7 na 7 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Eveline Mascara All In One czarna mascara do rzęs zawiera recepturę wzbogaconą o naturalne woski, dzięki czemu rzęsy są odporne na działanie wysokich temperatur i innych zmian atmosferycznych. Wyraźnie pogrubia, spektakularnie wydłuża i precyzyjnie rozdziela, pozostawiając na rzęsach intensywną czerń, która urzeknie każdego. Dzięki specjalnie wyprofilowanej szczoteczce wykonanej z kopoliesteru w t ...

Eveline Mascara All In One czarna mascara do rzęs zawiera recepturę wzbogaconą o naturalne woski, dzięki czemu rzęsy są odporne na działanie wysokich temperatur i innych zmian atmosferycznych. Wyraźni ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 08.01.2019 przez Sherifka89

eveline, bell, miss sporty, l'oreal mayballine, queen

Tych kosmetyków użyłam do zrobienia mojego dzisiejszego makijażu. Mam tu :
Maybelline, Baza pod makijaż z wysoką ochroną przeciwsłoneczną, SPF LSF 30. Użyłam jej dziś bo wiem, że baza fajnie delikatnie nawilża a nie chciałam używać kremu. Baza ma lekką treść, ślicznie pachnie, szybko się wchłania, makijaż utrzymuje się bez błędnie przez cały dzień.
L'oreal puder Ultra-Matte Infaillible #160 Sand Beige. Dałam dziś odpocząć Bourjois i sięgnęłam po L'oreal. Też go bardzo lubię, rewelacyjnie matuje. Ma fajne poręczne opakowanie z pacynką, lusterkiem. Sam puder jest delikatny, trwały i ma przyjemny zapach. Jest mega wydajny.
Kredka do oczu to Queen of the CARNIVAL. Mam ją już dłuższy czas i jestem z niej ogromnie zadowolona. Kosztowała mnie jedyne 2.50zł. Jej kolor to taki ciemny brąz połączony z szarym z brokatem. Kredka jest łatwa w użyciu, jej rysik jest delikatny. Kredka nie jest jakoś szczególnie trwała ale lubię ją za jej kolor.
Eveline, tusz do rzęs serii All in one BLACK. Mam go już kilka miesięcy i nadal jestem z niego zadowolona. Zaczyna już być lekko wysychający i myślę, że jeszcze z miesiąc i się pożegnamy. Ogólnie tusz ładnie podkreśla moje krótkie i mało widoczne rzęsy. Nie brudzi, nie skleja, nie kruszy się i bez problemu daje sie zmyć. Ma poręczna i wygodną szczoteczkę, która baardzo mi sie podoba.
Studio Colour, Duo, Cień do powiek, Cream With Love, nr 202. Uwielbiam te cienie bo mają śliczne delikatne kolorki, są trwałe, zawierają brokat, który ładnie sie mieni na powiece. Cienie te są ogromnie wydajne, bo używam ich bardzo często i nadal nic z nich nie ubywa .
Pomadka do ust, Bell Celebrity Lipstick #202. Kocham ten piękny kolorek, pomadka daje życie twarzy. Sztyft rewelacyjnie sunie po ustach, pięknie kryje. Pomadka jest wilgotna ale nie trwała, nadaje się na szybkie wyjście. Znika zaraz przy posiłku ale mimo to uwielbiam ją .

Zobacz post

Mój makijaż

Kosmetyki, których użyłam na początku grudnia do zrobienia mojego makijażu.
Paletka to MUA Makeup Academy Immaculate collection Mini Master-Class. Mam ją z wymiany na vinted i jestem nią zachwycona. Ma prześliczne cienie, są bardzo trwałe i pięknie wyglądają na powiece. Paletka jest idealną do zrobienia makijażu na każdą okazję . Wybrałam z niej dwa beże i byłam zadowolona z tego wyboru. Saszetka na zdjęciu to YVES ROCHER- podkład z serii lekkiej, rozświetlającej, w odcieniu Beige 200 TEINT CLAIR. To była jedynie próbka ale fajnie się u mnie sprawdziła. Gdybym częściej sięgała po podkłady to pewnie bym go kupiła. Nie wysuszał mi skóry i odcień bardzo mi przypasował. Puder to oczywiście BOURJOIS HEALTHY MIX jest w odcieniu 03 DARK BEIG. Nie trzeba go wiele aby pięknie upiększyć makijaż. Puder jest lekki, ślicznie wygładza skórę i nie zapycha. Jest bardzo trwały a opakowanie , zgrabne i poręczne . Tusz to fajny taniaczek od Eveline, All In One Mascara, Black. Kosztował mnie dosłownie 6zł w Jawie. Delikatnie podkreśla rzęsy, na poręczna i wygodną szczoteczkę. Nie skleja i nie kruszy się, nie brudzi też powiek co jest jego dużym plusem. Pomadka do ust Golden Rose Lipstick #127 bardzo ją lubię ale rzadko używam. Jest bardzo trwała ale i jasna dlatego zazwyczaj mieszam ją z innymi. Avon, to błyszczyk który ma nadawać ustom efektu 3D. Ślicznie pachnie, bosko chłodzi usta, jest wydajny ale mało trwały. Ogólnie uważam, że każdy z tych kosmetyków mogę Wam spokojnie polecić .

Zobacz post

kosmetyki z mojego makijażu

Kosmetyki z jednego z moich makijażu. Zazwyczaj staram się aby mój makijaż nie był taki sam każdego dnia. Tym razem mam tu takie kosmetyki jak : BOURJOIS HEALTHY MIX puder w odcieniu 03 DARK BEIGE. Nie wyobrażam sobie aby mój makijaż był zrobiony bez jego pomocy. Puder idealnie matuje, wygładza, świetnie redukuje nadmierne sebum i jest mega trwały. Cień na powiece to sypki pigment MAKEUP REVOLUTION PURE PIGMENT ANGELIC. Czytałam o nim różne opinie, że jest nie wydajny, nie trwały i bez bazy nie daje rady. U mnie sprawdza sie na prawdę fajnie. Na powiece bardzo ładnie wygląda i o dziwo jest trwały. Łatwo się go nakłada, a opakowanie ma bardzo wygodne. Tusz do rzęs to Eveline z serii All in one BLACK. Jeśli chodzi o tą firmę to najbardziej lubie ich tusze i lakiery do paznokci. Ten tusz kosztował 7zł i szczerze jest rewelacyjny. Bardzo ładnie podkreśla rzęsy, wydłuża i jest trwały. Nie zdarzyło mi się aby sklejał czy brudził. Do pomalowania ust użyłam Bell matowa pomadka w płynie z serii CHILLOUT #05. Ogromnie lubię tą pomadkę, kosztowała ok 10zł i mega przypadła mi do gustu. Fajnie nakłada sie ja na usta, szybko wysycha i jest trwała. Przyznam, że pomadki od Bell z matowych serii to jedne z lepszych jakie mam. Niebieska kredka to MIYO Twist matic EYES , kredka do oczu o numerze 07 Cobalt. Ogromnie często jej używam, czasem nawet tylko ja i tusz. Jej kolor jest bardzo ładny i głęboki. Sama kredka ma miękki i łatwy w użyciu rysik. Jest dość trwała ale czasem lubi się lekko rozmyć. Mimo wszystko mogę Wam polecić każdy z tych kosmetyków .

Zobacz post

tusze do rzęs

Tak wygląda moja kolekcja tuszy do rzęs , mam ich aż 11 ale myślę że kilka z nich nie długo wyląduje w pudełku z denkiem. Są to tusze tj:
Eveline, All in one BLACK,
Eveline, Extension volume 4D ekstremalna objętość i rozdzielenie,
RIMMEL, Extra Super Lash 101 Black,
MAX FACRORX RISE &SHINE LIFT & VOLUME 001BLACK,
SO CHIC! Wild LOOK,
Bell jingle BELL hohoho!,
Avon, Mark, Big & Daring Volume Black,
L'oreal, Unlimited,
Golden Rose, Essential Waterproof Volume Mascara - Wodoodporny pogrubiający,
Bell Big volume ultra lashes mascara,
BEBEAUTY BIG & BOLD VOLUME MASCARA.
Zacznę od tego, że mam tu jeden tusz który uważam za totalny bubel jak dla mnie. Jest to tusz Bell jingle BELL hohoho!, nie pasuje mi w żaden sposób. Jego szczoteczka jest sztywna i okropnie twarda co powoduje i mnie ogromny dyskomfort w trakcie używania jej. Tusz słabo się sprawdza, nie podkreśla zbytnio, nie pogrubia ani nie wydłuża a na dodatek szybko zaczął mi wysychać. Pozostałe tusze jak najbardziej spełniają moje oczekiwania. Nie mam problemu z żadnym, każdy ładnie podkreśla moje rzęsy, wydłuża czy pogrubia. Idealnie nadają się na każdą okazję, super robi się nimi mocniejszy jak i słabszy makijaż. Szczoteczki mają różne, dziwne ale jak dla mnie kwestią jest nauczyć się ich używać. Szczerze mogę je polecić, pomijając oczywiście tusz Bell jingle BELL hohoho!.

Zobacz post

eveline tusze do rzęs

Moja dwa jedyne tusze od Eveline, jeden kupiłam w Jawie za ok 7zł a drugi mam od Naszej @doolary12 . Tusze te są z serii All in one BLACK i to nim ostatnio malowałam rzęsy i drugi to extension volume 4D ekstremalna objętość i rozdzielenie. Muszę przyznać, że oba sprawdzają się u mnie dobrze i praktycznie tak samo. Ładnie rozczesują rzęsy, delikatnie je wydłużają. Nie brudzą powiek, nie sklejają, nie kruszą się. Ich trwałość też jest dobra bo nie musiałam jeszcze ani razu poprawiać ich w ciągu dnia. Mają fajnie, poręczne i łatwe w użyciu szczoteczki. Nie mam również problemu z ich demakijażem. Uważam je za fajne tusze warte uwagi i zakupu tym bardziej, że normalnie nie kosztują więcej jak 15zł .

Zobacz post

zakupy kosmetyczne

Moje ostatnie zakupy kosmetyczne wyglądały tak :
- Tusz do rzęs Eveline mascara All in one BLACK za 6.99zł,
- Celia kolegenowy krem do stóp pielęgnacyjno-odżywczy z rozmarynem za 5.99zł,
- Marion Chusteczki do higieny intymnej, Hypoalergiczne za 1.99zł,
- Mydło w kostce Laura Colluini z serii Almond milk za 99gr.
Z wszystkich kosmetyków jestem ogromnie zadowolona. Mydło ma bardzo ładny i delikatny zapach, dobrze myje się nim dłonie i nie wysusza Nam skóry. Jest tanie ale jakościowo godne uwagi. Chusteczki od Marion to zdecydowanie mój faworyt jeśli chodzi o chusteczki do higieny intymnej. Pachną prześlicznie, nie podrażniają, są małe ale dają duże poczucie komfortu. Zamknięte są w małym i poręcznym opakowanku, które możemy zabrać ze sobą wszędzie. Krem do stóp od celia to moje mega udane odkrycie roku!. Jego cena jest świetna, tym bardziej że tubka ma aż 125ml. Kosmetyk świetnie się rozsmarowuje, szybko wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy. Skóra po zastosowaniu kremu jest gladziutka, ładnie błyszczy i jest miękka. Na dodatek ślicznie pachnie . A na koniec cudowny tusz od Eveline , jestem nim zachwycona. Tusz ma świetną, elastyczną szczoteczkę która rewelacyjnie rozdziela każdą rzęsę. Moje rzęsy po jego użyciu są dobrze rozczesane, podkreślone i nic więcej mi nie potrzeba .
Wszystko serdecznie Wam polecam .

Zobacz post

tusz do rzęs Eveline mascara All in one BLACK

Jakoś tydzień temu będąc w Jawie trafiłam na promocję -50% na różne kosmetyki. A że mam wszystkiego dużo to kupiłam jedynie tusz do rzęs. Wybrałam Eveline mascara All in one BLACK za jedyne 6.99zł! i jestem nim zachwycona. Tusz ma świetną, elastyczną szczoteczkę która rewelacyjnie rozdziela każdą rzęsę. Ma mocny czarny kolor, nie skleja nawet jednej rzęsy, pięknie wydłuża. Może nie robi grubych efektownych na maxa rzęs ale prezentuje się bardzo fajni i mi się ogromnie to podoba. Używa się go prosto, przyjemnie, nie brudzi, wszystko w nim jest na duży plus. Przyznam, że to jeden z lepszych tuszy jakich ostatnio używałam.
U mnie spisuje się na 6 .
Polecam .

Zobacz post
1