7 na 7 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 28.03.2019 przez smerfetka3

Biotaniqe Korean Beauty, Active Hydrating Sheet Mask, Aktywnie nawilżająca maska na tkaninie

BIOTANIQE Korean Beauty, aktywnie nawilżająca maska na tkaninie

Maseczka na bazie czystego soku z aloesu, którą ostatnio kupiłam w Rossmannie. Maseczki w płachcie BIOTANIQE biorę zawsze jak są w promocji, bo bardzo je lubię. Dają mocne i trwałe nawilżenie. Tkanina jest mocno nasączona, a w opakowaniu wystarcza jeszcze żelu żeby go nałożyć jak się wchłonie. Jedyny minus to lekko klejąca konsystencja, jak wyschnie to zostanie na skórze taki lepki "osad". Mi to nie przeszkadza, bo zazwyczaj nakładam ją na wieczór. Ładnie przylega do twarzy i jest dobrze wycięta.

Zobacz post

Biotaniqe Korean Beauty, Active Hydrating Sheet Mask, Aktywnie nawilżająca maska na tkaninie

Dawno nie miałam tak dobrej maski jak ta od Biotanique. Dostałam ją od kochanej @madziek1 na urodziny. Maska jest dobrze skrojona,o miękkiej i przyjemnej dla cery fakturze. Zrobiona jest z celulozy. Nasączona dobroczynnymi witaminami oraz esencją z aloesu. Dodatkowo zawiera kwas hialuronowy.Dobrze mi nawilzyla buzię,przy czym nawet ociupine się nie klei na twarzy. Cera została odżywiona,nawilzona oraz miękka w dotyku.

Zobacz post

Biotaniqe Korean Beauty, Active Hydrating Sheet Mask, Aktywnie nawilżająca maska na tkaninie data-recommend=

Biotaniqe, Korean Beauty, Active Hydrating Sheet Mask, Aktywnie nawilżająca maska na tkaninie .

Potrzebowałam natychmiastowego nawilżenia skóry twarzy, dlatego sięgnęłam po tę maseczkę. Tkanina okazała się bardzo cieniutką, wręcz prześwitująca. Jednak według mnie to plus, bo bardzo dobrze trzymała się na twarzy i w ogóle się nie odklejała. Tkanina była również bardzo dobrze nasączona produktem. Po nałożeniu na twarz czułam delikatne pieczenie na policzkach, jednak był to tylko delikatny dyskomfort. Jeśli chodzi o efekty to twarz faktycznie była bardziej nawilżona, suche skórki zniknęły. Z drugiej strony miałam wrażenie, że najbardziej wrażliwe części twarzy zostały delikatnie podrażnione, jednak po kilku godzinach to uczucie zniknęło.

Zobacz post

Biotaniqe Korean Beauty, Active Hydrating Sheet Mask, Aktywnie nawilżająca maska na tkaninie

Witam was! Na zdjęciu jest maska do twarzy na tkaninie od marki Biotaniqe. Maska ta aktywnie nawilża skórę, wygładza oraz nadaje jej zdrowy wygląd. Tkanina jest w 100% naturalna, co bardzo mnie cieszy, ponieważ ja uwielbiam produkty w 100% naturalne. Maska łatwo się przykleja się do skóry oraz jest super nawilżona. Produkt ten kupiłam w Rossmannie. Chętnie kupię jeszcze raz , ponieważ ta maska jest genialna. Polecam wam z całego serca ten produkt.

Zobacz post

Biotaniqe Korean Beauty, Active Hydrating Sheet Mask, Aktywnie nawilżająca maska na tkaninie

Aktywnie nawilżająca maska na tkaninie marki BIOTANIQE. Maseczka zawarta w dość małym opakowaniu, była ona dosłownie poskładana w małą kosteczkę. Maska miałam wrażenie, że była dosyć sucha, a cała esencja pozostała w opakowaniu. Jednak nie szkodzi, nałożyłam płachtę, a płyn nalałam na dłoń i dałam na nią. Maskę trzymamy według producenta 15min i według mnie to takie max. Jej zapach jest przyjemny, perfumowany i zarazem słodki. Po jej ściągnięciu cała esencja bez problemu się wchłania w skórę i się ona nie lepi. Wygląda też lepiej i widocznie jest nawilżona. Śmiało mogłabym nałożyć makijaż, jednak ja akurat robiłam ją z rana będąc cały dzień w domu. Maska zawiera m.in sok z liści aloesu. Świetnie na mnie zadziałała, nie piekła, nie podrażniła, chętnie kiedyś powrócę. Dodam, że opinie o niej w internecie nie są za ciekawe, jednak wiadomo u każdego dany kosmetyk może zadziałać inaczej.

Zobacz post

Biotaniqe Korean Beauty, Active Hydrating Sheet Mask, Aktywnie nawilżająca maska na tkaninie

Mimo, że używanie masek zajmuje sporo czasu to lubię je stosować. Czasem używam maski w płachcie, ale jak dotąd żadna nie pasuje wymiarem do mojej twarzy . Maska Biotaniqe jest mocno nasączona płynem, a zapach jest przeciętny mimo to nie drażni. Dobrze trzyma się na twarzy, nie zsuwa się mimo mocnego nasączenia, dosłownie płyn spływa z niej.
Mając ja na twarzy czułam przyjemny chłód i delikatne mrowienie, które przyrównuje do spaceru po mrozie. Po ściągnięciu skóra jest zimna, wygląda zdrowo i delikatnie rozświetlona. Ponadto jest przyjemna w dotyku, wygładzona i aksamitna. miałam obawy czy nie podrażni skóry i nie pozostawi jej zaczerwienienionej, ale efekt mnie zaskoczył wyglądem skóry gładkiej i nawilżonej.

Zobacz post

Biotanique, maska na tkaninie

Biotaniue- maska na tkaninie. Korean beauty. Głęboko nawilża i wygładza skórę z sokiem z liści aloesu i wodą probiotyczną. Pierwszy raz robiłam maseczkę z tej firmy i jestem pozytywnie zaskoczona. Idealnie dopasowuje się do twarzy (nie jest za mała, ani za duża) i od razu czuć, że mocno nawilża. Dla mnie jedynym negatywem jest jej zapach. Ale o gustach się ie dyskutuje. Maskę zakładamy na oczyszczoną twarz i trzymamy 15 minut, a po ściągnięciu wklepujemy pozostałość. Twarz jest nawilżona i rozświetlona, czyli maska się sprawdza. Dla mnie super sprawa. Szybko, wygodnie i tanio. Ktoś testował? Jakie wrażenia?

Zobacz post

Biotaniqe Korean Beauty, Active Hydrating Sheet Mask, Aktywnie nawilżająca maska na tkaninie

BIOTANIQE KOREAN BEAUTY AKTYWNIE NAWILŻAJĄCA MASKA NA TKANINIE. Na maseczki z tej serii natknęłam się w Rossmannie i od razu kupiłam dwie- tą oraz ze śluzem ślimaka. Maseczka jest bardzo mocno nasączona. Przy otwieraniu saszetki aż wyleciało mi trochę esencji. Kształt pasuje idealnie do twarzy, mocno przylega więc podczas noszenia maseczki można wykonywać inne czynności. Po zaaplikowaniu czułam delikatne mrowienie oraz chłodzenie. Po zdjęciu twarz była bardzo napięta, gładka oraz nawilżona. Zdecydowanym plusem jest to, że pozostałość maseczki szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy. Uważam, że maseczka spełnia swoje zadanie i jest godna polecenia.

Zobacz post


Biotaniqe Korean Beauty, Active Hydrating Sheet Mask, Aktywnie nawilżająca maska na tkaninie

Active Hydrating Sheet Mask czyli aktywnie nawilżająca maska na tkaninie marki Biotanique. Znalazłam ją w marcowym pudełku shinybox i był to jeden z niewielu produktów, który mi się wtedy spodobał. Jestem już po testach i niestety nie jestem zadowolona z tej maseczki. Ma dość ciężki do określenia zapach, chyba wyczuwam w nim jakąś kwiatową nutę... nie jest nieprzyjemny ale do wybitnie przyjemnych też go nie zaliczam. Płat jest dość cienki i odrobinę za szeroki, otwory są za to dobrze wycięte a po nałożeniu na twarz nic się nie odkleja ani nie przesuwa. Esencja którą jest nasączony jest bardzo rzadka, miałam wręcz wrażenie, że to woda. Esencji było sporo, z maseczki wręcz kapało a płynu wystarczyło mi jeszcze na wsmarowanie w dekolt. Niestety po nałożeniu na twarz maseczka wywołała na mojej skórze pieczenie, które było dość nieprzyjemne. Za to dostaje u mnie ogromnego minusa i nie sięgnę po nią ponownie. Na szczęście maseczka nie podrażniła ani nie zaczerwieniła skóry. Jeśli chodzi o działanie to jest niezłe ale używałam już lepszych maseczek w podobnej cenie. Skóra po zabiegu była nawilżona i miękka ale efekt ten był krótkotrwały.

Zobacz post

Biotaniqe Korean Beauty, Active Hydrating Sheet Mask, Aktywnie nawilżająca maska na tkaninie

Biotaniqe, Korean Beauty, Aktywnie nawilżająca maska na tkaninie. Maseczka znajduje się w małej saszetce o bardzo ładnej szacie graficznej. W środku saszetki znajdziemy białą płachtę złożoną v małą kosteczkę. Dość cienka, ale elastyczna. Maseczka była bardzo dobrze nasączona esencją, która wręcz z niej spływała. Natomiast w saszetce zostało jeszcze trochę płynu, który nałożyłam na szyję i dekolt. Zapach delikatny, niechemiczny. Maseczka po nałożeniu na skórę dobrze trzymała się na twarzy, nie zsuwala się z niej i nie było konieczności leżenia przez te 15 minut. Po nałożeniu na twarz poczułam taki chłodzący efekt. Po zdjęciu materiału nadmiar esencji szybko się wchłonął bez pozostawienia jakiejś warstwy. Cera wygląda zdrowo i jest delikatnie rozświetlona. Jestem zaskoczona, bo czytałam o masce same złe opinie. : )


__________
Dzień po użyciu maski mam wysypaną całą twarz czerwonymi swędzącymi plamami. Ponieważ używałam samych sprawdzonych kosmetykow, ktore używam na co dzień nic innego nie mogło mi tego zrobić. Masakra

Zobacz post

Biotaniqe Korean Beauty, Active Hydrating Sheet Mask, Aktywnie nawilżająca maska na tkaninie


Pora na Beauty Rituals 💆🏻‍♀️🧖🏽‍♀️🌸
Postanowiłam wykorzystać do tego celu produkty, którymi obdarowało nas w tym miesiącu @shinyboxpl 😅

Ujędrniającą maseczkę na tkaninie z linii Korean Beauty - Biotaniqe z Fermentowanymi algami i wodą probiotyczną proAqua.
Cena 7,99 / 15 ml

Upominek w postaci próbki przeciwzmarszczkowego kremu rozświetlającego - Biotaniqe
Cena 29,99 / 50 ml
__________________________________
Jeśli chodzi o maseczkę spodziewałam się lepszego efektu.
Miło, że bardzo dobrze przylegała a płyn nie ściekał z całej twarzy i rzeczywiście chwilę po jej zdjęciu czuć było przyjemny chłód na całej buźce ale niestety po całkowitym wchłonięciu nastąpiło ściągnięcie skóry, efekt nawilżenia prysł ...
Wiem, że jej głównym działaniem ma być napięcie i ujędrnienie, owszem czułam takowe napięcie ale szybko przyszła pora na użycie próbki kremu dołączonego do pudełka.
__________________________________
Krem okazał się cudownym ratunkiem❣️Pomimo tego, że szybko się wchłania, zostawia cerę nawilżoną i ma przyjemny, delikatny zapach❣️

Szkoda, że w moim pudełku #beautyqueen nie pojawiła się nawilżająca maska z tej samej serii. Ta zapewne by się lepiej sprawdziła 😌
Ale cóż taki właśnie był nasz marcowy Shiny 😔
__________________________________

Zobacz post

shiny box marzec 2019

Pudełko Shiny Box marzec 2019, mam je w zasadzie z przypadku bo po prostu nie zdążyłam anulować subskrypcji po lutowym... Jest to moje drugie pudełeczko tej marki i po raz kolejny nie jestem specjalnie zadowolona. W pudełku znalazły się ekologiczne wkładki higieniczne, produkt niby zawsze przydatny ale nie tego spodziewałam się po pudełku kosmetycznym, zwłaszcza, że w poprzednim miesiącu w paczce też znalazł się set - wkładka, podpaska, tampon. Liczyłam na więcej różnorodności. Kolejnym produktem jaki znalazłam jest aktywnie nawilżająca maseczka na tkaninie marki Biotanique. To chyba najfajniesza rzecz z tego boxa. Losowo wysyłane były dwie wersje tej maseczki, można było trafić jeszcze na ujędrniającą, ale cieszę się że dostałam nawilżającą. Dodatkowo w paczce znalazł się "upominek" w postaci próbki kremu rozświetlającego tej marki. Drugim z wymiennych produktów są 4 ultra oczyszczające plastry na nos marki Selfie Project. Ten produkt znam i wiem, że spisuje się całkiem nieźle więc na pewno go zużyję. Można było jeszcze wylosować krem CC lub chusteczki do demakijażu tej samej marki i tu także jestem zadowolona, że trafiły mi się plastry. Krem CC mam z lovely offer i jest beznadziejny... po jego użyciu praktycznie w ogóle nie widać, że nałożyło się coś na twarz. Jeśli chodzi o pozostałe stałe produkty, które dostali wszyscy to jest to pomadka Intense Colour Moisturizing marki Bell, (wielbiam wszelkiego rodzaju szminki i pomadki więc z niej się bardzo ucieszyłam) suplement diety Olimp Labs oraz pielęgnacyjny krem koloryzujacy DD marki Paese... Te dwa ostatnie produkty to chyba jakiś żart ze strony shiny box. Nie dość, że suplement diety w paczce kosmetycznej to jeszcze jest to produkt jednorazowego użytku, w tubce znajduje się jedna jego porcja. A krem w ulotce oznaczony jest jako produkt wart 40 zł, ale za 30 ml. A w pudełkach zamiast pełnowymiarowego produktu wrzucone są małe, 5 ml próbki i to z tego co zdążyłam się zorientować praktycznie wszyscy dostali najciemniejsze odcienie. Ja na pewno go nie użyję bo jest o kilka tonów za ciemny W pudełku znalazł się jeszcze jeden dodatkowy produkt, podobno w ramach rekompensaty za opóźnioną wysyłkę. To akurat miły akcent ale średnio jestem zadowolona z kosmetyku, który mi się trafił. Jest to fluid do włosów farbowanych. Ja nie mam farbowanych włosów więc wolałabym coś innego ale mam nadzieję, że ochrona koloru to nie jedyny efekt jaki daje ten kosmetyk i po testach będę jednak z niego zadowolona. Podsumowując to pudełko podoba mi się bardziej niż lutowe ale dalej nie jestem usatysfakcjonowana i zakończyłam na nim swoją przygodę z shinybox.

Zobacz post
1