butelce, zamykanej na klik o pojemności 200ml.
Zapach to zdecydowanie aromat różany.
Nieszczególnie mi się podoba, ale da się znieść. 🙂
Konsystencja maski jest dość gęsta w kolorze białym.
Dobrze rozprowadza się ją na włosach i nie spływa z nich.
Ja trzymam ją około 15-20 minut i po tym czasie moje włosy są przyjemnie nawilżone i ujarzmione z delikatnym błyskiem.
Jestem pozytywnie zaskoczona działaniem tej odżywki i gdy tylko pozbędę się moich sporych włosowych zapasów to chętnie wypróbuje maskę z tej serii. ❤️

Nurbanu19

To i ja się pochwalę moimi łupami z wyprzedaży z Rossmanna. ❤️

Byłam łącznie w trzech Rossmannach, ale w jednym z nich nie kupiłam nic z racji tego, że były tam kosmetyki, które niezbyt mnie zainteresowały lub tak jak w przypadku żeli pod prysznic - nie podobały mi się zapachy.
Udało mi się kupić :
- Odżywkę do włosów Natura Siberica za 8.99 z 35.99zł.
- Odżywkę Beology od Schwarzkopf za 9.99 z 39.99 zł.
- Odżywkę do włosów Gliss Kur za 4.79 z 9.99 zł.
- Odżywkę do włosów marki Aussie za 7.99 z 19.99zł.
- Serum nabłyszczające marki Aussie za 8.99 z 29.99 zł.
- Peeling z pestek malin od Venus za 4.19 z 11.79 zł.
- Krem nawilżający do twarzy Corine De Farme za 7.99 z 31.99 zł.
- Dezodorant marki CD za 3.99 z 11.49 zł.
- Dwa balsamy w wersji podróżnej od Tołpy za 1.99 zamiast 6.99zł.
- Peeling do ciała marki Efektima za 2.99 z 7.29 zł.
- Balsam do ciała od Lirene za 6.59 z 16.49 zł.
- Maska do twarzy w płacie od Dermiki za 4.99 z 16.99zł.
- Olejek do kąpieli Turtti Frutti za 5.79 z 14.49zł.
Maseczkę do twarzy marki Dermaglin za 2.39 z 7.99zł.
- Wodę po goleniu STR8 Live True za 8.99 z 29.99 zł.

Łącznie za zakupy zapłaciłam około 90 złotych, a ich cena przed promocją to aż około 290 złotych więc myślę, że to całkiem spora różnica.
Mogę szczerze powiedzieć, że tak naprawdę oprócz olejku do kąpieli Tutti Frutti nie miałam nic z tych produktów i raczej bez takich promocyjnych cen bym ich nie kupiła - no może oprócz maseczek do twarzy.
Mało tego myśle, że nawet połowy z tych produktów normalnie nie zauważyłabym na półkach podczas zakupów.
Bardzo się cieszę, że udało mi się kupić aż 5 produktów do włosów bo bardzo lubię testować nowości dla mnie w tej kategorii.
Balsam marki Tołpa już zaczęłam używać i jak ja nie lubię takich zwykłych kremowych zapachów ten naprawdę przypadł mi do gustu i cieszę się, że będę miała drugie opakowanie w zapasach.
Cieszę się rownież, że udało mi się dorwać wodę po goleniu dla męża bo naprawdę ładnie się prezentuje w tym metalowym opakowaniu.

Jestem ogólnie bardzo zadowolona z tych zakupów i wiem, że mogłam poszaleć bardziej bo jeszcze u mnie w Rossmannach było dość sporo produktów zwłaszcza do twarzy i ciała, ale planuje za miesiąc jechać do DM więc wiem, że tam już pewnie mnie poniesie z zakupami dlatego teraz skupiłam się tylko na tych produktach, które naprawdę mnie zaciekawiły. ❤️

paulinoowo

Odżywka do włosów od Gliss Kur. Odżywka jest dosyć wydajna, a także ma przyjemną konsystencję przez co łatwo się ją rozprowadza na włosach. Niestety praktycznie jej na nich nie czuć, ciężko mi to opisać ale jest inna niż reszta odżywek do spłukiwania. Po jej użyciu włosy są miękkie, łatwiejsze w rozczesaniu, a także gładkie. Opakowanie jest bardzo wygodne i poręczne oraz łatwo się z niego wydobywa produkt. Zapach ani nie skradł mojego serca, ani mi nie przeszkadza - jest po prostu ok. Jestem średnio zadowolona z tego produktu.

beataa1995

Schwarzkopf, Gliss Kur, Bio-Tech Restore, Odżywka w sprayu do włosów, którą kupiłam w Naturze. Zapłaciłam za nią 9,99 zł. Odżywka przeznaczona jest do włosów delikatnych i podatnych na zniszczenia. Ma ona przyjemny zapach róży, który jest wyczuwalny podczas aplikacji, ale również utrzymuje się przez jakiś czas na włosach. Włosy po zastosowaniu odżywki są miękkie, gładkie oraz trochę zwiększa się ich objętość. Zarówno włosy mokre jak i suche po jej użyciu bardzo dobrze się rozczesują. Plusem odżywki jest to, że nie trzeba jej spłukiwać z włosów. Ma ona pojemność 200ml i jest bardzo wydajna.

monikove

Gliss Kur,Bio-Tech Restore,wzmacniająca odżywka do włosów z wodą różaną.
Dostałam ją do testów i tak sobie leżała i leżała,aż w końcu postanowiłam ją przetestować.

Niestety odżywka się nie sprawdziła u mnie.
Kosmetyk jest zamknięty w wygodnej,plastikowej butelce o pojemności 200 ml.
Odżywka ma okropny zapach,który kojarzy mi się z trawą.
Nie przypadł mi do gustu,a niestety długo zostaje on na włosach.
Kosmetyk ma kremową i nieco cięższą konsystencje,ale nie jest tłusty.
Odżywkę łatwo się nakładało oraz spłukiwało.
Kosmetyk bardzo wygładził włosy,ale nie nawilżył ich jakoś szczególnie.
Odżywka nie sprawiła,że włosy łatwiej się rozczesywały.
W dodatku były nieco obciążone.
Pierwszego dnia nie wyglądało,to tragicznie,ale drugiego dnia oklap był mocniejszy.
Zauważyłam też,że włosy szybciej się przetłuszczały.
Niestety ta odżywka jest u mnie skreślona.

tiruriru

Odżywka do włosów z serii Schwarzkopf Gliss Kur Bio-Tech Restore. Produkt przeznaczony jest dla włosów delikatnych oraz podatnych na zniszczenia. Odżywka posiada gęstą konsystencję, która dobrze utrzymuje się na włosach. Produkt trzymam kilka minut na wilgotnych wcześniej umytych włosach, po spłukaniu włosy są miłe w dotyku i nawilżone. Nie zaobserwowałam obciążenia włosów. Przy regularnym stosowaniu kondycja włosów jest zdecydowanie lepsza.

babsi

Będąc ostatnio w Super Pharm zobaczyłam promocję tego szamponu i odżywki. Za całość zapłaciłam koło 16zł.
Bardzo spodobało mi się opakowanie i głównie dlatego je kupiłam. W domu okazało się, że cudnie pachną oba kosmetyki!
.
Szampon bardzo dobrze się spisuje - bez problemu mogę rozczesać włosy, nie przetłuszczają się zbyt szybko i zapach długo na nich się utrzymuje. Jeśli chodzi o odżywkę, mam wrażenie, że trochę obciąża włosy - być może daję jej za dużo. 🤔 Po jej użyciu i wysuszeniu włosów nie wyglądają na jakieś tłuste, tylko w dotyku są po prostu ciężkie. Muszę spróbować dawać jej mniej, bo może w tym tkwi problem.
.
Ogólnie fajne kosmetyki i polecam je przetestować.

dominisia

Odżywka do włosów do spłukiwania z serii gliss kur bio-tech. Odżywkę otrzymałam w ramach akcji testowania produktu wraz z szamponem, maską oraz odżywką w sprayu z tej samej serii. Odżywkę nakładam na umyte wcześniej szamponem włosy, odczekuje 3 minuty i dokładnie spłukuje. Odżywka sprawia, że moje włosy są odżywione ale co dla mnie najważniejsze nie plączą się i znacznie lepiej rozczesują. Na włosach nie tworzą się tak zwane kołtuny. Opakowanie wygodne w użyciu, a sama odżywka bardzo wydajna. Polecam

paulinoowo

Jakiś czas temu dostałam się do testowania z wizażu. Dostałam maskę, odżywkę do spłukiwania, odżywkę w sprayu i szampon z Glisskur. Produkty mają dosyć przyjemny zapach, a także są bardzo wydajne. Moje włosy się z nimi polubiły i po użyciu tych produktów są miękkie, przyjemne w dotyku i dobrze oczyszczone. Dzięki odżywkom łatwo się je rozczesuje, a także mam wrażenie, że są trochę odbudowane. Ogólnie polecam tę serię.

Zagmatwana

Schwarzkopf Gliss Kur, Bio-Tech Restore, Rich Conditioner - Odżywka do włosów. Kosmetyk ładnie pachnie a jak ładnie pachnie to już dobry początek. Co do konsystencji to odżywka jest gęsta, ma biały kolor, opakowanie jest z zamknięciem na klik. Lubię produkty gliss kur i często po nie sięgam. Ten akurat dorwałam na promocji 2+2 w rosmannie nawet nie patrząc do jakich jest włosów. o jej użyciu włosy są mięciutkie, łatwo je rozczesać i fajnie się układają. Włosy wyglądają ładnie i świeżo przez cały dzień.

dastiina

Schwarzkopf - Gliss Kur - Hair repair - Bio-Tech Restore - odżywka do włosów
Odżywka do włosów od Gliss Kur zamknięta w zielonej butelce.
Pod względem kolorystyki jak i kształtu - opakowanie bardzo przyjemne.
Fajnie też, że butelka jest do góry nogami- mamy pewność, ze wylejemy zawartość do końca.
Zapach odżywki średnio odpowiada, pachnie jak jakiś krem, jest ok, ale znam odżywki przyjemniej pachnące.
Mniejsza z zapachem- zszokowała mnie konsystencja, wylewając odzywkę na dłoń- musiałam spojrzeć, czy na pewno to odżywka.
Według mnie ma konsystencję i kolorystykę lotionu!
Taki mały szok! Znam odżywki bardziej kremowe, a tu taka inna, no, ale jednak jej używam.
Ma ona stymulować meszki włosowe- ja u nasady odżywek nie nakładam- po prostu przetłuszczają mi skórę głowy.
Do tego celu używam masek- ale to już kiedy indziej.
Odzywkę mimo to nałożyłam- na długość włosów i końce (omijając skórę głowy).
Zostawiłam ją na chwilę na nich.
Spłukując ją czułam jak włosy są gładkie.
Po wysuszeniu-0 były tak samo gładkie, miękkie i delikatne.
Miałam jednak wrażenie, ze dłużej te włosy suszyłam- wydawały mi się być wciąż mokre.
Ogólnie odżywka super- serio nawilża, wygładza, sprawia, że włosy są lśniące.
Włosy wydają się być też "grubsze", nie wiem jak to dokładnie określić.
Chętnie sięgnę po nią ponownie- wybaczam jej ten zapach.