Mam tak dużo kosmetyków z tak zwanej kolorówki, że kupuje raz na parę miesięcy podkład bo wszystko mam. Dlatego sama się sobie dziwię, że podczas zakupów w Rossmanie (worki na śmieci, płyn do naczyń itp.) zajrzałam na kosmetyki do makijażu i wpakowałam produkt do koszyka. No cóż... Kocham matowe pomadki i nie żałuję zakupu tego zestawu, który zawiera konturówkę i matową pomadkę w płynie. Wiem, że te produkty są trwałe i się trzymają na ustach bardzo długo. Posiadałam kilka odcieni z tej serii i byłam zadowolona. Tak jest i tym razem, usta wyglądają bardzo dobrze, a odcień jest typowym nude, czyli moim ulubionym.
Zobacz post
Jak większość z Was ja też standardowo skorzystałam z promocji w Rossmannie, miały być niezbędne rzeczy, ale lekko mnie poniosło, szczególnie w kwestii paletek. Dużo rzeczy to nowości, a w zasadzie prawie wszystkie. Ze sprawdzonych rzeczy kupiłam dwa K*Lipsy od Lovely, oba kolory są dla mnie nowe, jeden wzięłam przez przypadek, myślałam, że biorę swój ulubiony Lovely Lips, w domu okazało się, że jest inaczej. Bardzo lubię te zastawy, zarówno konturówki, jak i pomadki są bardzo trwałe. Ze sprawdzonych rzeczy kupiłam także Carmexa i Eosa, bardzo lubię te pomadki, kupiłam ich inne warianty. Eosa wybrałam w sztyfcie, bo jajeczko mi się nie sprawdziło i to był super pomysł. Skusiłam się także na dwie paletki z Makeup Revolution Obsession, co było nieplanowe. Jedna paletka poleciała do mojej mamy, bo bardzo jej się spodobała. Z tej samej firmy kupiłam też pomadę do brwi, bo słyszałam, że jest dużo lepsza od tej z Wibo. Kupiłam także podkład z Eveline, który czeka na swoje testy. Dodatkowo skusiłam się na puder z Wibo, o którym słyszałam różne opinie, po kilku użyciach mam o nim dobre zdanie, ale zobaczymy jak będzie się sprawdzał dalej.
Zobacz post
Moja jedna z wielu pamiątek z panieńskiego. Coś co pokochałam po długim czasie chomikowania. Wspaniała matowa pomadka i konturowka Candy Shop z Lovely.
Zaczynając od pomadki jest świetna! Ma delikatny ale wyraźny kolor, świetna konsystencję no i przede wszystkim długo pozostaje na ustach. Konturowka jest oczywiście w tym samym kolorze. Dodam, że pierwszy raz w zasadzie używam konturowki i bardzo mi się to podoba i nawet (chyba) wychodzi. Używam ja do codziennego makijażu chociażby gdy poszłam z mężem do Filharmonii. Niby była okazja żeby się mocniej pomalować ale jednak nie chciałam. Jestem z tego zestawu bardzo zadowolona!
Niestety przyszedł czas na rozstanie z jedną z moich ulubionych płynnych pomadek matowych czyli K-Lips od Lovely w kolorze Candy Shop. Kupiłam gi z polecenia Adrianny Grotkowskiej miał być to zamiennik Huda Beauty
Bombshell. Kolor faktycznie jest piekny, nudziak władający mocno herbaciany róż. Pomadka była idealna na codzień, może nie miała idealnej trwałości, ale też nie wywiązała ust. Produkt łatwo się rozprowadza, dobrze kryje przy jednej warstwie. Dostępny w Rossmann
Moja matowa trójka ostatnich miesięcy, jeśli chodzi o wykończenie ust❤️. Matowe pomadki od K*Lips marki Lovely, sprzedawane w zestawach z idealnie dopasowaną konturowką. Uwielbiam mocny akcent na ustach, jednak nie jest to odpowiednie na każde wyjście. Dlatego też jakiś czas temu zaopatrzyłam się w neutralne kolorki i tak po poszukiwaniach moją trójkę tworzą pomadki :
💄 Magic Dessert
💄Pink Poison
💄Candy Shop
Ta ostatnia najczęściej dopełnia mój makijaż ☺️.
| K'lips od Lovely w kolorze Candy Shop
Konturówka ma świetną masełkową konsystencję, która nie tylko pozwala dokładnie obrysować usta, ale można też użyć jej zamiast szminki. Pomadka zaś, czyli główna gwiazda, nie ma żadnych wad jak za tak niską cenę. Jej konsystencja jest musowa, z łatwością nakłada się na usta, dość szybko zastyga i staje się w pełni matowa. Ma naprawdę dobrą trwałość - u mnie trzyma się cały dzień, do zmycia, jedynie od wewnętrznej strony ust widać delikatne "zjedzenie", ale jest ono na tyle subtelne, że nie trzeba niczego w ciągu dnia poprawiać.
Podobne produkty
