21 na 22 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Tusz do rzęs Variete Lashes Show pozwala uzyskać efekt widowiskowej objętości rzęs. Wyjątkowa formuła oraz precyzyjna szczoteczka umożliwia pokrycie nawet najdrobniejszych włosków. Zwiększa objętość rzęs i wydłuża je optycznie już po jednej aplikacji. Utrzymuje się na rzęsach przez cały dzień, nadając spojrzeniu wyrazistości. Maskara przyciąga wzrok eleganckim opakowaniem.

Produkt dodany w dniu 28.05.2020 przez Anja174

Eveline Variété Lashes Show, Tusz do rzęs, Pogrubiająco- wydłużający

Eveline tusz do rzęs variete, ZWIĘKSZAJĄCY OBJĘTOŚĆ I WYDŁUŻAJĄCY. Tusz chyba posiadam pierwszy raz zamówiłam go skuszona pozytywnymi opiniami. Ma dość małą, silikonową i prostą szczoteczkę która łatwo operować w okolicach oka. Już przy pierwszej warstwie bardzo wydłuża rzęsy choć mam wrażenie że je trochę skleja , zobaczymy za kilka tygodni. Dzięki precyzyjnej szczoteczce można ładnie rozdzielić rzęsy. Nie osypuje się w ciągu dnia ani nie odbija na powiekach. W dodatku ma bardzo ładne, eleganckie złote opakowanie które przyciąga uwagę ❤☺

Zobacz post

Eveline Variété Lashes Show, Tusz do rzęs, Pogrubiająco- wydłużający

Mascara Variete Eveline Cosmetics to produkt, który jest już ze mną jakiś czas. Przyznam, że jeśli chodzi o produkty do makijażu to często odzywa się we mnie skąpiec i nie za bardzo lubię wydawać na tę kategorię dużo pieniędzy 😂 Ogólnie moja kolorówka nie jest bogata i utrzymuję ją raczej w dość podstawowej wersji oraz kolorystyce.
Jeśli chodzi o tusze do rzęs, to najbardziej zależy mi na tym, aby nie sklejały rzęs i nie osypywały się w ciągu dnia. Ten widoczny na zdjęciu spełnia moje oczekiwania 👌 Ma wygodne i ładne opakowanie, cenę, którą jeszcze akceptuję (😂) i przyjemną szczoteczkę, którą łatwo się operuje. Z początku był nieco zbyt mokry i troszkę sklejał, ale po około tygodniu zyskał idealną konsystencję i teraz, po kilku miesiącach, nie zgęstniał. Ładnie rozchodzi się po rzęsach, lekko je wydłuża i podkręca, a szczoteczka dobrze je rozdziela. Tusz na spokojnie trzyma się cały dzień. Nie jest wodoodporny, więc oczywiście w bardzo ekstremalnych warunkach pewnie by nie przetrwał, ale na co dzień jest jak najbardziej okej.
Ogólnie dosyć lubię mascary z Eveline, to już kolejna, która mi przypasowała, choć na ogół za samą marką nie przepadam. 😊

Zobacz post

Eveline Variété Lashes Show, Tusz do rzęs, Pogrubiająco- wydłużający

Po ten tusz do rzęs z Eveline sięgam ostatnio najczęściej. Jak jeden mi się kończy to kupuje drugi. Tym bardziej, że cenę na promocji ma bardzo dobrą.
Tusz ma wygodne opakowanie w pięknym złotym kolorze.
Drobna, silikonowa szczoteczka ułatwia precyzyjną aplikacje tuszu. Używa się jej z przyjemnością.
Tusz idealne wydłuża oraz pogrubia rzęsy.
Sprawia, że są pięknie podkreślone. Nie skleja rzęs, świetnie je rozdziela.
Tusz nie kruszy mi się, nie obsypuje.
Najczęściej nakładam 1 lub 2 jego warstwy.
Noszę go przez cały dzień i jestem z niego bardzo zadowolona. 😊

Zobacz post

Denko sierpień

Kolejne denko! ✔️

Trochę makeupu, trochę pielęgnacji. Szampon do włosów farbowanych od Isany to moje czwarte lub piątek opakowanie. Wątpię, żeby w jakikolwiek sposób pielęgnował moje farbowane włosy i ich kolor, ale moje włosy się z nim lubią. Odżywka od Alterry to również produkt, który już kilka razy miałam. Lubię do niej wracać, bo fajnie działa i bosko pachnie! Maska do włosów od Isany to była nowość, ale nie zrobiła na mnie efektu wow. Bardzo polubiłam sie z tym pudrem z lovely. Był on transparentny, fajnie matowił skore, a do tego długo utrzymywał się na buzi. Żele pod prysznic od Ziaji to również kosmetyki, po które lubię sięgać. Ten był o zapachu pitai. Stwierdzam, ze to bardzo wydajny produkt. Bardzo mocno wyeksploatowana pasta do zębów - w wypadku tego typu produktów za każdym razem sięgam po coś innego co akurat jest gdzieś w fajnej cenie. O tuszu od Eveline już tu kiedyś pisałam, całkiem fajny - chętnie kiedyś po niego wrócę.

Zobacz post

Eveline Variété Lashes Show, Tusz do rzęs, Pogrubiająco- wydłużający

Tusz do rzęs marki Eveline. Odkąd ten tusz pierwszy raz miałam okazję użyć tak został moim ulubionym tuszem ostatnich czasów. Ja bardzo często mam tak że sięgając po jakiś tłuszcz jest albo beznadziejny albo świetnie mi się sprawdza i przez chwilę jest moim ulubieńcem a po jakimś czasie mi się znudzi i wybieram kolejny. Na ten moment jednak ten tłuszcz bardzo ładnie maluje rzęsy, świetnie je rozdzielając i wydłużając. Dodatkowo tusz niech wykrusza się i nie osypuje, a do tego nie rozmazuje się w momencie kiedy lekko się spocę. Nie wiem czy jest on wydajnym tuszem, jednak u mnie wystarczy na coś długą ilość czasu, nie zasychał więc wydaje mi się że wydajny jednak jest.

Zobacz post

Eveline Variété Lashes Show, Tusz do rzęs, Pogrubiająco- wydłużający

Tusz do rzęs w którym najbardziej spodobała mi się szczoteczka, ponieważ jest mała i bardzo precyzyjna, łatwo rozczesać nią rzęsy. Tusz jest w czarnym, intensywnym kolorze. Dobrze wydłuża rzęsy i lekko je pogrubia, więc efekt po użyciu jest przyzwoity. Podoba mi się również grafika tego tuszu, kupiłam go w Rossmannie. Ma wodoodporną formułę, i co mnie mocno zdziwiło to to, że płyn micelarny Garnier którego używam, nie był w stanie odpowiednio go zmyć.

Zobacz post

Eveline Variété Lashes Show, Tusz do rzęs, Pogrubiająco- wydłużający

Na temat tego tuszu czytałam wiele pozytywnych opinii, a że udało mi się znaleźć go w bardzo okazyjnej cenie, co mi szkodziło spróbować, jak u mnie się sprawdzi?
Ten tusz to coś idealnego dla moich rzęs .
Ma prostą szczoteczkę, bardzo łatwo dotrzeć nią do każdej rzęsy.
Ma intensywny czarny kolor.
Ja stosuję go po użyciu zalotki, bo inaczej moje rzęsy są proste jak drut i żaden tusz nie robi efektu wow.
Ładnie pogrubia, rodziela i wydłuża rzęsy, no i ten intensywny czarny kolor.
Można nim budować efekt, a przy dodaniu kolejnej warstwy nie skleja rzęs.
Jest dość suchy, więc szybko całkowicie wysycha, ale jakoś mocno mi to nie przeszkadza, bo nie jest drogi.

Zobacz post


Eveline Variété Lashes Show, Tusz do rzęs, Pogrubiająco- wydłużający

Eveline - Variete Lashes Show Mascara

Mam dość krótkie i cienkie rzęsy, więc zawsze szukam tuszu, który optycznie je wydłuży i nada im objętości bez efektu "pajęczych nóżek". Okazuje się, że ten produkt był strzałem w dziesiątkę. Przepięknie wydłużył moje rzęsy - jestem w stanie nawet pokusić się o stwierdzenie, że chyba nie znam tuszu , który był w stanie zrobić to w tak spektakularny sposób. Dodatkowo pogrubia i podkręca tworząc świetnie wyglądający efekt sztucznych rzęs.

Tusz nie osypuje się, nie zostawia grudek i bardzo szybko zastyga dzięki czemu jestem w stanie uniknąć odbijania się go na górnej powiece. Jednak przestrzegam posiadaczki krótkich rzęs - warto zebrać nadmiar produktu ze szczoteczki przed pomalowaniem się, gdyż produktu na szczoteczce jest na tyle dużo, że wtedy faktycznie zamiast pięknie wytuszowanych rzęs można zrobić sobie "pajęcze nóżki" 😉

Szczoteczka w tym tuszu bardzo mi odpowiada. Jest sylikonowa, dość elastyczna i bardziej przechylona na jedną stronę (nie jest prosta). Za pochwałę zasługuje fakt, iż jej stosunkowo mała wielkość pozwala na dotarcie do najkrótszych rzęs.

Zapach produktu jest klasycznym zapachem tuszów do rzęs. Jego kolor to ciemna, głęboka czerń.


Zobacz post

Vatiete tusz do rzęs

Tusz do rzęs Eveline Variéte Lashes Show w kolorze czarnym kupiłam w ciemno. Moje zadowolenie z tego produktu oceniam na średnie. Na początku łatwo nie było. Szczoteczka w ogóle nie jest w moim stylu i zawsze jak maluje lewe oko to zostawiam slady na powiece, które potem muszę zmywać. Tusz nie osypuje się i generalnie jest trwały. Ale mimo to, szczoteczka mnie do siebie nie przekonała na tyle, by ponownie kupić ten produkt.

Zobacz post

Eveline Variété Lashes Show, Tusz do rzęs, Pogrubiająco- wydłużający

Tusz do rzęs Variete Lashes Show marki Eveline Cosmetics. Tusz jest pogrubiająco-wydłużający rzęsy. Kolor to piękna, intensywna czerń. Pięknie podkreśla rzęsy, wydłużając je i pogrubiając. Świetnie rozdziela każdy włosek dzięki dobrze wyprofilowanej, silikonowej szczoteczce. Jest bardzo trwały i nie kruszy się przez cały dzień. Nie jest wodoodporny. Zmywa się bezproblemowo. Obecnie na stronie producenta jest objęty promocją i kosztuje 14,99 zł.

Zobacz post

Eveline Variété Lashes Show, Tusz do rzęs Seyo żel pod prysznic piwonia

Zakupy w drogerii Natura 💚. Kupiłam żel pod prysznic formy Seyo o zapachu piwonii. Buteleczka jest spora, z pompką. Bardzo wygodna w użyciu. Żel kosztował ok 8 zł. Zapach jest bardzo ładny. Jednak żel jest rzadki, nie będzie wydajny. Kolejna rzecz to tusz do rzęs Variété Lashes Show z Eveline. Był na promocji za ok 15 zł. Bardzo ładnie rozdziela rzęsy, wydłuża je. Wydaje się ok, ale chyba nie będzie moim ulubieńcem. Jednak zobaczymy po dłuższym stosowaniu.

Zobacz post

Eveline Variété Lashes Show, Tusz do rzęs, Pogrubiająco- wydłużający

Tusz do rzęs Eveline Variete. Produkt zamknięty jest w efektownym złotym opakowaniu. Szczoteczka do aplikacji tuszu jest niewielka, silikonowa, można nia łatwo operować i dotrzeć w kąciki. Tusz ma intensywnie czarny kolor, nie kruszy się i nie dzieje się z nim nic złego podczas całodniowego noszenia. Zdecydowanie uważam, że to dobry produkt, w niskiej cenie.

Zobacz post

Eveline Variété Lashes Show, Tusz do rzęs, Pogrubiająco- wydłużający

O tym tuszu w Internecie jest całkiem głośno i wcale się nie dziwię. Efekt jaki dzięki niemu można uzyskać jest fantastyczny, szczególnie dla osób, które maja bzika na punkcie idealnie rozdzielonych rzęs - tak jak ja! Odkąd sięgam pamięcią, nienawidziłam kiedy tusz sklejał mi rzęsy. Pod tym względem jestem jakimś freekiem chyba. Kiedy tak patrzę jak niektóre YouTuberki tuszują rzędy po 3-4 warstwy to aż mnie mierzi. Kiedy one są zadowolone z efektu i mówią, że rzęsy są super pogrubione, ja widzę rzęsy które są mega posklejane i w moim odczuciu jest to aż nieestetyczne. Ja bardzo często nakładam tylko 1-2 warstwy tuszu i uwielbiam kiedy rzęsy są tylko podkreślone jego czernią. Oczywiście idealnie jest jak są dodatkowo lekko wydłużone (chociaż moje rzęsy są i tak naturalnie dość długie) i podkręcone. I jak na freeka przystało rzęsy koniecznie nie mogą być posklejane, a jak już to minimalnie. W moim odczuciu tylko nieposklejane rzęsy mogą dać efekt zwiększonej objętości. I ten tusz właśnie to robi.

Opakowanie i produkt:
Opakowanie o typowym kształcie walca, w kolorze złota z dodatkiem czarnej grafiki, kojarzącej mi się mocno z karnawałem. Szczoteczka o klasycznym niewygiętym kształcie, za co już lubię ten tusz, bo właśnie te proste preferuje najbardziej. Szczoteczka niewielkich rozmiarów, z krótkimi, dosyć gęsto osadzonymi włoskami, które docierają nawet do tych krótszych rzęs. Produkt w kolorze ładnej głębokiej czerni, który idealnie podkreśla nasze rzęsy.

Aplikacja i działanie:
Tusz jest raczej gęsty, ale ciężko stwierdzić ponieważ nie widać go na szczoteczce prawie w ogóle. Szczoteczka nabiera idealną ilość produktu do aplikacji, dzięki czemu nie musimy jego nadmiaru ściągać ze szczoteczki. No może odrobinę na początku użytkowania, z czasem kiedy tusz troszeczkę zgęstniał wszystko było idealnie. Sama aplikacja raczej łatwa i oszczędna w użyciu. Szczoteczka dzięki bardzo gęsto osadzonym włóknom idealnie rozdziela rzęsy. Produkt pięknie wydłuża nasze rzęsy, ale nie pogrubia ich jakoś szczególnie, bo nie jest to tusz pogrubiający – producent nic o tym nie wspomina. Dodaje im również objętości. Jednak nie jest to objętość przesadzona i dramatyczna, tylko bardziej efekt naturalnych rzęs muśniętych czernią. To z kolei sprawia, że jest to produkt idealny do makijażu codziennego typu „makeup no makeup”. Jeśli ktoś chce uzyskać odrobinę mocniejszy efekt, można nałożyć również drugą warstwę tuszu, jednak należy pamiętać o tym, że kociego oka nim nie uzyskamy. Nie tworzy grudek i przede wszystkim nie kruszy się podczas noszenia. Jest trwały, ponieważ spokojnie wytrzymuje od rana do wieczora. Jednakże, z pewnością nie jest to tusz wodoodporny i przy dłuższym noszeniu maski na twarzy lub też ekspozycji na deszcz lub silniejszy śnieg, tusz odbija się i transferuje z rzęs na nasze powieki. Aktualne warunki pogodowe, kiedy to często pada śnieg, deszcz lub też oba na raz, a do tego jeszcze maska na twarzy, która raczej nie powinna być noszona w okresie zimowym, bo bardziej nam szkodzi niż pomaga (i nie mam tu na myśli tylko makijażu), sprawiają że ten tusz ma naprawdę ciężkie warunki do przetrwania. Także prośba do producenta! Poproszę taki Variete również w wersji wodoodpornej!

Dostępność i cena:
Oczywiście dostępny jest chyba wszędzie. Czy to stacjonarnie, czy w Internecie, jego dostępność jest bardzo duża. Stacjonarnie dostaniemy go w drogeriach: Rossmann, Hebe, Natura. W pierwszych dwóch drogeriach jego cena regularna to 25zł, z kolei w Naturze jego cena wynosi 19zł. Jest też dostępny w wielu drogeriach internetowych, a jego cena regularna wacha się pomiędzy 15-17zł. Oczywiście jest jeszcze możliwość jego zakupu na stronie producenta, gdzie damy za niego 22,49zł. Gdziekolwiek byście go nie kupili uważam, że jego cena jest bardzo przystępna i nie nadszarpnie naszego portfela. Jak dla mnie jest to HIT i miłość od pierwszego użycia!

Zobacz post

Eveline Variété Lashes Show, Tusz do rzęs, Pogrubiająco- wydłużający

Tusz do rzes Eveline variete. Maskara świetnie wydłuża rzęsy i je pogrubia. Ma bardzo cienka szczoteczkę z krótkimi włoskami. Szczoteczka jest wykonana z silikonu. Maskara już od pierwszego użycia daje fajny efekt. Ma mocno czarny kolor. Nie osypuje się za dnia i nie tworzy efektu pandy.

Zobacz post


Eveline Variété Lashes Show, Tusz do rzęs, Pogrubiająco- wydłużający

EVELINE VARIETE LASHES SHOW TUSZ DO RZĘS ZWIĘKSZAJĄCY OBJĘTOŚĆ I WYDŁUŻAJĄCY. Testowałam już ogrom tuszy z Eveline i nie pamiętam żeby którykolwiek z nich mnie zawiódł i tak również było z tym produktem. Ma dość małą, sylikonową i prostą szczoteczkę czyli taką jaką lubię najbardziej. Już przy pierwszej warstwie bardzo wydłuża rzęsy i tworzy efekt wow. Dzięki precyzyjnej szczoteczce można ładnie rozdzielić rzęsy. Nie osypuje się w ciągu dnia ani nie odbija na powiekach. W dodatku ma bardzo ładne, eleganckie złote opakowanie. Kupiłam go w Hebe za około 23 zł.

Zobacz post

Tusz do rzęs eveline

Produkty Eveline są mi raczej obce. Ktoś jednak polecił mi ten tusz i jestem zachwycona !. Już jedna warstwa daje ładny efekt pogrubionych rzeź, a kolejnymi można zbudować efekt sztucznych rzęs. Ładnie wydłuża i pogrubia. W końcu mam rzęsy widoczne i czuję się dużo lepiej. Nie zauważyłam osypywania. No i cena to ok 15 zł. Polecam!

Zobacz post
1 2