3 na 3 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

I Heart Revolution Macaroons Chocolate Palette to czekoladowa paleta, która obejmuje aż 18 cieni do powiek w bardzo neutralnej tonacji. Cienie pozostawiają na powiece matowe, błyszczące oraz satynowe wykończenie.
Zestaw zawiera duże, poręczne lusterko. Cienie posiadają bardzo dobrą pigmentację i długotrwałą formułę. Paletka sprawdzi się w wykonywaniu makijażu na każdą okazję.
Dzięki sw ...

I Heart Revolution Macaroons Chocolate Palette to czekoladowa paleta, która obejmuje aż 18 cieni do powiek w bardzo neutralnej tonacji. Cienie pozostawiają na powiece matowe, błyszczące oraz satynowe ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 30.12.2018 przez LadyFlower

Niebieska czekolada Macaroon

Niebieska czekoladka z zestawu Makeup Revolution Vault.
Macaroon Chocolate Palette to paletka 18 cieni do powiek. Ponoć inspiracją do jej stworzenia były słodkie makaroniki. W palecie znajdziemy odcienie błękitu, zielenie przez brązy i złota. Paletka zawiera odcienie matowe i metaliczne. Jest to nowsza wersja wszystkim dobrze znanym czekoladek, różni się trochę od swoich sióstr ponieważ nazwy cieni umieszczone są na plastikowym opakowaniu a nie jak wcześniej na foli oraz nie ma już podwójnych jasnych cieni. Zawsze też była pacynka w zestawie a tu jej brak. Szczerze nie mam pojęcia która wersja czekoladek podobała mi się bardziej. Moja siostra zakochała się w tych kolorach dlatego też dostałą ją w prezencie na mikołajki.

Zobacz post

Makeup Revolution Paleta cieni Macaroons Chocolate  Lemon Drizzle Chocolate  i  Strawberry Cheesecake

Od 2 miesięcy testuje 3 paletki od Makeup Revolution, po tym czasie mogę stwierdzić że to świetne paletki na lato, wiosnę a nawet jesień, mają żywe kolory i mają te neutralne dzięki czemu damy rade wykonać lekki dzienny makijaż.



Paletka Lemon Drizzle Chocolate jest dla osób które lubią ciepłe kolory, zawiera ona 2 piękne kolory jeden o nazwie lemon slice, go piękny ciepły żółty i kolor citrus który jest żywym kolorem moim zdaniem to mieszanka maliny i czerwieni, reszta cienie jest na tyle spokojna ze damy rade wykonać dzienny makeup.


Paletka Macaroon jest zdecydowanie najlepsza na codzień mimo ze zawiera 4 kolory zieleni i turkusu, na początku odstraszała mnie lecz po dokładnym jej obejrzeniu zauważyłam ze z tych 3 to ta jest najdelikatniejsza. Nie jestem fanką błękitów wiec rzadko z nich korzystałam, ale z wszyskich innych dość często. W Przeciwieństwie do poprzedniej paletki tą wykonamy również wieczorowy makijaż, co jest wielkim plusem bo w podróż nie zabieramy 3 palet lecz zawzyczaj 1, ja wybrałabym tą.


Ostatnia paletka w sumie moja mała ulubienica czyli Strawberry Cheesecake. Zawiera róże i fiolety, czuje się w takich najlepiej. Zawiera ona świetne maty i połyskujące cienie. Nie używam jej na codzień bo róż nie pasuje do wszystkiego ale w lato to się zmieni. Zawiera ona 2 kolory które są moimi totalnymi ulubieńcami, mowa tu o slice i drizzle, slice to piękne ciepłe i moce złoto używam go w makijaż na większe uroczystości, za to drizzle to pudrowy róż który pięknie połyskuje, jest cudowny i zawsze jak używam tej palety używam właśnie go.



Mam nadzieje ze da się to czytać bo to moja pierwsza chmurka, mam nadzieje ze pomogłam i liczę na dobrą opinie.
Pozdrawiam

Zobacz post

chocolate vault

Czas w końcu nadrobić zaległości i pokazać CUUUDOWNY prezent, który dostałam od rodziców na święta.
Jest to zestaw Makeup Revolution I Heart Chocolate Vault.
W zestawie znajduje się 8 czekoladek w tym:
6 paletek cieni do powiek:
Lemon Drizzle - typowe kolory na lato.
Macaroom - ten niebieski trochę przytłacza ale postaram się wyczarować jakiś ciekawy makijaż.
Cranberries and Chocolate - zakochałam się w bordowych kolorach.
Strawberry Cheeseacake - chyba jako jedyna paletka pachnie zupełnie inaczej niż reszta.
Smores - idealne brązy.
Salted Caramel - paletka ze starszej wersji.

oraz 2 do makijażu twarzy:
Praline - znajduje się w niej idealny rozświetlacz.
Chocolate Strawberry - w środku jest bardzo ładny róż oraz bronzer w ciepłym odcieniu.

W zestawie znajdują się również 3 błyszczyki:
Praline
Salted Caramel
Chocolate Cherry - zapach, który od razu pokochałam.

Zobacz post

Kolekcja czekoladek MUR

Cztery najnowsze czekoladki, czyli Galactic, Cotton Candy, Macaroons i Lemon Dizzle oraz nieco starsza Violet. Teraz pozostaje mi jedynie polowanie na najnowszą Cranberries.
Uwielbiam wszystkie warianty. Jeżeli ktoś kazałby mi wybrać jedną prawdopodobnie byłaby to Cotton Candy, czyli wata cukrowa.
Palety od MUR kupuje zwykle na jakiś promocjach na Minti lub Cocolita.
Bardzo ładna pigmentacja i w stosunku cena do jakości nie spotkałam się z drugimi takimi paletami. Nie wszystkie kosmetyki od MUR przypadły mi do gustu i niestety niektóre uważam niemalże za buble i sceptycznie podchodziłam do tych słodkich opakowań, które inspirowane są tymi od marki Too Faced, ale po obejrzeniu kilku filmów i makijaży przekonałam się, że są to kosmetyki, które warto mieć w swojej kolekcji. Zresztą same zobaczcie tą magię kolorów.

Która z nich przypadła Wam do gustu najbardziej?

Zobacz post
1