Schwarzkopf

Szampon od Schwarzkopf z olejkiem arganowym. Klasyczna butelka szamponów Shauma zawiera 400 ml produktu o lekkiej, a jednocześnie treściwej konsystencji. Szampon bardzo ładnie pachnie. Zaaplikowany na skórę głowy szybko zaczyna się pienić delikatnie uwydatniając swój zapach. Z łatwością można go rozprowadzić po skórze głowy. Podczas wypłukiwania go nie robi problemów. Skóra głowy po jego użyciu jest fantastycznie oczyszczona. Włosy zaś są delikatnie odbite u nasady, błyszczące i mięciutkie. Kosmetyk w żaden sposób nie spowodował mi krzywdy ani nie wywołał łupieżu. Cieszę się, że po tak długim czasie do niego wróciłam .

Zobacz post

Schauma, Szampon do włosów, Q10, Odbudowujący, Schwarzkopf 💫
——————
Co jakiś czas sięgam po nowe szampony, nie znalazłam jeszcze swojego ideału ani nawet takiego, do którego z chęcią wróciłabym ponownie. Tym razem zdecydowałam się na szampon Schwarzkopf. Bardzo dawno nie miałam żadnego ich szamponu. Wybrałam wersję odbudowującą z koenzymem Q10. Szampon ma gęstą, kremową konsystencję. Łatwo się nakłada, dobrze pieni i nie spływa z włosów. Świetnie oczyszcza skórę głowy i włosy, pozostawiając je gładkie, miękkie i błyszczące. Po jego użyciu włosy dużo łatwej się rozczesują i poddają stylizacji. Nie zauważyłam natomiast efektu uniesienia a dodatkowo bardzo szybko obciąża włosy. Niestety nie polubiłam się z nim ale cieszę się, że miałam okazję wypróbować. ❤️

Zobacz post

Szampony odbudowujące Schauma, Schwarzkopf z koenzymem Q10 do włosów cienkich i osłabionych. Choć opakowania się różnią nie tylko wielkością, to jest to chyba ten sam szampon. Mają one w miarę ładny i słodki zapach. Bardzo lubię te szampony, bo są niedrogie, a włosy po nich są bardzo przyjemne. Włosy są po umyciu łatwe do rozczesania i nie puszą się za bardzo. Zdecydowanie wole jednak kupować szampony o większych pojemnościach, bo to się po prostu bardziej opłaca. Ten większy ma pojemność 400 ml, mniejszy 250. Mniejszy natomiast sprawdza się na krótkie wyjazdy.

Zobacz post

Miałam taki moment, że jak polubiłam się z jednym z szamponów Schauma, postanowiłam wypróbować więcej z nich by sprawdzić, który z nich przypadnie mi do gustu najbardziej. Pierwszym, który tak mi się spodobał jest szampon z mleczkiem z kwiatów Passiflory Fresh it Up!, który ma niezwykle przyjemny zapach. Zdecydowanie mniej podpasowała mi wersja przeciwłupieżowa Fresh it Up!, która to nie tylko nie pachnie tak ładnie, ale i nie działa tak dobrze na moje włosy. Bardzo spodobał mi się Repair & Care, a to dlatego, że ma przepiękny słodki, kokosowy zapach. Ponownie chętnie sięgnęłabym także po: Sea Buckthorn Vital z ekstraktem z rokitnika, Mirror Gloss, a tylko nieco mniej chętnie po Keratin Strong i Odbudowujący. Szampony maja dobra konsystencję i dobrze myją włosy. Moje włosy się całkiem dobrze po nich rozczesywały i za bardzo nie puszyły, dzięki czemu całkiem łatwo się układały. Tylko jeden nieco górze się u mnie sprawdzał i był to ten przeciwłupieżowy, a po za nim pozostałe były dość porównywalne.

Zobacz post