Ziaja

belona

Działanie...zmiękcza skórę pozostawiając ją gładką I miękką. Natychmiastowego się wchłania. Ma lekką formułę, nie zostawia lepkości i białych smug.

Moje wrażenia...do bardziej problematycznej skóry dłoni się nie nadaje. Efekt nawilżenia jest delikatny i na chwilę. Nie da długotrwałej ochrony przed przesuszeniem.
Osobiście używałam go po myciu dłoni, a na wieczór smarowałam bardziej natłuszczającymi kremami.

Ogólnie jest dobry, ale nie najlepszy. Plus za opakowanie I sposób użycia. Po myciu rąk idealny.

megianto

Nawilżający krem do rąk i paznokci od Ziaja. Pachnie orzeźwiająco grejpfrutem oraz miętą. Zapach jak dla mnie dość intensywny i zdecydowanie preferuję te bardziej słodkie. Jednak najważniejsze, że dobrze nawilża, szybko się wchłania i nie pozostawia tłustego filmu. Kremik znajduje się w buteleczce o pojemności 200 ml z dozownikiem. Jak dla mnie to duża wygoda. Na nakremowanie dłoni wystarczy niecałe kliknięcie.

Mantodea

Mam ogromny problem z regularnym nawilżaniem dłoni przez to, że nie znoszę tego uczucia lepkości zaraz po zastosowaniu. Ten produkt miał mnie do tego przekonać, wiecie - wygodna opcja z pompką, nic się nie brudzi, po prostu czysta przyjemność. No i fakt, aplikacja jest rewelacyjna, szybkość wchłaniania też na duży plus, ale chyba nic poza tym. Absolutnie nie czuje nawilżenia dłoni, może przez pierwsze 10 minut, później ręce znowu są przesuszone. Zapach? Również spodziewałam się czegoś lepszego.
Być może mam zbyt wymagającą skórę i u osób, których dłonie nie są tak suche ten krem daje radę. Ja niestety będę szukać dalej

ewelem

Ostatnio polubiłam się z kosmetykami Ziaja. Co prawda ich skład pozostawia wiele do życzenia, jednak ważne jest również działanie kosmetyków. W moje ręce wpadł kolejny krem do rąk, tym razem nawilżający krem do rąk Grapefruit z zieloną miętą. Krem pachnie bardzo ładnie, zapach jest jednak bardzo delikatny, spodziewałam się mocniejszego. Pomimo tego ten delikanty zapach utrzymuje się długo na dłoniach i lekko je nawilża. Szczerze to nie oczekuję od niego niesamowitych efektow. Opakowanie posiada wygodną pompke, co jest najlepsze w tego typu kremach. Krem stoi sobie na polce i dozuje sobie potrzebna ilosc kremu szybko i wygodnie. Do torebki to moze sie w takim opakowaniu nie nadaje.

megianto

Moje zamówienie od Ziaja. Kupiłam to co było mi najbardziej potrzebne:
Szampon micelarny z siarką i werbeną.
Jestem bardzo zadowolona z jego działania przeciwłupieżowego jak i walki z nadmiarem sebum. Poza tym włosy po jego użyciu są miękkie w dotyku i łatwo się rozczesują. Na pewno ten szampon na dłużej zagości wśród moich ulubionych kosmetyków.
Płyn micelarny - ulga.
Płyn przeznaczony do demakijażu i oczyszczania skóry. Nie ma żadnego zapachu, koloru ani parabenów. Szybko oczyszcza skórę i jestem z niego zadowolona jak na razie.
Krem do rąk o zapachu - grejpfrut z nutą mięty.
Ma właściwości nawilżające. Zapach jest orzeźwiający. Krem spełnia swoje zadanie.

Dodatkowo otrzymałam 2 próbki. Jedna to mus, który już używam i bardzo go lubię, a druga to białe mydło, które muszę wypróbować.

frambuesa

Grapefruit z mięta to moja nowinka z marki Ziaja która uwielbiam i jestem zakochana w tym kosmetyku! Był akurat w zestawie z żele do mycia rak i kosztował komplet około 10 złotych wiec naprawdę niewiele! Kremik cudownie pachnie i ma mega wygodne opakowanie. Do tego zapach utrzymuje się naprawdę bardzo długo i ładnie nawilża moje dłonie! Na pewno jak go spotkam to wezmę kolejne opakowanie bo jest cudowny! A razem z płynem tworzą cudowny duet który warto mieć w swojej łazience.

patricia23

Dzisiaj przychodzę do was z moimi ulubionymi kremami do rąk firmy Ziaja w bardzo fajnym opakowaniu z pompką, co jest bardzo praktyczne w użytkowaniu tego produku.
Oba te kremy : regenerujący krem do rąk tamaryndowiec z zieloną pomarańczą i nawilżający krem do rąk grapefruit z zieloną mięta przeznaczone są do codziennej pielęgnacji dłoni narażonych na częsty kontakt z detergentami, chlorowaną wodą, nadwrażliwych na zmiany temperatury.
Moja opinia :
Moje ręce po każdym kontakcie z wodą są strasznie przesuszone i szorstkie, dlatego zawsze mam w zasięgu kremy. Po użyciu tych kremów ręce są wygładzone, odżywione i przede wszystkim nawilżone.
Moim zdaniem super pielęgnacja za niewielkie pieniądze, kosztują ok 10 zł/ 200ml i do tego pięknie pachną.

Laraine

Ostatnio w sklepiku Ziaji rzucił mi się w oczy ten krem do rąk. Spodobał mi się głównie przez to, że ma pompkę. No i nie powiem, bo zapach też mnie skusił. Zapach to grapefruit z zieloną miętą. Bardziej wyczuwalny jest ten cytrus, ale miętę też czuć. Krem przeznaczony jest do suchych dłoni, które potrzebują nawilżenia. W sam raz dla mnie. Postawiłam go sobie w sypialni, bo na noc właśnie z pompki wygodnie mi się go nakłada. Krem nawilża dłonie, są bardzo przyjemne w dotyku. Ponadto nie jest bardzo tłusty, szybko się wchłania. Nie ciasteczkuje się, przy dobrym rozsmarowaniu nie pozostawia po sobie śladów. Poza uczuciem miękkości. Zapach czuć jeszcze przez jakiś czas. Lubię kremy do rąk z Ziaji i chętnie do nich wracam.