Mydło kremowe Linda Frozen Berries. Mydło ślicznie pachnie leśnymi owocami głównie borówką, ale też ponoć czuć tutaj cynamon, goździki i szczerze czuć jakąś fajną, świąteczną, mroźną nutę. Bardzo mi się podoba. Zapach po umyciu raczej nie utrzymuje się dłużej. Kosmetyk ma średnią konsystencję, jest dość wydajne, lecz ma 500ml, więc starcza na dość długo. Uważam, że etykietka jest na prawdę ładna. Pompka chodzi bez zarzutu. Chętnie kupiłabym jeszcze raz.
Zobacz post
Linda kremowe mydło w płynie.❤️
Zostało zakupione w biedronce za jakieś 4 złote bardzo fajnie mi się sprawdza. ❤️
Ma przepiękne nuty zapachowe Frozen Berries pachnie bardzo pięknie ma ekstrakt z borówki, kompleks witamin a także owoce leśne z nutami goździków oraz cynamonu przepiękna mieszkanka zimowych zapachów jest to cudna perełka.
Jedna pompka wystarcza na dokladne umycie dłoni a zapach mydła pozostaję na dłużej i dodatkowo nawilża naszą skórę.❤️
Bardzo polubiłam się z nim pojemność to 500 ml. ❤️
Dodatkowo cudna grafika. ❤️
Przepięknie pachnące mydła i piękna szata graficzna oto właśnie te produkty mają to w sobie.❤️
Nie od dziś wiadomo że marka Linda potrafi stworzyć świetne kosmetyki uwielbiam ich zapachy, bo są takie naturalne nie chemiczne. ❤️
Mamy tutaj mydła z edycji limitowanej trafiłam na nie tydzień temu podczas zakupów i wróciły ze mną do domu chociaż jedno miało uszkodzoną pompkę ale znalazłam inną dla niego.❤️
Mają cudne zapachy nie potrzeba ich dużo bo naprawdę dobrze się pienia już jedna pompka wystarczy. ❤️
Jedne z nich to zapach kokosowy bardzo je lubię jest takie słodkie.❤️
Drugie to owoce leśne z goździkiem i cynamonem no bajka.❤️
Kosztowały jakąś po 4 złote. ❤️
Zostawiają swój piękny zapach na dłuższy czas, nawilża więc na duży plus. ❤️
Pojemność każdego z nich to 500 ml o każdym z nich napisze osobną chmurkę. Są one kremowe i to widać. ❤️
Linda Mydło w płynie, Kremowe, Frozen Berries oraz Coconut Sugar .
Oba te mydła jakiś czas temu można było kupić w Biedronce. Butelki maja po 500ml, śliczne szaty graficzne. Obie butelki kosztowały mnie po 3.99zł. Jestem bardzo zadowolona z tych mydeł. Ślicznie i dość długo pachną, są bardzo wydajne. Nie wysuszają skóry, mają gęstą białą treść. Ich pompki działają bez problemu, nigdy się nie zacinają. Mydła pachną słodko, odprężająco, nie czuć w nich jakiejś przesadnej chemii. To kolejne fajne mydła od Linda po które chętnie sięgnę .
Mydełko w płynie o wspaniałym słodkim zapachu jagód oraz borówki . Mydełko zostało zamknięte w plastikowym pojemniczku o pojemności 500 ml , z wygodnym atomizerem . Aplikator nie wydaje nadmiaru kosmetyku ani się nie zacina . Samo mydło wspaniale pachnie , zapach jest na tyle intensywny że momentalnie czuć go w całym mieszkaniu , niestety równie szybko odparowuje . Kosmetyk jest dosyć gęsty o ślicznym fioletowym zabarwieniu. Pod wpływem wody cudownie się pieni, super domywa dłonie nie wysuszając ich przy tym .
Zobacz post
Kremowe mydło w płynie Linda, Frozen Berries, Winter Time z ekstraktem z borówki. Jest to dość gęste mydełko, które trochę trudno wycisnąć przez dozownik. Mimo to używało się go bardzo przyjemnie, w szczególności ze względu na jego bardzo ładny zapach. Jest to fajny świąteczny lub też zimowy zapach. Jest to zapach owoców /tj. owoców leśnych/ w połączeniu z nutami goździków i cynamonu. Ja uwielbiam takie zapachy, jeśli chodzi o mydełka.
Zobacz post
Kremowe mydła w płynie Linda z edycji winter time. Oba bardzo przypadły mi do gustu. Frozen Berries z ekstraktem z borówki jest gęste i ładnie pachnie. Ma fajny świąteczny lub też zimowy zapach. Jest to zapach owoców /tj. owoców leśnych/ w połączeniu z nutami goździków i cynamonu. Ja uwielbiam takie zapachy, jeśli chodzi o mydełka. Drugie to mydło w płynie Coconut Sugar z mleczkiem kokosowym o zapachu kokosa i karmelu. Zapach ma bardzo delikatny i słodki. Mydło nie jest tak gęste i kremowe jak lubię jednak całkiem dobrze się nim mydło dłonie.
Zobacz post
Linda, kremowe mydło w płynie - Frozen Berries. Zobaczyłam kiedyś to mydło w chmurce u @dastiina i się zakochałam w etykiecie. Często kupuję kosmetyki oczami i tak było tym razem. Musiałam je mieć ! Mydło pachnie ślicznie, zmrożonymi owocami w kremowej śmietance. Ma piękny fioletowy kolor, pojemność 500 ml i wygodną pompkę. Mydło świetnie oczyszcza dłonie, mocno się pieni, jest wydajne, ale jak to zwykłe mydło, wymaga użycia kremu do rąk. Zapach utrzymuje się na skórze krótką chwilę. Mimo, że kosmetyk szału nie robi jeśli chodzi o pielęgnację, to cudownie się na nie patrzy i przyjemnie używa.
Zobacz post
Cudze chwalicie swego nie znacie ....Oj tak muszę przyznać że nasi Polscy producenci zaskakują mnie coraz bardziej,kosmetyki które pojawiają się w Biedronce są naprawdę dobre i śmiało mogą konkurować ze znanymi firmami zza granicy.Tu pierwsze dobre wrażenie robi opakowanie i umieszczona na nim cudowna zimowa grafika.W środku znajduje się jasnofioletowe mydełko o cudownym zapachu które w połączeniu z wodą zamienia się w białą pachnącą piankę.Podoba mi się to że mydło jest delikatne a dłonie po myciu są miękkie w dotyku,a przez jakiś czas czuć na nich miły zapach owoców leśnych.Jestem zachwycona mydełkiem i jeśli będzie dostępne sięgnę po niego jeszcze nie raz.Obecnie testuję wersję kokosową i powiem Wam że jest równie dobra,a pachnie wprost obłędnie
Zobacz post
Linda,kremowe mydło w płynie o zapachu borówki.
Tek kosmetyk wypatrzyłam u naszej kochanej @dastiina i zaraz poleciałam do Biedronki.
Była jeszcze wersja kokosowa,ale ja nie przepadam za tym zapachem,więc zdecydowałam się na wersję z borówką.
Mydełko jest zamknięte w bardzo przyjemnej dla oka butelce z pompką o pojemności 500 ml.
Zapach jest naprawdę niesamowity.
Czuć w nim borówkę i goździki.
Aromat jest przyjemny,owocowy i lekko kwaśny.
Konsystencja jest kremowa,a sama barwa mydełka fioletowa.
Niewielka ilość wystarczy,aby umyć dokładnie całe dłonie.
Mydełko świetnie myję,nie wysusza skóry,a także nie podrażnia.
Pozostawia uczucie świeżości.
Linda - kremowe mydło w płynie - Frozen Berries
Mydło o przepięknym, zimowym zapachu.
Zakochałam się w nim pod względem wizualnym jak i zapachowym oraz tym jak działa na dłonie.
Zimowe, w pięknej kolorystyce, "oszronione" mydło z aplikatorem w formie pompki - pachnie słodko, a zarazem cierpko.
Mydło w konsystencji jest kremowe, niezwykle delikatne i dość mocno się pieni- także jest bardzo wydajne.
Przede wszystkim dobrze oczyszcza dłonie, nawilża je i sprawia, że są takie miłe, delikatne w dotyku.
Najlepsze jest to, że zapach jest tak mocny, że na dłoniach wyczuwalny jest długi czas.
Dla mnie- cudowne i cieszę się, że się na nie zdecydowałam.
Oczywiście kupione w Biedronce.
Pozostałe posty z tym produktem
Podobne produkty
