AA

misiova

AA, Beauty Bar, Maska węglowa oczyszczająca. Maska ma bardzo gęstą konsystencję ale mimo to dobrze rozprowadza się na twarzy. Produkt ma ciemnoszary kolor i delikatny zapach. Skóra po użyciu jest gładka, miękka i rozjaśniona. Dodatkowo jest także oczyszczona i nawilżona a pory są zwężone. Maska nie podrażnia ani nie wysusza skóry. Saszetka wystarczy na dwie aplikacje, ja użyłam jej na raz ale miałam na twarzy grubą warstwę.

Alicja98

Maseczka oczyszczająca do twarzy to u mnie podstawa, używam takich 1-2 razy w tygodniu oraz po każdym mocno kryjącym makijażu.
Maseczke węglowa AA Beauty Bar poznałam krótko po tym kiedy pojawiła się na rynku. Zużyłam już jej kilka saszetek i muszę przyznać, że jest naprawdę świetna. Maska bardzo dobrze oczyszcza pory, dzięki drobinkom podczasz zmywania usuwa wszelkie głębsze zanieczyszczenia oraz martwy naskórek. Twarz po użyciu jest oczyszczona i wygładzona. Maseczka mimo silnego działania nie wysusza skóry. Saszetka kosztuje około 3 zł, na promocji trochę taniej i mi wystarcza na jedno użycie. Szkoda, że producent nie wydał jej np w tubkach lub słoiczkach.

kkosarska

🖤 AA Beauty Bar. Maska węglowa oczyszczająca. To kolejna maseczka, którą mam przyjemność przetestować dzięki Angelice @mysia302. Znalazłam tą maseczkę w paczce urodzinowej. Bardzo lubię maseczki z węglem, bo dobrze działają na moją skórę. Tak też było w przypadku tej maseczki. Nałożyłam ją na całą buzie, omijając okolice oczu. Maska miała bardzo przyjemny, ale delikatny zapach. Jej konsystencja była bardzo gęsta przez to fajnie się ją nakładało. Było to bardzo przyjemne. Maska miała w sobie drobinki peelingujące, które były wyczuwalne podczas nakładania i masowania twarzy. Skóra po tej masce jest bardzo oczyszczona z zaskórników, chociaż miałam ich nie wiele na brodzie. Jest gładka, świeża i dosłownie obudzona. Łatwo się zmywała, ilość w opakowaniu wystarczyła na pokrycie całej twarzy. Bardzo fajny produkt. Dziękuje Endżi raz jeszcze .

Fabuleux

Maska węglowa oczyszczająca z serii AA Beauty Bar, którą napotkałam przy okazji moich zakupów w E.Leclerc. Maseczka usuwa zanieczyszczenia z powierzchni skóry, mimo iż jest to maseczka oczyszczająca to jak większość takich maseczek nie wysusza skóry. Jest ona przeznaczona dla skóry tłustej z niedoskonałościami. Po pierwszym użyciu zauważyłam poprawę skóry ale niestety moje pory nie były dobrze oczyszczone .W maseczce znajdziemy aktywny węgiel, co jak większość z was wie oczyszcza skórę, tlenek cynku reguluje wydzielające się sebum a kwas azelainowy normalizuje proces złuszczania naskórka. Maseczkę nałożyłam według zaleceń na 10 minut i zmyłam letnią wodą. Co do zapachu, to jest delikatny i nie drażniący jak czasami w takich maseczkach bywa oraz gęstą konsystencję, która na szczęście łatwo się rozprowadza po twarzy.

wenkka

#denkomaj

W zeszłym miesiącu rozpoczęłam swoją przygodę z prezentowaniem denka. Stwierdziłam, że to super pomysł, bo zacznę w końcu kontrolować co zużywam i w jakim czasie. Nadal jeszcze nie nauczyłam się, że wszystko co wpadnie w moje ręce muszę chomikować, ale majowe denko jest zdecydowanie bardziej obfite niż kwietniowe.

Postanowiłam podzielić je na dwie części – pierwsza przedstawiona teraz to produkty do twarzy, zarówno pielęgnacyjne, jak i kolorówka, a druga to kosmetyki do ciała ogólnie rozumianego.

No to start!

- woda micelarna do skóry suchej i wrażliwej L’OREAL PARIS, 200 ml, cena ok 15 zł – niestety, ale nie polubiłyśmy się szczególnie. Nie podrażniała i nie występowały zaczerwienia, ale mimo że to produkt do skóry suchej to u mnie jeszcze bardziej ją wysuszała. Dodatkowo nie radziła sobie z makijażem i to takim codziennym, a nie maluję się za mocno. Dla mnie na nie.

- KREM NAWILŻAJĄCY Ziaja, Kozie mleko, do cery suchej skłonnej do zmarszczek, 50 ml, cena 8,50 zł – o kremie pisałam już tutaj: https://dresscloud.pl/p/513516/u03.0417.wenkka.58ffc2f102a03.jpg?v=1493156593. Dodam jedynie, że ponownie po niego nie sięgnęłam, ale to chyba wynika z mojej mani testowania nowych rzeczy i kupiłam coś, czego jeszcze nie miałam.

- Maska węglowa oczyszczająca z AA Beauty Bar, cena ok. 2,50 zł – także miała już swoją recenzję tutaj - https://dresscloud.pl/p/511249/u03.0417.wenkka.58f67a31c43f4.jpg?v=1492548146. Niestety po kolejnych użyciach nie zauważyłam żadnej różnicy. Moje zaskórniki pozostały na swoim miejscu.

- Hydrożelowa maska After Shower Look na twarz z Faith in Face, cena 16,99 zł w TK Maxxie. To zdecydowanie mój ulubieniec. Maska świetnie działała, dała super rezultaty, a skóra była nawilżona jeszcze parę dni i nie miałam żadnych problemów z suchymi skórkami! Muszę koniecznie znów przejść się na zakupy do TKMaxxa, bo twarz daje się we znaki. Pisałam o niej: https://dresscloud.pl/p/516947/u03.0517.wenkka.590df42803f24.jpg?v=1494086696

- Dr. Hauschka Powder Duo, Summer Impressions 01 cool breeze to mój ideał z kolorówki. Używam teraz kolejnego opakowania I nadal jestem zakochana. Więcej o ulubieńcu - https://dresscloud.pl/p/516552/u03.0517.wenkka.590c9269c2a78.jpg?v=1493996138.

Druga część już niebawem!

wenkka

Maska węglowa oczyszczająca z AA Beauty Bar to jeden z moich najnowszych nabytków, cena ok. 2,50 zł. Jest bardzo gęsta, z małymi peelingującymi drobinkami. Maskę nałożyłam przede wszystkim na nos, brodę i czoło, gdyż te miejsca są u mnie najbardziej problematyczne. Po około 10 minutach zmyłam ją pod prysznicem, dodatkowo masując twarz, aby zawarte w masce drobinki zostały dobrze wykorzystane. Twarz była przyjemna w dotyku, gładka, nie została w żaden sposób podrażniona. Miałam także wrażenie, że nosek zrobił się trochę jaśniejszy i czystszy, ale to mogło być tylko moje złudne marzenie Maski w opakowaniu spokonie starczy na dwie aplikacje. Zapach jakoś specjalnie mi nie przeszkadzał. Na pewno jeszcze jej użyję, aby sprawdzić, czy przy dłuższym stosowaniu jest w stanie naprawdę poradzić sobie z zaskórnikami.

bow90

Maseczka węglowa oczyszczająca AA Beauty Bar dostałam ją od kochanej @Justinnka . Maska ma bardzo gęstą, zbitą konsystencję. Przeszkadza mi ona bardzo w aplikacji, ciężko się ją rozprowadza. Zapach jest dość przyjemny, nie drażni nosa.Maskę zmywa się dość długo, trzeba to zrobić bardzo dokładnie. Skóra jest widocznie oczyszczona, nie zauważyłam żadnych podrażnień czy wysypu krostek. Jednak odnoszę wrażenie, że skóra nie była dostatecznie nawilżona.Drobinki peelingujące jak dla mnie są nie wyczuwalne w tej maseczce.Jedna saszetka starczyła mi na dwa razy.

wenkka

#denko
Skromne, bo skromne, ale pierwsze denko. Jeszcze nie nabyłam nawyku chomikowania wszystkiego, co uda mi się skończyć, więc niezbyt dużo się uchowało i doczekało fotki.

W kwietniu skończyłam:
- żel pod prysznic ISANA pearl. Bardzo lubię produkty tej marki. Nie są zbyt drogie, a dobrze się sprawdzają. Kosmetyki mają także świetne zapachy. Żelom z ISANY jestem wierna, więc na pewno jeszcze o nich usłyszycie.
- żel myjący normalizujący na dzień/na noc. Oczyszczanie - liście Manuka. Ziaja - ładnie pachnie, pompka jest wygodna i nie zacina się. Jeśli chodzi o efekty, to niestety, ale nie przekonał mnie do siebie. Mam wrażenie, że za bardzo wyszusza skórę. Po umyciu twarzy towarzyszy także uczucie ściągnięcia skóry. Oczyszczał jednak dość dobrze. Raczej nie kupię ponownie.
- maska węglowa oczyszczająca z AA Beauty Bar, o której pisałam już tutaj https://dresscloud.pl/p/511249/u03.0417.wenkka.58f67a31c43f4.jpg?v=1492548146
- Perfecta SPA. Pedicure pielęgnacyjny. Wulkaniczny peeling i zmiękczająca maska-serum do stóp, który także doczekał się już swojej recenzji: https://dresscloud.pl/p/515421/u03.0517.wenkka.59079e5cde058.jpg?v=1493671517
- profesjonalny peeling do stóp oraz maska odżywczo-regeneracyjna z Eveline - o tym, czy kosmetyk spełnil moje oczekiwania, napiszę w osobnej chmurce już wkrótce

paulaa99

Maska węglowa oczyszczająca AA Beauty Bar. Skusiłam się na nią, ponieważ nie była droga, kupiłam ją chyba w Rossmannie za parę złotych. W saszetce jest nawet sporo produktu. Maska ma bardzo gęstą konsystencję, którą było mi bardzo ciężko rozsmarować na twarzy. Maseczka powinna mieć chyba jakieś drobinki peelingujące, ale nic takiego w niej nie było. Tuż po jej nałożeniu na buzię poczułam dziwne swędzenie, ale nie zmyłam jej od razu. Jednak kiedy już nie mogłam w niej wytrzymać zaczęłam ją zmywać, co było również uciążliwe. Po zmyciu maseczki moja buzia była lekko zaczerwieniona i trochę przestraszyłam się, jednak po chwili zaczerwienienie znikło.
Niby po tej maseczce moja twarz była delikatnie oczyszczona i gładka, ale na pewno nie skuszę się na nią ponownie.

anja1207

AA Beauty Bar maska do cery tłustej węglowa oczyszczająca. Maska ma kremową konsystencję z zatopionymi w niej malutkimi drobinkami, które przy jej zmywaniu dodatkowo lekko peelingują skórę. Charakteryzuje ją delikatny zapach. Faktycznie oczyszcza skórę.

hangled

Oczyszczająca maseczka węglowa firmy AA. Można ją dostać bez problemu w Rossmannie w cenie 2,50. Saszetka jest spora i mi wystarczyła na dwie aplikacje. Byłam bardzo ciekawa tego produktu i cieszę się, że w końcu udało mi się go wypróbować. Maska jest bardzo gęsta, ale rozprowadzenie jej na twarzy nie jest problematyczne. Ma tak ciemno szary kolor. Maseczkę zostawiamy na kilkanaście minut a potem spłukujemy ciepłą wodą. Nie zauważyłam dużego nawilżenia ani odżywienia, za to wydaje mi się, że delikatnie zwęziła pory. Do tego fajnie zmatowiła twarz. Po jej użyciu pojawiło mi się kilka niedoskonałości, ale to znak, że wszystkie złe rzeczy opuściły moją skórę i teraz mam czyściutką cerę. Zmywała się bez problemu, nie ubrudziła wszystkiego dookoła. Nie spodziewałam się dużego efektu, ale jestem pozytywnie zaskoczona i chętnie do niej wrócę.

eendoorfin

Ostatnio na promocji 2 plus 2 w Rossmann zrobiłam zapas różnorodnych maseczek. Większość z nich to już moi stali ulubieńcy. Ale oczywiście są też nowości, których wcześniej nie miałam okazji używać.
Jednak stałymi ulubieńcami są maseczki Ziaja. Ta z szarą glinką świetnie oczyszcza skórę twarzy, pozostawiając ją wygładzoną, a wszelkie syfki i zaczerwienienia jakby momentalnie zmniejszają się po jej użyciu.
Ostatnio z Ziaja również polubiłam bardzo maseczkę antyoksydacja. Jest to produkt, który nakładam na noc a rano cieszę się w pełni nawilżoną skórą, wypoczętą i odżywioną. Również maseczka ta zmniejsza zaczerwienia.