1 na 1 Użytkowniczkę poleca


Opis produktu

długotrwałe
pudrowa konsystencja
od matowego do połyskującego efektu
G'DAY SYDNEY to paleta cieni do powiek w neutralnej tonacji, która odwzorowuje kolory ziemi.
Wysoce napigmentowana aksamitna formuła długo się utrzymuje, zapewniając różnorodne efekty, od matowych po delikatnie połyskujące. Cienie świetnie się blendują i łączą, nie tworząc na powiece nieestetycznych smug ...

długotrwałe
pudrowa konsystencja
od matowego do połyskującego efektu
G'DAY SYDNEY to paleta cieni do powiek w neutralnej tonacji, która odwzorowuje kolory ziemi.
Wysoce napigm ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 14.04.2019 przez nelajla

paczuszka urodzinowa od ema9088

Chciałam się pochwalić kolejną paczuszką urodzinową, którą dostałam niedawno od @ema9088 Emilia zaskoczyła mnie praktycznie samymi nowościami, które z chęcią będę testować i poznawać

W paczuszce znalazły się takie perełki jak peelingujące mydełko z Bielendy, które przepięknie pachnie, peeling do skóry głowy (bardzo lubię dbać o włosy, więc ten produkt to strzał w 10! ) i balsam do ciała Avon. Ten balsam to jedyna rzecz, która nie jest dla mnie nowością, bo dobrze znam te balsamy i chętnie z nich korzystam. Nie znałam za to tej wersji zapachowej, ale już po pierwszym użyciu polubiłam się z tym kosmetykiem, bo zapach ma cudowny, nie za słodki, a przy tym super nawilża!

Dostałam też coś na lato, czyli emulsję do opalania - must have na każde słoneczko! W paczuszce był też lakier do paznokci w przepięknym odcieniu zieleni - co prawda na rękach noszę hybrydy, ale paznokcie u stóp maluję zwykłymi lakierami, więc kolejna rzecz idealna na lato!

Wisienką na torcie jest także nieco wakacyjny kosmetyk - paletka cieni z Essence. Kolory idealne dla mnie, bo podstawą są zwyklaczki i nudziaczki, które uwielbiam, a do tego są też żywsze kolorki do zaakcentowania oka. Z chęcią będę tworzyć nią letnie makijaże.

W paczce znalazłam także miniaturkę emulsji z Avene, słodki akcent w postaci lizaka oraz moje ulubione herbatki Irving.

Emilio, jeszcze raz bardzo dziękuję za paczuszkę, która sprawiła mi dużo radości, a także za życzenia urodzinowe!

Zobacz post

Essence GDay Sydney paleta cieni do powiek

Piękna paleta cieni marki Essence. G'day Sydney ma kolory idealne na jesień.
W środku znajdziemy 9 cieni:
- 2 matowe
- 1 mat z drobinkami
- 2 perłowe
- 4 metaliczne
Metaliczne cienie to magia, pigmentacja przepiękna i ten błysk! Jestem zakochana.
Opakowanie ma piękną szatę graficzną, jest solidnie wykonane a w środku znajdziemy lusterko.
Matowe cienie delikatnie się osypują, metaliczne nakładane pędzlem też będą się osypywać, najlepiej wklepać je palcem w powiekę.
Paleta kosztuje około 30 zł. Myślę, że za tą cenę warto mieć wszystkie z tej kolekcji. Ja mam 3 .
Tą dostałam na spotkaniu blogerek w Lubarowie.

Zobacz post

Paleta cieni Essence G'day Sydney

Dziś przedstawiam Wam pierwszą paletkę z poprzedniej chmurki. Jest to paletka marki Essence G'day Sydney i jest to dla mnie zupełna nowość. Zdjęcie nie oddaje tych cudownych kolorów jakie są w rzeczywistości. W patelce poza cieniami jest lusterko ale brak tylko pędzelka. Cienie są w moich kolorach wiec tym bardziej mi sie podoba. Na dniach postaram się zrobić makijaż z użyciem tych cieni.

Zobacz post

Kolekcja cieni do powiek

Ostatnio chwaliłam się kolekcją szamponów, a dziś przedstawiam zbiór paletek z cieniami.
Do bardzo długiego czasu, wydawało mi się, że cieniami malują się tylko "stare baby", wstydziłam się i nie umiałam tego robić. Jednak teraz nie wyobrażam sobie makijażu do pracy bez cieni na powiekach.
Większość produktów z tych na zdjęciu mi się sprawdziła. Mój ostatni ulubieniec to paleta od Maxi, a bubel z którym się w najbliższym czasie pożegnam to nude make up kit od Lovely.
Fajnie, że nastały takie czasy, że za grosze można mieć genialne i świetnie napigmentowane produkty. Kiedyś taki efekt dawały tylko niedrogeryjne marki.
A jakie są Wasze ulubione cienie do powiek?

Zobacz post


Essence Paletka cieni do powiek, G'Day Sydney

W naturze musi być równowaga. Ostatnio musiałam się pozbyć pelatki Neutral z Wibo, więc na jej miejsce wyskoczyła paletka G'day Sydney od essence.
Przyznam szczerze, że nigdy nie lubiłam kosmetyków tej marki. Słabo mi się z nimi pracowało, więc do tej palety robiłam ze trzy podejścia. 😂
Stwierdziłam, że skoro paletka w promocji kosztuje 15zł, to jakoś przeżyje jak okaże się bublem.
Paletka ma w swojej ofercie 9 cieni- 5 matów i 4 metaliki. Według producenta te dobrze napigmentowane kolory, inspirowane są oceanem i skałami.
Szczerze, całkiem spoko produkt. Kolory mają słabą pigmentację, którą da się budować. Fajnie się blendują i ciężko zrobić sobie nimi krzywdę. Podczas aplikacji jest lekki osyp, ale w rezultacie na prawdę długo się trzymają i nie ścierają w ciągu dnia.
Dobry produkt za niewielkie pieniądze.

Zobacz post

ESSENCE

Paletka cieni do oczu firmy essence, G'DAY SYDNEY. Paletka zakupiłam jakiś czas temu w drogerii Hebe ale umówmy się dopiero dzisiaj usiadłam na spokojnie i sprawdziłam jej plusy i minusy. Ogromnym plusem na pewno jest cena, bo o ile się nie mylę to około 30-39 złoty. Następnym pozytywem są jasne cienie, ponieważ dobrze się rozprowadzają i świetnie wyglądają pod łukiem brwiowym, lekko się mienią. Szczerze mówiąc, specjalnie dla was rozprowadziłam te ciemne cienie na ręce żeby pokazać, że wcale nie ma efektu WOW 🙈 Czy któraś z was testowała, testuje? Dajcie znać co myślicie i który kolor podoba się wam najbardziej. 😙

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem