Na zdjęciu paleta cieni MAKEUP REVOLUTION Salted Caramel oraz woski od yankee candle. Zamówienie oczywiście z kosmetykomania.pl. Paletę kupiłam siostrze na gwiazdkę (tak już kompletuję prezenty) dzięki Waszym chmurkom kochane clouders. Paleta zawiera 16 cieni w tonacjach od beżów, brązów poprzez róże, miedź aż po złoto. Wyczytałam też, że w tonacjach od beżów, brązów poprzez róże, miedź aż po złoto. Chyba zaczynam zazdrościć siostrze tej paletki !. Za paletkę zapłaciłam 36zł.
Dla siebie zamówiłam woski z yankee candle. Były po 8, 55zł. Jeden z nich niesamowcie pachnie męskimi perfumami ! ♥ Do paczki kosmetykomania jak zawsze dołączyła krówkę oraz karteczkę gdzie życzy miłego dnia.
Makeup Revolution Paleta cieni, Chocolate Salted Caramel trzecia i ostatnia moja paletka z serii czekoladek. Oczywiście wygrałam ją i na kolory nie mam co narzekać, choć mogłyby być bardziej "szalone".
Jak w poprzednich paletkach kolory są dobrze napigmentowane, choć ten turkusowy/morski raz się nim dobrze maluje, raz gorzej. Jak za taką kwotę to te paletki nie są najgorsze. Cienie bardzo się nie osypują, w granicach normy bym powiedziała.
Jak dla mnie większość brązów jest podobna.
Najbardziej zadowolona jestem z czerni. Miałam w różnych paletkach czarny odcień i albo wpadały bardziej w grafit/szarość, albo były mało napigmentowane jak w przypadku Pierre Rene i ten czarny nie był taki mocny. Ten jest idealny, a czerń nadaje się zarówno do kresek, smokeyeye, czy nawet do poprawienia brwi w moim przypadku - gdy miałam nierówno wyregulowane idealnie się sprawdzał ten cień zwłaszcza, że mam czarne brwi.
Jeszcze czego mogłabym się czepić to złotych odcieni, które mogłyby być bardziej intensywne, jednak nie ma co narzekać bo paletki nie są mega drogie, poza tym ta jest nagrodą.
Reasumując jestem zadowolona. Nie tylko z tej paletki, ale i z pozostałych. Choć jakby się uparł zrobiłabym z tych wszystkich paletek jedną by mieć w jednym miejscu najpotrzebniejsze kolory.
Pozdrawiam,
Janettt
Moje 3 cudowne palety Makeup Revolution:
Chocolate Salted Caramel
Lemon Drizzle Chocolate o której pisałam tutaj https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/paletki/676251-makeup-revolution-i-heart-revolution-lemon-drizzle-chocolate-palette-paleta-cieni-do-powiek/
I Heart Chocolate i o tej też pisałam tutaj https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/paletki/631416-kosmetyki-paletki-cien/?img=954227 .
Paletki są naprawdę fajne. Poza białą którą kupiłam na przecenie, 2 pozostałe wygrałam i pewnie gdyby nie to nie miałabym teraz białej. Jak za takie pieniądze są naprawdę nie najgorsze i wyglądają naprawdę cudownie. Kto by nie chciał nietuczącej czekolady?
Już sporo nimi zmalowałam - jak widać I Heart Chocolate jest najbardziej zuzyta ale to dlatego że mam ją najdłużej.
Może za jakiś czas skuszę się na jeszcze jakaś czekoladkę do kolekcji.
Pozdrawiam,
Janettt
Czas w końcu nadrobić zaległości i pokazać CUUUDOWNY prezent, który dostałam od rodziców na święta.
Jest to zestaw Makeup Revolution I Heart Chocolate Vault.
W zestawie znajduje się 8 czekoladek w tym:
6 paletek cieni do powiek:
Lemon Drizzle - typowe kolory na lato.
Macaroom - ten niebieski trochę przytłacza ale postaram się wyczarować jakiś ciekawy makijaż.
Cranberries and Chocolate - zakochałam się w bordowych kolorach.
Strawberry Cheeseacake - chyba jako jedyna paletka pachnie zupełnie inaczej niż reszta.
Smores - idealne brązy.
Salted Caramel - paletka ze starszej wersji.
oraz 2 do makijażu twarzy:
Praline - znajduje się w niej idealny rozświetlacz.
Chocolate Strawberry - w środku jest bardzo ładny róż oraz bronzer w ciepłym odcieniu.
W zestawie znajdują się również 3 błyszczyki:
Praline
Salted Caramel
Chocolate Cherry - zapach, który od razu pokochałam.
Pozostałe posty z tym produktem
Podobne produkty
