2 na 2 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 17.01.2019 przez martaako

Płyny do kąpieli The Body Shop - Berry Bon Bon, Vanilla Marshmallow, Peppermint Candy Cane

Skończyły mi się już te wszystkie trzy płyny do kąpieli marki The Body Shop. Była to grudniowa świąteczna edycja limitowana i znalazły się w niej takie zapachy jak Berry Bon Bon, Vanilla Marshmallow oraz Peppermint Candy Cane. Seria ta bardzo przypadła mi do gustu i były to jedne z moich ulubionych płynów do kąpieli, jakie kiedykolwiek miałam. Co mi się najbardziej podobało, że już przy małej ilości produkty wytwarzała się zbita i w dużej ilości piana, która nawet długo się utrzymywała. Przy innych płynach do kąpieli, piana nie była aż tak spektakularna. Poza tym żele miały cudowne zapachy - słodkie i nastawione na typowo świąteczne skojarzenia. Co bym poprawiła to opakowania. Płyny były dość gęste i próba wydostania ostatniej ilości produktu była raczej uciążliwa, a i tak mam poczucie, że nie wykorzystałam tych produktów do końca, bo nie chciało mi się czekać, aż na pewno wszystko wypłynie (opakowanie było zbyt grube i nie dało się zbytnio efektywnie ściskać). Do tego raczej były mało wydaje, bo wszystkie trzy wystarczyły mi na kilkanaście kąpieli. Jednak minusy te są dużo mniejsze w stosunku do plusów, także gdybym miała kupować je ponownie, to myślę, że zrobiłabym to ponownie bez wahania .

Zobacz post

The Body Shop Płyn do kąpieli, Berry Bon Bon

Płyn do kąpieli The Body Shop Berry Bon Bon. Kupiłam go na wyprzedaży razem z innymi produktami z kolekcji świątecznej. I już żałuję, że jest to limitowana edycja świąteczna, bo nie miałabym nic przeciwko, a wręcz byłabym przeszczęśliwa, gdyby ten produkt znalazł się w regularnym asortymencie. Zapach tego płynu jest cukierkowy i bardzo czuć w nim owoce leśne. Lekko barwi wodę i tworzy dużą pianę, tak jak jest to w przypadku innych wersji. Zawiera w składzie olejki, dzięki czemu nasza skóra jest odżywiona po takiej kąpieli. Tak jak w przypadku Vanilla Marshmallow tutaj również zmieniłabym opakowanie, bo ciężko z niego wydostaje się produkt, który też jest dość gęsty i wypływa bardzo nieregularnie. No i jest problem, gdy płyn się kończy, bo wtedy również dość ciężko wydobyć resztki. Tak czy inaczej, ja z produktem bardzo się polubiliśmy i jeśli chodzi o sam płyn to na pewno mogę go Wam polecić .

Zobacz post
1