W swojej kolekcji mam tylko dwa pigmenty sypkie i żałuję, że poświęcam im tak mało uwagi. Zdecydowanie są to produkty, które robią efekt wow w makijażu. Ten pigment sypki od Kobo ma piękny kolor, dość nieoczywisty. Mogłoby się wydawać, że będzie beżowo-złoty, a tymczasem mieni się on na różowo. Użyłam go w wewnętrzny kącik, idealnie się do tego nadaje. Równie pięknie będzie wyglądał na całej powiece. Co do jakości nie mam zarzutów. Wytrzymuje cały dzień, nie osypuje się.
Zobacz post
Sypki pigment z Kobo w odcieniu 505 Sea Shell. Ponoć jest odpowiednikiem jednego z pigmentów z MACa, ale tamtych nie miałam okazji używać. Jest przepiękny, mieni się na różne kolory w zależności od tego pod jakim kątem pada akurat światło. Idealnie nadaje się do rozświetlenia wewnętrznych kącików i tak go najczęściej używam. Można używać go na mokro, ewentualnie na jakąś bazę by lepiej się przykleił do powieki - osobiście używam do tego Glitter Primer z Nyxa. Jest bardzo tani, kosztuje ok.10zł i często jest w promocji. Minusem na pewno jest opakowanie, bardzo łatwo go wysypać z tego słoiczka Za tę cenę polecam go wypróbować, bo naprawdę warto. Myślę, że kosmetyczne sroki będą z niego zadowolone
Zobacz postPodobne produkty
