5 na 5 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Ta uspokajająca bomba kąpielowa przywodzi na myśl letni dzień nad morzem, moment doskonałego relaksu. Kiedy masz ochotę zanurzyć się w morskich głębinach, napełnij wannę, wrzuć do wody tę bombę kąpielową i uwolnij bogactwo minerałów pochodzących z wodorostów arame oraz ze zmiękczającej soli morskiej.

Produkt dodany w dniu 12.05.2019 przez kngslk

LUSH Kula do kąpieli, Big Blue

Bomba do kąpieli LUSH - Big Blue

Ta niebieska piękność ma nas przenieść nad morze, dzięki cytrusowo-lawendowym zapachu, zabarwieniu wody na intensywny morski kolor oraz zawartością wodorostów. Po rozpuszczeniu się kuli są one uwolnione do wody, co daje całkiem fajny efekt. Wodorosty te mają również za zadanie zmiękczenie naszej skóry podczas kąpieli. Zawartość lawendy przyjemnie relaksuje i odpręża. Zapach jest całkiem intensywny. Kula ślicznie barwi wodę na intensywny, niebieski kolor. Skóra po wyjściu z wanny była miękka i przyjemna w dotyku. Jestem bardzo zadowolona z tego zakupu!

Zobacz post

LUSH Kula do kąpieli, Big Blue

Lush, Kula do kąpieli Big Blue

Kolejna kula, która została wykonana przez mojego syna w szkole, już niestety ostatnia , bo kończy już podstawówkę. W ramach zajęć szkolnych tworzyli tym razem kule Big Blue, pod nadzorem kierowniczki sklepu Lush. Każde dziecko stworzyło własną kulę w ramach dnia Mamy. Kulę dostaliśmy za darmo, ale myślę, że to świetna reklama sklepu Kule Lusha mnie zachwycają, każda w sumie jest fantastyczna Big Blue była kulą niebiesko-białą, a w środku miała zatopione algi arame, było ich naprawdę dużo. Zapach mocno intensywny, cytrynka w połączeniu z lawendą, ale tutaj zdecydowanie lawenda rządziła. Kula przeniosła mnie na wakacje, woda miała piękny niebieski kolor Ogólnie cudna kula, ładny zapach, piękny kolor, troszkę olejków, po prostu totalny relaks

Zobacz post

big blue lush kula do kapieli

LUSH - BIG BLUE
Cudowna kula do kąpieli którą kupiła dla mnie Kochana @icecold.
Bardzo polubiłam te dodatki od marki LUSH - neistety ceny przerażają, więc poprosiłam Kasię póki co o dwie.
W sumie ta kula- czekała dość długo na kąpiel, ale jakiś czas temu w końcu się doczekała.
Kula jest ogromna, mocno ubita.
Plus dla marki LUSH za takie eko pakowanie - żółta torba z papieru z jelonkami skradła moje serce.
Bomba miała mocny kolor niebieskiego- z prześwitami bieli z widocznymi wtopionymi roślinnościami, posiadała też u góry tłoczenie z logo marki.
Zapach kuli był tak intensywny, że wydobywał się także przez opakowanie- na sucho trochę wywoływał u mnie kichanie, ale był piękny.
Ogólnie kula pachnie świeżo - połączenie cytryny i lawendy z pudrowymi aromatami- naprawdę działa na mnie kojąco.
Kula podczas rozpuszczania w wodzie barwiła wodę na niebieski- dość intensywny odcień.
Na powierzchni wody zauważalna była biała pianka oraz pływające wodorosty Arame.
Kapeli z tą kula była wyjątkowo aromatyczna- działała własnie jak aromaterapia.
Poza tym zawarta w składzie kuli sól morska- działa nie tylko na ciało a także na nasze drogi oddechowe.
Ogólnie lawenda działa uspokajająco i kojąco a cytrynka działa oczyszczająco na naszą skórę.
Te tajemnicze wodorosty to cudo- bo działają oczyszczająco i zmiękczająco- w duecie z solą - naprawdę bogactwo minerałów dla skóry.
Ogólnie jestem zachwycona kąpielą z tym dodatkiem.
Skóra była miękka i gładka w dotyku, poza tym kąpiel z kulą mnie wyciszyła i pozwoliła mi się w pełni zrelaksować.
Uwielbiam gdy kąpiel daje i doznania także "duchowe", a nie tylko pielęgnacyjno-oczyszczające.
W przyszłości chętnie ponownie skusze się na zakup tej kuli - przez raczki Kasi.

Zobacz post

Paczuszka List icecold Kasia UK

Ta paczuszka wiedziała kiedy do mnie przywędrować - naprawdę.
Mam Dziewczyny tak kiepski dzień, ze chciałabym żeby mnie ktoś dobił - serio, ale nie powiem mój humor troszkę się poprawił.
Paczko-list przyleciała do mnie z UK, chyba domyśleć można się od kogo?
Jeśli któraś z Clouders nie wie- to dostałam ją od Kochanej Kasi @icecold z którą od kilku lat wymieniam się listami i paczuszkami.
Kasia nie byłaby sobą gdyby nie dodawała do listu perełek kosmetycznych - i nie tylko.
Szczerze to nie wiem jak ona to wszystko zamknęła w malutkim pudełku.
Oczywiście list pochłonęłam jednym tchem- jak zwykle czytało mi się go świetnie.
Postaram się niebawem odpisać, ale Kasiu musisz mi to wybaczyć - zrobię to w przyszłym tygodniu.
Co poza listem Kasia fantastycznego mi wysłała?
Na moją prośbę podczas wizyty w Windsorze wybrała się do LUSH'a i kupiła mi dwie kule o których marzyłam (na swojej WL mam jeszcze kilka perełek, ale one może innym razem jeśli Kasia będzie tam przypadkiem?).
Wybrałam dla siebie:
LUSH - Kula do kąpieli - THE COMFORTER.
LUSH - Kula do kąpieli - BIG BLUE.
Dziewczyny- Kocham LUSH'a po raz pierwszy przetestowałam go dzięki wygranej w swopie, później dostałam kolejny produkt od Kasi, a teraz musiałam sobie wybrać kolejne, bo uwierzcie mi na słowo- jeśli nie testowałyście i wypróbujecie raz- nie będziecie mogły przestać.
Obie kule są ślicznie opakowane w żółte eko-torebki w urocze jelonki - każda jest też obklejona etykietką- by ułatwić identyfikacje.
Mimo, ze były zabezpieczone folią i są zapakowane w torebki- mocno, ale to mocno pachną.
Nie wiem czy użyję którąś teraz w weekend, ale wiem, ze na pewno stojąc na półce mój pokój wypełnią swoimi cudnymi zapachami.
Przy okazji wizyty w Windsorze Kasia kupiła też dla mnie świetny magnes- który już zawisnął na lodówce. Jest naprawdę genialny i bardzo mi się spodobał.
Poza tym od Kasi dostałam jeszcze:
Słodkie cukierki? gumy? - które poczekają na swoją kolej, chociaż sama nie wiem...
Baylis & Harding - Kula do kąpieli - Unicorn Candy. Zapakowana w uroczy, jednorożcowy papier - pachnie również przez opakowanie.
Sanctuary SPA - Hand Cream. Mała tubka kremu do rąk, którą chętnie zabiorą ze sobą - do torebki. Lubię te kosmetyki!
MUSTUS- VITALITY/HEALTHY- Maska do twarzy w płacie w wersji EKO?. Jestem jej ciekawa, ma dość oryginalne opakowanie.
The ORCHID Skin - Orchid Flower Hand Mask. Maska do rąk w formie rękawiczek. Koreńska, słodka maseczka - z słodkim, uroczym opakowaniem.
Yes To - Tomatoes - Maska do twarzy detoksykująca. Kolejny produkt, którego jestem ciekawa. Opakowanie również cudowne.
Dorothy Perkins- Przepiękny, długi wisior w kolorze różowego złota. jest piękny, bardzo porządnie wykonany. na pewno będę nosić na różne okazje. Zakochałam się w nim. Kasia napisała, że jet on na dzień kobiet - dziękuję.
Jeszcze raz dziękuję - rozpisałam się na FB, ale tez tutaj, ale ta paczuszka serio poprawiła mi humor.
Słucham Amy Winehouse, piję kawkę, zajadam ptasie mleczko i kończę opisywać tą chmurkę.
Czas na testy- sporo testów i na pewno niebawem pojawią się już pierwsze chmurki.


Zobacz post

lush, kula do kąpieli, big blue

Nie wiem jakim cudem nie dodałam tego zdjęcia tutaj do chmurki, ale przedstawiam wam kolejną kulę lush - big blue! Ich produkty coraz częściej pojawiają się na dresscloud, a opinii tutaj nie ma aż tak wiele, więc będę nadrabiać! Ogólnie bardzo się cieszę, że @Dresscloud posłuchało mojej sugestii na temat lush'a, bo cieszy się tutaj ogromną popularnością! Nic dziwnego, ja te kule do kąpieli kocham. Przede wszystkim uwielbiam je za te aspekty wizualne.. te piękne kolory, brokat (bez plastiku), cudowne zapachy... Sam wygląd daje mi tyle radości, a zwykła kąpiel mnóstwo zabawy! Dziś mowa o big blue, jednej z moich pierwszych kul! Kula big blue ma przenieść nas do pięknego oceanu! W kuli są wodorosty, które mają działanie pielęgnacyjne! Kula przepięknie się rozpuszcza i wygląda jak ocean! Po użyciu, skóra była przyjemnie otulona olejkami, nawilżona, wygładzona. Jedynym problem była wanna pełna wodorostów, które wyłowiłam przed wypuszczeniem wody, żeby nie zatkały odpływu . Lusha kocham również za politykę jaką prowadzi, związaną z ochroną środowiska, recyklingiem, ograniczeniem plastiku i opakowań. Do tego lush zawsze wypowiada się w kwestiach społecznych!

Zobacz post
1